|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Śro 16:53, 21 Cze 2017 Temat postu: Kreacja własnego Boga |
|
|
Refleksja wprost na gorąco wzięta z audycji w Radiu Maryja.
Są tacy katolicy, którzy z jakiegoś powodu zrażeni do Kościoła,np. z powodu zachowania osób reprezentujących Kościół, albo wyrażanych przez nie stanowisk w sprawie wiary, zrywają więź z Kościołem.
Żeby nie tracić przy tym więzi z Bogiem, na czym im zależy, tłumaczą sobie Boga na swój sposób, byle uciec od wizerunku, który ich razi i przez który od Kościoła uciekają.
W konsekwencji tego działania tworzą się rzesze niby - katolików, którzy wierzą każdy trochę w innego Boga, stworzonego przez samego siebie.
Jest to ni mniej, ni więcej, mniej lub bardziej świadome podeptanie Boga, który mówi:
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
Jam Jest.
Moje imię jest Jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Śro 19:37, 21 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Ponieważ owce powinny być prowadzone przez jednego tylko pasterza , dobrego pasterza. Większość niestety ma dwóch pasterzy .
Św. Grzegorz Wielki mówi : ''ale jest inny wilk, który codziennie, nieustannie rozszarpuje nie ciała, lecz dusze, a jest nim zły duch, który podstępnie krąży wokół zagród wierzących i szuka śmierci dusz .''(por. 1P 5,8).
„Biada złemu pasterzowi, który trzodę porzuca. miecz niech spadnie na jego ramię i na jego oko prawe” .
Chyba mamy złych pasterzy . Są oni coraz bardziej rozpowszechnieni i prowadzą bardzo wiele dusz do utraty wiary.
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Śro 19:38, 21 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:51, 23 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Bardzo istotnej sprawy dotknąłeś maly_kwiatku, pisząc o konformistycznej postawie wierzenia we własne wizje Boga. No właśnie: Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną - tak brzmi przykazanie, a skoro tego nie przestrzegają, to co też się dziwią, że:
"Ci, którzy idą za obcymi [bogami],
pomnażają swoje boleści." (Ps 16, 4)
Słuszność ma też Duśka pisząc o patologii wśród pasterzy, acz - jak już wspominałem wcześniej w innym poście i w innym temacie, ludzie popełniają - wg mnie - błąd, wskazując na rzekome wynikanie jakiejś konieczności usuwania kapłanów z przestrzeni sakralnej na mocy stwierdzenia patologii postawy w życiu nie związanym bezpośrednio z posługą sakramentalną (choć wiem, że w zasadzie nie można wiary oddzielać od życia). Tymczasem jest napisane, że rozsądzenie w sprawach sakralnej godności przynależy tylko Bogu:
"1 Teraz zaś do was, kapłani, odnosi się następujące polecenie: 2 Jeśli nie usłuchacie i nie weźmiecie sobie do serca tego, iż macie oddawać cześć memu imieniu, mówi Pan Zastępów, to rzucę na was przekleństwo i przeklnę wasze błogosławieństwo, a przeklnę je dlatego, że sobie nic nie bierzecie do serca. 3 Oto Ja odetnę wam ramię i rzucę wam mierzwę w twarz, mierzwę waszych ofiar świątecznych - i położę was na niej. 4 Przekonacie się, że istotnie wydałem co do was to postanowienie dla podtrzymania mojego przymierza z Lewim, mówi Pan Zastępów." (Ml 2, 1-4)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 18:55, 23 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|