|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:15, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Pawlukiewicza już bardzo dużo słuchałem, lubię go słuchać, ale on patrzy na wszystko bardzo przyziemnie i ma materialne podejście, w wielu rzeczach się nie zgadzam - on wiele tworzy swoich teorii. Wolę słuchać ks. Daniela z Czatachowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:45, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
o.A Szustaka posłuchaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:53, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
też słuchałem, i jak posłuchałem o jego pomysłach w relacjach damsko męskich to się załamałem.
Był konkurs na najlepszy chrześcijański podryw i wiele ludzi przesłało opowiastki jak sie poznali. A ten wybrał takiego co bał się podejść do laski, śledził ją jak zbok (za stalking sie idzie do wiezienia), robił jej zdjecia z ukrycia i potem podesłał listem, prosząc żeby się z nim spotkała. Widać nie miała zbyt dobrze w głowie, bo normalna kobieta, by to zgłosiła na policję, a ona sie z nim umówiła. Widocznie wystarczyło zrobić cokolwiek i tez by się umówiła.
Czegoś bardziej ciotowatego dawno nie slyszałem. Tak mężczyźni nie postępują, a ten Szostak był zachwycony.
Uważam, że księża nie powinni uczyć jak znaleźć żonę, bo się na tym nie znają i dobrze!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 12:56, 24 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Wto 12:58, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Witajcie , mnie chyba samotność nie grozi bo zazwyczaj przesypiam pół dnia a potem z czasem walczę , do końca dnia ledwo co się wyrabiam :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:22, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | też słuchałem, i jak posłuchałem o jego pomysłach w relacjach damsko męskich to się załamałem.
Był konkurs na najlepszy chrześcijański podryw i wiele ludzi przesłało opowiastki jak sie poznali. A ten wybrał takiego co bał się podejść do laski, śledził ją jak zbok (za stalking sie idzie do wiezienia), robił jej zdjecia z ukrycia i potem podesłał listem, prosząc żeby się z nim spotkała. Widać nie miała zbyt dobrze w głowie, bo normalna kobieta, by to zgłosiła na policję, a ona sie z nim umówiła. Widocznie wystarczyło zrobić cokolwiek i tez by się umówiła.
Czegoś bardziej ciotowatego dawno nie slyszałem. Tak mężczyźni nie postępują, a ten Szostak był zachwycony.
Uważam, że księża nie powinni uczyć jak znaleźć żonę, bo się na tym nie znają i dobrze! |
A no jasne a ty sie znasz?
...
Nie no duzo romantyczniej i napewno po rycersku podejsć do nieznajomej i poprosić o zaświadczenie o dziewictwie... zapytać czy będzie służacą gosposią kucharką ? a no i oczywiście czy bedzie rozładowywała twój popend...sory taki obraz siebie zbudowałeś twoimi wypowieziami... to już wolę kogoś kto mnie śledzi-sledzi a nie podglada to różnica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Wto 15:46, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
MariaMagdalena napisał: | Laflx napisał: | też słuchałem, i jak posłuchałem o jego pomysłach w relacjach damsko męskich to się załamałem.
Był konkurs na najlepszy chrześcijański podryw i wiele ludzi przesłało opowiastki jak sie poznali. A ten wybrał takiego co bał się podejść do laski, śledził ją jak zbok (za stalking sie idzie do wiezienia), robił jej zdjecia z ukrycia i potem podesłał listem, prosząc żeby się z nim spotkała. Widać nie miała zbyt dobrze w głowie, bo normalna kobieta, by to zgłosiła na policję, a ona sie z nim umówiła. Widocznie wystarczyło zrobić cokolwiek i tez by się umówiła.
Czegoś bardziej ciotowatego dawno nie slyszałem. Tak mężczyźni nie postępują, a ten Szostak był zachwycony.
Uważam, że księża nie powinni uczyć jak znaleźć żonę, bo się na tym nie znają i dobrze! |
A no jasne a ty sie znasz?
...
Nie no duzo romantyczniej i napewno po rycersku podejsć do nieznajomej i poprosić o zaświadczenie o dziewictwie... zapytać czy będzie służacą gosposią kucharką ? a no i oczywiście czy bedzie rozładowywała twój popend...sory taki obraz siebie zbudowałeś twoimi wypowieziami... to już wolę kogoś kto mnie śledzi-sledzi a nie podglada to różnica | :wink:
To chyba MarioMagdaleno był sarkazm :wink:
Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Wto 15:46, 24 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:49, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
mała czarna napisał: | MariaMagdalena napisał: | Laflx napisał: | też słuchałem, i jak posłuchałem o jego pomysłach w relacjach damsko męskich to się załamałem.
Był konkurs na najlepszy chrześcijański podryw i wiele ludzi przesłało opowiastki jak sie poznali. A ten wybrał takiego co bał się podejść do laski, śledził ją jak zbok (za stalking sie idzie do wiezienia), robił jej zdjecia z ukrycia i potem podesłał listem, prosząc żeby się z nim spotkała. Widać nie miała zbyt dobrze w głowie, bo normalna kobieta, by to zgłosiła na policję, a ona sie z nim umówiła. Widocznie wystarczyło zrobić cokolwiek i tez by się umówiła.
Czegoś bardziej ciotowatego dawno nie slyszałem. Tak mężczyźni nie postępują, a ten Szostak był zachwycony.
Uważam, że księża nie powinni uczyć jak znaleźć żonę, bo się na tym nie znają i dobrze! |
A no jasne a ty sie znasz?
...
Nie no duzo romantyczniej i napewno po rycersku podejsć do nieznajomej i poprosić o zaświadczenie o dziewictwie... zapytać czy będzie służacą gosposią kucharką ? a no i oczywiście czy bedzie rozładowywała twój popend...sory taki obraz siebie zbudowałeś twoimi wypowieziami... to już wolę kogoś kto mnie śledzi-sledzi a nie podglada to różnica | :wink:
To chyba MarioMagdaleno był sarkazm :wink: |
rok temu tak zrobiłem. Zobaczyłem ją i rzekłem:
- witam cie piekna niewiasto !
dowiedziałem się, że jest katoliczką i zapytałem co sądzi o poglądach ,że kobieta ma w kuchni siedzieć i gotować mężowi, a ona na to:
- no i dobrze! ja to bym faceta nie wpuściła do kuchni, żeby mi wszystko porozwalał
i wtedy zapytałem
- zostaniesz moją żoną ?
ona się ucieszyła i odparła:
- tak... yyy... tzn. nie... nie wiem
Mieliśmy 2 spotkania, 3 już nei było, bo się okazało, że jest przeorana, więc niech spada.
Już otrzymałeś jedno ostrzeżenie za niestosowne słownictwo, proszę zważać na słowa . mała czarna.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:50, 24 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
62Krzych
Princeps posterior
Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:24, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: |
Mieliśmy 2 spotkania, 3 już nei było, bo się okazało, że jest przeorana, więc niech spada.
Już otrzymałeś jedno ostrzeżenie za niestosowne słownictwo, proszę zważać na słowa . mała czarna. |
Nie wierzę że Ty tak na poważnie, pewnie "fajnie "się bawisz a tu ludzie starają Ci w jakiś sposób pomóc. To raczej pomijając wielkie słowa mało uczciwe jest.( to do autora tematu)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 62Krzych dnia Wto 22:25, 24 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:27, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
tak było.
Na 2 spotkaniu opowiedziała mi o 2 byłych chłopakach, potem chciała się 3 raz spotkać, ale ja już nie chciałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
62Krzych
Princeps posterior
Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:32, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | tak było.
Na 2 spotkaniu opowiedziała mi o 2 byłych chłopakach, potem chciała się 3 raz spotkać, ale ja już nie chciałem. |
Rozmawiasz tu na Forum w tym temacie głównie z kobietami, a używasz słownictwa które nawet facetowi przeszkadza. Jak Ty chcesz partnerkę, dziewczynę, żonę znaleźć???
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:53, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
jakiego innego slowa mogl bym uzyc zamiast przeorana ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Wto 23:10, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | jakiego innego slowa mogl bym uzyc zamiast przeorana ? |
Napewno nie tego i podobnych , można było powiedzieć,że miała już partnerów seksualnych naprzykład, w jakiś delikatny sposób, czasem warto się zastanowić zanim coś się powie albo napisze , tymbardziej ,że z ust chrześcijanina wybitnie takie określenia nie są na miejscu.
Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Wto 23:11, 24 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:38, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jakiego innego slowa mogl bym uzyc zamiast przeorana ? |
np . nie-dziewica (o ile masz konieczność)
Ale Ty sie nabijasz z Szóstakowego wykładu
ale Twoje metody są arcytragiczne ;d
Przypominają mi wywody mojego kolegi ktory zanim zatanczy z niewiasta
wołał zeby pokazać dowod bo bał sie prokuratora :O
Apokalipsa
Cytat: | Jak Ty chcesz partnerkę, dziewczynę, żonę znaleźć??? |
Dołączam do pytania :D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Wto 23:39, 24 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:49, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
a gdzie ja mówiłem o swoich metodach ?
nie-dziewica nie okresla tego trafnie. Można nie być dziewicą i nie być przeoraną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:24, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | a gdzie ja mówiłem o swoich metodach ?
nie-dziewica nie okresla tego trafnie. Można nie być dziewicą i nie być przeoraną. |
a jaka jest różnica-w ilości stosunków czy partnerów czy masz jakiś wzór wykorzystujący stosunek ilości stosunków do partnerów? albo wiez co ja mam dosyć twojego słownictwa i stosunku do kobiet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 0:44, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
jeszcze nie wyprowadziłęm wzoru, ale podejrzewam, że będzie w rodzinie rozkładów logarytmicznych.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 0:54, 25 Lut 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Migdałek
Aquilifer
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 2:06, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ludzie są różni i różne środowiska. jakbyś się dobrze rozejrzał to byś zobaczył, że nie ma wielu takich kobiet jakich chcesz uniknąć. Masz spory bagaż emocjonalny, ale i takim można dać sobie radę.
Dlatego ponawiam radę, Spróbuj poszukać znajomej/Przyjaciółki a nie od razu żony/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:19, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Migdałek napisał: | Ludzie są różni i różne środowiska. jakbyś się dobrze rozejrzał to byś zobaczył, że nie ma wielu takich kobiet jakich chcesz uniknąć. Masz spory bagaż emocjonalny, ale i takim można dać sobie radę.
Dlatego ponawiam radę, Spróbuj poszukać znajomej/Przyjaciółki a nie od razu żony/ | Myślę ze najpierw powinien przepracowac stosunek do bliźnich , i pojęcie miłości małżeńskiej i małżeństwa jako takiego a dopiero potem szukać zony a nawet koleżanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Czw 12:47, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Myślę, ,że zaczynamy znajomość na początku na stopie koleżeństwa i poznania siebie , nie należy odrazu patrzeć kategoriami -kandydat na żonę czy męża. :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
62Krzych
Princeps posterior
Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:51, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
mała czarna napisał: | Myślę, ,że zaczynamy znajomość na początku na stopie koleżeństwa i poznania siebie , nie należy odrazu patrzeć kategoriami -kandydat na żonę czy męża. :wink: |
Tak...bywało tak kiedyś, bywało.
Teraz to chyba kadydatkę która spełnia wszelkie kryteria od razu wlecze się do swojej jaskini, podobnie kandydata.
Jak dobrze że mam to już za sobą i jeszcze w ten starodawny sposób co go opisujesz. :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Czw 16:57, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Zauważyłam też , że teraz na hasło ''pobierzmy się '' często druga strona ucieka . Faktem jest ,że małżeństwa trwają teraz krótko a powodem rozstania jest nawet to ,ze partner chrapie , już się nie naprawia tylko odrazu wyrzuca i zastępuje nowym modelem. Teraz, kiedy w związku się nie układa, ludzie z niego po prostu rezygnują. Kiedyś w Polsce rozwód był potępiany, dziś jest na niego społeczne przyzwolenie.
Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Czw 17:02, 26 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:41, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
mała czarna napisał: | Zauważyłam też , że teraz na hasło ''pobierzmy się '' często druga strona ucieka . Faktem jest ,że małżeństwa trwają teraz krótko a powodem rozstania jest nawet to ,ze partner chrapie , już się nie naprawia tylko odrazu wyrzuca i zastępuje nowym modelem. Teraz, kiedy w związku się nie układa, ludzie z niego po prostu rezygnują. Kiedyś w Polsce rozwód był potępiany, dziś jest na niego społeczne przyzwolenie. |
dlatego moim zdaniem św. Piotr miał rację:
Cytat: | Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 18:42, 26 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Czw 19:05, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Tutaj jest wszystko pięknie objaśnione ;
Przede wszystkim lepiej w ogóle się nie żenić:
"dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą." 1 Kor 7, 1
"Jesteś wolny? Nie szukaj żony!" 1 Kor 7, 27
"Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja." 1 Kor 7, 8 ("jak i ja" - czytaj: w stanie bezżennym)
"Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu." 1 Kor 7, 32
Jednakże, bezżenność/celibat może prowadzić do rozpusty (bo ludzie mogą nad sobą nie panować), więc w ostateczności można się żenić - nie jest to grzechem:
"Ale jeżeli się ożenisz, nie grzeszysz. Podobnie i dziewica, jeśli wychodzi za mąż, nie grzeszy." 1 Kor 7, 28
"Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie!" 1 Kor 7, 9
Bardzo mi się to podoba - tylko osoby, które nie potrafią nad sobą zapanować, powinny wstępować w związki małżeńskie... No perła!
Małżeństwo to udręka, lepiej go unikać:
Tacy jednak cierpieć będą udręki w ciele, a ja chciałbym ich wam oszczędzić." 1 Kor 7, 28
Jednakże jest lepsze od spłonięcia żywcem (lub od piekła):
"Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć." 1 Kor 7, 9
Jeśli już jesteś żonaty, żyj w celibacie. Jezus wkrótce nadejdzie. Może nie w przyszły wtorek, ale naprawdę, już wkrótce.
"Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci" 1 Kor 7, 29
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:14, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
a co jeśli ktoś nie umie nad sobą zapanować i zarazem nie może znaleźć żony?
wtedy pech - piekło gwarantowane, tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Czw 19:25, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Modlitwa o dobrą żonę
Panie Boże!
Ty powiedziałeś na początku świata,
że niedobrze jest człowiekowi samemu
i dlatego dałeś Adamowi Ewę za żonę,
by mu była podporą i pociechą oraz matką jego dzieci.
I ja pragnę wstąpić w święty związek małżeński.
Dopomóż mi więc wybrać sobie taką towarzyszkę życia,
z którą mógłbym żyć uczciwie ku Twojej chwale i szczęściu własnemu.
Oświeć mnie, bym nie oglądał się tylko na urodę ciała
albo na bogactwa, bo te są przemijające,
ale bym umiał docenić szlachetny charakter oraz pobożne i czyste życie.
Niech ta, na którą padnie mój wybór, będzie mi zawsze wierną towarzyszką
i godną matką dzieci, którymi raczysz nas obdarzyć.
Wiem, że szczęścia w małżeństwie sam nie znajdę,
jeśli Ty, Boże, nie obdarzysz mnie swoim błogosławieństwem.
O to błogosławieństwo już dziś Cię proszę
i chcę sobie na nie zasłużyć przez wierne wypełnianie obowiązków wobec Ciebie
oraz przez życie uczciwe i czyste, oszczędne, trzeźwe i pracowite.
Proszę Cię, Boże, prowadź mnie drogą uczciwości i honoru.
Strzeż mnie od wszelkich pokus i lekkomyślności wieku młodzieńczego.
Dopomóż, bym zawsze godnie odnosił się do każdej kobiety
i ustrzegł się wszystkiego, co jest Ci niemiłe,
co musiałbym później przed małżonką ukrywać,
albo przed dziećmi się wstydzić.
Święty Józefie,
miłośniku czystości i wzorze wielkiej roztropności,
uproś mi tę łaskę u Boga.
Amen.
Modlitwa pochodzi z „Modlitewnika czcicieli Ojca Pio”
Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Czw 19:25, 26 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:30, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
a co jeśli nawet modląc się ktoś i tak nie znajdzie żony, bo nie wierzy, że modlitwa zostanie wysłuchana?
poza tym jak można czcić ks. Pio skoro 1 przykazanie zabrania ?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 19:32, 26 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Czw 19:32, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | jak można czcić ks. Pio skoro 1 przykazanie zabrania ? |
To jest modlitwa, odmawiaj ją codziennie :wink:. Modląc się , mimo tego nie znajdziesz żony, widocznie była taka wola Boga albo ................. Polecam psalmy, Księge Koheleta :wink:
Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Czw 19:52, 26 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:32, 19 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Uszanowanko,
proszę o modlitwę o to bym poszedł do spowiedzi, bo nie mogę się przemóc już od 3 miesięcy z powodu grzechów związanych z brakiem żony :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:58, 20 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | Uszanowanko,
proszę o modlitwę o to bym poszedł do spowiedzi, bo nie mogę się przemóc już od 3 miesięcy z powodu grzechów związanych z brakiem żony :( | Rozumiem. Zachęcam do spowiedzi i do zmiany nastawienia do sytuacji życiowej, w jakiej się znajdujesz. +++
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:04, 27 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
OK, poszedłem do spowiedzi. :)
a jak wróciłem to pani sąsiadka z budynu na przeciwka przebierała się przy zapalonym świetle i nie mogłem siępowstrzymać i patrzyłem jak sięprzebiera (byla w bieliznie) czy musze znowu isc do spowiedzi z tego powodu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|