|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalom
Probatus
Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:09, 18 Gru 2014 Temat postu: Skrzywdziłam kogoś |
|
|
Cześć wszystkim,
To mój pierwszy wpis i od razu z grubej rury. Mam pewien bolesny problem, kilka lat temu skrzywdziłam kogoś, kto jak mi wiadomo w tamtym czasie mnie już nienawidził (zostawiłam i wyjechałam z miasta). Ostatnio, pojawia się coraz więcej myśli pt. "Pojedź tam i poproś o przebaczenie". Mam wrażenie, że ta sprawa mnie jakoś od środka niszczy, przeszkadza mi w modlitwach, etc. Natomiast wiem też, że jeśli tam pojadę mogę wejść w toksyczną relację z tą osobą (co "zryje mi" psychikę) wiem też, że ułożyła sobie życie, więc mam hamulec, żeby nie przeszkadzać.
Co mam zrobić? Bardzo mnie to męczy, że nie zadośćuczyniłam za krzywdy wobec tej osoby. Help. Może jakiś ojciec by się wypowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:21, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
No ja ojcem nie jestem ale znajdzie się na tym forum nie jeden chyba. Skoro wiesz,że "zryje ci psychikę" to w to nie wchodz czyli nie jedz tam ,spróbuj może to rozwjązać w liście albo przez telefon, poza tym samo to ,że to ci przeszkadza i pragniesz przeprosić ta osobę jest już jakimś aktem skruchy.
Wiadomym jest, że jeśli komuś w czymś zawinimy powinniśmy zadość uczynić jednak jeśli spotkanie ma wywrócić życie do góry nogami obu stroną, to moim z daniem nie o to w tym chodzi. To moje zdanie tylko i bardzo subiektywne nie znam Ciebie ani waszej relacji ani co się stało. Poczekajmy jeszcze na ocenę innych forumowiczów. Pozdrawiam i nie zapominaj o modlitwie dziś i ja się pomodlę w twojej intencji.
Aaa i jeszcze jedno jeśli cię to meczy od środka polecam pójść do spowiedzi .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Czw 21:25, 18 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:28, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Poza tym zadość uczynienie nie polega na tym by sobie ulżyć i nie zawsze należy odkręcać to co się zrobiło ,można w innej formie zadość uczynić .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szalom
Probatus
Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:36, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Byłam u spowiedzi, nawet dziś :) chociaż omawiany temat poruszałam z wcześniejszym spowiednikiem. Ale czuję, że to mnie hamuje wewnętrznie, świadomość, że ten ktoś cierpiał (cierpi?) Jest mi wstyd, myśli wracają, pojawiają się sny.
Niefajnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:49, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, jednak staraj się mimo wszystko trwać na modlitwie, i może załatwić to na odległość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:56, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nie powinnas trwać w swojej ,,chorobie,, bo to poczucie cie niszczy trzeba pójść czasem dalej, zapomnieć jeśli relacja miedzy wami była toksyczna bo w przeciwnym wypadku będziesz jak ten chory człowiek który przez ponad 30 lat leżał przy jeziorze i nigdy nie mógł zdarzyć by wejść i zostać uzdrowionym bo jak mówił ,,nie mam nikogo kto by mnie wprowadził do sadzawki,, przepros i idź dalej .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Czw 21:58, 18 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:21, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | kto jak mi wiadomo w tamtym czasie mnie już nienawidził (zostawiłam i wyjechałam z miasta |
a moze to Tobie tak sie wydaje , ze on Cie znienawidził?
zapytaj się go , czy nie czuje do Ciebie urazy , pewnie masz z nim kontakt?
Jeśli okaże sie ze nadal czuje urazę , to przeproś go i po krzyku.
Cytat: |
Natomiast wiem też, że jeśli tam pojadę mogę wejść w toksyczną relację z tą osobą (co "zryje mi" psychikę) |
Po pierwsze nie wiesz czy zryje psychikę, a moze pozwoli spojrzec z dystansem
A po drugie wcale nie musisz wchodzić w bliższe relacje, wszak chodzi tylko o przeprosiny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13598
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:29, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Szczęść Boże,
Wydaje się, że słusznie radzą moi poprzednicy, ja zaś ze swej strony pragnę wskazać, że przeprosiny możesz wyrazić, jeśli to możliwe, poprzez multimedia chociaż.
Bóg widzi wszystko, co ukryte, więc tak samo będzie widział, że jest to akt Twojej skruchy, jak i będzie widział, czy ten akt Twojej skruchy, został przyjęty, czy też nie.
Decyzja tego człowieka, będzie tylko jego wyborem, na który nie masz i nie powinnaś mieć wpływu, zaś Ty wypełnisz zadość oskarżeniu swego sumienia.
Nie należy wchodzić w toksyczne relacje - to nieroztropne
Serdecznie pozdrawiam.
exe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 22:44, 18 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szalom
Probatus
Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:56, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za Wasze słowa. Od trzech lat nie mamy kontaktu, żadnego. Przy zerwaniu przeprosiłam przez telefon. No właśnie, przez telefon...potem padły słowa, że mnie nienawidzi. Niedawno się nawróciłam i jakoś mi z tym wszystkim dziwnie w tym kontekście chrześcijańskim. Zdaje się, że mogę mieć po prostu projekcję naszego "spotkania", w którym przepraszam, przytulam i wszystko jest ok.
Dzięki za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13598
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:08, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Droga Siostro w Chrystusie Panu,
Toteż w obliczu Twych przeprosin, kwestia dokończenia pojednania serc leży już po stronie tego człowieka, zaś sobie trzeba wybaczyć, ponieważ w obliczu Bożego Majestatu, nikt nie zasługuje bardziej na wybaczenie, a ktoś mniej.
Kwestią rozmowy z Panem Bogiem jest w zasadzie sprawa pokuty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:17, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Przy zerwaniu przeprosiłam przez telefon. No właśnie, przez telefon...potem padły słowa, że mnie nienawidzi. |
Mysle , ze już mu przeszło skoro zaczał nowe życie:)
Mozesz śmiało go przywitać jako dawnego przyjaciela.
Toksyczność polega na głębszej relacji, tutaj już z tego co piszesz chyba jej nie będzie
Wiec bez obawy
Wiadomo ze idealnie by było gdybyście byli jak kawka i melon przez próg
ale nie zawsze sie tak da :)
Nie bierz na siebie ciężaru co do sumienia , ale jesli nadal nie bedziesz mogla zaznać spokoju
to sprobuj mu np zostawić jakąś pamiątke duchową
zebyszedł w dobrym kierunku i resztę zostaw Bogu
(np małą rade z biblii, czy nawet mozesz życzyc szczęscia itp)
. To jest fajne takie zasianie ziarna na (jego już) przyszłośc :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Pią 1:28, 19 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brat Mario OFMCap.
Consecratae personae, arte cum Ecclesia
Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:33, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nie jestem ojcem tylko bratem zakonnym. Widzę, że przedmówcy różne rady dali i wskazówki. Wiadomo ,że to co było jest i ciężko to odwrócić, jednak ja bym się ukierunkował na modlitwę. Najpierw o głębokie pojednanie w sercu by to pragnienie pojednania nie było pragnieniem moim ale serca, po drugie modlitwa o zgłębianie wiary własnej by była zakorzeniona w Chrystusie, po trzecie o nawrócenie tej osoby i pojednanie. Jedną wyjątkowa i najpiękniejszą modlitwą jest tu "Ojcze nasz... " które wyraża sedno, przez jej rozważanie szczegółowe zgłębiać się w Bogu który daje przebacza i chroni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szalom
Probatus
Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:01, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Bracia dzięki! :) Życzę także wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13598
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:14, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
szalom napisał: | Bracia dzięki! :) Życzę także wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku. | I ja życzę obfitości łask Bożych ! Amen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brat Mario OFMCap.
Consecratae personae, arte cum Ecclesia
Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:37, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
dzięki i też łaski pana Boga objawionej w Bożej Dziecinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|