|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:56, 17 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Konieczne jest to zaangazowanie . | Nie chodzi mi zaangażowanie w sensie: zmuśmy kogoś, żeby piekł kiełbaski z innymi przy ognisku i śpiewał piosenki, trzymając się pod ręce z nie/znajomymi, lecz o to, aby wyszedł na zewnątrz swej groty i uśmiecjnął się.
Niedocenianie już samego faktu swego istnienia jest brakiem zaangażowania w proces wielbienia Boga poprzez swe życie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 18:57, 17 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Sob 19:03, 17 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
By wyjść z samotności, musi wyjść do ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Sob 20:21, 17 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus, osiągnąłeś dobry etap na drodze zdrowienia Twojej duchowości.
Ona potrzebowała należytego rozróżnienia między dobrem i złem, dla właściwej identyfikacji grzechu.
Piszesz, że już to osiągnąłeś.
Teraz jeszcze odpoczywasz w samotności. Nikt Ci tego nie zabiera. Jednak w przyszłości trzeba wyjść na zewnątrz groty do ludzi - jak to pięknie ujął exe. W niedalekiej przyszłości.
Bo jesteś cząstką świata i cząstką ludzkości. Chowanie się jest fałszowaniem tej oczywistej prawdy.
Czy modlisz się?
Rozważałeś Mękę Pana Jezusa podczas obnażania z szat i biczowania?
Oddaj Jezusowi w trakcie tych rozważań swoje własne lęki dotyczące problemów z Twymi grzechami i lękiem przed wyjściem do ludzi i spojrzeniem ludziom w oczy.
Szczęść Boże Bracie !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:42, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Żyjąc w czterech ścianach jak w areszcie domowym służysz sobie |
Dokładnie to jest areszt domowy , wyrok dożywotniego spędzenia życia w areszcie , a próba innego życia uwolnienie czy wyrwanie się z tego to ściąganie na siebie kary śmierci (kara od Boga).
Duśka napisał: | By wyjść z samotności, musi wyjść do ludzi. |
Nie wyjdę do ludzi w takim stanie , w takim postrzeganiu wszystkiego bo wtedy kontakt z ludźmi to tylko dodatkowe problemy tak że lepiej trzymać się od wszystkich jak najdalej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martinus dnia Nie 12:43, 18 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Nie 13:31, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Bóg nas nigdy nie karze, to my sami siebie karzemy, sprowadzając na siebie negatywne skutki czynionego zła. U Jeremiasza czytamy:
"Twoja niegodziwość cię karze, a twoje niewierności cię osądzają.
Wielu ludzi uznaje, że problemy, jakie ich spotykają, są karą za grzechy. Karą za grzech są ciemności przebywania poza Bożą obecnością. Bóg nikogo nie skazuje na potępienie. Ten kto czyni zło, oddala się od Boga i już za ziemskiego życia skazuje się na egzystencję bez Boga. Natomiast bez Jego łaski nikt nie będzie dobrze funkcjonował. Bóg może karcić , jednak nie karze . Bo czyż dobry rodzic nie postępuje podobnie względem swego błądzącego dziecka
Wyjdź do światła
Światło oznacza dobro - atrybut dobrego Boga. :wink: Podnieś głowę poza swoje „okopy”, wyjdź z nich, zbliż się do ludzi . Szukaj Boga wśród ludzi.
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Nie 13:32, 18 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:26, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Żeby wyjść z okopów potrzeba odwagi , samodzielności a czasami nawet ryzyka a mnie tego nikt nie nauczył , jak można wyjść do ludzi kiedy problemem nie do przejścia jest zwyczajne pójście do sklepu i konfrontacja z ludźmi nawet nie słowna a wystarczy że wzrokowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark
Princeps posterior
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:29, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | Nawiązując jeszcze do filmiku który polecił exe z przykrością piszę że nie mam wiary w to że kiedykolwiek uda mi się wstać z tej przysłowiowej kanapy by zacząć żyć.
Z jednej strony widoczne jest silne pragnienie bycia w bliskiej relacji z innymi osobami ale z drugiej strony pojawia się wręcz zakaz wychodzenia do świata i w świat relacji bo nie mogę pogodzić ze sobą relacji z Bogiem i relacji ze światem , pozostaje tylko wybór między odizolowaniem się i utrzymaniem relacji z Bogiem a nieustanną Jego zdradą na rzecz innych w przypadku wstania z kanapy.
Poza tym w odizolowaniu jestem choć trochę w stanie siebie akceptować a w innym położeniu już nie. |
Piszesz ciekawy wniosek. TZn, że pragniesz bliskości ludzi, ale nie możesz pogodzić utrzymywania relacji z Bogiem z nieustanną Jego zdradą na rzecz innych.
Twój wniosek to raczej błąd. Nie ma chyba racji mowa, że jedno przeczy drugiemu.
Nasza religia mówi o potrzebie szukania Boga w innych ludziach, lub o dawaniu im obrazu Boga w naszym życiu.
Myślisz, że Bóg chce , aby zamykać się na innych ludzi i nie tworzyć z nimi relacji i ma na myśli zdradę?
Może, to , co piszę nie jest łatwe w praktyce, ale chyba o to chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark
Princeps posterior
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:31, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | Duśka napisał: | Żyjąc w czterech ścianach jak w areszcie domowym służysz sobie |
Dokładnie to jest areszt domowy , wyrok dożywotniego spędzenia życia w areszcie , a próba innego życia uwolnienie czy wyrwanie się z tego to ściąganie na siebie kary śmierci (kara od Boga).
[ |
Skąd wiesz, że Bóg che w taki sposób karać w tym przypadku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:16, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Bo jak kara to kara , najsurowsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Nie 20:29, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Bóg jest Bogiem sprawiedliwości. Podważamy Jego prawo i rzucamy cień wątpliwości na Jego wielkie Serce Miłości. Jesteś niesprawiedliwy . Proś Go, aby cię zmienił, zmienił twoje oskarżycielskie myślenie o Nim. Wątpisz w Jego Boże Miłosierdzie . A to już grzech przeciwko Duchowi Świętemu
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Nie 20:31, 18 Wrz 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:52, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Próbuję dystansować się do fałszywego obrazu Boga który nie przebacza i ogólnie jest tyranem ale pozostawanie w ścisłej relacji z jednym z rodziców który od zawsze zachowuje się jak tyran mi w tym nie pomaga , a przerabiając ten temat na terapii wyszło na to że to właśnie rodzic stał się "bogiem"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martinus dnia Nie 20:54, 18 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:07, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | Żeby wyjść z okopów potrzeba odwagi , samodzielności a czasami nawet ryzyka a mnie tego nikt nie nauczył , jak można wyjść do ludzi kiedy problemem nie do przejścia jest zwyczajne pójście do sklepu i konfrontacja z ludźmi nawet nie słowna a wystarczy że wzrokowa. | Ufasz Bogu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark
Princeps posterior
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:07, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | Bo jak kara to kara , najsurowsza. |
za co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:10, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | Próbuję dystansować się do fałszywego obrazu Boga który nie przebacza i ogólnie jest tyranem ale pozostawanie w ścisłej relacji z jednym z rodziców który od zawsze zachowuje się jak tyran mi w tym nie pomaga , a przerabiając ten temat na terapii wyszło na to że to właśnie rodzic stał się "bogiem" | No to wyszło fałszywie i tą wiarę przygnębiającą należy porzucić dla Jezusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:40, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Na '' maratonie ''życiowym będziesz upadał i podnosił się jeszcze milion razy, wszystko ku chwale Bożej |
W odniesieniu do upadków to jest jeszcze tak jak było zawsze to znaczy im bliżej Boga tym większe wymagania żeby nie zgrzeszyć , żeby nie wydobyły się "ciemne strony" charakteru,agresji,nieuporządkowanych emocji,seksualności , żeby w tej relacji być zupełnie kimś odmienionym i aby to było stałe bo inaczej oznacza to że jestem fałszywy,zdradliwy,zły,brudny itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:25, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
W tej relacji po prostu bądź sobą i pragnij Boga, modląc się, jak umiesz.
Czekasz ... Wiem. Czekaj i pragnij, ale unikaj wszelkiej maści treści, które niosą złego ducha zamętu.
Ufaj.
Psalmy! To nie poradnik, lecz Żywe Słowo!
Czytaj i przeżywaj. Tam jest o każdym z nas, o naszych relacjach i o Bogu.
Zacznij od chwili obecnej:
[link widoczny dla zalogowanych]ści+Benedyktyńskiej%29
Tolle lege!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 17:35, 24 Wrz 2016, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:20, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
W byciu sobą widzę siebie więcej złego niż dobrego dlatego nie mogę być sobą , nie mogę być bardziej złym a mniej dobrym i nazywać się kimś kto jest w relacji z Bogiem a nawet w tej relacji być.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martinus dnia Sob 18:21, 24 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Sob 18:23, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | Duśka napisał: | Na '' maratonie ''życiowym będziesz upadał i podnosił się jeszcze milion razy, wszystko ku chwale Bożej |
W odniesieniu do upadków to jest jeszcze tak jak było zawsze to znaczy im bliżej Boga tym większe wymagania żeby nie zgrzeszyć , żeby nie wydobyły się "ciemne strony" charakteru,agresji,nieuporządkowanych emocji,seksualności , żeby w tej relacji być zupełnie kimś odmienionym i aby to było stałe bo inaczej oznacza to że jestem fałszywy,zdradliwy,zły,brudny itd. |
Im bliżej jesteśmy Boga, tym trudniejsze doświadczenia nas spotykają. Tak to jest , że szatan nie może zrozumieć tego, że potrafimy być przy Bogu pomimo cierpienia i dlatego pokorne przyjęcie cierpienia trzęsie całym piekłem . Cały czas trwać przy Bogu i cały czas walczyć! Mimo tych wszystkich przeciwności, upadków, tego kuszenia. :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:51, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | W byciu sobą widzę siebie więcej złego niż dobrego dlatego nie mogę być sobą | Trzeba pragnąć spoglądać oczyma wiary.
Martinus napisał: | nie mogę być bardziej złym a mniej dobrym | Oj możesz, ponieważ wola ludzka aż do śmierci jest nieutwierdzona, a to dlatego, że uwaga poznawcza nie jest zatrzymana na jednym przedmiocie.
Martinus napisał: | nie mogę (...) nazywać się kimś to jest w relacji z Bogiem a nawet w tej relacji być. | Nie słyszano, aby stworzenie nie było w jakiejś relacji ze Stwórcą. To jest nierealne. Zapewniam, że więcej takich mitów odnalazłbyś w swej konstrukcji poglądowej, która paradoksalnie służy tylko do autodegradacji twej osoby, nie zaś do schowania się przed światem. twoja własna grota, w której chcesz się schować, niszczy cię i to jest wystarczająco poważna przesłanka, by porzucić to niedorzeczne widzenie samego siebie, rodzące tylko lęk i paraliż. O to chodzi diabłu. A tobie o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:48, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Nie chcę spędzić reszty życia w lęku, w poczuciu winy i zamknięciu słowem "musisz" i "nie możesz"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Sob 20:04, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Zawsze możesz wybrać życie łatwe i przyjemne . Musisz jednak pamiętać , że Życie jest jedno !, a Wieczność wieczna !. Wybieraj :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:54, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Podejmuję walkę ze zniewoleniem a nie z dylematem co wybrać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:51, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Podejmuję walkę ze zniewoleniem a nie z dylematem co wybrać.
|
Spokojnie martinusie. Każde pytanie (dosłownie) przedstaw Bogu. Tak jak Mojżesz. Czytaj Słowo Boże, módl się i będziesz odczytywał odpowiedzi .
Malutkimi kroczkami by się nie wywrócić.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:22, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | Nie chcę spędzić reszty życia w lęku, w poczuciu winy i zamknięciu słowem "musisz" i "nie możesz" | To dobrze, Bracie.
A gdy już tego nie będzie, to jakim siebie wyobrażasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:53, 25 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
exe napisał: |
A gdy już tego nie będzie, to jakim siebie wyobrażasz? |
Trudno wtedy o wyobrażenia jaki mógłbym być czy jaki powinienem być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:56, 25 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | exe napisał: |
A gdy już tego nie będzie, to jakim siebie wyobrażasz? | Trudno wtedy o wyobrażenia jaki mógłbym być czy jaki powinienem być. | Destrukcyjne założenia, jakie przyjąłeś, Martinusie, są efektem refleksji wtórnej (wyższej, pojęciowej), która jest zawsze nawrotem do wyobrażeń. a więc owe wyobrażenia muszą być, choć są zepchnięte w głąb pamięci.
Dla dobra nas wszystkich, ciągnijmy rozplątywanie tego rzekomego węzła gordyjskiego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 15:52, 25 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:36, 25 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | a więc owe wyobrażenia muszą być, choć są zepchnięte w głąb pamięci.
Dla dobra nas wszystkich, ciągnijmy rozplątywanie tego rzekomego węzła gordyjskiego |
Jak rozumieć to "rozplątywanie węzła" ? Odcinać się od wszelkich lękowych wyobrażeń testując , badając rzeczywistość ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:52, 25 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | exe napisał: | a więc owe wyobrażenia muszą być, choć są zepchnięte w głąb pamięci.
Dla dobra nas wszystkich, ciągnijmy rozplątywanie tego rzekomego węzła gordyjskiego |
Jak rozumieć to "rozplątywanie węzła" ? Odcinać się od wszelkich lękowych wyobrażeń testując , badając rzeczywistość ? | Należy prostować swoje ścieżki. Jak? Wypłyń na głębię - oddaj się Jezusowi. Jak to zrobić? No to zapytam Ciebie o to, co z psalmami? Czytasz nabożnie? Rozumujesz je i sercem i intelektem?
Tak, jak wmówiłeś sobie wiele mitów, tak i teraz czas "przeprogramować się" na najwyższy "stopień" poznania, jakim jest "ciemność wiary".
Gotuj się na ten krok.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 22:16, 25 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus
Optio
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:18, 25 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Wypłyń na głębię - oddaj się Jezusowi. Co z psalmami? |
Być kimś na wzór biblijnego Gedeona ?
Biblia - zacznę od Psalmów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:25, 25 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Martinus napisał: | exe napisał: | Wypłyń na głębię - oddaj się Jezusowi. Co z psalmami? |
Być kimś na wzór biblijnego Gedeona ?
Biblia - zacznę od Psalmów | Koniecznie!
Przeżywaj je po swojemu, wg własnej wrażliwości, własnego poznania, bez szablonów. Spójrz na to, jak ufa psalmista, jak prowadzi swych słuchaczy, czytelników - wszystkich, którzy szukają życia prawego !
To nie mit, to nie mrzonka! To rzeczywistość możliwa dla każdego!
Piękno psalmów i ich egzorcystyczna moc ... Słodkość, ostrość, łagodność, subtelność i dosadność ... Powala i ... przez to umacnia!
Dobrej nocy, Martinusie i Wszystkim tutaj zgromadzonym :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|