|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Cornicen
Dołączył: 20 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:40, 11 Lut 2014 Temat postu: Bernadetta Sobirous |
|
|
Z różnych wypowiedzi Bernadetty i z wyznań jej uczuć sporządzono testament jaki mogła po sobie zostawić
Testament Bernadety Soubirous
Za biedę, w jakiej żyli mama i tatuś, za to, że się nam nic nie udawało, za upadek młyna, za to, że musiałam pilnować dzieci, stróżować przy owcach, za ciągłe zmęczenie… dziękuje Ci, Jezu.
Za dni, w który przychodziłaś, Maryjo, i za te, w które nie przyszłaś — nie będę Ci się umiała odwdzięczyć, jak tylko w raju. Ale i za otrzymany policzek, za drwiny, za obelgi, za tych, co mnie mieli za pomyloną, za tych, co mnie posądzali o oszustwo, za tych, co mnie posądzali o robienie interesu… dziękuje Ci, Matko
Za ortografię, której nie umiałam nigdy, za to, że pamięci nigdy nie miałam, za moją ignorancję i za moją głupotę, dziękuję Ci
Dziękuję, Ci ponieważ gdybym było na ziemi dziecko o większej ignorancji i większej głupocie, byłabyś je wybrała…
Za to, że moja mama umarła daleko, za ból, który odczuwałam, kiedy mój ojciec, zamiast uścisnąć swoją małą Bernadetę, nazwał mnie „siostro Mario Bernardo„ … dziękuję Ci, Jezu.
Dziękuję Ci za to serce, które mi dałeś, tak delikatne i wrażliwe, a które przepełniłeś goryczą…
Za to, że matka Józefa obwieściła, że się nie nadaję do niczego, dziękuję…, za sarkazmy matki mistrzyni, jej głos twardy, jej niesprawiedliwości, jej ironię i za chleb upokorzenia… dziękuję.
Dziękuję za to, że byłam tą uprzywilejowaną w wytykaniu mi wad, tak że inne siostry mówiły: „Jak to dobrze, że że nie jestem Bernadetą“.
Dziękuję, za to, że byłam Bernadetą, której grożono więzieniem, ponieważ widziałam Ciebie, Matko… tą Barnadetą tak nędzną i marną, że widząc ją, mówili sobie: „To ta ma być Bernadetą, którą ludzie oglądali jak rzadkie zwierzę?“
Za to ciało, które mi dałeś, godne politowania, gnijące…, za tę chorobę, piekącą jak ogień i dym, za moje spróchniałe kości, za pocenie się i gorączkę, za tępe ostre bóle… dziękuję Ci, mój Boże.
I za tę duszę, którą mi dałeś, za pustynię wewnętrznej oschłości, za Twoje noce i Twoje błyskawice, za Twoje milczenie i Twe pioruny, za wszystko. Za Ciebie – i gdy byłeś obecny, i gdy Cię brakowało… dziękuję Ci, Jezu
***
“O Moja Mamo, Twemu Sercu zawierzyłam udręki mego serca i z Niego czerpię siłę i odwagę” – św. Bernadetta.
Św. Bernadetta jest dla mnie szczególnie wyjątkowa.Urzeka mnie jej prostota,skromność,
posłuszeństwo i pogodzenie z tym wszystkim co w życiu Ją dotknęło,
a wobec czego ,my zwykli ludzie tak się buntujemy popadając w grzech .
Modlę się do św.Bernadetty o uproszenie wielu potrzebnych mi Łask przez wstawiennictwo
Najświętszej Marii Panny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:36, 11 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Nie dziwie Ci sie to zrobilo na mnie wielkie wrazenie i duzo dalo do myslenia i pomoglo .Zadziwiaja mnie ci ktorzy dziekuja za bol ,ja ciagle sie tego ucze , dzieki za ten post !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|