|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:03, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
W takim razie ja ci nie pomogę , nie mam wiedzy na takie tematy , nie jestem doktorem kościoła ani teologiem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Wto 21:07, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
szkoda ,exe by wiedział ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:10, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Zapewne , ale polecam przeczytac jego post na temat spowiedzi i jakie jest jego zdanie . Ja jestem głupi i młody jednak exe dla mnie jest autorytetem więc ufam i jemu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Wto 21:17, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ktoś mi kiedyś powiedział ,że jak będziesz grzebać w doktrynach to utracisz wiarę, ciekawe dlaczego :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Jest w tym coś z prawdy , odpowiem na przykładzie , ludzie chcą cudów i wtedy uwierzą , ale równocześnie jeśli nie uwierzą to ich nie zobaczą . Tak więc zależy co chcesz tam znaleśc . Narazie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Wto 21:38, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Wiara i rozum (Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy. Sam Bóg zaszczepił w ludzkim sercu pragnienie poznania prawdy, dlatego do niej dąże :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:25, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Kościół , nie każe wiernym byc motłochem ;]
Tylko trzeba uważac zęby nie stac sie jaśnie oświeconym .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Wto 22:29, 08 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Wto 22:36, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | Kościół , nie każe wiernym byc motłochem ;]
Tylko trzeba uważac zęby nie stac sie jaśnie oświeconym . |
Ja tam jaśnie oświecona nie chce być to może lepiej benedykta sobie poczytam :D ale nie tego z tego forum
Ostatnio zmieniony przez Magnolia dnia Wto 22:37, 08 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:29, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
To, co napisalem ponizej, nie dotyczy tylko tego tematu a ogólnego myślenia o wszystkim.
Nie mozna zamkac ust „inaczej myślącym” Poniewaz Bog wymaga od nas wlasnego myslenia.
Przeciwnie, nie obdarzalby nas zmyslem myslenia, ktorym obdarowal nas wszystkich. Abysmy mysleli samodzielnie.
No bo dokladnie to bedzie tak, jakby zrzynać na klasowce od kolegi A potem odpowiadac przed Panem Bogiem, juz Nie za swoje wlasne myslenie lecz za mysli kolegi.
Ci ktorych nie dotknela zadna przypadłość choroby psychicznej powinni wykorzystywać swoj wlasny zmysl myslenia. Dlaczego mamy zostac osadzeni za mysli innych bliznich? a nie za swoje wlasne? Nasze myślenie myślami innych może być ...wbrew woli Bozej.
Jezeli dokladnie czujemy, ze Bog wymaga od nas abysmy, nie plyneli z pradem rzeki a wrecz przeciwnie, nie powinnismy sie tego zupelnie lękać i płynąc nawet, gdy napotkamy wysokie fale. Bóg nigdy nam tego, nie zapomni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Śro 0:24, 09 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:50, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Racja benedykcie , jednak jesli chodzi o rzeczy ktore sa opracowane przez teologow i historykow itd i ja jako osoba nie wyksztalcona czego mam sie doszukiwac w tematach o ktorych nie mam pojecia , mowie czysto o wiedzy , bo w rozwojiu duchowym kazdy ma swoja droge i wtedy to co piszesz jest bardziej na miejscu , moim zdaniem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:32, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Oczywiście zgadza sie Prostaczku. Słowo Boże powinniśmy szanować ponad wszystkich oraz ponad wszystko. Bez żadnych zahamowań i nie potrzebnych lęków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:42, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Manolio napisałaś:
Cytat: | Ja tam jaśnie oświecona nie chce być to może lepiej benedykta sobie poczytam Very Happy ale nie tego z tego forum Rolling Eyes |
Ja w przeciwieństwie, co do Ciebie Magnolio -chętnie Ciebie czytam. :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Śro 9:11, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Natomiast św. Augustyn nigdy się nie spowiadał a kośćiół nie poleca iść jego drogami ciekawe dlaczego ? a mimo tego Bóg wysłuchał go :) On odpokutowywał grzechy poprzez post, modlitwę i jałmużnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:15, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | Mnie zależy na poznaniu prawdy tym bardziej ,że są Doktrynalne blędy w naukach Kosciola Rzymsko – Katolickiego.A to jeden z nich ,żę Biblia naucza zeby wyznawac grzechy Bogu bo tylko Bog moze przebaczyc grzechy. Izajasza 43:25, Lukasza 5:24.
Kosciol Rzymsko-Katolicki mowi ze musimy wyznac grzechy Ksiedzu dla przebaczenia. | Szczęść Boże
Żaden z podanych cytatów nie mówi niczego o tym, że Bóg nie może posługiwać się namaszczonymi kapłanami.
Poza tym spójrzcie na http://www.jhs.fora.pl/medytacja-nad-slowem,41/spowiedz-jest-wymyslem-katolickim,1377.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 0:19, 10 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:26, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | Natomiast św. Augustyn nigdy się nie spowiadał a kośćiół nie poleca iść jego drogami ciekawe dlaczego ? a mimo tego Bóg wysłuchał go :) On odpokutowywał grzechy poprzez post, modlitwę i jałmużnę. | Święty Augustyn, oraz inni święci, byli tylko ludźmi. i popełniali błędy, ale co innego jest popełniać błąd odwracający od celu, a co innego błąd odwracający od drogi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 0:31, 10 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:29, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dokladnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Czw 5:14, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | Dokladnie. |
Prostaczek bitte kojarzysz teraz mi sie po tym awatarze ze staruszkiem :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:58, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
To sw Jan od krzyza , tak zwany kozak , nie byl zbyt lubiany ,czyli pasuje do mnie . :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:37, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisala:
Cytat: | Ktoś mi kiedyś powiedział ,że jak będziesz grzebać w doktrynach to utracisz wiarę, ciekawe dlaczego |
A.. Chociażby Dlatego, po co? godzić się dobrowolnie i Na świadome Pranie Mózgu...
To prawda Nowoczesne doktryny moga wprowadzić czlowieka w wielkie zmieszanie, zamęt duszy i w zwatpienie. Ponieważ Doktryny wymyslili ludzie A nie Bog.
My zas mamy zyc zgodnie ze Slowem Bozym.
Jezeli jestem katolikiem a oczywiscie jestem nim, nie mogę postąpić, jak Judasz.Dlatego spowiadam sie Księdzu.
Momentami piszesz Magnolio dosłownie niczym Aniol a innymi momentami wręcz przeciwnie.
Ale nie mi dane jest to oceniać.
Magnolia napisala:
Cytat: | Prostaczek bitte kojarzysz teraz mi sie po tym awatarze ze staruszkiem Sad |
Bardzo serdecznie prosze Cie, nie bądź dokuczliwa. Nie zniechecaj ludzi. Mam jakieś ukryte nieodparte wrażenie ze , juz Cie skądś znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Czw 13:32, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Nie dokuczam wcale poprostu powiedziane w formie żartów ale widzę ,że sie wogóle na żartach nie znasz no trudno :(. Może zbyt dociekliwa jestem i czasami diabeł we mnie siedzi :) ale ja cię nie znam , nie przypominam sobie ,żebyśmy się kiedyś spotkali :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:45, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Sory..Moglem się pomylić. Co do żartów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Machabeusz
Vexillarius
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:00, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | Prostaczek napisał: | Nie spotkałem się z takim jak mówisz zdaniem więc nie wiem ;] |
Nie człowiek ma moc przebaczenia nam grzechu, ale Bóg. (...)
Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości. 1 Jan. 1:7-9 |
Musisz wyznać swoje grzechy jeśli chcesz by zostały odpuszczone i masz dwa wyjścia. Możesz wyznać je publicznie przed całą wspólnotą albo wypowiedzieć je przy kapłanie, który sprawuje posługę "in persona Christi" tzn. że za każdym księdzem stoi Chrystus. Nie spowiadasz się księdzu ale Chrystusowi, który niejako stoi za jego plecami. Już od chrześcijańskiej starożytności mówi się, że kapłan jest drugim Chrystusem, czyli alter Christus.
Skąd się wzięła spowiedź i czy znajdziemy wzmianki w Biblii ustanowienia sakramentu pokuty.
Jezus nie dość że sam odpuszczał grzechy o czym wielokrotnie czytamy w Ewangeliach, to również przekazał tę władzę apostołom i ich następcom. Dowody na to znajdujemy również w Ewangeliach.
Zgodnie z tradycją, odpuszczać grzechy może jedynie Bóg:
„Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy». A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w sercach swoich: «Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, oprócz jednego Boga?” (Mk 2,7)
Chrystus odpuszczał ludziom grzechy:
„Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy»” (Mk 2,5)
„Do niej zaś rzekł: «Twoje grzechy są odpuszczone». Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: «Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?»” (Łk 7,48-49)
Ponieważ Jezus jest Synem Bożym, mówi o sobie:
"Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów" (Mk 2, 10)
Jezus polecił również by Kościół odpuszczał grzechy w Jego imię. Dowody na to znajdujemy w piśmie świętym:
„A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»". ( J 20, 21-23)
Zatem tekst ten odwołuje się do sakramentu pokuty: mówi on o przekazaniu Apostołom i ich następcom władzy odpuszczania grzechów mocą Ducha Świętego. Jak widać, Jezus nie dał władzy odpuszczania grzechów wszystkim wiernym ale poprzedził to namaszczeniem Duchem Świętym na wzór święceń kapłańskich: „«Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»” (J 20,22n-23)
Spowiedź zatem nie jest wymysłem księży ale jest sakramentem ofiarowanym nam przez samego Boga w osobie Jezusa Chrystusa. On to za pośrednictwem kapłana, mocą Ducha Świętego odpuszcza nam grzechy. Kapłan jest jedynie fizycznym pośrednikiem i sam z siebie nie może odpuszczać grzechów! Wiara kapłana i jego osoba nie ma wpływu na ważność sakramentu. Nawet jeśli ksiądz nie wierzy w spowiedź a nawet odrzuca samego Boga poprzez swoją niewiarę lub złe uczynki, spowiedź w której dopełniono wszystkich niezbędnych czynności ze strony osoby przystępującej do spowiedzi jest ważna! Nie może bowiem kapłan mieć wpływu na to co zachodzi pomiędzy spowiadającym się a samym Bogiem, jest wyłącznie mało znaczącym ale niezbędnym narzędziem w pośredniczeniu pomiędzy wiernym a Bogiem (sługą tak Boga jak i wierzących – czego potwierdzenie znajdujemy w Ewangelii a dokładnie fragmencie obmycia nóg podczas ostatniej wieczerzy). Kapłan, który przy udzielaniu sakramentu nie kieruje się wolą Boga ale własnymi osobistymi odczuciami i czyni to w sposób świadomy, dopuszcza się grzechu (w moim odczuciu ciężkiego), gdyż sprzeciwia się woli Bożej i działa na szkodę Kościoła.
Kapłan obecny w sakramencie pokuty ma również inne znaczenie. Człowiek, który żyje w grzechu, zagłusza swoje sumienie i potrafi wypierać się grzechów, które popełnia. Wielokrotnie zdarza się, że grzesznik okłamuje siebie, szukając wytłumaczenia dla swoich złych uczynków. Uzasadnia ich popełnienie małą szkodliwością, koniecznością wyższą lub wypiera całkowicie myśl o tym, że to czego dokonał było złe. Tylko ktoś nie zaangażowany emocjonalnie w całą sprawę w postaci osoby trzeciej, którą jest obiektywny kapłan, potrafi rozstrzygnąć spór jaki powstaje pomiędzy sumieniem a chęcią usprawiedliwienia się.
To prawda, że obecność kapłana onieśmiela a niekiedy rodzi zawstydzenie, ale jest to jedna z przyczyn motywujących do tego by nie popełniać grzechów za które należałoby się wstydzić. To bowiem co możemy ukryć za życia, będzie jawne po śmierci i każdy ujrzy nie tylko swoje uczynki na sądzie szczegółowym ale również swoje pragnienia i myśli.
Więcej na temat sakramentu pokuty można znaleźć w Katechiźmie Kościoła Katolickiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Większość wyznań protestanckich odrzuciło sakrament pokuty. Według L. Bouyera, dużą rolę odegrała podejrzliwa postawa wobec stanu duchownego. Katolicka doktryna o sakramentach jako mających moc ex opere operato - na mocy samego ich sprawowania, została zinterpretowana przez protestantów jako uznanie, że łaska jest całkowicie niezależna nie tylko od osobistych uczuć sprawującego sakrament, lecz także od samej wolnej i darmowej inicjatywy Boga. Taka interpretacja czyniła z sakramentu sposób na przymuszanie Boga, by działał według naszej woli. Mimo, iż była wynikiem zupełnie katastrofalnego niezrozumienia katolickiej doktryny, protestanci są do tej interpretacji nauczania katolickiego tak ściśle przywiązani, jak do żadnej innej. Tu właśnie znajdują się korzenie wszelkiej nieufności protestantów wobec całego sakramentalnego wymiaru życia chrześcijańskiego.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 10:00, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o spowiedż i wyznawanie grzechów to <1>mówi o tym, że wierzący mają wyznawać grzechy Bogu i tylko Jemu . Jeżeli się tego trzymamy i wyznajemy nasze grzechy Bogu on nam je odpuszcza . Jakuba 5:16 mówi o wyznawaniu swoich przewinień “jedni drugim,” ale to nie to samo co wyznawanie grzechów kapłanowi jak naucza Kościół Rzymskokatolicki. Kościół Rzymskokatolicki opiera swoja praktykę spowiedzi, przede wszystkim na katolickiej tradycji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:44, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | Jeżeli chodzi o spowiedż i wyznawanie grzechów to <1>mówi o tym, że wierzący mają wyznawać grzechy Bogu i tylko Jemu . Jeżeli się tego trzymamy i wyznajemy nasze grzechy Bogu on nam je odpuszcza . Jakuba 5:16 mówi o wyznawaniu swoich przewinień “jedni drugim,” ale to nie to samo co wyznawanie grzechów kapłanowi jak naucza Kościół Rzymskokatolicki. Kościół Rzymskokatolicki opiera swoja praktykę spowiedzi, przede wszystkim na katolickiej tradycji. | Jest napisane :
"Kto nie miłuje swojego brata, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi" (1 J 4,20).
Analogicznie więc można powiedzieć : "Kto nie chce wyznać grzechów bratu, którego widzi, nie wyznaje ich też Bogu, którego nie widzi"
Wyznanie grzechów drugiemu człowiekowi uwiarygodnia psychologicznie moja spowiedź Bogu. Jest to znak , że bardzo mi zależy na nawróceniu i jest to znak psychologicznie skuteczny.
Adam Mickiewicz pisał :
"Grzech choćby najsilniejszy, skoro wydrzesz z łona,
Natychmiast przed oczyma spowiednika skona.
Jak drzewo, gdy mu ziemię, obedrzesz z korzeni,
Choć silne, wkrótce uschnie od słońca promieni".
Jednak wyznanie kapłanowi grzechów zapewnia coś więcej naturalnie, niż samą psychologiczną wiarygodność spowiedzi wobec Boga. To jest sakrament, a kapłan w konfesjonale nie jest oczywiście Bogiem , ale sługą zbawienia :
"Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi” (Łk 10, 18 ),
„Przeciwko prezbiterowi nie przyjmuj oskarżenia” (1 Tm 5, 19),
” Nie tykajcie moich pomazańców” (1 Krn 16, 22 ; Ps 102 , 15).
Co do Jk 5, 16, to nie wolno odrywać tego wersu z kontekstu całości. Spójrzmy na poprzedzające wiersze:
"Spotkało kogoś z was nieszczęście? Niech się modli! Jest ktoś radośnie usposobiony? Niech śpiewa hymny! 14 Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. 15 A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. " (Jk 5, 13-15)
(Jk 5:13-16) mówi tylko o chorych i prezbiterach tzn. starszych (Jk 5:14). Widać więc, że to im wyznawano grzechy.
Jan pisząc:
"Jeżeli wyznajemy nasze grzechy Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam..." (1J 1:9),
ma na myśli nie tylko wyznawanie ich bezpośrednio Bogu (On zna nasze serca bez tego wyznania), ale też i prezbiterom takim jak on . W tym czasie bowiem:
"Przychodziło też wielu wierzących wyznając i ujawniając swoje uczynki" (Dz 19:18 ) przed Apostołami.
Obecność innych - nawet nie rozumiejących danej osoby - jest ważnym momentem podkreślającym całkowitość nawrócenia.
Postawa: "wystarczy, że wyznam swoje grzechy Bogu" nosi cechy bezwiednego zakłamania. Grzech wyznaje się całym sobą, a więc wyznanie grzechów wprowadza się w wymiar społeczny, uzewnętrznia. Wyznanie winy to nie wszystko, ponieważ syn marnotrawny otrzymał rozgrzeszenie od swego ojca. Samo wyznawanie winy przed Bogiem, którego nie widzimy, skłania nas do nadużyć i szukania podstępów ku temu, jak tutaj Ojca niebieskiego wykorzystać w swojej dobroci i tutaj właśnie popadamy prędzej , czy później w zakłamanie.
Z Panem Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 11:37, 13 Kwi 2014, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 10:54, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Spowiedź tylko wobec Boga jest prawdziwa i czysta,wiadomo że niczego nie zataimy ,nie oszukamy Go , bo Bóg i tak wszystko wie , w konfesjonale się kłamie , nie mówi prawdy , zataja się grzechy , zresztą nadal powstrzymuje ,że nie ma podłoża w Bibli .
1215 - Grzegorz VII (1073-85) chciał wprowadzić spowiedź uszną, gdy stał się papieżem, ale dogmat w tej sprawie wydał dopiero IV sobór laterański.(13) Tymczasem Pismo Święte nie zawiera ani jednego przykładu spowiedzi usznej! Mówi o spowiedzi serca, do której nie trzeba pośrednictwa człowieka (Ps.51:1-11). Zachęca do wyznawania grzechów Bogu, gdyż "każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów" (Dz.Ap.10:43). Pan Jezus uczył spowiadać się bezpośrednio do Boga, gdyż tylko On może odpuścić: "Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego... Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie... przebacz nam nasze winy." (Mat.6:6-12). Apostołowie, gdyby otrzymali autorytet odpuszczania grzechów korzystaliby z niego, bo okazji nie brakowało, np. gdy Szymon z Samarii popełnił grzech, Piotr zamiast go wyspowiadać, polecił mu, żeby wyznał grzech Bogu: "Odwróć się od tej nieprawości swojej i proś Pana, czy nie mógłby ci być odpuszczony zamysł serca twego" (Dz.Ap.8:22). :) . proszę mnie nie przekonywac ja wierzę tylko Bogu i to co Bóg mówił a nie człowiek , który zmienił słowa Boga dla własnej kożyśći :)
Ostatnio zmieniony przez Magnolia dnia Nie 10:55, 13 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:18, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | Spowiedź tylko wobec Boga jest prawdziwa i czysta | Posługa kapłańska nie przeczy temu zdaniu - jak wyżej pisałem.
Magnolia napisał: | nie oszukamy Go , bo Bóg i tak wszystko wie | Prawdziwie wierzący z tą świadomością idą własnie do konfesjonału.
Magnolia napisał: | w konfesjonale się kłamie , nie mówi prawdy , zataja się grzechy | Jest to błąd logiczny utożsamiania dowodu z domniemaniem, ponieważ nie znasz serca spowiadających się osób w konfesjonale, na przykład mojego - dla przykładu.
Magnolia napisał: | zresztą nadal powstrzymuje ,że nie ma podłoża w Bibli | Wyżej jest opisane, oraz w tematach pozostałych dotyczących spowiedzi, a więc "Kto ma uszy, niechaj słucha", Droga Siostrzyczko.
Magnolia napisał: | 1215 - Grzegorz VII (1073-85) chciał wprowadzić spowiedź uszną, gdy stał się papieżem, ale dogmat w tej sprawie wydał dopiero IV sobór laterański.(13) Tymczasem Pismo Święte nie zawiera ani jednego przykładu spowiedzi usznej! | Pismo Święte nie zawiera również słowa "aborcja" , a jednak wiemy, że jest to czyn niedopuszczalny. Skąd to wiemy ?
Magnolia napisał: | Mówi o spowiedzi serca, do której nie trzeba pośrednictwa człowieka (Ps.51:1-11). Zachęca do wyznawania grzechów Bogu, gdyż "każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów" (Dz.Ap.10:43). | Poruszasz się w bardzo spłaszczonym" do rangi anegdoty problemie komunikacji serc ludzkich. Świadectwem mówiącym o odpuszczaniu grzechów, więc i ich wyznawaniu są słowa Mateusza. Pisząc o tym, że Jezus odpuścił grzechy paralitykowi dodał, że Bóg "takiej mocy udzielił ludziom":
" A tłumy ogarnął lęk na ten widok, i wielbiły Boga, który takiej mocy udzielił ludziom." (Mt 9,8 ).
Chociaż w tym fragmencie mowa jest tylko o Chrystusie to jednak wiemy, że On przekazał Apostołom tę władzę;
" 47 w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. 48 Wy jesteście świadkami tego. 49 Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka" (Łk 24:49).
Pamiętajmy, że Jezus był w innej sytuacji niż Apostołowie, bo Jemu nie trzeba było bezpośrednio wyznawać grzechów, bo znał On ludzkie serca. Później nazwie Apostołów i prezbiterów "pomocnikami Boga", w odróżnieniu od reszty ludu Bożego, który nazywa uprawną rolą :
" My bowiem jesteśmy pomocnikami Boga, wy zaś jesteście uprawną rolą Bożą i Bożą budowlą. " (1 Kor 3,9)
Im więc - "pomocnikom Boga" - przysługuje szczególnie odpuszczanie grzechów w imieniu Pana (Łk 24:49).
Magnolia napisał: | Pan Jezus uczył spowiadać się bezpośrednio do Boga, gdyż tylko On może odpuścić: "Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego... Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie... przebacz nam nasze winy." (Mat.6:6-12) | Ten fragment dotyczy obłudy serca modlącego się człowieka, nie zaś kwestii niedorzeczności, czy dorzeczności spowiadania się kapłanowi.
Magnolia napisał: | Apostołowie, gdyby otrzymali autorytet odpuszczania grzechów korzystaliby z niego, bo okazji nie brakowało, np. gdy Szymon z Samarii popełnił grzech, Piotr zamiast go wyspowiadać, polecił mu, żeby wyznał grzech Bogu: "Odwróć się od tej nieprawości swojej i proś Pana, czy nie mógłby ci być odpuszczony zamysł serca twego" | Nie można rozgrzeszyć kogoś w tym, w czym nadal trwa, toteż słusznie zrobił Piotr, a czego nadal trzyma się Kościół Katolicki.
Magnolia napisał: | proszę mnie nie przekonywac ja wierzę tylko Bogu i to co Bóg mówił a nie człowiek , który zmienił słowa Boga dla własnej kożyśći | Piszę, bo i ty piszesz. Z Panem Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 11:22, 13 Kwi 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 11:29, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wyjąśnienie każdego zdania , przemyśle to na spokojnie jeszcze :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:44, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Pisząc posta a widząc u gory poprzedni post kobiety, mimo woli spoglądam na ten odwrócony do gory nogami Krzyż, uwierzcie (na skórze rąk) przechodzą mnie takie ciarki, dreszcze.
Szanuje forme wyznania spowiedzi Ksiedzu w konfesjonale.
Rowniez bardzo szanuje forme (poniewaz Nikt ani Nic, nie moze zabronic mi) spowiedzi Sam na Sam wyznanie grzechow Panu Bogu.
"5 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. 6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
7 Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo1 będą wysłuchani. 8 Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.
Wy zatem tak się módlcie:
9 2 Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
niech się święci imię Twoje!
10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
11 Chleba naszego powszedniego3 daj nam dzisiaj;
12 i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili;
13 i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!
14 Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
15 Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień."
BT. Mateusz 6. 5 ...15.
Zawarte w wersetach w Biblii Slowa przekazu Boskiego dla nas - Czemuż miałbym rozważać Nie swoim umyslem a innego bliźniego? Dlaczego mialbym przyzwolić, by ktos inny za mnie myślał? Zaden czlowiek na swiecie nie moze zmusić innego czlowieka, by, ow inny myslal tak samo, jak on myśli. Najprawdopodobniej narzucone myślenie przez pewna grupe ludzi być może ono wprowadza (Nie myślących własnym rozumem) w błędne rozumowanie. Im bardziej jestesmy starsi lub im wiecej zaglebiamy sie w Słowach Bożych ...(a nie ludzkich) Tym bardziej logicznie oraz rozsadnie dochodzimy do podobnych wnioskow, jak ten powyzej.
Byc moze Dobry Bog oczekuje przebudzenia sie czlowieka w kierunku rozumowania Jego wlasnym sumieniem. Nie mozna temu zaprzeczyć, ponieważ jest to takie niewatpliwie Prawdziwe.
Bog zapewne chialby osadzic nas za nasze wlasne myslenie zgodne z naszym wlasnym sumieniem A Nie za nasze myslenie uksztaltowane myslami innych ludzi, ktorzy maja przeciwnie rozumowanie oraz inne sumienie, niz my sami.
Nie mozna tez zaprzeczyc temi, ze To wlasnie Duch Swiety podpowiada mi kazde słowo, które napisałem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Nie 14:02, 13 Kwi 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:04, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Benedykcie trzeba myśleć nikt za nas nie może myśleć , jednak nie chodzi by ktoś za nas myślał tylko podał opcje do wyboru , nie musisz nikomu ufać bezmyślnie . Tylko po prostu sądzę ,że nie możliwym jest by dobrze zrozumieć pismo bez pomyłki ;] To nie jedna osoba tłumaczy ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:17, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
No wlasnie Prostaczku m.in Biblia Tysiąclecia zostala przetłumaczona z języków oryginalnych przez benedyktynów tynieckich. A ja wlasnie mam bardzo duzo wspolnego z Benedyktynami Tynieckimi. Kocham Ich bardzo wyjatkowo. Nie czuje tego, by Szatan zawladnal moim sercem i wszystko co napisalem, napisalem z glebi swojego serca i wlasnego sumienia. rzecza ludzka bladzic jest... Bog kazdego i mnie osadzi za to czy moje serce zbłądziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|