KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Hejal · Gość

“Lustereczko, powiedz przecie. Kto jest najpiękniejszy w świecie.”
Można popaść w narcyzm w dbaniu nadmiernie o swój wygląd.Nie mówię żebyśmy się nie myli bo po tygodniu śmierdziało by od nas jak od troli.Niektórzy jednak przesadzają z dbaniem o swój wygląd i kupują drogie markowe ciuchy i szykują się do wyjścia w miasto przez 2 godziny.Czy będziemy innymi ludźmi jak kupimy sobie ładny ciuch w szmateksie za 10 złotych,który czasem jest ładniejszy od tego markowego za 300 złotych?Czy jak się będziemy opalać w solarium to opalenizna nigdy nie zniknie?Niektóre kobiety wyglądają okropnie jak przesadzają z solarium i wyglądają jak spalony węgiel.
Mam tu na myśli siedzenie przed lustrem 2 godziny albo nadmierne opalanie się w solarium,kupowanie drogich ciuchów i takie rzeczy.Piszę to żeby nie zrozumieć źle tego tematu.

Wilczyca

To wtedy jest choroba wynikająca z braku akceptacji własnej osoby.
Ale, że mnie Bóg stworzył na swoje podobieństwo, nie obrażam innych swoim niechlujstwem.
Przepraszam, wolę czuć się wspaniała niż pryszczata.

Hejal · Gość

Miałem tu na myśli siedzenie przed lustrem 2 godziny albo nadmierne opalanie się w solarium i takie rzeczy.

Wilczyca

Oczywiście, że siedzę przed lustrem 2 godziny :)
Codziennie ćwiczę, żeby nie być słoniem na starość.
Codziennie prasuję ciuchy przed wyjściem.

Podobają mi się ludzie elegancko ubrani do Kościoła, w ten sposób pokazują szacunek, też do charakteru tego dnia.

Proszę o niegeneralizowanie.

Domyślam się, że chodziło Ci o przerost formy nad treścią i próżność, ale nie wrzucaj tego do jednego worka z wizytą u kosmetyczki.

Brzydzę się próżnością i bezideowością. To jest pewne :)

I.... ładny człowiek promienieje radością, spokojem, zadowoleniem. Nie frustracją, nie negowaniem innych.

Hejal · Gość

Nie pisałem nic o żadnych kosmetyczkach.Ćwiczenia bym zaliczył raczej do zdrowia co one mają wspólnego z siedzeniem przed lustrem?Ćwicząc dbamy o zdrowie i szczupłą sylwetkę to nic złego.Uważasz,że próżność to nie jest żaden problem?

Wilczyca

Uważam, że to leży w gestii w rodziców. Tak samo, jak budowanie wartości. Dla mnie to mniejszy problem niż używki. Wolę, żeby w przyszłości moje dziecko (jeśli będę je mieć) myślało o sobie, że jest najwspanialsze a nie najgorsze. Duma nie musi wykluczać szacunku do autorytetów.

Hejal · Gość

Piękno to nie tylko idealny wygląd i piękne ubrania.Myślisz,że dziecko jak będzie chodzić markowym ciuchu za tysiąc złotych to będzie się czuło lepiej?

exe

W chwili śmierci, stan ciała nie liczy się w ogóle. Liczy się tylko stan duszy.

Magnolia · Gość

benedykt

Magnolia · Gość

benedykt

Pisalas mi , ze piszesz bez ogrudek co o kim myslisz ..ja rowniez.
musimy sie siostro kochac jako blizni a nie omijać , wiec jestes w bledzie.
To forum katolickie forum Milosci do blizniego. Przechwalanie sie to brzydka cecha. Takie jest moje zdanie. Zastanowic sie wczesniej co sie skrobie i problem z glowy.

Kerstin