KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

ŻycieJestPiękne

Podejrzewam Kochana ze on rozumieć nie chce. Bywa ze ludzie którzy cos w zyciu trudnego albo i wręcz traumatycznego przeszli - właśnie tak reagują na to co dobre - nienawiścią - ktora niestety przede wszystkim ich niszczy od środka - otoczenie jest w stanie sobie poradzić - ta osoba juz nie bardzo. Moze okażmy mu w tym czasie Adwentu więcej miłości i wyrozumiałości i otoczmy modlitwa niech dobry Jezus ulituje sie nad jego dusza i mu pomoże - sie otworzyć :)

exe

Słusznie mówicie, zaś tobie Bracie - reagujacemu tak nerwowo na naszą miłość ku tobie (trudno w to uwierzyć, prawda?), życzymy wytrwałości w poznawaniu Mistrza Jezusa Chrystusa i łaski Bożego pokoju w sercu.

Zacznij od codziennych czytań w Kościele, np zamów sobie [link widoczny dla zalogowanych], czy też posłuchaj kazań na każdą niedzielę udostępnianych przez inquisitio, albo poczytaj medytacje czytań pisanych poetycko przez Dorota64.

Fanatyk Katolicyzmu

Bracie ?
Ktoś tu się zna czy co?

Nie módlcie się za mnie bo mi nie pomożecie tym.

exe

Fanatyk Katolicyzmu

Nic mi nie podajecie i ja się pytam o co wam chodzi.

exe

Fanatyk Katolicyzmu

Co mam czytać i po co mam się modlić jak nic nie będę z tego miał?

exe

Fanatyk Katolicyzmu

Nic nie rozumiem co wy do mnie piszecie.

ŻycieJestPiękne

otwórz się na wiarę Jezusa a zrozumiesz - rzuc się Mu w ramiona przytul sie do Jego miłosiernego serca - proś św Faustyne o pomoc w rozumieniu tego jak Jezus jest miłosierny - daj Mu działać

exe

Fanatyk Katolicyzmu

Piszcie mi proszę po polsku i prostu co mam zrobić np idź do kościoła powiedz to i tamto.

Water-mix

ŻycieJestPiękne

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.
Mt 11,28-30

to chyba najprostsze rozwiązanie a zarazem najtrudniejsze - stając przed sobą w Prawdzie Bożej

Fanatyk Katolicyzmu

Nie rozumiem was. Po polsku proszę.

Duśka · Gość

Chciałabym się dowiedzieć , jeżeli to nie problem jak wygląda twoja wiara. Zadeklarowałeś się jako katolik , tam w profilu masz tak napisane , zatem jak ten twój katolicyzm wygląda Question

.

Niejeden był już przypadek, gdy ktoś głoszący się nieskazitelnym katolikiem okazywał się zwykłym człowiekiem ze wszystkimi jego słabościami, a więc łamiącym choćby te podstawowe kanony wiary.

To ja to jest z tym twoim fanatyzmem katolicyzmu ?. :wink:

Fanatyk Katolicyzmu

Moja wiara wygląda tak że ja se obrażam niewierzących , każę im się modlić i wyzywam od diabłów .

I jeszcze jest 1 możliwość bo w niebie też będziesz pracować tak jak na ziemi i cierpieć jak na ziemi albo bardziej.

ŻycieJestPiękne

Nic bardziej sprzecznego i nic bardziej mylnego jesli chodzi o Niebo. Przykrym jest fakt ze tak robisz - bo to nie tedy droga. Jesli sam się nie modlisz nie możesz tego narzucać innym. Sam zacznij zyc Bogiem i przykazaniami i Ewangelia a potem Z MIŁOŚCIĄ podchodź do bliźniego. Jak to mi ktos powiedzial - tonący tonącego nie uratuje.

Fanatyk Katolicyzmu

Jak mam żyć z Bogiem?
I nie zamierzam kochać obcych ludzi.

Duśka · Gość

Fanatyk Katolicyzmu

Skąd wiesz?
Byłaś tam?

exe

Duśka · Gość

Fanatyk Katolicyzmu

Nie chce mi się za nikogo modlić bo to nic nie da , a jedynie czas zmarnuje.

ŻycieJestPiękne

Czas poświęcony Bogu to czas nigdy nie zmarnowany. :)

Duśka · Gość

ŻycieJestPiękne

Bo tu nie ma logiki - jest chaos i kłamstwo - a to świadczy o tym ze nie ma w tym Boga tylko ojciec klamstwa

A jak mówi Jezus na kartach Pisma - pewne duchy mozna "wygonić" tylko modlitwa i postem

Fanatyk Katolicyzmu

Jakie znów duchy?

Duśka · Gość

exe

Tak więc skoro ci się nie chce.powolutku kończymy tą przygodę i odsyłam cię do samego siebie, abyś zaczął się modlić i czytać Pismo Święte, a przede wszystkim w tym Ewangelię.