KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Gość

Czy to się nie wyklucza?

Przykład:

dzisiaj zaatakował mnie ochroniarz w markecie, bo wyszedłem nie tym wyjściem co on chciał i kazał mi się wrócić. Co?! niby po co. Nie popuściłem grubasowi. Mówię mu "nie masz prawa mnie zatrzymywać" i sobie idę, a ten sie wpycha na mnie i mówi "przechodzilismy na ty?" i dalej swoje. Pogroził policją, powiedziałem "dzwon". A on dalej swoje. W końcu pomyślałem, że będę musiał mu przyłożyć. Westchnąłem i powiedziałem "nie chce uzyć samoobrony". I wtedy odpuścił :D

Nikt nie będzie mi mówił co mam robić , jeśli to niczemu nie służy i nic złego nie zrobiłem.

A Jezus mówił "jak ktoś zmusza Cie bys szedł 1000 kroków, idź 2000", więc gdybym w 100% przestrezgał nauk Jezusa to bym odpuścił i przeprosił, no nie?

pitong

Widzę że znasz odpowiedź ;)

Gość

czyli zeby byc katolikiem trzeba sie wyrzec swojej meskosci ?

"kto chce isc za mna niech sie zaprze samego siebie "

?

sahcim

Gość

a wg mnie było męskie.

sahcim

Według mnie takie zachowanie jak opisałeś, plasuje się na zachowanie raczej...smarkacza Rolling Eyes

Gość

a mialbys jaja zeby sie nie dac kolesiowi co świruje czy zachowałbyś się jak dzieciak i grzecznie zrobił to co sobie ubzdurał ?

do asertywności trzeba mieć jaja.

sahcim

No to postaw się teraz w roli tego pracownika ochrony i wyobraź sobie swoje "męskie" zachowanie w stosunku do takiego gościa... :wink:
Obawiam się, że o połajance słownej by się nie obeszło i pokazałbyś smarkaczowi w "męski" sposób drogę do właściwego wyjścia... ;)

Gość

sahcim

Prostaczek

Pracowałem w ochronie to wiem co ten ochroniarz musiał robić i to nie jego wymysł a wymogi jakie narzucaja od góry i ludzie mimo, ze maja oznaczenia gdzie są wyjścia chodzą jak chcą jak bezmyślne cyborgi ...Ja odpuszczałem ,że chodzili jak im się podoba ale koleś może był pierwszy tydzień w pracy i wykonywał swoją prace bo takie ma obowiązki . Co jest męskiego w tym ,że nie przeczytałeś gdzie jest wyjście i trwajac w blędzie postawiłeś na swoim to nie wiem ;]

Gość

Prostaczek, a wiec jeszcze lepiej. A wiec to nie byla walka z ochroniarzem tylko całym zastępem kierowników marketu.

Prostaczek

Jeśli tak to widzisz to racja ,tylko co to pomogło komukolwiek?

Water-mix

męskośc to stabilność
a nie ciągłe udowadnianie czegoś.
to o czym piszecie to brak męskości
choc pzeważnie jest powodowany taki stan
innymi ludzmi , ktorzy tą męskośc ( a dokładniej wartośc człowieka)
mają w zwyczaju podkopywać

Ale jednak fakty sa fakty

Czasem spinka jest potrzebna jak idzie o rzeczy ważkie
np w obronie rodziny, czy wartości wyzszych..
ale co innego jeśli ta spinka ma na celu
udowadniać swoją wartość skacząc drugiemu ''do gardła''
taki człowiek wtedy udowadnia ze ma z tym wielki problem:P

W tej sytuacji trzeba takiemu petentowi pomóc oczywiscie
i go zdynamizować a nie jeszcze podśmiewać się z niego i dobijać
jak to mają w zwyczaju niektore feministo-podobne twory;))
Wartość człowieka jest święta :)

Gość

to byla walka w imie rzeczy wyzszych. W imie sprawiedliwosci, uczciwosci i walki z glupotą. To on chciał mnie poniżyć żebym bezsensownie drałował spowrotem. Nie ja jego.

Moim zdaniem moje zachowanie było zgodne z zachowaniem mężyczny ale sprzeczne z nauką Chrystusa. Czy był to grzech? chyba nie. Raczej próba czy zaprę się samego siebie w imię nauki Jezusa... okazja do nagrody, którą zmarnowałem w imię ziemskości, Tak to widzę.

Water-mix

tak , ale on dostał takie kompetencje
Jakbyś Ty był ochroniazem to też byś mogł
Ale Cie rozumiem ,
bo mnie też denerwuje nadużywanie kompetencji
Oby nikt nie brał wzoru z tego ochroniaza

Water-mix

Gość

pitong

trzeba jednak pamiętać, że jest znaczna różnica pomiędzy chcącym obsikać wszystkie kąty samcem, a prawdziwym mężczyzną, który przynajmniej stara się nie działać pod wpływem emocji i cechuje go raczej spokój niż porywczość :P
Ale nie powiem, sam miewam podobne problemy jeśli chodzi o temperament, ale to nie jest nic, z czym nie można by było walczyć.

MariaMagdalena

hej a baby też tu mogą coś powiedzieć czy to ma być męskie grono;)

Gość

MariaMagdalena

Gość

dobrze, wyspowiadam się z pychy.

MariaMagdalena

tylko sie nie obrazaj bo wiesz ja widze drzazgę w twoim oku a beki w swoim nie....;P we mnie jest duuużo pychy niestety

Lonely · Gość

Tez nie zauwazylam w tym zachowaniu nic meskiego raczej zwykla dziecinada bez urazy . Czasami swoim zachowaniem chcac pokazac meskosc raczej sie kompromitujemy :).

Water-mix

owszem Lilith, choc takie zachowanie z niczego sie nie bierze
tylko z róznych przydrożnych ''ośmieszaczy''
ALE....

Prawdziwy Chrześcijanin ma być twardy i nie dać sie ponieść
emocjom przez udowadnianie swej wartosći mimo ze ja
kiedyś być może stracił

A prawdziwa chrześcijanka , ktora znajdzie sie obok niego
ma pomoc mu by sie podźwignał i tego dokonał...
a nie wyśmiewać go dodatkowo i punktować
Wtedy wykaże swoją mądrość
Pomyslcie czy Maryja by w tym momencie mądrkowała
czy raczej pokrzepiła serce słabszego duchowo ?:)

(ps. nie mowie tutaj uparcie do Lafixa, bo wyraził skruche
mowie już ogólnie)

MariaMagdalena

ot właśnie Water-mix dobrze mówi tylko musimy pamiętać żeby tto poddzwiganie nie było robieniem za sztorcowaniem czy męstwem za faceta bo go udziecinnimy a potem będzie się nami zasaniał nie tędy droga...

exe

Mam nadzieję, że obecnie tu Panie nie obrażą się, acz przyszła mi na myśl taka powiastka z życia wzięta.

Otóż najpierw kobieta zakochuje się w facecie, potem w trakcie trwania związku usilnie go zmienia na własny styl, aby w kulminacyjnym momencie powiedzieć: gdzie ten misiek, którego poznałam ? Dlaczego się zmieniłeś? Laughing

MariaMagdalena

Gość

stare Chińskie przysłowie mówi, że przepadł ten kto zaufał kobiecie. :D