|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luk12
Tesserarius
Dołączył: 16 Kwi 2014
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 23:16, 10 Kwi 2017 Temat postu: Znaczenie (edit by"exe") nynie dekalogu |
|
|
Witajcie,
Wczoraj w pracy poruszyłem z przełożonym temat wiary i mam kilka pytań a mianowicie:
1. Mówiłem mu, że trzeba żyć zgodnie z dekalogiem a on powiedział, że czasy się zmieniają i teraz jest to nie możliwe. Nie mogłem znaleźć jakiegoś kontrargumentu.
2. Mówił, że jest coraz mniej ludzi którzy szanują drugie życie i stajemy się obojętni.
3. Pytał mnie dlaczego ksiądz w Kościele jest wywyższony nad wiernymi. Chodzi o to, że siedzi wyżej jak przemawia to za plecami ma Krzyż. Mówił, że w wyznaniu greko katolickim ksiądz jest obok wiernych na równi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:57, 11 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
1. To prawda czasy się zmieniają ale to nie oznacza, że nie da się przestrzegać dekalogu. To że czasy się zmieniają oznacza jedynie tyle, że czasy się zmieniają. Poza tym jego zdanie na ten temat to tylko jego zdanie, żadna prawda obiektywna bo są tacy którzy potrafią przestrzegać przykazań mimo zmiany czasów.
2.Możliwe, że tak się dzieje ale to nie jest wina wiary katolickiej smię twierdzić, że to następstwo niewiary a nie, wiary. Przecież wiara uczy by takim nie być.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Wto 8:30, 11 Kwi 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:17, 11 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Głowa do góry Bracie, nie daj się złemu duchowi, zatruwającemu umysł tego człowieka ...
luk12 napisał: | 1. Mówiłem mu, że trzeba żyć zgodnie z dekalogiem a on powiedział, że czasy się zmieniają i teraz jest to nie możliwe. Nie mogłem znaleźć jakiegoś kontrargumentu. | Czasy się zmieniają, ale człowieczeństwo (nasza natura ludzka) się nie zmienia. Dekalog jest prawem ludzkim, stanowącym rzutowanie prawa naturalnego (Bożego) na struktury kulturowe społeczeństw, więc nie może ulegać dezaktualizacji.
"8 Położył oko swoje w ich sercu,
aby im pokazać wielkość swoich dzieł. (Syr 17, 8 ) {to tytułem tego, że rodzimy się ze zdolnością poznawania prawdziwego pierwszych zasad (primum principiorum)};
"11 Dodał im wiedzy
i prawo życia dał im w dziedzictwo.
12 Przymierze wieczne zawarł z nimi
i objawił im swoje prawa.
13 Wielkość majestatu widziały ich oczy
i uszy ich słyszały okazałość Jego głosu.
14 Rzekł im: "Trzymajcie się z dala od wszelkiej niesprawiedliwości!"
I dał każdemu przykazania co do jego bliźniego."] (Syr 12-14) {prawo naturalne rzutowane na wytwory kulturowe nie zmienia się w przeciwieństwie do samych wytworów lulturowych};
Przyjmowanie punktu widzenia twojego kierownika, tj. zależności prawa od ludzkich rozstrzygnięć arbitralnych jest błędem bazującym na sprzeniewierzeniu się dorzeczności wnioskowania o porządku wynikania, ponieważ byt przygodny (niekonieczny, stworzony) nie może obejmować bytu boskiego, a tym samym tworzenie nie jest bazą dla stwarzania. Człowiek, jako byt przygodny, jedynie partcypuje we Wszechwiedzy i nie może stanowić dla kogokolwiek stałego oparcia (zbawiennego):
"Synowie ludzcy są tylko jak tchnienie,
synowie mężów - kłamliwi;
na wadze w górę się wznoszą:
wszyscy razem są lżejsi niż tchnienie." (Ps 62,10)
luk12 napisał: | 2. Mówił, że jest coraz mniej ludzi którzy szanują drugie życie i stajemy się obojętni. | Jest tak - paradoksalnie - właśnie dzięki takim mitomanom i nieukom, jak sam szanowny kierownik, siejący szatańskiego ducha zamętu w umysłach młodych ludzi, nieugruntowanych teologicznie, ale mających gorące serce kochające Boga, jak twoje - luk 12.
luk12 napisał: | 3. Pytał mnie dlaczego ksiądz w Kościele jest wywyższony nad wiernymi. Chodzi o to, że siedzi wyżej jak przemawia to za plecami ma Krzyż. Mówił, że w wyznaniu greko katolickim ksiądz jest obok wiernych na równi. | Namaszczeni nigdy nie są na równi, ponieważ inaczej nie byliby namaszczonymi ;) To trywialne wręcz jest zatem ;)
Wszelkie działanie bierze początek w poznaniu i uruchomienu woli poprzez motywację, więc jeśli motywacją jest oddanie chwały Bogu, a nie sobie samemu, to postawa "przód-tył, góra-dół" nie ma większego znaczenia z racji tego, że Bóg czyta w sercach ludzkich, a nie tak, jak to czynią ludzie (na przykład szanowny kierownik):
"nie tak bowiem człowiek widzi <jak>, bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce" (1 Sm 16, 7)
Poza tym "kongregacje watykańskie wielokrotnie wyjaśniały, że odprawianie nowej Mszy versus populum - zwróceni ku ludowi, jest jedynie opcją, a nie obowiązkiem" (za: x. Grzegorz Śniadoch IBM).
Z Bożym pozdrowieniem,
exe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 9:24, 11 Kwi 2017, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark
Princeps posterior
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:48, 11 Kwi 2017 Temat postu: Re: Znaczenie (edit by"exe") nynie dekalogu |
|
|
luk12 napisał: | Witajcie,
Wczoraj w pracy poruszyłem z przełożonym temat wiary i mam kilka pytań a mianowicie:
1. Mówiłem mu, że trzeba żyć zgodnie z dekalogiem a on powiedział, że czasy się zmieniają i teraz jest to nie możliwe. Nie mogłem znaleźć jakiegoś kontrargumentu.
2. Mówił, że jest coraz mniej ludzi którzy szanują drugie życie i stajemy się obojętni.
3. Pytał mnie dlaczego ksiądz w Kościele jest wywyższony nad wiernymi. Chodzi o to, że siedzi wyżej jak przemawia to za plecami ma Krzyż. Mówił, że w wyznaniu greko katolickim ksiądz jest obok wiernych na równi. |
Nie napisałeś czy kierownik uważa się za osobę wierzącą. Jeśli tak, to na czym opiera swoją wiarę, na wybiórczości?
Zmieniające się czasy nie są żadnym argumentem na przyzwolenie do łamania dekalogu.
W obecnym czasie pewne grupy ludzi przeprogramowuja systemy wartości w ludzkich umysłach. Zło nazywa siędobrem, dobro złem. łatwo powiedzieć , nie da się, a to pewnie dla sprawienia sobie iluzji komfortu i usprawiedliwienia.
Co do szanowana życia, ma rację, gdyz pewne procesy kreuje się administracyjnie i prawnie. Mówi się o aborcji, eutanazji jako procesach humanitarnych, prozdrowotnych. Za tym idzie propaganda da , pranie mózgu. wielu ludzi uważa, że śmierć to prawo, ale np obrona życia, to łamanie prawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luk12
Tesserarius
Dołączył: 16 Kwi 2014
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 23:07, 11 Kwi 2017 Temat postu: Re: Znaczenie (edit by"exe") nynie dekalogu |
|
|
dark napisał: | luk12 napisał: | Witajcie,
Wczoraj w pracy poruszyłem z przełożonym temat wiary i mam kilka pytań a mianowicie:
1. Mówiłem mu, że trzeba żyć zgodnie z dekalogiem a on powiedział, że czasy się zmieniają i teraz jest to nie możliwe. Nie mogłem znaleźć jakiegoś kontrargumentu.
2. Mówił, że jest coraz mniej ludzi którzy szanują drugie życie i stajemy się obojętni.
3. Pytał mnie dlaczego ksiądz w Kościele jest wywyższony nad wiernymi. Chodzi o to, że siedzi wyżej jak przemawia to za plecami ma Krzyż. Mówił, że w wyznaniu greko katolickim ksiądz jest obok wiernych na równi. |
Nie napisałeś czy kierownik uważa się za osobę wierzącą. Jeśli tak, to na czym opiera swoją wiarę, na wybiórczości?
Zmieniające się czasy nie są żadnym argumentem na przyzwolenie do łamania dekalogu.
W obecnym czasie pewne grupy ludzi przeprogramowuja systemy wartości w ludzkich umysłach. Zło nazywa siędobrem, dobro złem. łatwo powiedzieć , nie da się, a to pewnie dla sprawienia sobie iluzji komfortu i usprawiedliwienia.
Co do szanowana życia, ma rację, gdyz pewne procesy kreuje się administracyjnie i prawnie. Mówi się o aborcji, eutanazji jako procesach humanitarnych, prozdrowotnych. Za tym idzie propaganda da , pranie mózgu. wielu ludzi uważa, że śmierć to prawo, ale np obrona życia, to łamanie prawa. |
Nie pamiętam szczegółów ale jakoś mówiłem mu, że jestem wierzący bądź jestem katolikiem, on powiedział, że też jest ale sądząc po jego zachowaniu to ciężko to stwierdzić. Nie szanuje swojego zdrowia i nadużywa wulgarnego słownictwa to tak w skrócie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:03, 12 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Sposób referowania spraw świata przez owego kierownika jest dla mnie quasi-chrześcijański.
Wydaje się, że mówi o tym szósta pieczęć, gdzie przedstawieni są ludzie, którym z wiary pozostało już tylko wołanie:
I mówią do gór i do skał:«Spadnijcie na nasi zakryjcie nas przed obliczem Zasiadającego na tronie i przed gniewem Baranka, bo nadszedł Wielki Dzień Jego gniewu,a któż zdoła się ostać?» (Ap 5, 16-17)
Do tego zubożenia wykrzywiającego sens naszej wiary, prowadzą wspomniane poglądy owego kierownika, stanowiące efekt synkretyczny (mieszanka wierzeń, mitów, poglądów pseudo-filozoficznych własnych i prawd wiary - choć nie wiemy, jakiej).
Duch zły zamętu działa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 7:08, 12 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|