|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:18, 23 Lip 2014 Temat postu: Doskonałość - czym jest ? |
|
|
Philip napisał: | czy człowiek może osiągnąć w czymś doskonałość? Czy to nie jest bardzo egoistyczne? |
Trzeba najpierw zauważyć, że słowa "doskonały" używamy w różnym znaczeniu. Czasem coś nazywamy bezwzględnie doskonałym, czasem zaś doskonałym z jakiegoś względu.
Dlatego też, bezwzględnie doskonałym jest to, co osiąga swój cel wedle sobie przysługującej miary.
Względna doskonałość przysługuje czemuś, co osiąga cel którejś z cech łączących się z jego naturą.
Przykład poglądowy :
Będziemy mówić o doskonałości bezwzględnej bytu, jeśli tak się rozwija, że nie brak mu niczego, co składa się na całość jego trwania.
A propos : "Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego" (Ps 23,1). To już objaw doskonałości
Zaś o doskonałości względnej bytu możemy mówić w aspekcie jego wyróżnionej cechy - którą uznajemy za doskonałą, dajmy na to : że jest doskonale czerwony, oszałamiająco pachnący, etc...
Również w życiu duchowym człowieka, można nazwać osobę bezwzględnie doskonałą z racji tego, na czym zasadza się życie duchowe.
Względnie doskonałym zaś można nazwać kogoś z racji czegoś, co jakoś łączy się z życiem duchowym.
jak wiemy, życie duchowe zasadza się na miłości, a jeśli ktoś jej nie ma, uważamy że jest on - duchowo - niczym :
"Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym." (1 Kor 13,2),
"My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia,
bo miłujemy braci,
kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci." (1 J 3, 14).
Nade wszystko jednak pragnę zwrócić uwagę na doniosły fragment, niejako bezpośrednio tłumaczący istotę możności bycia doskonałym:
"Na to zaś wszystko [przyobleczcie] miłość, która jest więzią doskonałości." (Kol 3, 14).
A więc, w życiu duchowym bezwzględnie doskonałym jest ten, kto jest doskonały w miłości, zaś względnie doskonałym jest ktoś przez wzgląd na cnoty, które prowadzą do tejże miłości, na przykład miłosierdzie, łaskawość, pokora, etc... Znajdziemy te zależności na przykład tutaj :
"Bracia, nie bądźcie dziećmi w swoim myśleniu, lecz bądźcie jak niemowlęta, gdy chodzi o rzeczy złe. W myślach waszych bądźcie dojrzali! (1 Kor 14,20).
Toteż odnosząc się do zdania wątpiącego w pobożny charakter obietnic "Tajemnicy szczęścia" pragnę powiedzieć, że należy zawsze pamiętać o względnej doskonałości, co nie jest tą oczekiwaną jeszcze doskonałością, ponieważ jak wiemy, można też doskonalić się w złu :
" Bo głupi wygłasza niedorzeczności
i jego serce obmyśla nieprawość,
żeby się dopuszczać bezbożności
i głosić błędy o Panu,
żeby żołądek głodnego pozostawić pusty
i spragnionego pozbawić napoju." (Iz 32,6).
Pamiętajmy, że doskonałość mierzy się zarówno miłością Boga, jak i bliźniego, a tutaj istotna sprawa , poruszona w temacie o "Tajemnicy szczęścia":
Wątpliwość odnośnie bycia doskonałym, co ma się równać z egoizmem będzie rozwiana o rozważanie doskonałości miłości Boga.
Jest doskonałość miłości Bożej, która przystoi tylko Bogu, oraz doskonałość miłości Bożej, która przystoi błogosławionym,.
Jeśli chcecie porozmawiajmy o tym :wink:
Z Panem Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 16:30, 23 Lip 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Palma
Hastatus prior
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:29, 23 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że Tylko Bóg jest doskonały we wszystkich sprawach...
Św. Mateusz, pisze w Ewangelii : "Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski." Mt 5, 48 - jednak człowiek, może być doskonały, tylko w niektórych sprawach, czy się mylę ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palma dnia Śro 18:31, 23 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:48, 23 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Palma napisał: | Wiadomo, że Tylko Bóg jest doskonały we wszystkich sprawach...
Św. Mateusz, pisze w Ewangelii : "Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski." Mt 5, 48 - jednak człowiek, może być doskonały, tylko w niektórych sprawach, czy się mylę ? |
Zaprawdę... Nie mylisz się !
W mojej opinii, człowiek może być doskonały w miłości i dotyczy to całej ludzkości (patrz: Kol 3,14) z racji powołania każdego człowieka do miłości, oraz w przypadku realizacji swego osobistego powołania, a więc związanego darami osobistymi, otrzymanymi przez Boga.
W obu więc przypadkach chodzi o dążenia, będące w zgodzie z powołaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 18:49, 23 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:58, 23 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Palma dokładnie tak Bóg kocha nas takimi jakimi jesteśmy ale wzywa nas do doskonałości . exe myślę ze człowiek przez miłość może wzrastać w cnotach w tym doskonałości Pełnią tej doskonałości jest Bóg tak wiec przez pełne zjednoczenie z Bogiem "zdobywamy"doskonałość, w zasadze to doskonałosc wzywa i zdobywa nas
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Odrowąż
Hastatus posterior
Dołączył: 19 Cze 2014
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnów Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:34, 23 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Każdy dąży do doskonałości, tylko każdy sobie tą doskonałość inaczej wyobraża. A to jak sobie ktoś wyobraża tę doskonałość, zależy od światopoglądu, religii etc. Dla jednego "doskonałością" jest posiadanie 5 willi, 20 samochodów. Dla drugiego jest to świętość. Doskonałość można interpretować na tysiące sposobów. Nie da się chyba zdefiniować "doskonałości" w jeden sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:07, 23 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
MariaMagdalena napisał: | Palma dokładnie tak Bóg kocha nas takimi jakimi jesteśmy ale wzywa nas do doskonałości . exe myślę ze człowiek przez miłość może wzrastać w cnotach w tym doskonałości Pełnią tej doskonałości jest Bóg tak wiec przez pełne zjednoczenie z Bogiem "zdobywamy"doskonałość, w zasadze to doskonałosc wzywa i zdobywa nas | W rzeczy samej, Mario Magdaleno !
Trafnie ujęłaś aspekt doskonałości poprzez zjednoczenie z Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
s.andrea
Consecratae personae, arte cum Ecclesia
Dołączył: 06 Lip 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: sanok-kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:17, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
LUDZIE, jeszcze na poczatku XXw czytając dzieła świętych doskonałość=miłość miłujac osjagniemy diskonalosc, bo czy w milosci jest miejsce na zlosc czy choćby nie cierpliwość? Miłujmy się wzajemnie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:03, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
S.andreo i nic sie nie zmieniło Bóg jest MIŁOSCIĄ -doskonałość przez zjednoczenie z Bogiem czyli z miłością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hejal
Signifer
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 6:29, 27 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Doskonałość osiągnął Jezus. Nam ludziom może się tylko marzyć taki stan rzeczy. Żaden człowiek nie osiągnie doskonałości. To potrafił tylko Jezus. Wymieńcie mi jednego człowieka doskonałego. Jest taki? Może jednak jest jakiś człowiek doskonały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitong
Aquilifer
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ŁÓDŹ Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:51, 31 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
@Hejal
Jezus doskonałości nie osiągnął, bo sam był i jest doskonały z racji tego, Kim jest - Jednorodzonym Synem Bożym współistotnym Ojcu.
Nikt nie wymaga od Ciebie bycia doskonałym w najściślejszym znaczeniu tego słowa, ale abyś całe swoje jestestwo ukierunkował na doskonałość. A tak, jak przedmówcy już wyjaśnili, miłość jest więzią doskonałości (jako że Bóg sam jest miłością) to jest to jedyny kierunek - miłość.
Miłujmy więc się wzajemnie tak, jak On nas umiłował, kochajmy się ze względu na Niego i dla Niego. Miłość nigdy nie będzie doskonała, gdy nie będzie ostatecznie ukierunkowana na samego Boga.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:32, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Słusznie ze wszech miar mówią:
MariaMagdalena napisał: | "zdobywamy"doskonałość, w zasadzie to doskonałosc wzywa i zdobywa nas |
oraz:
pitong napisał: | Nikt nie wymaga od Ciebie bycia doskonałym w najściślejszym znaczeniu tego słowa, ale abyś całe swoje jestestwo ukierunkował na doskonałość. |
Tutaj warto zauważyć, że u wielu protestanckich denominantów, którzy już sami do końca nie wiedzą kim są, istnieje bardzo silna tendencja do spłycania pojęcia doskonałości ludzkiej, gdy zżymają się na mówienie o kimś, że jest świętym.
Słusznie, w mojej opinii, wyprowadził święty Tomasz pewne typy doskonałości, opierając się na rodzaju znamionującej je powszechności, z racji i tego że, wg niego - doskonałość domaga się takiej powszechności.
A więc:
1. Doskonałość absolutna , która domaga się powszechności zarówno osoby kochającej, jak i kochanej. Dotyczy ona Trójcy Świętej.
2. Doskonałość niebieska - domagająca się powszechności osoby kochającej, która jest możliwa tylko dla ludzi zbawionych.
3. Doskonałość- jako "proces ku Bogu" - jest dążeniem do miłowania Boga całym sercem i również realizuje się poprzez usuwanie ze swej drogi wszystkiego, co oddziela od Stwórcy. Tego więc tutaj nie pojmują, bądź nie chcą pojąć - denominanci i inni odstępcy, że ta doskonałość jest właśnie przez katolików ogłaszana i opiewana. Ma to ścisłą konotację z kwestią realizacji potencjalności osoby ludzkiej, o czym poczytać warto - zachęcam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 12:34, 14 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Sob 19:16, 19 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Doskonałość osiągamy jedynie tylko dzięki praktykowaniu cnót moralnych . :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Nie 0:44, 20 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Ja nie znam nikogo, kto byłby doskonały w miłości poza Bogiem poza Jezusem i Maryją.
Może niektórzy święci byli doskonali, ale być doskonałym w miłości to prawie szczyt świętości. Można być doskonałym w jakieś dziedzinie, pod względem talentu, ale aby kochać tak naprawdę to trzeba prawie zrównać się z miłością Jezusa a więc kochać w wymiarze krzyża, być gotowym na ofiarowanie siebie samego z miłości dla innych, poświęcić się całym sobą. Czy ktoś to potrafi? Chyba bardzo nieliczni.
Niektórzy mogą uważać się za doskonałych mając różne bogactwa - jeśli jednak zdobyli je w sposób nieuczciwy, krzywdą innych osób to mogą sie uznawać za doskonałe kanalie, oszustów i nie wiadomo kogo jeszcze. Jeśli nawet zdobyli je uczciwie to i tak do doskonałości im jeszcze bardzo daleko, bo doskonałość to nie kwestia bogactwa materialno-finansowego, ale bogactwa duchowego, bogactwa człowieczeństwa a takie bogactwo nigdy nie pozwala na to, aby patrzeć na krzywdę, biedę innych, na cierpienie innych, tym bardziej dzieci.
Może na przykładzie.
Człowiek wygrywa w totka 30 mln zł. Można powiedzieć: "Doskonałe trafienie, doskonały fart" Ale czy będzie to doskonałość? Człowiek może się bawić na całego, kupić sobie co chce i pojechać dokąd tylko chce. Czy będzie przez to doskonały?
Może tylko dla tych, którzy widząc jego bogactwo szybko staną się jego przyjaciółmi.
Kiedy ten człowiek będzie doskonały? Tylko wtedy, gdy przeznaczy te łatwo zdobyte pieniądze na pomoc dla innych: gdy uratuje życie chorych, których czeka kosztowna operacja ratująca życie, gdy pomoże biednym, aby mogli cieszyć się szczęściem - mogąc zjeść, mogąc spać pod dachem a nie po kanałach, pod mostem lub w innych miejscach. To jest doskonałość - ofiarowanie tego co się posiada z miłości do innych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pon 14:32, 21 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
TOMASZ-V.A.D napisał: | Ja nie znam nikogo, kto byłby doskonały w miłości poza Bogiem poza Jezusem i Maryją.
|
Ojciec Pio poprzez cierpienie osiągnął doskonałość. :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:06, 21 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
TOMASZ-V.A.D napisał: | Ja nie znam nikogo, kto byłby doskonały w miłości poza Bogiem poza Jezusem i Maryją. | Owszem, jednak doskonałość ludzką należy rozumieć poprzez wierność Bogu , nie zaś poprzez bycie osobą o przymiotach w wymiarze absolutnym.
Inny słowy, wiemy, że doskonałość - jako cel - jest w Bogu, lecz dopóki pielgrzymujemy, doskonałość jest w drodze do Niego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 16:06, 21 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|