KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Prostaczek

To wielkie święto organizowane co 12 lat nad brzegiem Gangesu na które przybywa około 60 milionów ludzi to największe skupisko ludzi na świecie w tym czasie. Chciałbym was zapytać co myślicie o tym bo oglądałem program w tv i ci mnisi tam robią niesamowite rzeczy np jeden trzyma rękę w górze od 40 lat inny od 10 lat stoi bez przerwy i nie chodzi o to ,że wierze w ich jakieś moce ale jeden z nich chciał się żywcem zakopać na 9 dni ,oczywiście mu nie pozwolono bo co roku są tam śmiertelne wypadki z tych właśnie wymysłów . Ale moje pytanie ,ci ludzie naprawdę wierzą w to co robią skoro są gotowi zginąć i co z takimi ludzi robi Bóg wtedy? No bo to co oni trenują to dzięki jodze wszystko a każdy chyba wie ,że joga jest zła.

https://www.youtube.com/watch?v=kLm_eJQIEnc

Myślicie ,że są nieświadomi ?

exe

W zasadzie wiara jest aktem, który wynika z poznania, za którym idzie wola, nigdy nie jest odwrotnie. Toteż, jeśli czynią to z wiary, wówczas musimy zapytać o to, czy ich poznanie jest błędne - nieświadomie - czy też błędne, ponieważ świadomie brną w praktyki, które (nie) są służbą Bogu Question

Rozpatrując podane przykłady, muszę zapytać: czy stanie przez 40 lat z ręką podniesioną ku górze, ma służyć dobru Question

Prostaczek

Robią to w celu by pokazać ,że są spaleni ,że nie potrzebuja niczego co ziemskie i gardza swoim ciałem teraz czekając aż się odrodzą ,dlatego też noszą pomarańczowe płachty które symbolizują ogień w którym się spalają. Tylko ,że 60 milionów ludzi to sporo i wierzą w takie bzdury? To mnie przeraża

inquisitio

Polecam ksiazke siostry Michaeli Pawlik OP ,,Nie dajcie sie uwiecs" ktora w bardzo jasny i logiczny sposob opisuje te i inne praktyki.
Wiele lat spedxila w Indiach i jej relacja i spostrzezenia jest bezcenna.