KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Hejal · Gość

Wielu odkłada pokutę i nawrócenie na później i mimo grzechów w jakich tkwią spodziewają się szczęśliwej śmierci.Człowiek nawraca się tym trudniej,im dłużej trwa w złych nałogach i wskutek tego staje się coraz słabszy a duch piekielny trzyma nas mocniej w swojej niewoli.Wielu ludzi żyje źle,gardzi łaskami Bożymi i nie zważa na wyrzuty sumienia oraz nie naśladuje pięknych przykładów.Pismo Święte w wielu miejscach napomina,żeby z grzechów powstawać jak najprędzej.Odnosi się do tego wiele gróźb i przykładów.
Jezus przypomina nam,że śmierć przyjdzie jak złodziej. Gdyby gospodarz wiedział,kiedy opryszek napadnie na jego dom,czuwałby i stawiłby opór: „Przeto i wy bądźcie gotowi, bo której godziny Syn Człowieczy przyjdzie, nie wiecie."
Zawiedzie się ciężko ten,kto zuchwale grzeszy,myśląc,że się nawróci w godzinie śmierci.Im ktoś dłużej zwleka,tym trudniej mu się poprawić.Umierającego ogarnia rozpacz i zwątpienie, bo widzi swą haniebną przeszłość, groźną teraźniejszość i przyszłość. Widzi,że zmarnował święte natchnienia i popada w przerażenie,jakiego nie sposób opisać.Nie warto odkładać Bracia i Siostry pokuty bo nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć jutro albo nawet dziś.

Czy mieliście jakieś doświadczenia z odkładaniem pokuty?
Czy warto odkładać pokutę na później?
Co z ludźmi,którzy nie są jeszcze gotowi na pokutę?

exe

Odkladanie pokuty czesto jest usprawiedliwiane na przykład stwierdzeniem własnej niedojrzalosci duchowej , niegodnosci podejścia do Jezusa, etc. . . . Tymczasem sa to wyjaśnienia błędnego kola, ponieważ żadna z naszych zasług nie podniesie nas do rangi godnych lub rangi doskonałych , a wlasnie sakrament pokuty uzdatniania nas do życia w łasce. Tu wiec kryje sie fałszywy podszepty szatanski.

Wilczyca

Jak szczerze żałujemy, to pójdzie z górki, bo swoje nabroiliśmy i to fakt, z faktami się nie dyskutuje. Trochę jak z dentystą, potem jest trudniej a bardziej boli.

exe

Kiedyś na fotelu dentystycznym półleżąc usłyszałem takie oto pytanie :"Od czego zaczynamy? ".
Odrzeklem :"Nie wiem" -gdyż tyle miałem do leczenia.
Więc usłyszałem :"No to zaczniemy od bólu". :)
To tytułem odkladania spowiedzi.

Duśka · Gość

Z tym odkładaniem pokuty to takie duże ryzyko jest , bo nikt nie wie, kiedy umrze, dlatego nikt nie może mieć pewności, że zdąży się nawrócić przed śmiercią. Jezus przestrzega:

„Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie" (Mt 24,42)

exe