KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

mała czarna · Gość

A jak to ma się do współczesności z tymi tatuażami , są teraz w modzie :?

exe · Wysłany: Wto 13:35, 24 Mar 2015 Temat postu:

MariaMagdalena · Wysłany: Wto 14:51, 24 Mar 2015 Temat postu:

w kościele koptyjskim wytatuowanie krzyżyka na nadgarstku jest heroizmem wiary świadomym przyznaniem i oddaniem sie Jezusowi raz na zawsze.
Heroizmem bo za wiarę w Chrystusa czego symbolem jest krzyżyk na nadgarstku czekają ich prześladowania i śmierć,krzyżyk z szyi można zdjąć ze strachu , lub może ci go zdjąć prześladowca tego krzyża nikt im nie zdejmie.

exe · Wysłany: Wto 15:37, 24 Mar 2015 Temat postu:

Trzeba więc zaznaczyć o czym mówimy. Pierwszy post tego tematu wskazuje cytat, w którym jest mowa o sprawach nie związanych z manifestacją przywiązania do wiary, ale o działaniach przeciwnych wierze. W tym też duchu toczy się rozmowa, która nie zmierza do umniejszenia chrześcijańskiego heroizmu.

mała czarna · Gość

A ja słyszałam ,że są tatuaże stosowane w duchu rebeli czy coś takiego .

Gość · Wysłany: Wto 20:51, 24 Mar 2015 Temat postu:

a tatuaze "obojetne" sa zabronione?

mała czarna · Gość

Gość · Wysłany: Wto 22:20, 24 Mar 2015 Temat postu:

mała czarna · Gość

Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, to tatuowanie ciała jest profanacją Jego wizerunku.
Dopuszcza natomiast inne ozdóbki :P

A waszą ozdobą niech nie będzie zewnętrzne splatanie włosów i wkładanie złotych przystrojeń albo noszenie szat wierzchnich, 4 ale niech nią będzie ukryta osoba serca w niezniszczalnej szacie cichego i łagodnego ducha, który ma wielką wartość w oczach Boga.(1 Tymoteusza 2:9-10) Podobnie pragnę, by kobiety ozdabiały się schludnym ubiorem, ze skromnością i trzeźwością umysłu, nie różnymi stylami splatania włosów i złotem lub perłami albo bardzo kosztownym strojem, 10 lecz tak, jak przystoi kobietom utrzymującym, iż boją się Boga, mianowicie dobrymi uczynkami.(Przysłów 31:30)

Gość · Wysłany: Wto 22:50, 24 Mar 2015 Temat postu:

Mała czarna masz > 30 lat czy < 30 lat.

mała czarna · Gość

Gość · Wysłany: Wto 23:11, 24 Mar 2015 Temat postu:

mała czarna · Gość

MariaMagdalena · Wysłany: Śro 17:26, 25 Mar 2015 Temat postu:

mała czarna · Gość

Według mnie to jest mądra odpowiedż , czytaj na dole :wink:

Ja tam bardziej wolę wiarę mieć w sercu niż na skórze. Ważne jest to, kim jesteś i jak chcesz żyć, a nie to, czy masz na skórze krzyż czy jakiś cytat... Wiara to nie popisywanie się, tylko postawa życiowa, trzymanie się Dekalogu, Ewangelii... Najpierw popytaj siebie: jaką masz motywację... Pozdrawiam, Norbert Frejek sj

Gość · Wysłany: Śro 17:53, 25 Mar 2015 Temat postu:

mała czarna · Gość

MariaMagdalena · Wysłany: Śro 18:04, 25 Mar 2015 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 19:47, 25 Mar 2015 Temat postu:

MariaMagdalena · Wysłany: Śro 22:11, 25 Mar 2015 Temat postu:

Czernin

Widzę, że Laflx się stara. :D

Tatuaż stałby się grzechem gdyby przekazywał treści niemoralne, czy bluźniercze, albo gdy byłby zrobiony w warunkach zagrażających zdrowiu (np. igłą, która mogłaby być zakażona, ze świadomością w tej sprawie), albo wbrew zakazowi rodziców, albo gdyby w inny sposób drastycznie oszpecał nasze ciało, będące Świątynią Ducha Świętego.

Robienie tatuażu w sposób nieodpowiedni, nie zachowując środków ostrożności, małoletnim, niemoralnych w treści, czy na prywatnych częściach ciała jest grzeszne, ale wytatuowanie kotwicy dorosłemu marynarzowi na ramieniu, jednorazową igłą, nie jest w żaden sposób niemoralne.

GrasOne

Co do tematu głównego, to po co się okaleczać Question

Chyba, że jest się masochistą :D

exe

mała czarna · Gość

Tatuaże , czy jest właściwie spostrzegane w tym piękno ?. Starożytne tatuaże miały znaczenie takie , żę bywały jednoznaczną manifestacją wyznania, posiadanej władzy czy statusu społecznego. Teraz wydaje mi się ,że jest to sposób pokazujący ,że odrózniamy się od innych , przez to wyrażamy siebie , naszą własną indywidualność .

Water-mix

w sumie ciekawy temat, w zw. z tym mam dwa pytania:
1. po co wlasciwie się tatuować, co to daje
2. Dlaczego Bóg zabronił w prawie tatuowac się ,
jaki to miało kontekst historyczny
?
Dlaczego tamtejsi Zydzi ,lub moze ludy sąsiednie tatuowali się?

Czy moglo to mieć związek z wyroznianiem się
członkow Narodu Wybranego ,pośród ludow sąsiednich?

TOMASZ-V.A.D · Gość

Pierwsze sprawa to ciało człowieka jest świątynia Boga, nie powinno być niszczone tatuażami. Po drugie: jeśli sam Bóg jasno mówi o tym, aby człowiek nie umieszczał rysunków na swoim ciele to jako chrześcijanie powinniśmy się do tego dostosować, w przeciwnym razie pokazujemy, że mamy słowa Boga w głębokim poważaniu - znaczy głęboko gdzieś. Albo pełnimy wolę Boga albo naszą - komu chcemy służyć: Bogu czy własnemu "ja"? Po trzecie: wątpię w to aby Żydzi się tatuowali, to uparty lud, nie uznawał Chrystusa, ale niewątpliwie starał się przestrzegać prawa Boga.
Po czwarte: nawet gdyby prawo Boga nie zakazywało tatuowania się to i tak jest to nie najlepszy i chory pomysł pakowanie sobie pod skórę takich chemikaliów. Czemu ma to służyć? Jak chcemy mieć ciekawe malowidła to poprośmy artystów malarzy aby nam różne rysunki namalowali na ścianach naszego domu a skórę pozostawmy czystą, zdrową.

Moda nie zawsze idzie z rozsądkiem w parze. Rozsądek to dbanie o stan swojego zdrowia, także stan swojej skóry. Czy dla samej satysfakcji noszenia rysunku chcemy niszczyć nasze ciało? Jak ktoś będzie zabijał to my także mamy to robić? Jak inni innych nienawidzą to my także mamy czynic podobnie?

Albo jestem chrześcijaninem i słucham głosu Boga albo mam Boga gdzieś i robię po swojemu. Sami odpowiedzmy na pytanie : komu chcę służyć?

wandering · Gość

A co zatem mają zrobić już wytatuowani chrześcijanie . Spotykam wielu z tatuaż ami w kościele Question

exe