|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
simonpierre
Probatus
Dołączył: 14 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:46, 19 Kwi 2014 Temat postu: Utrzymać porządek |
|
|
Mam pewien problem. U mnie w parafii ja jestem jednym z najstarszych ministrantów, ale nasz najstarszy kolega, który zajmuje się, w szczególności, naszą wspólnotą kazał mnie prowadzić to wszystko, bo on wyjeżdża na studia. Ja z niektórymi rzeczami sobie radzę, ale najtrudniej mam z najmłodszymi. Nie wiem, jak ich uspokajać, żeby nie rozrabiali przed i w trakcie mszy. Oni mnie nie chcą słuchać. Czasami się staram nie zwracać na nich uwagi, ale zaczynam tracić do nich siły. Proszę o sposoby na wprowadzenie jakiejś dyscypliny, żeby to wszystko ogarnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:21, 20 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Szczęść Boże !
Przede wszystkim milczenie twoje wobec nich winno być wymowne, zaś rozmowy z nimi jedynie krótkie i zdawkowe, obliczone tylko na ustalenie programu ministranckiego działania.
Przede wszystkim należy donieść o tym proboszczowi, ponieważ to on jest głową całej parafii. To on [przede wszystkim winien mieć świadomość , że postawa służby ministranckiej w ogólności przedsięwzięć parafialnych, rzutuje na postrzeganie całej parafii przez wiernych.
W mojej parafii , jeden z księży podczas Mszy Świętej tak spojrzał na śmiejących się młodszych ministrantów, że zmroził ich wzrokiem, aż do końca Mszy, zażegnując problemy. Warto więc - wydaje się - porozmawiać o tym również z pozostałymi kapłanami.
Z Panem Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
simonpierre
Probatus
Dołączył: 14 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:03, 20 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Właściwie u mnie w parafii jest tylko jeden kapłan, nasz proboszcz, który mnie właśnie często mówi, żebym uspokajał chłopaków, chociaż odpowiadam, że mnie oni nie słuchają. No i rzeczywiście mnie się nikt nie boi. Lubię sprawy na spojnie załatwiać i nie unoszę się zbytnio gniewem. Mi nie chodzi o jakieś ,,zastraszenie", jak to inni ze starszych ministrantów myślą, żeby zastosować, tylko o coś innego, bo wiem, że to są jeszcze w pewnym sensie dzieci, które muszą się czasem pośmiać. Chcę, żeby jednak w jakiś dobry sposób uświadomić im, że trzeba pewną powagę zachować i poczekać z żartami na koniec służenia.
I jescze tutaj wchodzi sprawa z jednym ministrantem, który ma ADHD i jemu jest najtrudniej stać spokojnie, bo wiem, że osoby z tą chorobą muszą często coś robić.
Tak pokrótce napisałem o co mi chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:46, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Masz kontakt z rodzicami tych osób ? Najpierw proponuję więc spotkanie z ministrantami . Przede wszystkim skoro proboszcz zrzuca to na ciebie, więc porozmawiaj z nim o zmianach personalnych, jeśli oni nie usłuchają.
Tak myślę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|