|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13597
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:53, 09 Lip 2015 Temat postu: Nie przewidzimy, jaką rolę pełni to, co złe dla nas |
|
|
"1 Józef nie mógł opanować swego wzruszenia i wobec wszystkich, którzy tam byli, zawołał: "Niechaj wszyscy stąd wyjdą!" Nikogo nie było z nim, gdy Józef dał się poznać swym braciom. 2 Wybuchnąwszy głośnym płaczem, tak że aż usłyszeli Egipcjanie oraz dworzanie faraona, 3 rzekł do swych braci: "Ja jestem Józef! Czy ojciec mój jeszcze żyje?" Ale bracia nie byli w stanie mu odpowiedzieć, gdyż się go zlękli. 4 On zaś rzekł do nich: "Zbliżcie się do mnie!" A gdy oni się zbliżyli, powtórzył: "Ja jestem Józef, brat wasz, to ja jestem tym, którego sprzedaliście do Egiptu. 5 Ale teraz nie smućcie się i nie wyrzucajcie sobie, żeście mnie sprzedali. Bo dla waszego ocalenia od śmierci Bóg wysłał mnie tu przed wami." (Rdz 45, 1-5).
Bardzo wzruszająca scena, kiedy to człowiek człowiek uświadamia sobie, że to co złe dla niego, Bóg przekuł na dobro. Nie jest to oczywiście zachęta do czynienia zła, lecz jest to napomnienie ku tym, którzy widzą siebie samych nieudacznikami, odprawionymi z domu, zabranymi, wyrzuconymi precz poza nawias społeczny , aby nie popadali w rozpacz, lecz przylegając do Boga swym sercem, pamiętali o tym, że kto się na Nim oprze w swym życiu, nigdy nie dozna zawstydzenia.
Panie!
Daj nam siłę na przebaczenie swoim nieprzyjaciołom, gdyż samemu człowiek chciałby rozwiązać swoje problemy w zgubny dla siebie sposób ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 19:54, 09 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaśka
Aquilifer
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:42, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Zawsze mnie cieszy niezwykła postawa Józefa, który nie narzeka, nie pyta ,,dlaczego?,, tylko każdego dnia wiernie służy Bogu. Jest uczciwy wobec Boga i wobec ludzi. Gdy niesłusznie zostaje posądzony i niewinny trafia do więzienia, to nie pomstuje, nie wygraża, ale pomaga innym, wypełnia swoje codzienne obowiązki najlepiej, jak potrafi. Jego wierność Bogu zostaje wynagrodzona, Bóg daje długie życie Jakubowi i Józef ma okazję spotkać się i nacieszyć się nim.
Pełne zaufanie Bogu, że On jest przy nas, że nas widzi, słyszy, prowadzi może uchronić przed wieloma stresami, zgorzknieniem, depresją. Chciałabym mieć taką ufność wobec Stworzyciela i w pokorze przyjmować to, co mnie spotyka. Za wszystko dziękować, we wszystkim zachować spokój.
Dziękuję Bogu za Biblię, za ludzi, których tam poznałam, za historie, które mnie wzruszają, poruszają, budują, czasami zmuszają do głębszej modlitwy. Cieszy mnie możliwość spotkania tych ludzi wiary, kiedyś, gdy Pan Jezus powróci i wszystko nowym uczyni :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 11:14, 01 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Pamiętam przypowieść o Józefie i jego złych braciach z lekcji religii sprzed ponad 50 lat.
Zapadła mi głęboko w serce. Zreszta każda z nielicznych w sumie lekcji religii zapadała mi w serce i w duszę tak, ze pamiętam niektóre z nich po dziś dzień.
Przypowieść o Józefie nauczyła mnie, że mamy szczególną misję w przebaczaniu i ocalaniu osób, którzy mnie samemu coś zrobili lub chcieli coś złego zrobić. Oni są nam dani jako zadanie dla nas, byśmy się doskonalili w naśladowaniu Chrystusa i dla nich by odbierali owoce miłości i zmieniali swoje dusze na tej podstawie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|