|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hejal
Gość
|
Wysłany: Sob 8:24, 24 Lis 2012 Temat postu: Wiara w dobro i ludzi pomaga wierzyć w dobro Boga |
|
|
Jak widzę na świecie dobro to wierzę jeszcze w ludzi.Takie przykłady dobra jak uratowanie życia babci przez wnuczka z pożaru albo narażanie życia dla innych przywraca mi wiarę w dobro człowieka i dobro Boga.Maksymilian Kolbe był bardzo dobry i umarł śmiercią głodową żeby ocalić komuś życie.Śmierć głodowa jest podobno przerażająca i bolesna.
Niektórzy uważają,że Bóg jest zły skoro pozwala na wojny,cierpienia i poniżania.
Dzień, jak prawie każdy, przynosi nam kolejne dowody na to, że spotyka nas to, czego oczekujemy; są to rzeczy przyjemne albo wprost przeciwnie w zależności od tego, o czym myślimy.
Są ludzie, którzy myślą, że świat zamieszkują bezmózgie złośliwe istoty przez przypadek tylko podobne do ludzi i właśnie takie stwory ciągle napotykają na swojej drodze. Ja patrzę na każdego jak na kogoś, kto stara się najbardziej jak potrafi.
Czy mamy wrażenie,że ludzie są tylko źli?Potrafią być też ludzie dobrzy.Odwieczna walka dobra ze złem.
Ostatnio zmieniony przez Hejal dnia Sob 8:29, 24 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
agatha93
Tesserarius
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Opalenica Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:41, 24 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę że każdy człowiek ma coś w sobie dobrego-chociaż małą cząstkę dobra,I może gdyby każdy z nas starałby się widzieć w drugim człowieku Jezusa-to tą dobrać by znalazł.
Ps. Nie twierdzę że wy w drugim człowieku Jezusa nie widzicie:)Tylko tak ogólnie napisałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:52, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście tak właśnie powinno być, agatha93 !
Jednak skłonność do grzechu - owa skaza natury , jaką dziedziczymy, dochodzi do głosu zbyt często.
Dlatego właśnie należy słuchać Kościoła, aby nie zbłądzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GrasOne
Hastatus posterior
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:31, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Znam wielu ateistów, którzy wierzą w dobro i ludzi, ale nie mają tej łaski, co do Boga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
Princeps posterior
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gubbio Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:52, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Bóg nam zawsze daje wybór i pozwala na spotkanie ludzi, którzy nas nakierują, to jest Jego łaska dla nas.
Ja jestem naiwna, bardzo-bardzo, wierzę w możliwość nawrócenia dla wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GrasOne
Hastatus posterior
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:04, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że możliwość nawrócenia należy do wszystkich, ale nie każdy potrzebuje mieć pośrednika do tego, aby uwierzyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:39, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
GrasOne napisał: | Znam wielu ateistów, którzy wierzą w dobro i ludzi, ale nie mają tej łaski, co do Boga |
Niestety wiara w ludzi i dobro , to substytut Boga, a do tego bardzo wygodny, gdyż nikt nie jest tak konsekwentny w nagradzaniu i karaniu , jak Bóg.
Dobro w oderwaniu od Boga to nonsens , ponieważ Bóg jest dawcą dobra , jako Dobro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bombolinka
Signifer
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:55, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jest mnóstwo ludzi dobrych i zgodzę się z Agathą,że każdy ma w sobie cząstkę dobra.Przecież każdy nosi w sobie,w swoim sercu odłamek SERCA PANA JEZUSA.Poza tym każdy człowiek zasługuje na szacunek i miłośc,bo w każdym mieszka Jezus Chrystus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:21, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zmierzam do tego, że można być nawet wierzącym w Boga, nawet bardzo wierzącym, a nie mieć w sobie miłości Bożej.
Do tego potrzebna jest łaska uświęcająca, a tej próżno by szukać u ateistów.
Stwierdzenie, że ateista wierzy w pokój i dobro jest mylące.
Dzieje się tak dlatego, że ateista wierzący w dobro , to taki kolos na glinianych nogach, który ma tendencje do samodzielnego ustalania norm moralnych. Z czasem tendencje takowe się pogłębiają .... Jest to więc pogłębianie się de facto niewiary w Boże Prawo i Jego normy moralne w tym Prawie zapisane.
Tak myślę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
Princeps posterior
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gubbio Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:28, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, jak głoszą billboardy, ateista jest dobry bo nie kradnie i nie zabija...
To tak w cudzysłowiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hejal
Gość
|
Wysłany: Sob 11:33, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja chyba spotkałem księdza ateistę i co?Nie pomaga ludziom w kwestiach wiary.Nie wiem po co są tacy księża.Ludzie odchodzą przez takich od kościoła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:40, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zapomnij o nim . Dobry oracz nie ogląda się za siebie.
Pójdź dalej Bracie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GrasOne
Hastatus posterior
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:33, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem, nie ma kogoś tak takiego, jak "ksiądz ateista", księża są ludźmi, więc w znacznym stopniu mają ludzkie problem, więc pewnie trafiłeś na księdza, który przechodził po prostu przez kryzys wiary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:45, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tak najwidoczniej było w przypadku tej kolędy.
Tymczasem rzeczywiście "ksiądz ateista" to ryzykowne stwierdzenie.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że są księża, dla których kapłaństwo to już tylko ciężar.
Można tylko żałować. Potępiać już nie warto.
Tacy nasi księża, jak i poziom modlitw o powołania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hejal
Gość
|
Wysłany: Sob 15:11, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie księża są ludźmi dobrze powiedziane.Czy nie ma księciów kurde tak powiedziałem raz bo sie pomyliłem powiedziałem księciu do księdza.Czy nie ma może niektórzy zostali księciami dla kasy.
Prosto rrecz ujmując nie oszukujmy się ale są księża bez wiary i nie wiem po co oni są?
Ostatnio zmieniony przez Hejal dnia Sob 15:15, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
Princeps posterior
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gubbio Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:23, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Hejal napisał: | powiedziałem raz bo sie pomyliłem powiedziałem księciu do księdza? |
Spoko, i tak największym faux pas było zwrócenie się do Ojca Świętego per pan:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiem, wiem, do nowego wątku jak tytuować osoby duchowne :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beast
Imaginifer
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:05, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Co do "księży ateistów" - to myślę, że najlepszym księdzem (z punktu widzenia nawracania) byłby człowiek, który przez jakiś czas był ateistą (takim 'prawdziwym' a nie na pokaz), a później dostał powołanie i został księdzem. Jest to chyba jednak sytuacja niemożliwa... no wyobraźcie sobie np. Richard Dawkins idzie do zakonu :)
Cytat: |
Stwierdzenie, że ateista wierzy w pokój i dobro jest mylące.
Dzieje się tak dlatego, że ateista wierzący w dobro , to taki kolos na glinianych nogach, który ma tendencje do samodzielnego ustalania norm moralnych. Z czasem tendencje takowe się pogłębiają .... Jest to więc pogłębianie się de facto niewiary w Boże Prawo i Jego normy moralne w tym Prawie zapisane.
|
Ta ogólnie, to wydaje mi się że jedną z naczelnych zasad moralnych ateisty jest(powinno być?) "nie czyń drugiemu co tobie niemiłe" - przyjmując tą zasadę od A do Z trudniej jest zbłądzić, i zawsze możemy wyznaczyć 'dobro'.
Choć patrząc teoretycznie:takie tendencje rzeczywiście mogą się pojawiać - wynikają z poczucia wewnętrznej siły. Człowiek wierzący (chyba w każdej religii) jest przez religię "pomniejszany" wobec Boga(bóstw), tak że boi się często w ogóle myśleć o normach moralnych ponad to co jest mu przez religię podane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
Princeps posterior
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gubbio Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:07, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Beast, z przykrością stwierdzam, że masz rację. Niestety bez otarcia się o dno nie doceni się pełniej dobra, jakie nas od Boga spotyka.
Trochę jak w Inwokacji :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:11, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Właściwie to nie ma rzeczy niemożliwych
Richard Dawkins już nie jest taki pewien swoich poglądów na oszołomstwo wierzących .
Pozwolę sobie polemizować z poglądem na niemyślenie wierzących nad wartościami moralnymi.
Katolicy bardzo dobrze uzasadniają swoje pomniejszenie wobec Boga.
polecam encyklikę na ten temat Veritatis splendor Jana Pawła 2.
Może naprawdę wstrząsnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|