KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Hejal · Gość

Pokuta to kara za grzechy,zwykle nałożona przez kapłana,połączona z żalem,skruchą i chęcią naprawienia błędów.
Kto żył dla świata i dla złego ducha,niech rozpocznie życie dla Boga i dla szczęścia wiecznego.Tylko pokuta może uczynić zadość sprawiedliwości Bożej.
Święty Augustyn mówił,że jeżeli sami nie będziemy się karali za nasze winy,to ukarze nas Ten,przeciwko któremu grzeszyliśmy.Jeżeli chcemy uniknąć chłost od Boga, karzmy siebie sami.
Pan Jezus wyraźnie uprzedza nas,że bez pokuty wszyscy zginiemy.Pismo Święte wyraźnie wskazuje,że po upadku trzeba żałować i pokutować.Miłosierdzie Boże względem grzesznika ma pewne granice.Kiedy człowiek zuchwale brnie w grzechach i dopełni miary nieprawości to Bóg może go opuścić.
Bez pokuty i czuwania,bez spełniania dobrych uczynków,trudno jest wytrwać w łasce Bożej.
Kto kocha przyjemności doczesne,kto szuka wygód,unika cierpień,kto niepokoi się i narzeka,kiedy coś mu się nie powiedzie - ten jest chrześcijaninem tylko z nazwy.
„Jeśli kto chce za Mną iść,niech zaprze samego siebie,a weźmie krzyż swój na każdy dzień i niech idzie za Mną."

Jak powinna wyglądać prawidłowa pokuta?
Czy mieliście jakieś osobiste doświadczenia z pokutą i pokutowaliście?
Czy tylko dzięki pokucie Bóg jest w stanie nam wybaczyć?
Czy można odpokutować nawet najcięższe winy i grzechy?
Czy powinniśmy nakładać na siebie dodatkową pokutę a nie tylko tą od spowiednika?
Jakie są rodzaje pokuty?

Duśka · Gość

inquisitio

Mowiac w skrócie,chodzi o zadoscuczynienie za grzechy co jest zwiazane z nawroceniem .

Duśka · Gość

Duśka · Gość

Otrzymałam dziwną pokutę dziśiaj . Mam porozmawiać z Jezusem o zyciu moim. Muszę przyznać się , że nie wiem jak mam to zrobić . mętlik mam . Jak to ma wyglądać mniej więcej Question

TOMASZ-V.A.D · Gość

Najlepiej bądź naturalna i rozmawiaj z Nim tak jakbyś rozmawiała z najlepszą przyjaciółką/przyjacielem do której/go masz największe zaufanie i możesz rozmawiać o wszystkim. Zacznij normalnie rozmawiać np: "Jezu, wiesz, że dostałam pokutę aby z Tobą porozmawiać o moim życiu, które nie jest może dla mnie szczęśliwe, ale jestem Ci wdzięczna za to co mi dajesz" I potem przedstawiaj Mu wszystkie swoje problemy, troski, to wszystko z czym sobie w życiu nie radzisz, proś Go o umocnienie wiary, ochronę przed tym co niszczy, co wprowadza w grzech i o to co ci jest najbardziej potrzebne do życia.

To tak wstępnie i krótko, bo opisywanie wszystkiego zajęłoby sporo czasu a i tak mogłoby nie być twoim przekazem tego co masz skierować do Jezusa.

Jaśmina · Gość

Jest poważny problem. Nie dostałam Pokuty, Rozgrzeszenie dostałam . Teraz nie wiem co dalej z tym zrobić Confused

maly_kwiatek · Gość

Może zadaj sama sobie odpowiednią pokutę, czyli jakąś modlitwę, dobre uczynki, w intencji pokutnej za swe grzechy?

Przeczytaj też ten artykuł.

[link widoczny dla zalogowanych]

Znalazłem też wartościowy portal na temat Sakramentu Pokuty.
Warto tam zajrzeć.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jaśmina · Gość

Teraz już rozumiem, przypomniało mi się i jakoś to przeoczyłam, że zadał pytanie i nie kazał na nie odpowiadać . Myślę, że to była ta Pokuta. Dziękuje za artykuł.