|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Pon 22:24, 16 Lis 2015 Temat postu: Grzech pokoleniowy? Uzdrowienie międzypokoleniowe? |
|
|
Dużo szersze, pełne oświadczenie Episkopatu, argumentujące i wskazujące na źródła tej praktyki. Naprawdę polecam:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 21:03, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
pitong napisał: | @ ludzik
Cytat który przytaczasz mówi o tym, że jeśli kapłan nie da rozgrzeszenia, taka osoba nie ma przebaczone u Boga. |
Nie ma?, a skąd wiesz,że nie ma?, pomijając cytat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Nie 13:28, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ksiądz mówił, że grzechy dziedziczy się tylko od czwartego pokolenia i dotyczą one głównie pijaństwa i rozwodów. To prawda?
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Nie 13:28, 29 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Palma
Hastatus prior
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:39, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | pitong napisał: | @ ludzik
Cytat który przytaczasz mówi o tym, że jeśli kapłan nie da rozgrzeszenia, taka osoba nie ma przebaczone u Boga. |
Nie ma?, a skąd wiesz,że nie ma?, pomijając cytat. |
Jezus powiedział, że Apostołowie mają władzę odpuszczania grzechów, więc jesli, kapłan grzechy zatrzyma to nie będą odpuszczone.
J 20, 21-23
"21 A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». 22 Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego!10 23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»11."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Nie 14:22, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Bóg widzi inaczej, niż widzą ludzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:27, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Prosimy trzymać się kwestii grzechu pokoleniowego, nie zaś innego tematu: sprawy odpuszczania grzechów w ogóle, do czego są przeznaczone inne tematy. Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Nie 16:10, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ale ja zadałam pytanie w temacie :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Nie 12:52, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Jak przerwać grzech pokoleniowy ?
Każdy grzech, który został popełniony przez ojca lub matkę, musi być wyznany. Tak samo i nasze grzechy muszą być wyznane i dodatkowo odpokutowane. Jeżeli nie zostanie wyznany przez ojca, przekazywany jest na jego dzieci, jak niespłacony dług. Dotyczy się to , jak rozumiem dziadków , pradziadków i dalsze pokolenie .
Tak wyczytałam. Jest problem , gdy nie chce Ojciec czy Matka wyznać Grzechu , jak przerwać ten grzech mimo tego …
Ciągnie się to już bardzo długo i zaczyna rozprzestrzeniać się jak zaraza . Nigdy żaden grzech nie został wyznany i sądzę , że nigdy odpokutowany patrząc i obserwujac to co się wokół dzieje. Nie mogę już patrzeć jak kolejni członkowie ciągną tą '' klątwę'' i nie można tego przerwać , nie można nic z tym zrobić . Jak przerwać zatem grzech :
-alkoholizmu
-nierządu
-okultyzmu
Przepraszam , że dziś za dużo postów napisałam, po prostu nie mogę znależ sensownych odpowiedzi , może nie tyle odpowiedzi co wyjścia z tego . Nic tak nie niszczy człowieka jak bezradność, szczególnie jak dotyczy to najbliższych osób .
_________________
Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Nie 12:53, 25 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Sob 20:51, 24 Lut 2018 PRZENIESIONY Nie 13:14, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Każdy grzech, który został popełniony przez ojca lub matkę, musi być wyznany. Tak samo i nasze grzechy muszą być wyznane i dodatkowo odpokutowane. Jeżeli nie zostanie wyznany przez ojca, przekazywany jest na jego dzieci, jak niespłacony dług. Dotyczy się to , jak rozumiem dziadków , pradziadków i dalsze pokolenie .
Tak wyczytałam. Jest problem , gdy nie chce Ojciec czy Matka wyznać Grzechu , jak przerwać ten grzech mimo tego … |
Gdzie to wyczytałaś Siostro?
Bo mnie się wydaje, ze to nie jest katolickie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:57, 24 Lut 2018 PRZENIESIONY Nie 13:16, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ze swej strony proponuję Siostro pochylić się w pokoju i zaciszu swej izby rozważyć stanowisko Kościoła Katolickiego odnośnie [link widoczny dla zalogowanych] opublikowanym przez Episkopat Polski.
Bardzo cenna to lektura, którą kiedyś już polecałem.
Jak słusznie zauważa maly_kwiatek, idea grzechu pokoleniowego jest niekatolicka, bo oparta na religiach wschodu i można by nazwać tą naukę reinkarnacją grzechu. Szczegóły w artykule.
Z Bożym pozdrowieniem,
exe
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 21:06, 24 Lut 2018, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Sob 21:06, 24 Lut 2018 PRZENIESIONY Nie 13:19, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Fronda tak pisała. Zapoznam się z Artykułem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:28, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Fronda tak pisała. Zapoznam się z Artykułem . |
Duśka napisał: | Fronda tak pisała. Zapoznam się z Artykułem . | Pokornie proszę.
Wiem, że Fronda też jest w to zamieszana. Szczególną uwagę zwróć na autorytet Biblii, przeczący nauczaniu o realności grzechu pokoleniowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Nie 11:55, 25 Lut 2018 PRZENIESIONY Nie 13:29, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Rozumiem , że grzech nie przechodzi z pokolenia na pokolenie ale konsekwencje grzechu już tak . Dlaczego zatem konsekwencje zawsze są tego samego grzechu , tego nie rozumiem.
Z Bogiem +++
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 13:07, 25 Lut 2018 PRZENIESIONY Nie 13:33, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Może ja się włączę, bo w swej praktyce spotkałem takie przypadki.
Jakkolwiek to nazywać, a nazywa się różnie, stosownie do kultury z jaką przychodzi nazywający, to istnieje w świadomości a więc i w pewnego rodzaju duchowości, odpowiedzialność za grzech zbiorowy.
Nie oznacza to zaciągania win przez kolejne osoby w ramach zbiorowości, ale jak słusznie Duska mówisz, oznacza przyjmowanie konsekwencji grzechu innych osób w zbiorowości przez inne osoby.
Dokładnie tak się stało z grzechem pierwszych rodziców!
Grzech pierworodny nie obciąża winą nas, dzieci Adama i Ewy ale jego konsekwencje na nas wszystkich spadają i dlatego się oczyszczamy od tego podczas Chrztu Świętego.
Takie konsekwencje zbierają nieraz całe narody, Żydzi za sprzeniewierzenie się umowom z Bogiem, Niemcy za tragedie wojen światowych i holocaustu, Rosjanie za terror carski i bolszewicki.
W Piśmie Świętym odnajdzie się słowa o tym, jak Bóg pamięta przez pokolenia o winach praojców i jak niełatwo te winy wymazać i zadośćuczynić za nie.
Z pomocą Bożą można to zrobić, dlatego Bóg zesłał Syna Bożego i Ducha Świętego na Ziemię, by pomogli ludziom się odnaleźć i wrócić do Ojca tam, skąd przyszliśmy.
Wiara w Miłosierdzie Boże i w Jego nieskończone działanie jest taką pomocą, której trzeba się mocno złapać i trzymać. Ta wiara przeprowadza przez ogień i głębię oceanu.
Taka wiara była dana świętej Edycie Stein, która będąc Żydówką stała się świętą katolicką, uświęcającą wraz z św. Maksymilianem Maria Kolbem, Auschwitz, za sprawą zbiorowego grzechu Niemców, którzy urządzili Żydom Holocaust.
Nie wiemy jak i o co modliła się św. Edyta Stein w drodze do Oświęcimia.
Wiemy jakie było Jej życie i jesteśmy Jej wdzięczni za to, że swoją osobą połączyła i w jakiejś mierze zadośćuczyniła za grzechy Żydów i Niemców.
Tak samo jak wdzięczni jesteśmy Lechowi Kaczyńskiemu i 95 najznakomitszych Polakom którzy ginąc w katastrofie smoleńskiej w drodze na obchody 70-tej rocznicy ludobójstwa w Katyniu, w swoisty sposób zadośćuczynili za tę właśnie zbrodnię Rosjan.
To są takie moje osobiste refleksje Duska, nie mają one wykładni teologicznej i do takiej nie pretendują.
Pozdrawiam serdecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Nie 13:40, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo rozumiem twój post , chodziło mi raczej o konsekwencje odbywające sie w rodzinie , nie ogólnonarodowe .
Jak np. ojciec jest alkoholikiem to zawsze ten sam grzech ma syn czy córka itp. Nie inny grzech ,tylko ten sam .
Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Nie 13:40, 25 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 13:46, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Z tymi winami ludzkimi i odpowiedzialnością za nie jest trochę podobnie jak z pojęciem spadku, jego dziedziczenia, w tym dziedziczenia długów.
Człowiek w sensie prawnym może odmówić przyjęcia spadku w określonych warunkach prawnych.
Człowiek rzeczywisty - nie może. Przyjmujemy od rodziców, od spadkodawców, swego pokolenia, narodu, środowiska społeczno - kulturowego to wszystko co oni nam dają.
Nawet jeśli będziemy chcieli od tego uciec na samotną wyspę na Oceanie Spokojnym, nie uda nam się to (znam taki przypadek).
Dostajemy to co nam potrzebne i to co wydaje się niepotrzebne, a jednak jest. Bo to jest tzw. dobrodziejstwo całego inwentarza, bierzemy wszystko, a nie to co nam się podoba.
Od rodziców bierzemy przede wszystkim swoje istnienie i swoje człowieczeństwo. Jeśli dodatkowo dostajemy coś co nam zbyteczne, trzeba to przemodlić i ofiarować Bogu. Bez złorzeczenia komukolwiek, z miłością.
Tak jak Chrystus umierając nikomu nie złorzeczył, tylko składał swoją Ofiarę ze Swego życia cierpiąc w milczeniu. Dziś wiemy, ze cierpiał w miłości. Idźmy za tym Mistrzem. Bo On prowadzi ludzi do Raju. I to natychmiast, gdy Mu uwierzymy i zaufamy. Złóżmy Bogu w ofierze nie tylko nas samych, także całe pokolenia przed nami Adama i Ewy nie wyłączając, całe narody do których należeli nasi przodkowie, całe społeczności w których żyli. Niech to będzie ofiara z miłości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 13:51, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Nie bardzo rozumiem twój post , chodziło mi raczej o konsekwencje odbywające sie w rodzinie , nie ogólnonarodowe .
Jak np. ojciec jest alkoholikiem to zawsze ten sam grzech ma syn czy córka itp. Nie inny grzech ,tylko ten sam . |
Mechanizm jest podobny dlatego mi się nasunął i go opisałem.
Bo to nie jest mechanizm formalnego dziedziczenia.
Dziecko odebrane alkoholikom we wczesnym dzieciństwie i wychowane w porządnej kochającej rodzinie nie ma syndromu DDA czy DDD.
Ten mechanizm "dziedziczenia" polega przede wszystkim na kontakcie bezpośrednim a dopiero potem na pośrednim, na genach itp.
I jeszcze raz: dzieci nie mają tego samego grzechu, co rodzice, tylko im się tak wydaje!!!
Cały mechanizm uzdrawiania osób dotkniętych syndromem DDA i DDD polega na uświadomieniu dorosłym dzieciom, że ani nie są niczemu winne, ani nie muszą wpadać w te same uzależnienia co rodzice. Są wolni.
Bo taka jest prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Nie 13:59, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Zajmijmy się proszę pod kątem biblijnym , nie współczesnym , mając na myśli jakieś syndromy .
„Pan karze grzechy ojców na synach do trzeciego, a nawet czwartego pokolenia” (por. Lb 14, 18).
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:03, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Zajmijmy się proszę pod kątem biblijnym , nie współczesnym , mając na myśli jakieś syndromy .
„Pan karze grzechy ojców na synach do trzeciego, a nawet czwartego pokolenia” (por. Lb 14, 18). | Dla Boga jest wieczne "teraz".
Wszystko, co istotne z Biblii, jest w artykule, również odpowiedź względem Lb 14,18.
Nie powielajmy argumentów, proszę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 14:05, 25 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 14:05, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Zajmijmy się proszę pod kątem biblijnym , nie współczesnym , mając na myśli jakieś syndromy . |
Nie jakieś tylko dotykające cały ludzki ród od Adama i Ewy po nas samych.
Duśka napisał: | „Pan karze grzechy ojców na synach do trzeciego, a nawet czwartego pokolenia” (por. Lb 14, 18). |
No nic dodać, nic ująć, tylko czytać i rozumieć.
Bóg nie wkłada nikomu cudzych grzechów, ale skutki tzw. grzechów cudzych spoczywają na tych ludziach którzy nie zgrzeszyli. Bo na tym polega ludzka wspólnota i ludzka solidarność. Tak w tym co dobre, jak w tym co złe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Nie 14:49, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
exe napisał: |
Nie powielajmy argumentów, proszę. |
No dobrze. Zakończmy temat .
„Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” (Rz 5, 20).
''Nie czyń zła, aby cię zło nie pochłonęło.
2 Odstąp od nieprawości, a ona odstąpi od ciebie.
3 Synu, nie siej [przestępstw] w bruzdy niesprawiedliwości,
a nie będziesz żął jej siedmiokrotnych plonów. ''
''8 Nie dodawaj ponownie grzechu do grzechu,
albowiem i za jeden nie będziesz wolny od kary.''
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:08, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
O tak, w rzeczy samej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|