|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:38, 23 Lis 2013 Temat postu: Obsesja - jak walczyć ? Kontekst duchowy. |
|
|
Czym jest obsesja ?
Obsesja jest ideą lub obrazem, który zajmuje znaczące miejsce w naszych myślach, jednak rzeczywista doniosłość tejże jest znikoma lub nawet żadna !
Obsesje mogą nie mieć rzeczywistego podłoża , a rodzi je wybujała wyobraźnia , nadwrażliwość oraz zbyt mała wzgarda samego siebie. Tylko oddalenie się od swych własnych spraw w cierpliwości , może pokazać, jak są to sprawy błahe, a zarazem domagające się przejęcia steru naszej duszy !
Dla przykładu : ludzie poddani są wówczas takim obsesjom, jak uważanie siebie za nieudolnych, niekochanych . Są zazdrośni, wybuchowi, domagają się pierwszego miejsca i ukazują bunt wobec rzeczywistej lub wyimaginowanej wyższości.
Obsesje mogą mieć również podłoże rzeczywiste, którym są: zmęczenie, choroba, prześladowanie lub zwyczajne niezrozumienie. Takie sytuacje są krzyżem otoczenia, które hartuje duszę. Wtedy należy się zastanowić, czy „przypadkiem” takowe sytuacje nie bywają uzasadnionymi, słusznymi ze wszech miar? Wydarzenia , które uważamy często za niesprawiedliwe, oczyszczają nas z miłości własnej
Jeśli umysł nasz nie potrafi jasno podejść do tych obsesji, potrzebna rada kierownika duchowego.
Takowe urojenia likwiduje się zazwyczaj działaniem pierwszego rzędu, polegającym na przywróceniu swemu osądowi przyrodzoną mu prawość, rozpoznając fałsz własnych myśli. Jednak rodzi się wtenczas zasadniczy problem : nie ma żadnego naturalnego sposobu, aby naprostować spaczoną zdolność osądu.
Trzeba wyciszyć się, aby stworzyć lepsze warunki dla obserwacji siebie , skupiając się w obecności Bożej. Zmierzając do pokory , ustawiamy się na właściwym miejscu w relacji do Boga.
Jakież to miejsce ?
"Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: "Przyjacielu, przesiądź się wyżej!"; i spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. 11 Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony". (Łk 14, 10 ).
Wówczas będziemy widzieć rzeczy w ich prawdziwym świetle. Pokora jest matką cnót, a więc przeciwieństwem głupoty, toteż poddanie się osądowi - na przykład kierownika duchowego - staje się przyczynkiem do uwolnienia od zbędnego balastu mentalnych ekskrementów, które nas zatruwają i obciążają :
Czyż nie wiadomo, do kogo się zwrócić :
" Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie." (Mt 11, 28-30)
Napór - swoisty pressing tych elementów , pozbawia nasze życie radości i szlachetności.
Trafny osąd , bazujący na zdrowym rozsądku , nie jest banałem. Nawet niektórzy twierdzą, że nie trzeba tak bardzo dużo tego rozsądku, by ogołocić siebie samego - jednak nie potrafię się z tym zgodzić.
Wydaje się , że o ile ludzie powołują się na posiadanie odpowiednio dużej miary rozsądku dla zdobywania i utrzymywania dóbr tego świata, o tyle potrzebowaliby jeszcze więcej tegoż rozsądku , aby owe dobra porzucić !!!
Jednak po wielu rozmowach z ludźmi, będącymi - niejako programowo - daleko od Boga (substytucja wiary ! ) , bądź szukającymi Go w taki sposób, że odnaleźli samych siebie, trzeba spojrzeć napotkanym trudnościom prosto w oczy.
Sam prawidłowy osąd nie wystarcza , aby przywrócić takiej osobie wolność !!!
Dlaczegóż ? Dzieje się tak, ponieważ to nie sama myśl dręcząca jest fałszywa, lecz to właśnie znaczenie, którego ona nabiera w naszym życiu wewnętrznym !!!
Widać to na przykładzie dość powszechnym : to, że mniej lub bardziej rozumiemy, ile jak nieistotną jest takowa myśl w świetle Chrystusa, nie uwalnia często lub też wcale od obsesji !!!
Istotnym czynnikiem , konstytuującym nasz trafny - trzeźwy - osąd , jest wola !!! To nasza wola nie tylko podtrzymuje ów racjonalny osąd rzeczywistości wewnętrznej, ale - na co nie zwraca się często uwagi - ale też go uzupełnia !
WOLA
Trzeba walczyć o skupienie , panowanie nad sobą , które jawią się integralnym elementem naszego dojrzałego , chrześcijańskiego życia. Ta walka nieustanna jest nieunikniona, ponieważ Szatan czyha nieustannie, by zatracić duszę w piekle :
"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle." (Mt 10, 28 ).
Zasadniczym elementem, który czyni trudną omawianą walkę z obsesją w przypadku niemożności "tylko" racjonalnego prostowania osądu, jest bardzo charakterystyczny opór ze strony miłości własnej !!! To ona jest okazuje się jądrem problemu niemożności wyjścia z obsesji ! Nie chcemy przyjąć nawet cząstki cierpień i upokorzeń ?
Nasze nieszczęście tkwienia w błędnym kole obsesji jest tak naprawdę niteczką, którą sami trzymamy w ręku naszej woli , kiedy nie chcemy radykalnie wypowiedzieć Bogu naszego AMEN :
"Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną; towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się tymi słowami: Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. Rzekł do nich: Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie" (Łk 22, 39–46).
Stare przysłowie mówi : "Tam , gdzie nie ma nic, król traci swoje prawa".
W taki też sposób detronizujemy księcia ciemności - księcia obsesji, który traci punkty zaczepienia w nas i musi odpaść od Dzieci Bożych, którymi rzeczywiście jesteśmy .
Należy się jeszcze słowo tym, którzy pokonają obsesję : trwajcie na modlitwie, ponieważ utwierdzenie w woli , jest daną łaską Ducha Świętego, owego Parakleta - Pocieszyciela. Sam Jezus, w milczeniu i w pokorze, przyjmował ciosy. Tak, jak On, złóżmy siebie na ofiarę i pogrążmy się w modlitwie.
Zadajmy więc sobie pytanie o to , kto jest największym lekarzem :
Czyż nie jest prawdą, że :
" Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: sługa nie jest większy od swego Pana ani wysłannik od Tego, który go posłał" (J 13, 16).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 10:09, 16 Paź 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Czw 13:13, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Natłok myśli ,które są żródłem naszych zachowań a one narastają i powodują niekontrolowane już zachowania bardzo uciązliwe dla drugiej osoby .
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:50, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
ziemianinka napisał: | Natłok myśli ,które są żródłem naszych zachowań a one narastają i powodują niekontrolowane już zachowania bardzo uciązliwe dla drugiej osoby . | Toteż w kontemplacji chodzi o nie-myślenie, które odróżnić należy od niemyślenia w ogólności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 11:59, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Natręctwa, obsesje i kompulsje- jak z tym walczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:26, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Natręctwa, obsesje i kompulsje- jak z tym walczyć | Jest temat o obsesjach i jest temat o zespole kompulsywnym.
Proszę odnaleźć wskazane tematy i tam kontynuować po zapoznaniu się z dotychczasowymi rozmowami.
Obsesje są czymś zgoła odmiennym co do natury, od kompulsji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 17:45, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Ale to jest temat o obsesji
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:39, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Ale to jest temat o obsesji | Owszem, dlatego nie należy pisać o kompulsji.
Co do obsesji, należy się modlić, aby doświadczyć Bożej miłości. Jest owa miłość niezbędną ku temu, aby przeżywać nawrócenie, kiedy to przestajemy się zajmować sobą samym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 18:42, 18 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 19:14, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Uporczywe myśli, obrazy , które wkraczają do świadomości i często mogą być bezsensowne lub odrażające. Czy to jest obsesja
A czy niekontrolowane wyrywanie włosów,czy tez kręcenie loków we wlosach to Kompulsje
Przypominam po raz ostatni Wać Pani, że temat o kompulsjach jest na forum i wypada go znaleźć i tam prowadzić rozmowę. Pozdrawiam. exe
Szukaj-Kompulsje
Nie ma takiego tematu
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Śro 20:27, 23 Wrz 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Migdałek
Aquilifer
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:50, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Tak duśka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Śro 20:20, 23 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Migdałek napisał: | Tak duśka. |
Psychologiem jestes
|
|
Powrót do góry |
|
|
Migdałek
Aquilifer
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:13, 16 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Jedną z przypadłości obsesyjnych, która dotyka wierzących w Boga, jest fałszywa asceza. Jest ona ściśle związana ze skrupulantyzmem i częstokroć prowadzi na manowce.
Jakże słusznie i wyczerpująco pisze o tym św. Paweł Apostoł :
"16 Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu! 17 Są to tylko cienie spraw przyszłych, a rzeczywistość należy do Chrystusa. 18 Niechaj was nikt nie odsądza od nagrody, zamiłowany w uniżaniu siebie i przesadnej czci aniołów, zgłębiając to, co ujrzał. Taki, nadęty bez powodu zmysłowym swym sposobem myślenia, 19 nie trzyma się mocno Głowy - [Tego], z którego całe Ciało, zaopatrywane i utrzymywane w całości dzięki wiążącym połączeniom członków, rośnie Bożym wzrostem.
20 Jeśli razem z Chrystusem umarliście dla "żywiołów świata", dlaczego - jak gdyby żyjąc [jeszcze] w świecie - dajecie sobie narzucać nakazy: 21 "Nie bierz ani nie kosztuj, ani nie dotykaj...!"
22 A przecież wszystko to są rzeczy [przeznaczone] do zniszczenia przez spożycie - [przepisy] według nakazów i nauk ludzkich.
23 Przepisy te mają pozór mądrości dzięki kultowi własnego pomysłu, uniżaniu siebie i nieoszczędzaniu ciała, nie dzięki okazywaniu jakiejś wyrozumiałości dla zaspokojenia ciała [grzesznego]." (Kol 2, 16-23).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 10:54, 16 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:13, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Czy lęki irracjonalne również zalicza się do obsesji ? Bo w sumie lęk opanowujący myśli staje się obsesyjny , pojawia się w centrum i właśnie wymaga czy też nie wymaga zajmowania się nim ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:36, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | Czy lęki irracjonalne również zalicza się do obsesji ? Bo w sumie lęk opanowujący myśli staje się obsesyjny , pojawia się w centrum i właśnie wymaga czy też nie wymaga zajmowania się nim ? | Nie wiem, jak zapatruje się na to zagadnienie psychologia, ale z punktu widzenia metafizyki bytu realnego w kontekście teoriopoznawczym - myśli są tylko operacjami na pojęciach, zaś obsesje to umyślne utwierdzenie woli w braku zgody na konkluzję, przeciwną kierunkowi tej woli, a powstającą na jakby wyższej (dalszej w porządku działania umysłu) płaszczyźnie, a mianowicie na płaszczyźnie prawdziwościowej (uzgadnianie intelektu i rzeczy).
Innymi słowy: wola sprzeciwia się uznaniu wniosków w obawie o zburzenie obrazu, stanowiącego substytut rzeczywistošci.
Problem ten leży więc w wyobrażeniu, jako obrazie rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 16:38, 31 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Czw 18:44, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | Czy lęki irracjonalne również zalicza się do obsesji ? Bo w sumie lęk opanowujący myśli staje się obsesyjny , pojawia się w centrum i właśnie wymaga czy też nie wymaga zajmowania się nim ? |
A chodzisz na psychoterapię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:52, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo rozumiem dlaczego o to pytasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|