|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dark
Princeps posterior
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:17, 14 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
beast napisał: | Duśka napisał: | Jestem załamana. Chyba moje modlitwy nie przyniosły skutku. W mojej rodzinie jedna osoba przeszła na budyzm i wciąga w to koleje osoby. Nie wiem co robic i jak temu zapobiec. Nie rozumiem co sie dzieje i dlaczego tak się dzieje . |
Może podam ryzykowną radę, ale jak mówią "a nóż widelec" przydatną....
tytułem wstępu:
swego czasu również interesowałem się buddyzmem... możliwe, że doznałem czegoś co można określać mianem "oświecenia", ale... jako, że nie zwykłem pozwalać na zamieszkiwanie w moim umyśle idei, których nie prześwietliłem od końca do końca i nie odczuwam jako w pełni moje, to postanowiłem zbadać korzenie buddyzmu...
krótka lektura na temat początków i rozwoju filozofii buddyjskiej, systemu kastowego, sporego hmm... "zamieszania" w religiach indyjskich/wschodnich sprawiły, że przestałem odczuwać tą "magiczność" buddyzmu, która zdaje się dziś jest tak atrakcyjna dla ludzi zachodu... (choć nie przeczę, że buddyjski stosunek do 'cierpienia' nadal jest pokrewny moim poglądom)
do czego zmierzam:
może pomocą (poza oczywiście działaniem "wprost" przez np. lekturę Pisma Św) okaże się przekornie zachęcenie do zgłębienia źródeł filozofii buddyjskiej?
Swoją drogą przypomina mi się, że (chyba obecny) Dalajlama wręcz zniechęcał do filozofii buddyjskiej, właśnie z powodu zbyt dużych różnic kulturowych... |
Myślę, że jednym z problemów z buddyzmem w naszym obszarze kulturowym jest to, że wielu poszukiwaczy duchowych przygód traktuje to wyłącznie jako system filozoficzny, nie wnikając w świat duchowy buddyzmu. GDyby nad buddyzmem zastanawiać się szerzej, to może ludzie by się trochę zastanawiali głebiej nad konwersjami.
Swego czasu Cejrowski uraził lewaków i być może nie tylko stwierdzeniem :
,, buddyzm , to taka religia bez Boga, ale z demonami ''
Może gdyby niby katolik widział tę drugą stronę buddyzmu, to było by inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dark dnia Nie 22:20, 14 Sie 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pon 20:01, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Buddyzm to jest filozofia życia . Pomaga ludziom odnależć spokój wewnętrzy poprzez medytację :P :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:02, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Buddyzm to jest filozofia życia . Pomaga ludziom odnależć spokój wewnętrzy poprzez medytację :P :P | Spokój odcięty od Prawdy jest fałszem własnego, hermetycznego światka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pon 20:17, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ludzie łatwo dają się w to wciągnąć , bo to doprowadza u nich do rozwoju duchowego umożliwiającego wgląd w istotę życia. W ten sposób szukają odpowiedzi sensu życia . Nie zdają sobie sprawy z zagrodzenia , gdyż tylko chcą uzyskać spokój wewnętrzy i osiągnąć szczęście .
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:21, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Ludzie łatwo dają się w to wciągnąć , bo to doprowadza u nich do rozwoju duchowego umożliwiającego wgląd w istotę życia. | A jednak nie prowadzi do zrozumienia istoty życia, ponieważ żaden intelekt stworzony nie jest w stanie poznać własnej istoty - czyli natury życia, zaś życia samego w sobie nikt nie może nazwać, ponieważ jest to istnienie, a ono wymyka się jakiemukolwiek spojęciowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Wto 8:30, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Niestety cieszy się coraz większą popularnością wśród Europejczyków. A dlaczego ?. Wydaje mi się , że dlatego , że zawiera systemem praktyk wolnym od sprzeczności i absurdów, nękających inne religie. Tak samo ta filozofia, ponieważ nie uważam tego za religię uznaje kobiety za umysłowo równe mężczyznom i jako takie równie zdolne do medytacji . Jak by się tak głębiej zastanowić to , to nie jest głupie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:11, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Buddyzm ,podobnie jak i hinduizm ,z ktorego sie eywodzi jest pelen sprzecznosci. W mentalnosci wchodniej praeda jest relatywna , kazdy ma swoja , itd ,dlatego tak przyciaga niektorych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Wto 9:49, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Jednak niektóre założenia ma dobre. Chrześcijaństwo nie widzi nic złego w znęcaniu się nad zwierzętami, a dla buddysty jest to czyn szkodliwy z duchowego punktu widzenia, ponieważ zadaje cierpienie czującej istocie. I to popieram .
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:20, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Jednak niektóre założenia ma dobre. Chrześcijaństwo nie widzi nic złego w znęcaniu się nad zwierzętami, a dla buddysty jest to czyn szkodliwy z duchowego punktu widzenia, ponieważ zadaje cierpienie czującej istocie. I to popieram . |
A gdzie jest napisane ze chrzescijaństwo nie widzi nic złego w znecaniu sie nad zwierzętami ?
Buddysci wierza w reinkarnacje, i ich sprzeciw nie ma nic wspolnego z tym ze zwierze cierpi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Wto 12:32, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Jest masowe znęcanie się nad zwierzętami , ponieważ żle jest intrepretowane to , co Biblia mówi, że "człowiek będzie panował nad wszystkimi innymi stworzeniami". Panował , nie znaczy znęcać się .
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:56, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Powtorze : Gdzie chrzescijanstwo naucza ze męczenie zwierząt jest ok ?
Co do panowania to masz racje ,nie oznacza ono samowoli ,zadawania cierpienia i zniszczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark
Princeps posterior
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:08, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Jest masowe znęcanie się nad zwierzętami , ponieważ żle jest intrepretowane to , co Biblia mówi, że "człowiek będzie panował nad wszystkimi innymi stworzeniami". Panował , nie znaczy znęcać się . |
Masowe znęcanie się nie jest wynikiem złej interpretacji biblii.
Jeśli ludzie czynią zło , to na pewno nie pod wpływem biblii. biblia nie może zachęcać do zła. Czytając Twój wywód można dojść do wniosku, że chrześcijanie męczą zwierzęta, bo nie rozumieją pisma. Jeśli męczą, to pod wpływem głupoty i innych złych cech.
Podajesz jakiś kawałek i zestawiasz z jakąś luźną interpretacją, a nawet z tego cytatu nie wynika, że należy czynić zwierzętom krzywdę.
Akurat biblia jest dość jasna w stosunku do zwierząt i nie trzeba tu nic interpretować.
Poniższy cytat jasno wskazuje,, że okrucieństwo wobec zwierząt to cecha nieprawych.
,,10 Prawy uznaje potrzeby swych bydląt,
a serce nieprawych okrutne. '' [ Prz 12:10]
23 8 Troszcz się o potrzeby zwierząt,
zwracaj uwagę na trzodę; [Prz 27:23]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez dark dnia Wto 16:12, 16 Sie 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:53, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Jest masowe znęcanie się nad zwierzętami , ponieważ żle jest intrepretowane to , co Biblia mówi, że "człowiek będzie panował nad wszystkimi innymi stworzeniami". Panował , nie znaczy znęcać się . | Odwróćmy więc przyporządkowanie pojęć: "znęcać się" nie oznacza "panować nad nimi" i dlatego też nie możesz mieć słuszności w tak prezentowanej interpretacji, dlatego siostro, nasi przedmówcy bardzo roztropnie nam to wyłuszczyli i bądźmy im za tą naukę wdzięczni
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 16:55, 16 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Wto 17:12, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
inquisitio napisał: | Powtorze : Gdzie chrzescijanstwo naucza ze męczenie zwierząt jest ok ?
Co do panowania to masz racje ,nie oznacza ono samowoli ,zadawania cierpienia i zniszczenia. |
Nie musi być prawo na piśmie , żeby ludzie tak czynili . Zazwyczaj ludzie postępują poza prawem , często jednak słyszałam ,że to tylko zwierzę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:20, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Wiec trzeba raczej stwierdxic ze ci co podaja sie za chrzescija ,twierdza ze męka zwierzat jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Wto 17:22, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
inquisitio napisał: | Wiec trzeba raczej stwierdxic ze ci co podaja sie za chrzescija ,twierdza ze męka zwierzat jest ok. |
To miałam na myśli , jednak znowu zostałam żle zrozumiana .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|