|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:03, 16 Wrz 2017 Temat postu: Swiadectwa |
|
|
Przyznam ze kiedys mnie rozaniec draznil.Wydawalo mi sie to jakims anachronizmem,kuriozum ,czyms antybibilijnym.Strata czasu.Po kontaktach ze swiadkami Jehowy mialm antymaryjna fobie.Moze Marii nie odrzucalem jako tako ale nie moglem sie przemoc do tzw duchowosci Maryjnej.Draznilo mnie jak ktos odmawial rozaniec.Myslalem sobie wtedy jak ja bym byl papiezm to bym tego calego cyrku zakazal.Ale glupi bylem :-/
Pewnego dnia piszedlem sobie wieczorem na Msze ( juz wyrwalem sie z niewoli straznicy-choc nie do konca),wchodze a tu caly kosciol na kolanach z rozancem w reku.Cóz bylo robic,kolano sie zgielo.Klecze,nie odmawiam rozanca.Na zmiane raz mi zimno- choc bylo cieplo-raz goraco.Nie pamieta juz czy dotrwalem do konca rozanca ale zlosc we mnir byla wielka.Na ludzi w okolo,na kosciol i w ogole...Nie zostalm na nabozenstwo piszedlem wkurzony jak diab 8-) li do domu.
Wszedzie tylo rozance,babki,dewocja..zal,zlosc.Po co to wszystko,po co,po co?!
Po paru dniach cos pęklo we mnie.Padlem przed Panem na kolana i powiedzialemm ,,Panie,skoro ten rozaniec jest ta wazny,jest ok,to pozwol mi go zrozumiec,,.....
Po paru ładnych tygodniach kolana mialem zgiete przed Panem a w reku różaniec .Pan mnie złamał.
Rozwazalem nie tylko ustalone tajemnice,ale lecialem po kolei wszystkie fragmenty Ewangelii.Chyba przemodlilem calego Mateusza,jak dobrze pamietam.Cudowne przezycie.Kontemplacja pokazala mi jaki jestem naprawde i jaki piwinienem byc.
Wstyd sie przyznac ale juz tak czesto nie modle sie na rozancu jak wtedy,choc gosci dalej w moich rekach.Wybacz mi Panie i obdarz dawna gorliwoscia!!!
Ps.Pierwszym rozancem byl taki plastikowy,z pierwszej komunii.Pozniej gdzies mi sie zagubil.I modlilem sie na palcach.Po jakims czasi gdy szedlem ulica zobaczylem lezacy skurzany woreczek.Podnosze ,zagladam do srodka....a tam piekny drewniany rozaniec! Powiem szczerze ze troche mnie drezcz przebiegl.Nie ze strachu przed rozancem ale przed dzialaniem Boga.Nie wiem czemu ale wiedzialem ze to Pan sprawil ze go znalazlem.
Mimo ze mialem juz rozaniec to zaczalem nagle znajdywac rozance,na drodze w miescie,w pracy ....Znalazl sie tez i moj pierwszy.Ten znaleziony niewiedziec czemu oddalem takiej starszej pani w autobusie,nie wiem czemu,poprostu musialem to zrobic.Kupilem sobie potem taki fajny skromny,drewniany.Jechalem autobusem,a wraz ze mna jakis taki smutny gosc.Widac ze wczorajszy.I widac ze ta ,,,wczorajszosc,,to mu sie czesto zdarza.Nie wiem dlaczego ale po wyjsciu z autobusu dalem mu rozaniec.Nie wiem dlaczego ale czulem ze musze mu go dac.
I znowu powrocilem do mojego komunijnego rozanca.Nie wiem czemu dostalem go bialego skoro wszyscy dostawali czarne.
Drogi Pana sa nie do pojecia.
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez inquisitio dnia Czw 15:10, 01 Lis 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
meteos24
Fustuarium (BAN)
Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:09, 25 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Jako były okultysta ,satanista ukryty ,nie rozumiałem modlitwy Różańcowej ,w moim życiu dochodziło do absurdów ,kiedy byłem atakowany przez złego i żona rozpaczała tak mocno oddziaływał zły a ja brałem wtedy Różaniec do ręki i modląc się doznawałem tego cudu działania pomocy Maryji .Po czym żona stwierdzała ,że wcale nie jest tak źle ocierała łzy i przechodziła do porządku dziennego jakby nic się nie działo . Uwielbiam cytować ojca Pio jego testament to Różaniec tutaj nie ma żadnej filozofii dlaczego Różaniec MARYJA PROWADZI DO SWOJEGO SYNA Z Różańcem komtemplujemy z Maryją Pana Jezusa .To jest prawda nie ma możliwości za bardzo poznać Pana Jezusa bez Maryji .Matka Boga przynosi zwycięstwo tu na ziemi Jej rola to zniszczenie głowy diabła .Niezapomniane chwile kiedy odmawiałem Nowenne Pompejańską ludzie atakowali mnie w pracy ,w domu i na terenie ,piękne chwile walki dokończyłem Nowennę i straciłem prace .Wiecie jakie to jest szczęście jak widzisz nienawiść szatana na sobie to naprawdę cieszy .Mam z tego niesamowitą radość ,owszem trzeba być silnym wewnętrznie jak to zrobić ???To jest dość proste trwać na spowedzi w ,częsta Komunia śW ,MODLITWA SERCEM ,PISMO ŚW , POST ŚRODY I PIĄTKI PRZYNAJM NIEJ .DYSTANS DO RZECZYWISTOŚCI TO JEST dość trudne ale nie takie nieosiągalne ,dystans do otoczenia i ludzi jak i siebie co oczywiście nie wpływa na to że nie kochamy ludzi tym bardziej czasami ich kochamy zwłaszcza jak za nich się modlimy .Muszę powiedzieć ,że na początku byłem przerażony tak pisałem po psychozie tak było ,ale potem było już łatwiej .oderwać się od kasy ,żyć w czystoŚći najtrudniej jest z posłuszeństwem .....świat duchowy jest o wiele bardziej ciekawszy niż materialny ....Najtrudniej jest postawić Pana Boga na pierwszym miejscu ,tendencja jest dość prosta stawiamy siebie na pierwszym miejscu dlatego też trudniej jest żyć w posłuszeństwie ...pokój i dobro bracia i siostry...czasami ,życie w trudzie może być większym męczeństwem niż oddanie życia w jednym momencie ...Daj Panie Jezu poznać Ciebie odkryć tą miłość ....MARYJO prowadź Nas OKRYJ swoim matczynym płaszczem ...jeszcze jedna chwila przecież w końcu wyrwiesz mnie z ciemności i poznam Twoją odwieczną miłość....czy będę wtedy nadczłowiekiem ??nie ...jestem tylko zwykłym człekiem....poznam Twoje miłosierdzie i zatopie się nadzieji ..życia z Tobą na wieki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Pon 22:26, 25 Lis 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:01, 29 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Jestem w trakcie odmawiania Nowenny Pompejanskiej. Doświadczam działania Boga jak i złość diabla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meteos24
Fustuarium (BAN)
Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:47, 29 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
inquisitio napisał: | Jestem w trakcie odmawiania Nowenny Pompejanskiej. Doświadczam działania Boga jak i złość diabla. | Niech Pan Jezus i Maryja wzmocnią Cię abyś wytrwał w dokończeniu Nowenny. Nowenna Pomepjańska jest jak bomba atomowa na złego ducha też miałem ataki przy nowennie jest to trudne ale warto naprawdę ..wytrwale nie zważaj na ataki :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1240
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków/Raba Wyżna Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:57, 02 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Piękne świadectwa . U mnie droga do różańca też była kręta podobnie jak u Was . Najpierw OOBE , potem 2 lata uzależnienia dzień w dzień od marihuany a także papierosów aż wkońcu to wszystko z łaski Bozej zaczęło mi brzydzieć a żeby całkowicie się uwolnić 4 lata temu chyba pierwszy raz postanowiłem nauczyć odmawiać się różańca , modlić się aby zabić nieznośną pustke nude i obsesje nie do wytrzymania na głodzie nikotynowo-narkotykowym w różnych okolicznościach . Kiedyś różaniec kojarzył mi się z czymś okropnym z babciami dewotkami itd , aż wkońcu pokochałem tą przepiękną modlitwę Maryjną różaniec i Matke Bożą . Kto wie może skoro Matka Boża chce aby odmawiać ten różaniec tyle to może przez tą modlitwę opartą na Ewangelii , Maryja rodzi w naszym sercu Jezusa ?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
meteos24
Fustuarium (BAN)
Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:04, 11 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Grzegorz napisał: | Piękne świadectwa . U mnie droga do różańca też była kręta podobnie jak u Was . Najpierw OOBE , potem 2 lata uzależnienia dzień w dzień od marihuany a także papierosów aż wkońcu to wszystko z łaski Bozej zaczęło mi brzydzieć a żeby całkowicie się uwolnić 4 lata temu chyba pierwszy raz postanowiłem nauczyć odmawiać się różańca , modlić się aby zabić nieznośną pustke nude i obsesje nie do wytrzymania na głodzie nikotynowo-narkotykowym w różnych okolicznościach . Kiedyś różaniec kojarzył mi się z czymś okropnym z babciami dewotkami itd , aż wkońcu pokochałem tą przepiękną modlitwę Maryjną różaniec i Matke Bożą . Kto wie może skoro Matka Boża chce aby odmawiać ten różaniec tyle to może przez tą modlitwę opartą na Ewangelii , Maryja rodzi w naszym sercu Jezusa ? |
dzięki bracie za świadectwo twojej krętej Drogi i nie zapominaj wypuszczać Różańca z ręki mam tylko nadzieję w Panu Bogu ,że skończyłeś z OObe ,narkotykami i nałogami to czyste diabelstwo oobe to prosta droga do zniewolenia duchowego ,narkotyki to "Eucharystia szatana",Jak będziesz miał szczęście i zakotwiczysz całym sercem i duchem w Panu Jezusie to poznasz wtedy czym jest prawdziwa radość i wolność w Duchu Świętym bez używek .Mógłbym ci życzyć powodzenia i śmiać się za twoimi plecami tak jak to robili nie którzy ludzie wobec mnie .Daruje Ci tych pustych słów i powiem tylko jedno uchwyć się Różańca i nie przestawaj się modlić ani przez jeden dzień ,bo jak przestaniesz się modlić to pójdziesz jak kamień w wodę w jeszcze większe bagno .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Princeps posterior
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 788
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Niemcy Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:06, 24 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Mnie nie drażnił i cieszyłam się jak odmawiały kobiety i czasem mężczyźni a ja nie musiałam, ponieważ nie czułam takiej potrzeby byłam we własnym mniemaniu usprawiedliwiona, aż do pewnego dnia gdy usłyszałam w konfesjonale , jedna część różańca , dzień w dzień przez 30 dni,, i zaczęła się wtedy dla mnie gehenna. Czasem Bóg ma poczucie humoru 😊
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:56, 24 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Byłem niegdyś rozdrażniony słuchaniem odnawianego Różańca, ponieważ słuchanie tej modlitwy poruszało we mnie mity, tkwiące w umyśle. A że to zajęcie dla dziadków i babć, a że to niebiblijne, jak też napisał inquisitio, i po prostu stratą czasu.
Teraz różaniec towarzyszy mi każdego dnia. 😀 Chwałę Panie Ci oddaję, gdyż Ty obdarzasz mnie łaską modlitwy. Amen. 🙏 🛐
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|