|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara
Tiro
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 9:16, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Po burzliwej :p naradzie z mężem wypisałam zaproszenie dla obojga, w sobotę dziecko dało (nadarzyła sie okazja,że tu przyjechali,ale pani nawet z samochodu nie wysiadła), więc wręczył tylko wujkowi.
Spotkałam sie dzis ze szwagrem-zbyt szumnie powiedziane, popatrzylismy na siebie, odwrócił głowę.
O tym własnie mówiłam- ja (chociaz targana watpliwościami) wyciagam rekę, pokazuję,że mnie stac na to a tu kolejne odrzucenie, czyli to czego sie bałam.
Aaa szkoda gadać. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Pon 9:29, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | Po burzliwej :p naradzie z mężem wypisałam zaproszenie dla obojga |
I bardzo dobrze zrobiłaś , liczyłam na takie rozwiązanie :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:44, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | Po burzliwej :p naradzie z mężem wypisałam zaproszenie dla obojga, w sobotę dziecko dało (nadarzyła sie okazja,że tu przyjechali,ale pani nawet z samochodu nie wysiadła), więc wręczył tylko wujkowi.
Spotkałam sie dzis ze szwagrem-zbyt szumnie powiedziane, popatrzylismy na siebie, odwrócił głowę.
O tym własnie mówiłam- ja (chociaz targana watpliwościami) wyciagam rekę, pokazuję,że mnie stac na to a tu kolejne odrzucenie, czyli to czego sie bałam.
Aaa szkoda gadać. :) | Teraz już nie masz niczego sobie do zarzucenia więc.
Bóg z Wami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara
Tiro
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 15:30, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
dziękuję Państwu :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Pon 19:36, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | dziękuję Państwu :) |
To należy nam się po kawałku torta :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:52, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | dziękuję Państwu :) | Spoko ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara
Tiro
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 21:24, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Jeśli ktoś będzie zainteresowany to po komunii napiszę jak sie to zakończylo.
No i oczywiście zapraszam na torta ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:31, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | Po burzliwej :p naradzie z mężem wypisałam zaproszenie dla obojga, w sobotę dziecko dało (nadarzyła sie okazja,że tu przyjechali,ale pani nawet z samochodu nie wysiadła), więc wręczył tylko wujkowi.
Spotkałam sie dzis ze szwagrem-zbyt szumnie powiedziane, popatrzylismy na siebie, odwrócił głowę.
O tym własnie mówiłam- ja (chociaz targana watpliwościami) wyciagam rekę, pokazuję,że mnie stac na to a tu kolejne odrzucenie, czyli to czego sie bałam.
Aaa szkoda gadać. :) | Pięknie postapiłaś!!!
Co do odrzucenia-Bóg stale oddaje ludziom siebie-az po szlaleństwo krzyża i eucharystii-bo czym jak nie szaleństwem milości jest eucharystiia zostawic swoje cialo w rękach tak marnych i nikczemnych istot jak ludzie....a my stale nie doceniamy odrzucamy jesteśmy oziębli-w takich sytuacjach odrzucenia dobrej woli wtulam sie w Serce Jezusa-On rozumie najlepiej i jest źrudłem wszelkiej pociechy! Niech Pan wam błogosławi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:45, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | Jeśli ktoś będzie zainteresowany to po komunii napiszę jak sie to zakończylo.
No i oczywiście zapraszam na torta ;) | Czekamy Barbaro!
Wszystko będzie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hejal
Signifer
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 5:46, 21 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Chłop z chłopem się zawsze pogodzi ale baba z baba to już jest problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara
Tiro
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 11:15, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Witam. Tak, jak obiecałam piszę jak się wszystko skończyło: Chrzestny pokazała klasę (ironia)- nie przyszedł nawet na mszę. W restauracji pustką świeciły 2 wolne krzesła. Nie muszę chyba pisać w jakim nastroju był cały dzień mój mąż.... Rozczarowanie na maksa. Wczoraj chrzestny przyszedł z prezentem do dziecka, mąż mu powiedział,że lepiej by zrobił jakby przyszedł do kościoła niz pieniądze przynosił. Niestety, taka prawda. Obiecał 9 lat temu przy chrzcie i co? Nie jest wart nazywać się chrzestnym.
p.s. A najlepsze(?) w tym wszystkim jest to, że syn zapytał czy mozna iść do księdza i zmienić,żeby chrzestnym był ktoś inny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:11, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
tak czytam i sie dziwie , czemu oni wlasciwie Barbaro sie tak na Ciebie uwzieli
Czy jest jakiś powód o którym nam nie mowisz?
Tylko nie wystrasz się pytam , zeby pobudzić mysli moze na inne tory
bo moze jakaś sprawa zalega, za ktora faktycznie trzeba by kogoś przeprosic
a nie tylko za same wyzwiska,
Ale jesli jest tak jak piszesz i wlasciwie nic nie zrobiłaś poza tym co napisałaś
a oni sie uwziewają pg własnych mierników , to faktycznie sytuacja jest trudna
i wtedy z twardymi charakterami nic nie poradzisz, należy strzepnąć proch z butów
na świadectwo dla nich, odpuscić sobie dalszą znajomośc
oczywiście nie rezygnując cąłkowicie ze zgody, ale zostawić ze tak powiem
drożność na ich głowie, a nie własnej.
Tak Bog daje nam wzór , jak z grzesznikiem postepuje
jak grzesznik zawraca ze swej drogi to zawsze go przyjmuje z otwartymi ramionami , a jeśli chce bładzić to na siłe za nim nie lata.
Polecam do przeczytania przypowieśc np o Synu Marnotrawnym
, ktory zostawił Ojca zabrał swoją cześć majątku i przeputał
Ojciec zawsze na niego czekał ale nie latał za nim na siłe
Ty przepraszając juz masz czyste sumienie , wiec jesteś tak jakby
takim ojcem z tej przypowieści i tego sie trzymaj :)
Oczywiscie jak mowie , o ile nie było czegoś głębiej , za co trzeba by przeprosić.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Wto 12:19, 05 Maj 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Wto 14:06, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | Witam. Tak, jak obiecałam piszę jak się wszystko skończyło: Chrzestny pokazała klasę (ironia)- nie przyszedł nawet na mszę. W restauracji pustką świeciły 2 wolne krzesła. Nie muszę chyba pisać w jakim nastroju był cały dzień mój mąż.... Rozczarowanie na maksa. Wczoraj chrzestny przyszedł z prezentem do dziecka, mąż mu powiedział,że lepiej by zrobił jakby przyszedł do kościoła niz pieniądze przynosił. Niestety, taka prawda. Obiecał 9 lat temu przy chrzcie i co? Nie jest wart nazywać się chrzestnym.
p.s. A najlepsze(?) w tym wszystkim jest to, że syn zapytał czy mozna iść do księdza i zmienić,żeby chrzestnym był ktoś inny. |
Tak w życiu bywa ,że wiele jeszcze może nas rozczarować , jednak chrzestnych się nie zmienia . Ja moją chrzestną nie widziałam i nie rozmawiałam z nią od 17 lat . Takie życie :wink:
Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Wto 14:08, 05 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara
Tiro
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 14:40, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nic nie ukrywam. Ona się wkurzyła (chyba) o to,że powiedziałam o tych dyskotekach przy teściowej... Bo wtedy już po ślubie byla jak wyjechała za granicę do pracy i tam "chodziła z koleżankami na dyskoteki i chłopaki je podrywali,bo się umiały bawić"- jej słowa, mąż jej wiedział tylko o jednym takim wypadzie a mi sie pochwaliła,że była więcej razy. Tak więc przypuszczam,że o to. Co lepsze szwagier się do mnie odzywał normalnie dopóki po moich pierwszych przeprosinach jak tak do mnie wyjechała,że umarłam itd mój mąż ją ochrzanił i przestał jej mówić czesc to jej olał i mnie i tak to zostało do dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Wto 14:47, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
A po co wywlekasz brudy ? Dobrze się z tym czujesz? . Po co'' włazisz z buciorami '' w cudze życie ?. Nie lepiej było milczeć ?
Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Wto 14:51, 05 Maj 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:21, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak w życiu bywa ,że wiele jeszcze może nas rozczarować , jednak chrzestnych się nie zmienia . Ja moją chrzestną nie widziałam i nie rozmawiałam z nią od 17 lat . Takie życie |
Mnie to ciekawi czemu , jak mniemam ksiądz* to oznajmił Basi , ze chrzestny chciał zrezygnować,
jaki miał w tym cel ? sianie niezgody , czy jak?
*jeśli to nie był ksiądz a kto inny to serdecznie zwracam honor księdzu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Wto 15:21, 05 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:29, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Barbaro nie zajmuj sie tyle cudzym życiem , to chyba bedzie najlepsza rada jaką mozna tutaj dać.
Jedyne co zrob to skup się i przypomnij , czy nie ma czegoś za co trzeba naprawde przeprosić,
czy czegoś faktycznie tam głebiej nie ma , chociazby pogardy wobec nich ,czy zazdrosci bo z tego co widze to sa niestety nawet po wpisach tutaj , u Ciebie pewne znamiona.
Moze to obrona własna , a moze nie , w kazdym razie nie wolno dolewac oliwy do ognia.
Zrob sobie szczery rachunek sumienia , czy nie osądzasz innych np , czy jesteś jak to sie mowi
''do życia" czy nie.
Jezeli jednak okaże sie, ze jesteś jak to sie mowi czysta i zrobiłaś co moglaś, to zostaw ich w spokoju , nic nie zrobisz poki nie dojrzeją emocjonalnie jeżeli ich ego nie dojrzeje.
w ich gestii leży przeproszenie Ciebie i wyciągniecie ręki do zgody.
Ty tylko symbolicznie strzepnij proch z butów swoich i czekaj.
My ze swojej strny mozemy tak naprawde tylko zgadywać , jak jest
bo mamy jednostronną relację.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Wto 15:31, 05 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara
Tiro
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 16:05, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
No wiesz Mała Czarna jak ona do mnie z tekstem ty ci.. złapałaś męża na dziecko no to sorry, będę milczeć, jeszcze głowę pochylę. Poza tym ona mi powiedziała,że ja też a to był mój pierwszy chłopak, jedyny, z którym zaszłam w ciążę, z którym wzięłam ślub. I ja sie o to nie obruszyłam tak strasznie jak ona. Nie takie rzeczy słyszałam od teściowej czy od rodziny męża na mój temat i co? Musiałabym sie do nikogo z nich nie odzywać. A odzywam się, żyję z nimi.
Poza tym nie powiedziałam tego ani do ani przy szwagrze.
I jak pisałam wcześniej on się po tej kłótni jeszcze z tydzień do mnie odzywał, normalnie gadaliśmy. Ona się zawzięla.
I przeprosiłam 2 razy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara
Tiro
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 16:07, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Water-mix to moje dziecko zapytało się mnie czy mozna zmienić chrzestnego, czy mozna iść do ksiedza i zmienić, bo woli innego wujka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:14, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
aha, no tak , teraz doczytałem;
podsumuje Barbaro jeszcze raz:
odpusc , jak bedziesz przepraszać w nieskonczoność
to nic to nie zmieni, a tylko rozdrapie stare wyimaginowane rany
oni musza to przetrawić i tyle.
Jeżeli jednak coś tam siedzi czy jakaś zawiść, czy jakas złość ukryta
czy wypominanie ze wzgledu na stare lata, to powinnaś to uregulowac
i zostawić los swojemu biegowi.
Mysle ze ode mnie to wszysstko, jeżeli chcesz lepszej konfrontacji
to zaproś na forum swoich bbliskich bedzie relacja z dwóch stron
Pozdrawiam i życze powodzenia :)
Kochajcie sie i wybaczajcie :) A na zatwardziałych czekajcie
Z Bogiem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:15, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Żyj swym życiem i nie pamiętaj złego, bo demon pamiętania złego pragnie odwrócić twoje serce od czegoś, co najważniejsze: od naśladowania Jezusa.
Resztę już znasz z wypowiedzi Water-mix'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Wto 16:17, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Przestań jątrzyć, masz w sobie tyle jadu i zawiści . Zajmij się czymś pożytecznym . I co z tego ,że stały dwa krzesła puste w restauracji .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara
Tiro
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 18:08, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro,że tak o mnie myślisz Mała Czarna, chociaz Cie nie znam to jest mi przykro.. Bo Ty nie znasz mnie a tak oceniłaś. Wpis był szybki i haotyczny moze, bo jechałam z dzieckiem do kościoła. Była 2 puste bo tak jak wcześniej pisałaś "zapros ich oboje" a teraz cos Ci się odwidziało, albo Cie ktoś podmienił, a może się podszywa...
Zeby przyblizyć Wam bardziej jej osobę, hm... Podsłuchała jak babka naszych meżów powiedziała o niej "ta", w sensie, że "ta" coś tam,juz nie pamiętam, nie odzywała się do niej 1,5 roku czyli do czasu śmierci babki, mieszkając z nia w jednym domu.
Nie jątrzę. Kończę. Dziękuję Wszystkim za uwagę i poświęcony czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:12, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | Bardzo mi przykro,że tak o mnie myślisz Mała Czarna, chociaz Cie nie znam to jest mi przykro.. Bo Ty nie znasz mnie a tak oceniłaś. | Są jeszcze inni, którym zależy na Tobie.
Bądź pozdrowiona z cała swą rodziną. exe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Wto 18:34, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | Bardzo mi przykro,że tak o mnie myślisz Mała Czarna, chociaz Cie nie znam to jest mi przykro.. Bo Ty nie znasz mnie a tak oceniłaś. Wpis był szybki i haotyczny moze, bo jechałam z dzieckiem do kościoła. Była 2 puste bo tak jak wcześniej pisałaś "zapros ich oboje" a teraz cos Ci się odwidziało, albo Cie ktoś podmienił, a może się podszywa...
Zeby przyblizyć Wam bardziej jej osobę, hm... Podsłuchała jak babka naszych meżów powiedziała o niej "ta", w sensie, że "ta" coś tam,juz nie pamiętam, nie odzywała się do niej 1,5 roku czyli do czasu śmierci babki, mieszkając z nia w jednym domu.
Nie jątrzę. Kończę. Dziękuję Wszystkim za uwagę i poświęcony czas. |
Nie było to ze złośliwości , tylko po to ,żebyś na pewne sprawy spojrzała z innej strony , a nie tylko winowajców szukała poza sobą . Dobrze zrobiłaś ,że zaprosiłaś , popieram to , jednak nie przyszli , zrobiłaś wszystko co było w twojej mocy, teraz nawet nie warto się nad tym zastanawiać , a co dopiero dociekać :wink: :wink:
Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Wto 18:37, 05 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara
Tiro
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 18:45, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
ale ja wiem,ze nie jestem bez winy. Pisałam to juz wyżej. Tak jak i to co jej powiedziałam bylo napisane na samym początku, w pierwszym wpisie.
Nie musieli przychodzic na przyjęcie- absolutnie, to ich decyzja, ona nawet nie musiała iść do kościoła. Ale mogł on przyjść. My to my,ale dziecko to dziecko. I brata tez ma jednego. Nie pisze tego z zawiścią, raczej z żalem.
Tak exe, jestem otoczona ludzmi, ktorzy mnie kochają, mąż, dzieci, rodzice, rodzeństwo, babcie, ciotki itd itd :)
Dziękuję Bogu, za to,że ich mam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Wto 18:49, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Zatem zakop swoje żale :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:52, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | ale ja wiem,ze nie jestem bez winy. Pisałam to juz wyżej. Tak jak i to co jej powiedziałam bylo napisane na samym początku, w pierwszym wpisie.
Nie musieli przychodzic na przyjęcie- absolutnie, to ich decyzja, ona nawet nie musiała iść do kościoła. Ale mogł on przyjść. My to my,ale dziecko to dziecko. I brata tez ma jednego. Nie pisze tego z zawiścią, raczej z żalem.
Tak exe, jestem otoczona ludzmi, ktorzy mnie kochają, mąż, dzieci, rodzice, rodzeństwo, babcie, ciotki itd itd :)
Dziękuję Bogu, za to,że ich mam... | Bez Boga, ani do proga ...
Cieszę się, że nie jesteś smutna, gdyż smutek, gdyż radość jest pierwszym owocem Ducha Świętego ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:41, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Barbara napisał: | Witam. Tak, jak obiecałam piszę jak się wszystko skończyło: Chrzestny pokazała klasę (ironia)- nie przyszedł nawet na mszę. W restauracji pustką świeciły 2 wolne krzesła. Nie muszę chyba pisać w jakim nastroju był cały dzień mój mąż.... Rozczarowanie na maksa. Wczoraj chrzestny przyszedł z prezentem do dziecka, mąż mu powiedział,że lepiej by zrobił jakby przyszedł do kościoła niż pieniądze przynosił. Niestety, taka prawda. Obiecał 9 lat temu przy chrzcie i co? Nie jest wart nazywać się chrzestnym. | Warto przeczytać historię Józefa, żeby się przekonać, jak wszystko złe, co go spotkało ze strony braci, posłużyło ku temu, że Bóg uczynił go doradcą faraona i władcą całego Egiptu:
"Zatem nie wyście mnie tu posłali, lecz Bóg, który też uczynił mnie doradcą faraona, panem całego jego domu i władcą całego Egiptu." ( Rdz 45,8 )
i wreszcie :
"Wy niegdyś knuliście zło przeciwko mnie, Bóg jednak zamierzył to jako dobro" (Rdz 50, 20).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:37, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Niejako puentując:
"Jesteśmy smutni, gdy się wewnętrznie z kimś kłócimy. Odzyskujemy radość, gdy się wewnętrznie ze wszystkimi pogodzimy, czyniąc tak, jak Chrystus zalecał: daj chleba twoim wrogom. To jest wyzwolenie (za prymasem kardynałem Stefanem Wyszyńskim).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|