|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 15:23, 24 Gru 2017 Temat postu: sekta vegan |
|
|
W internecie szaleje sekta vegan.
To nie są ludzie, którzy wybrali do jedzenia rośliny.
To ludzie, którzy postanowili z pogardą i nienawiścią odnosić się do wszystkich, którzy jedzą produkty mięsne lub tolerują takie jedzenie u innych.
Poznać je można po tym, ze zamiast swojej fotografii zamieszczają wizerunki zwierząt, które rzekomo kochają.
Poza tym epatują obrazami rzezi zabijanych zwierząt, obrazami śmierci.
Wobec tych, których namierzą jako swych "przeciwników" dokonują różnych ataków, w tym czynów zabronionych przez prawo, a mianowicie:
obelżywe i wulgarne zwracanie się do tych osób,
fałszywe pomówienia tych osób,
wykradanie czy wyłudzanie danych osobowych i wykorzystanie tej wiedzy przeciwko zaatakowanym osobom,
atakowanie ich spamem,
podszywanie się pod atakowane osoby,
fałszywe pomówienia do administratorów o rzekome łamanie netykiety przez zaatakowanych.
U mnie sprawdziło się jako remedium na tą sektę wyłącznie niezwłoczne blokowanie członków sekty vegan ( w 95 % są to kobiety) tak, by nie mogły dobrać się do moich danych i informacji o mnie. Żadne przekonywanie i tłumaczenie nic nie daje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:29, 24 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałem, że tacy ludzie mogą tak się zaangażować w to wszystko (sam już nie wiem, na czym im zależy), że epatują agresją.
Dziękuję za ostrzeżenie, których wziąłem sobie do serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:30, 25 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Należy zaznazcyć, że nie każdy weganin jest w ten sposób wynaturzony.
Nie mam zbyt dużo kontaktu z weganami, ale znam taka jedną, która nie ma żadnego problemu z tymi, którzy jedzą mięso,
tyle, że sama go nie spożywa.
Kwiatku a tak między nami, czy Ty przypadkiem nie podpadłeś jakoś tym ludziom?
Np zbyt sugestywnymi poglądami?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Pon 22:31, 25 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Wto 0:06, 26 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Nie stworzyłem tej sekty, tylko ją obserwowałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:18, 26 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się tedy nad tym, czy mają ci ludzie jakąś hierarchię i też nad tym, czy wprowadzili inicjację duchową? 🤔 Jeśli tak, to jaki jest cel sekty?
Czy coś wiadomo o ich duchowych poglądach? Pytam, bo często za takimi zasłonami, jak niejedzenia tego I owego, kryje się wiara w makaron latający, panspermię, etc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Wto 13:03, 26 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Sekta, o której mówię opanowała na fejsbuku grupę "Duchowość", wyeliminowała tam Admina (poprzez pomówienia doprowadzono do wyrzucenia go z grupy i fejsbuka). Ponieważ to był jedyny Admin, grupa stała się bezpańska. To był poligon doświadczalny dla sekty.
Następna grupa zaatakowana przez sektę to obudzeni.pl. Tu Adminów było więcej i zostali ostrzeżeni.Udało się sektę powstrzymać.
Stąd należy wnosić, że sekta vegan uważa się za uduchowioną i na wysokim stopniu rozwoju duchowego. Kto tym kieruje, nie wiem.
Przypuszczam, że diabeł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:59, 28 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie stworzyłem tej sekty, tylko ją obserwowałem.
|
Ale ja tego o Tobie nie napisałem, nie wiem skąd ta odpowiedz ? :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Czw 15:16, 28 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
maly_kwiatek napisał: | Nie stworzyłem tej sekty, tylko ją obserwowałem. |
Sekty w cyberprzestrzeni. Rozrastają się jak ''zaraza''. Gdy wchodzą w grupę ludzi , najlepiej odrazu uciekać . Opuścić zaraz grupę , bez oglądania się .Obserwacja jest zabójcza, nie polecam .
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Sob 1:01, 19 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Opuścić zaraz grupę , bez oglądania się .Obserwacja jest zabójcza, nie polecam . |
Albo nie jestem jeszcze na tym etapie, albo to nie jest dla mnie.
Aby ludzie mogli żyć w pokoju, potrzebni są żołnierze wojujący, potrzebni są też mądrzy kolekcjonerzy danych i analitycy, potrzebni są przywódcy podejmujący mądre decyzje społeczne.
Są także ćwiczenia duchowe uodparniające na agresywne wyzwania.
Dusia,
pomedytuj może nad duchowością św. Joanny d'Arc i św. Maksymiliana Kolbe. Oni dają klucze do innych zachowań wobec zła i przemocy niż ucieczka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Sob 9:13, 19 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Mądrość mówi ;
'' Strzeż się człowieka złego , bo knuje niegodziwośći, by nie sprowadził na ciebie hańby na zawsze ''.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Sob 9:44, 19 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, ze trzeba się strzec i być przytomnym wobec złego.
I to wcale nie oznacza ucieczki, a czasem wręcz przeciwnie, jak wskazują święte drogi swiętych Joanny d'Arc i Maksymiliana Kolbe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Sob 9:58, 19 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Co do hańby.
W stanie wojennym na polecenie Solidarności podziemnej wziąłem udział w komisji wyborczej w wyborach do Sejmu, aby była wiarygodna informacja z pierwszej ręki o przebiegu wyborów, jego wynikach i ewentualnych nieprawidłowościach i oszustwach.
Pełną informację o tym co się działo i co widziałem (sensacji nie było) przekazałem do podziemia.
I koniec.
Jednak w oczach sąsiadów i znajomych mogłem być zhańbiony kolaboracją z władzą z powodu przyjęcia tej funkcji.
Czasem trzeba się tym nie przejmować.
Na szczęście Pan Bóg wszystko widzi i wie.
W podobnych sytuacjach sa nieraz ludzie w obliczu wojen, wielkich agresji, przemocy. Poświęca się jakiś spokój swego życia i nawet okrywa hańbą publiczną, jeśli trzeba, aby uzyskać jakieś ważne dobro.
Polecam jeden z najznakomitszych polskich filmów "Jak być kochaną" Wojciecha Hasa, według scenariusza Kazimierza Brandysa opartego o prawdziwą historię. Najwybitniejsza kobieca rola Barbary Krafftówny nagrodzona wraz z reżyserią filmu na Festiwalu w San Francisco w 1962 roku.
Tam sercem filmu jest właśnie taka "hańba". Film stał się podstawą dla mojego własnego życia.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Sob 10:43, 19 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Mam jeszcze jedną przewodniczkę, której działanie niejako przeczy słowom Mędrca (tylko niejako, bo Mędrzec o tym wcale nie mówił).
To Ludwika Wawrzyńska, nauczycielka, która nie szczędząc własnego życia uratowała z płomieniu pożaru kilkoro maleńkich dzieci. Sama zmarła w wyniku odniesionych ran.
Kontestowana dziś, choć swego czasu uhonorowana Nagrodą Nobla poetka, Wisława Szymborska pisała w 1955 roku:
Minuta ciszy po Ludwice Wawrzyńskiej
A ty dokąd,
tam już tylko dym i płomień!
- Tam jest czworo cudzych dzieci,
idę po nie!
Więc, jak to,
tak odwyknąć nagle
od siebie?
od porządku dnia i nocy?
od przyszłorocznych śniegów?
od rumieńca jabłek?
od żalu za miłością,
której nigdy dosyć?
Nie żegnająca, nie żegnana
na pomoc dzieciom biegnie sama,
patrzcie, wynosi je w ramionach,
zapada w ogień po kolana,
łunę w szalonych włosach ma.
A chciała kupić
bilet,
wyjechać na krótko,
napisać list,
okno otworzyć po burzy,
wydeptać ścieżkę w lesie,
nadziwić się mrówkom,
zobaczyć jak od wiatru
jezioro się mruży.
Minuta ciszy po umarłych
czasem do późnej nocy trwa.
Jestem naocznym świadkiem
lotu chmur i ptaków,
słyszę, jak trawa rośnie
i umiem ją nazwać,
odczytałam miliony
drukowanych znaków,
wodziłam teleskopem
po dziwacznych gwiazdach,
tylko nikt mnie dotychczas
nie wzywał na pomoc
i jeśli pożałuję
liścia, sukni, wiersza -
Tyle wiemy o sobie,
ile nas sprawdzono.
Mówię to wam
ze swego nieznanego serca.
W sektach, w grupach bez Boga, w różnych niebezpiecznych miejscach i sytuacjach są ludzie których nie da się inaczej stamtąd wyciągnąć, jak wejść tam i wydostać ich.
Ostatnio zmieniony przez maly_kwiatek dnia Sob 10:45, 19 Sty 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Sob 14:06, 19 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
nie należy rozwodzić się nad kielichem goryczy i boleści, ale odnaleźć w tym Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Sob 15:31, 19 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
W celi śmierci św. Maksymiliana Kolbe wśród cierpienia świętego rozkwitła czysta piękna świętość. Świętość służby Bogu, pomimo wszystko i do końca.
Ostatnio zmieniony przez maly_kwiatek dnia Sob 15:33, 19 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Princeps posterior
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 788
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Niemcy Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:52, 28 Lip 2020 Temat postu: Re: sekta vegan |
|
|
maly_kwiatek napisał: | W internecie szaleje sekta vegan.
To nie są ludzie, którzy wybrali do jedzenia rośliny.
To ludzie, którzy postanowili z pogardą i nienawiścią odnosić się do wszystkich, którzy jedzą produkty mięsne lub tolerują takie jedzenie u innych.
Poznać je można po tym, ze zamiast swojej fotografii zamieszczają wizerunki zwierząt, które rzekomo kochają.
Poza tym epatują obrazami rzezi zabijanych zwierząt, obrazami śmierci.
Wobec tych, których namierzą jako swych "przeciwników" dokonują różnych ataków, w tym czynów zabronionych przez prawo, a mianowicie:
obelżywe i wulgarne zwracanie się do tych osób,
fałszywe pomówienia tych osób,
wykradanie czy wyłudzanie danych osobowych i wykorzystanie tej wiedzy przeciwko zaatakowanym osobom,
atakowanie ich spamem,
podszywanie się pod atakowane osoby,
fałszywe pomówienia do administratorów o rzekome łamanie netykiety przez zaatakowanych.
U mnie sprawdziło się jako remedium na tą sektę wyłącznie niezwłoczne blokowanie członków sekty vegan ( w 95 % są to kobiety) tak, by nie mogły dobrać się do moich danych i informacji o mnie. Żadne przekonywanie i tłumaczenie nic nie daje. |
Nie spotkałam się. Zapewne jakiś odłam, jak jeden z wielu. Obracam się w środowisku vegańskim i wegetariańskim i jakość to nikomu nie przeszkadzało w spożywaniu wspólnie posiłków jedynie może to było problemem dla kucharza jak ostatnio, gdyż musiał gotować wegetariańskie dania 🤔. Nawet niektórzy korzystali siedząc przy nas bo i złapali się na podwójny obiad. Zdarzało się, że i się mylili dając nam wędliny to robiliśmy zamiany wędlina na warzywa. Było zabawnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Princeps posterior
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 788
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Niemcy Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:53, 28 Lip 2020 Temat postu: Re: sekta vegan |
|
|
maly_kwiatek napisał: | W internecie szaleje sekta vegan.
To nie są ludzie, którzy wybrali do jedzenia rośliny.
To ludzie, którzy postanowili z pogardą i nienawiścią odnosić się do wszystkich, którzy jedzą produkty mięsne lub tolerują takie jedzenie u innych.
Poznać je można po tym, ze zamiast swojej fotografii zamieszczają wizerunki zwierząt, które rzekomo kochają.
Poza tym epatują obrazami rzezi zabijanych zwierząt, obrazami śmierci.
Wobec tych, których namierzą jako swych "przeciwników" dokonują różnych ataków, w tym czynów zabronionych przez prawo, a mianowicie:
obelżywe i wulgarne zwracanie się do tych osób,
fałszywe pomówienia tych osób,
wykradanie czy wyłudzanie danych osobowych i wykorzystanie tej wiedzy przeciwko zaatakowanym osobom,
atakowanie ich spamem,
podszywanie się pod atakowane osoby,
fałszywe pomówienia do administratorów o rzekome łamanie netykiety przez zaatakowanych.
U mnie sprawdziło się jako remedium na tą sektę wyłącznie niezwłoczne blokowanie członków sekty vegan ( w 95 % są to kobiety) tak, by nie mogły dobrać się do moich danych i informacji o mnie. Żadne przekonywanie i tłumaczenie nic nie daje. |
Nie spotkałam się. Zapewne jakiś odłam, jak jeden z wielu. Obracam się w środowisku vegańskim i wegetariańskim a podczas wyjazdów w grupie jakość to nikomu nie przeszkadzało w spożywaniu wspólnie posiłków jedynie może to było problemem dla kucharza jak ostatnio, gdyż musiał gotować wegetariańskie dania 🤔. Nawet niektórzy korzystali siedząc przy nas bo i złapali się na podwójny obiad. Zdarzało się, że i się mylili dając nam wędliny to robiliśmy zamiany wędlina na warzywa. Było zabawnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Princeps posterior
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 788
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Niemcy Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:54, 28 Lip 2020 Temat postu: Re: sekta vegan |
|
|
maly_kwiatek napisał: | W internecie szaleje sekta vegan.
To nie są ludzie, którzy wybrali do jedzenia rośliny.
To ludzie, którzy postanowili z pogardą i nienawiścią odnosić się do wszystkich, którzy jedzą produkty mięsne lub tolerują takie jedzenie u innych.
Poznać je można po tym, ze zamiast swojej fotografii zamieszczają wizerunki zwierząt, które rzekomo kochają.
Poza tym epatują obrazami rzezi zabijanych zwierząt, obrazami śmierci.
Wobec tych, których namierzą jako swych "przeciwników" dokonują różnych ataków, w tym czynów zabronionych przez prawo, a mianowicie:
obelżywe i wulgarne zwracanie się do tych osób,
fałszywe pomówienia tych osób,
wykradanie czy wyłudzanie danych osobowych i wykorzystanie tej wiedzy przeciwko zaatakowanym osobom,
atakowanie ich spamem,
podszywanie się pod atakowane osoby,
fałszywe pomówienia do administratorów o rzekome łamanie netykiety przez zaatakowanych.
U mnie sprawdziło się jako remedium na tą sektę wyłącznie niezwłoczne blokowanie członków sekty vegan ( w 95 % są to kobiety) tak, by nie mogły dobrać się do moich danych i informacji o mnie. Żadne przekonywanie i tłumaczenie nic nie daje. |
Nie spotkałam się. Zapewne jakiś odłam, jak jeden z wielu. Obracam się w środowisku vegańskim i wegetariańskim a podczas wyjazdów w grupie jakość to nikomu nie przeszkadzało w spożywaniu wspólnie posiłków jedynie może to było problemem dla kucharza jak ostatnio, gdyż musiał gotować wegetariańskie dania dodatkowo 🤔. Nawet niektórzy korzystali siedząc przy nas bo i złapali się na podwójny obiad. Zdarzało się, że i się mylili dając nam wędliny to robiliśmy zamiany wędlina na warzywa. Było zabawnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|