|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anuszka
Optio
Dołączył: 10 Gru 2016
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:34, 29 Gru 2016 Temat postu: Zwierzeta w Sylwestra |
|
|
Nadchodzi Sylwester i huk petard, których zwierzęta boją sie bardzo. Moja Sara ( to mój pies) bardzo się boi wtedy trzęsie się cała chowa się gdzie się da. Moim zdaniem równie dobrze można się bawić bez petard. Ewentualnie strzelać w wyznaczonych miejscach w czasie imprezy a nie tak gdzie popadnie.
Tak się bawią zwierzęta w schronisku
https://www.youtube.com/watch?v=rRUr8GzggKQ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:34, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
To straszne, potwierdzam :/ . Ja osobiście mogę się bawić bez tego typu sprzętów.
Jak już ktoś chce jakieś materiały pirotechniczne to są różne wulkany, które nie tworzą bolesnych fal.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Philip dnia Czw 19:34, 29 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Czw 20:01, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Mój biedny chomik przeżyje dużego stresa . Boję się o jego życie :?
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Czw 21:04, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Kiedy miałem psa i zorientowałem się, ze wybuchy sylwestrowe mu zdecydowanie szkodzą, przed północą organizowałem mu swobodny dostęp do łazienki lub toalety, które nie mają okien i przymykałem drzwi, gdy tam uciekł. Cały czas miałem z nim kontakt słowny.
Można psa ewentualnie owinąć jakimś ręcznikiem by mu zatkać uszy. Chomiki, papugi wyprowadzić też do łazienki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:55, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
maly_kwiatek napisał: | Kiedy miałem psa i zorientowałem się, ze wybuchy sylwestrowe mu zdecydowanie szkodzą, przed północą organizowałem mu swobodny dostęp do łazienki lub toalety, które nie mają okien i przymykałem drzwi, gdy tam uciekł. Cały czas miałem z nim kontakt słowny.
Można psa ewentualnie owinąć jakimś ręcznikiem by mu zatkać uszy. Chomiki, papugi wyprowadzić też do łazienki. | To jest dla naszej rodziny autentyczny problem. Nasz pies ma autentyczna traumę z czasów schroniska i przy najmniejszym klaśnięciu, grzmocie, etc., ucieka pod ziemię ...
Śmiejemy się, że w czasie burzowym, jego uszy wykrywają wyładowania atmosferyczne juz pod Kędzierzynem-Kożle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuszka
Optio
Dołączył: 10 Gru 2016
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:28, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Dla psa pomocna może być kamizelka antystresowa która uciska w niektórych miejscach psa i to działa uspokajająco. Jednak jest droga prawie 200 zł. Można zastąpić ją owijając w odpowiedni sposób psa bandażem. Sara rok temu była owinięta i zauważyłam , że była spokojniejsza.
Tutaj można zobaczyć jak to zrobić:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla osób które nie mają konta na facebooku, w momencie kiedy jest pasek do logowania wystarczy kliknąć " Nie Teraz" a pod opisem zdjęcia jak się kliknie "komentarz" jest widoczna Sara w bandażu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anuszka dnia Pią 17:30, 30 Gru 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 17:59, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to jest dobry pomysł z tym bandażowaniem bo jak miałam nauki bandażowania i moim modelem był pies to straszne był zestresowany i wogóle się nie ruszał i miał wytrzeszcz oczu. :?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuszka
Optio
Dołączył: 10 Gru 2016
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:37, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Nie wiem czy to jest dobry pomysł z tym bandażowaniem bo jak miałam nauki bandażowania i moim modelem był pies to straszne był zestresowany i wogóle się nie ruszał i miał wytrzeszcz oczu. :? |
To może była inna metoda bandażowania dlatego się bał. Sara jest bardzo strachliwa a tego się nie boi a wręcz jest spokojniejsza. Słyszałam dużo pozytywnych wypowiedzi na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuszka
Optio
Dołączył: 10 Gru 2016
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:58, 02 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Już jest ofiara Sylwestra, piesek który umarł bo tak się bał strzelania petard. Za parę dni miałby dwa lata
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pon 22:01, 02 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Wiem. Czytałam na facebooku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|