|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:15, 22 Gru 2014 Temat postu: Utrata wiary |
|
|
Witajcie!
Postanowiłam napisać na tym forum, ponieważ od pewnego czasu mam okropne rozterki odnośnie wiary sama nie wiem czy wierzę czy nie. Szukałam Boga dosyć długo ale niestety Go nie znalazłam, więc przestałam. Teraz jestem w czarnej dziurze, z jednej strony nie ma to wszystko dla mnie najmniejszego sensu a z drugiej czasem myślę a może jednak warto było by prawdziwie uwierzyć. Ostatnio przestałam chodzić do kościoła, tylko jak rodzice mi nakażą to idę ale z wielkiego przymusu i z wściekłością że muszę tam iść nie wiem dlaczego tak się dzieje nie wiem co się stało kiedyś było całkiem inaczej a teraz czuję się jakbym była pusta w środku co byście mi poradzili w takiej sytuacji, co mogę zrobić żeby było lepiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:44, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Szczęść Boże !
Szałwia120 napisał: | Postanowiłam napisać na tym forum, ponieważ od pewnego czasu mam okropne rozterki odnośnie wiary sama nie wiem czy wierzę czy nie. | Dziękuję, że jesteś.
Szałwia120 napisał: | Szukałam Boga dosyć długo ale niestety Go nie znalazłam, więc przestałam. | Tak często bywa, ponieważ On wie, że Go szukasz i jest powód, dla którego masz wrażenie, że Go nie czujesz. Czy masz jakieś wyobrażenie Boga, którego oczekujesz?
Szałwia120 napisał: | Teraz jestem w czarnej dziurze, z jednej strony nie ma to wszystko dla mnie najmniejszego sensu a z drugiej czasem myślę a może jednak warto było by prawdziwie uwierzyć. | Istnieją wątpliwości dobrowolne i niedobrowolne.
Szałwia120 napisał: | Ostatnio przestałam chodzić do kościoła, tylko jak rodzice mi nakażą to idę ale z wielkiego przymusu | To normalne, gdy komuś coś się nakazuje. Szałwia120 napisał: | i z wściekłością że muszę tam iść nie wiem dlaczego tak się dzieje | Na pewno mogę Tobie wskazać, że jest to błędne koło, ponieważ [b]nie chodzisz do kościoła z racji zmuszania, dlatego więc tym bardziej nie chodzisz do kościoła. Szałwia120 napisał: | nie wiem co się stało kiedyś było całkiem inaczej a teraz czuję się jakbym była pusta w środku | Jak wyglądała więc Twoja pobożność na tle codziennego życia? Szałwia120 napisał: | co byście mi poradzili w takiej sytuacji, co mogę zrobić żeby było lepiej? | Wydaje się, że należy w samotności wzywać Najświętszego Imienia Jezus oraz pomocy Maryi, Matki Jego, co by wspomożenie duchowej mocy stało się Twoim udziałem.
Poza tym, liczy się wytrwałość. Zapraszam serdecznie do czytania naszych tematów, szczególnie w dziale o modlitwie. Serdecznie temat o przyczynach kryzysu osobowości i wiary i spróbuj się do niego ustosunkować - może to będzie początek rzetelnej analizy problemu ku Twojemu pożytkowi
Z Panem Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 17:50, 22 Gru 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:51, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nie mam żadnego konkretnego wyobrażenia Boga po prostu chciałabym wreszcie zrobić krok do przodu, ale nie mogę. Nigdy nie byłam jakoś specjalnie pobożna ale modliłam się bardzo często, brałam udział we mszy św i sprawiało mi to ogromną radość, ale teraz coś się zmieniło, nie umiem się modlić tak jak kiedyś, i chociaż idę czasem na mszę nie czuję tej radości i satysfakcji ale raczej złość i strach, może nie powinnam się tym wszystkim przejmować ale chcę w końcu podjąć jakąś konkretną decyzję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:04, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Słyszałem mądry wykład o tym jak prawdziwie wierzyć . Sa 3 ważne rzeczy MODLITWA, SPOWIEDNIK, WSPÓLNOTA . Takie ministerstwo spraw wewnetrznych w skrócie ,by wszystko działoło jak trzeba . Modlitwa bez rozważania czyli np klepanie zdrowasiek by tylko odmówić różaniec jest tylko poboznością nie prawdziwą modlitwą dlatego radze zastanawiać się kim dla mnie jest Bóg co dla nas zrobił itd warto modlić sie pismem świętym i czytać ewangelie na co dzień. W internecie znajdziesz na każdy dzień bez problemu czytania .
Spowiednik na starcie jest bardzo ważny bo w chwilach wątpliwości trzeba pozwolić sie komuś kierować zaufać wiem to po sobie i każdy sie z tym zgodzi. Wystarczy zapytać ksiedza w czy zechciałby poprowadzić Ciebie jesli nie szukaj dalej ,może też ktos znajomy polecić dobrego ksiedza.
No i wspólnota to chyba najbardziej trafne powiedzenie jakie mi sie cisnie na usta to "z kim przystajesz takim się stajesz" dobrze wiedzieć ze nie jest sie samemu i sa ludzie którzy zyją tymi wartoSciami polecam te 3 sprawy a wiele sie zmieni na lepsze . ps Nie skupiaj sie na uczuciach one sa nie stałe ulotne nie mozna na nich opierać wiary.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:11, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Szałwia120 napisał: | Nie mam żadnego konkretnego wyobrażenia Boga po prostu chciałabym wreszcie zrobić krok do przodu, ale nie mogę. Nigdy nie byłam jakoś specjalnie pobożna ale modliłam się bardzo często, brałam udział we mszy św i sprawiało mi to ogromną radość, ale teraz coś się zmieniło, nie umiem się modlić tak jak kiedyś, i chociaż idę czasem na mszę nie czuję tej radości i satysfakcji ale raczej złość i strach, może nie powinnam się tym wszystkim przejmować ale chcę w końcu podjąć jakąś konkretną decyzję. | Bardzo dobrze, że nie masz konkretnego wyobrażenia o Bogu, bo to mylące by było.
Bardzo często w takich sytuacjach zaleca się niepodejmowanie decyzji, ponieważ wola idzie zawsze za poznaniem, Ty zaś chciałabyś koniecznie podjąć decyzję, co jest aktem woli. Toteż nie dziwne, że nie możesz jej podjąć, ponieważ wola oczekuje orzeczenia rozumu o tym, co jest prawdą.
Tymczasem, wola stoi na rozdrożu, z powodu braku rozeznania intelektualnego, a więc Twoje odczucie jest prawidłowe i nie wolno w takich momentach wymuszać na sobie podejmowania decyzji, która w takich okolicznościach nosi wszelkie znamiona błędu
Stagnacja w takiej sytuacji wcale więc nie nosi znamienia upadku, lecz świadczyć może o wewnętrznej walce, która toczy się w Twojej duszy.
Cystersi zalecają w takich sytuacjach cierpliwość, a ta cnota była szczególnie podkreślana przez Pana Jezusa.
Dlaczego tak się dzieje? Egzorcysta zapyta wtedy Ciebie o Twoje życie codzienne, zwyczaje, etc , aby poszukać klucza do problemu, więc i ja pytam, zachęcając nadal do czytania tematów w dziale "Modlitwa".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 20:15, 22 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:35, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | Słyszałem mądry wykład o tym jak prawdziwie wierzyć . Sa 3 ważne rzeczy MODLITWA, SPOWIEDNIK, WSPÓLNOTA . Takie ministerstwo spraw wewnetrznych w skrócie ,by wszystko działoło jak trzeba . Modlitwa bez rozważania czyli np klepanie zdrowasiek by tylko odmówić różaniec jest tylko poboznością nie prawdziwą modlitwą dlatego radze zastanawiać się kim dla mnie jest Bóg co dla nas zrobił itd warto modlić sie pismem świętym i czytać ewangelie na co dzień. W internecie znajdziesz na każdy dzień bez problemu czytania .
Spowiednik na starcie jest bardzo ważny bo w chwilach wątpliwości trzeba pozwolić sie komuś kierować zaufać wiem to po sobie i każdy sie z tym zgodzi. Wystarczy zapytać ksiedza w czy zechciałby poprowadzić Ciebie jesli nie szukaj dalej ,może też ktos znajomy polecić dobrego ksiedza.
No i wspólnota to chyba najbardziej trafne powiedzenie jakie mi sie cisnie na usta to "z kim przystajesz takim się stajesz" dobrze wiedzieć ze nie jest sie samemu i sa ludzie którzy zyją tymi wartoSciami polecam te 3 sprawy a wiele sie zmieni na lepsze . ps Nie skupiaj sie na uczuciach one sa nie stałe ulotne nie mozna na nich opierać wiary. |
Rozwiązanie bardzo rozsądne i bardzo fajne tylko żeby to było takie proste, dla Ciebie to jest oczywiste poczytać sobie Pismo Św, pójść do spowiedzi ale dla mnie to jest straszne, jeszcze czytanie ewangelii może nie tak bardzo ale spowiedzi to się panicznie boję, już kilka razy stojąc w kolejce do spowiednika zdarzyło mi się nawiać z kościoła oczywiście ludzie patrzyli jak na jakąś wariatkę, a ostatnio jak już się przełamałam i poszłam do spowiedzi to naplotłam jakichś głupot które mijały się z prawdą całkowicie, wiem że przecież nie powinnam tak zrobić i pewnie spowiedź była nie ważna ale coś mi odbiło i niestety stało się. Ogólnie rzecz biorąc myślę że ta cała sytuacja wynikła z tego że ostatnio nie potrafię się dogadać z matką, tak bardzo mnie irytuje, że ją znienawidziłam i nie potrafię tego opanować, najgorsze jest to że nawet do końca nie wiem za co jej tak nie cierpię przecież mam wszystko czego chcę dba o mnie, martwi się a ja nie mogę przestać się na nią złościć może dlatego to wszystko tak się potoczyło już sama nie wiem, mam dużo wątpliwości na które nie potrafię znaleźć logicznego wytłumaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Pon 20:38, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Witam CIę serdecznie, fajny masz nick (kojarzy mi się z łąką... jak to było?
Tęcza mosty rozstawia.
Jak Wenus pachnie szałwia.
Ptak siada na ramieniu.
Komar płacze w promieniu.
W dzień niebo się zaśmiewa,
a nocą się rozgwieżdża,
gwiazdy w gniazda spadają.
Żal będzie stąd odjeżdżać.
(Kroniki Olsztyńskie, Gałczyński)
Zanim ośmielę się dawać Ci jakieś rady, chciałbym zadać Ci dwa pytania (może pomogą mi zrozumieć Twoją sytuację):
- Jak próbowałaś Go szukać? Jak to wyglądało?
- Co chciałaś znaleźć? (w sensie - po czym być poznała, że Go znalazłaś)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:56, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
1. Wyglądało to tak że często się modliłam, ale nie tylko poprzez odmawianie znanych modlitw ale modliłam się też swoimi słowami, czytałam pismo święte, czytałam różne artykuły o wierze.
2. Chciałam być pewna że to wszystko co robię jest prawdziwe, wiem brzmi dziwnie, ale miałam w życiu pewien okres, w którym się całkowicie pogubiłam i narobiłam bardzo dużo głupich rzeczy, po tym wszystkim postanowiłam poszukać Boga i przeprosić za to co robiłam wcześniej ale niestety po krótkim czasie znowu zaczęłam się oddalać i moje poszukiwania legły w gruzach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:56, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Matka, to imię Boga na ustach i w sercu dziecka.
Jeśli więc takie żywisz uczucia do mamy to zapytam:
Czy, Szałwio, próbowałaś podejść do swojej mamy i porozmawiać w 4 oczy o tym, jak się czujesz ? Czy boisz się takiej możliwości rozmowy?
Osobiście nie polecam duszenia problemu w sobie, ponieważ ostrze (nie wiadomo jeszcze jakiej natury) może wbić się w serce i je zatruć poprzez powoli sączący się jad.
Czy czujesz tylko lęk przed spowiedzią, czy też może przypominasz sobie na przykład uczucie odrazy?
Będąc nastolatkiem jeszcze, bardzo lżyłem Kościół i skończyłem, jako zwolennik szatana.
A jednak Bóg może Wszystko ! Głowa więc do góry i zastanówmy się wspólnie nad przyczyną (przyczynami) zaistniałej sytuacji
- jest tu dużo osób dobrej woli.
Jakie masz wątpliwości, o czym wspominasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:14, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nie próbowałam z nią rozmawiać na ten temat bo z pewnością spytałaby dlaczego jej nie cierpię a ja nie mam na to żadnego logicznego wytłumaczenia.
Lęk to mało powiedziane to jest okropny strach, odrazę, i pewnego rodzaju wściekłość i tego właśnie nie potrafię wyjaśnić przecież jeżeli idę do spowiedzi albo ogólnie do kościoła to powinnam mieć pozytywne odczucia a nie takie jakie mi towarzyszą może to wyolbrzymiam, może tak powinno być tego nie wiem właśnie to są te moje wątpliwości szereg trudnych do pojęcia zachowań i odczuć których nie mogę sobie w żaden sposób wytłumaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:19, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rozumiem. Myślę, że na tym etapie rozmowy, będą to z mojej strony ostatnie 2 pytania:
1. Co czujesz wobec kapłanów? ( w rozmowie, kontakcie wzrokowym, słuchowym)
2. Jak odreagowujesz wściekłość?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 21:21, 22 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:33, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
1. Wiem że to głupie ale jak widzę księdza to mnie strach oblatuje, a jak kiedyś kuzyn mojej mamy który jest księdzem przyjechał do nas i zaczął mówić coś co mi nie odpowiadało to myślałam że mu oczy wydrapię.
2. Włączam sobie głośną muzykę i staram się uspokoić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:40, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Niestety, muszę zadać kolejne pytanie, które zrodziła Twoja odpowiedź:
Jakiej muzyki słuchasz najczęściej i w jakiej sytuacji, jakiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:48, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam słuchać ciężkiej muzyki nie będę wymieniała różnych odmian bo jest tego sporo ale ogólnie wszystko z pogranicza metalu i rocka, tego słucham na co dzień jak jadę gdzieś busem, czy siedzę wieczorami w domu i jak jestem bardzo zła. A jeżeli idę ze znajomymi potańczyć to oczywiście disco u mnie w domu rodzice bardzo lubią ten rodzaj muzyki i czasami słucham tego razem z nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:56, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Odpowiadasz tak konkretnie, że po prostu mam możliwość zadawania następnych pytań:
Spróbuj ustalić mniej więcej, względem momentu narodzenia się nienawiści do matki, kiedy zaczęłaś słuchać tej muzyki ciężkiej, jak to określiłaś i jakie osoby z kręgu Twoich znajomych słuchają tej muzyki. Na jakie koncerty jeżdżą i czym się interesują?
A co Ciebie interesuje ?
Proszę Ciebie o odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:23, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Tej muzyki zaczęłam słuchać jakieś 2 lata temu pamiętam że koleżanka słuchała takiej muzyki i zaraziła mnie zresztą nie tylko muzyką ale całym stylem ubierania, zachowania itp, reszta przyjaciół nie była zachwycona tym że zadaję się właśnie z nią, ale Anka po kilku miesiącach wyprowadziła się i kontakt się urwał a reszta znajomych słucha tego co leci w radio, na koncerty raczej nie jeżdżą a jak już to są to koncerty disco polo. Interesują się modą, nowościami muzycznymi. Ja bardzo lubię grać na gitarze i czytać książki, swojego czasu miałam inne dosyć ciekawe zajęcie uczyłam się trochę rozkładać karty ale że trzeba było się nauczyć co jaka karta oznacza to dałam sobie spokój z tą nauką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:27, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ile lat temu uzmysłowiłaś sobie uczucia względem mamy?
Czym interesowała się tamta koleżanka, która "urwała się"?
Powoli dochodzę do wniosków o okultystycznym źródle Twojego problemu, ale chciałbym innych użytkowników wysłuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:35, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
To uczucie do matki powstało dopiero teraz może kilka miesięcy temu, wcześniej tego nie było.
Koleżanka ogólnie rzecz biorąc bawiła się w czarownicę co mi bardzo imponowało ale nigdy nie mogłam jej dorównać teraz z perspektywy czasu wydaje mi się to wszystko śmieszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:10, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Szałwia120 napisał: | To uczucie do matki powstało dopiero teraz może kilka miesięcy temu, wcześniej tego nie było.
Koleżanka ogólnie rzecz biorąc bawiła się w czarownicę co mi bardzo imponowało ale nigdy nie mogłam jej dorównać teraz z perspektywy czasu wydaje mi się to wszystko śmieszne. | Chyba ostatnie pytanie : czy brałaś udział w jakichś praktykach czarów z koleżanką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:16, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Z nią nie brałam udziału, tylko się przyglądałam ale sama próbowałam robić pewien rytuał, próbowałam też wróżyć z kart tarota ale nic mi nie wychodziło ani z jednego ani z drugiego więc zrezygnowałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:37, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Czy możesz w tym miejscu powiedzieć, na czym polegał ten rytuał, jaki był jego cel oraz jakie czynności praktyczne wykonałaś, zanim zrezygnowałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:54, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
jak najszybciej się z tego wyspowiadaj i wyrzeknij i złóż wyznanie wiary w Jezusa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:30, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
To był rytuał miłosny polegał na zapaleniu świecy, rysowaniu na niej 2 serc mówieniu jakiegoś zaklęcia więc nic specjalnego w tym wszystkim nie było ale musiałam zrezygnować po kilku próbach bo cały czas mi świeca gasła chwilkę po zapaleniu więc dałam sobie spokój, robiłam ten rytuał żeby przyciągnąć do siebie pewnego chłopaka który mi się podoba, chciałam użyć do tego lalki voo doo ale po pewnej sytuacji sprzed lat stwierdziłam że jest to zbyt ryzykowne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:35, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Otworzyłaś furtkę dla złego ducha poprzez inicjację, którą przeszłaś niejako mimochodem. Wszystkie elementy, które wymieniłaś : specyfika rytuału, tarot i scementowanie otwartych wrót poprzez specyficznie nieprzyjazną duszy muzykę - to sprawia, że zły duch, niszczy Ciebie od środka.
Moje zdanie jest takie: Polecam umówić się z egzorcystą diecezjalnym na rozmowę, choć terminy nie są od ręki. Tam gdzie mieszkasz, znajdziesz w miarę blisko pomoc. Nie lekceważ tego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 12:36, 23 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:54, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Proszę wybaczyć ale jak mam być szczera to ciężko mi jest uwierzyć w to że coś niszczy mnie od środka raczej sama decyduje o tym co robię i cokolwiek bym nie zrobiła jest to sterowane przez mój umysł. I jestem pewna że gdybym poszła do egzorcysty to pierwsze co by zrobił to by mnie wyśmiał, oglądając filmy ludzie zniewoleni mają alergię na wodę święconą nie mogą wejść do kościoła i wyczyniają inne dziwne rzeczy, a u mnie czegoś takiego nie ma więc raczej tylko bym zajmowała czas tego księdza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:05, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nienawiśc bez powodu nie jest naturalna a do tego jesli sama soba żadzisz i nie ma problemu ,czemu cos cie meczy ? Egzorcysta widział wiele rzeczy nie ma prawa cie wyśmiać i tego nie zrobi po prostu oceni. Weszłas w rzeczy które tak sie kończa nie ma sie co dziwić ,że jest jak jest. Nie winne wróżby jasne ,że można je zbanalizowac jednak rzeczywistosć jest jedna dla wszystkich dla tych którzy wierza i dla tych których nie . To ,że nie wierzę ,że pies na łańcuchu mnie ugryzie nie zmienia faktu ,że podchodząc do niego dopuszczam choć 1 % mozliwości ,że to zrobi . Jesli decydujesz o tym co robisz to nie złośc się na matkę idz do spowiedzi jesli masz opory a masz bo o nich pisałaś to świadczy o zniewoleniu, wolnośc nie polega tylko na robieniu co się chce ,polega również na mozliwości nie robienia tego czego się chce. Nie zbagatelizuj tego o czym exe mówi jest to prawdą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Wto 13:06, 23 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:17, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Szałwia120 napisał: | Proszę wybaczyć ale jak mam być szczera to ciężko mi jest uwierzyć w to że coś niszczy mnie od środka raczej sama decyduje o tym co robię i cokolwiek bym nie zrobiła jest to sterowane przez mój umysł. I jestem pewna że gdybym poszła do egzorcysty to pierwsze co by zrobił to by mnie wyśmiał, oglądając filmy ludzie zniewoleni mają alergię na wodę święconą nie mogą wejść do kościoła i wyczyniają inne dziwne rzeczy, a u mnie czegoś takiego nie ma więc raczej tylko bym zajmowała czas tego księdza. | Nie mam niczego do wybaczania Tobie, ponieważ niczego mi przykrego nie uczyniłaś.
Pragnę jednak podkreślić, że wydaje się, iż posługujesz się zbyt komercyjnym wyobrażeniem osoby zniewolonej.
To są Twoje wybory życiowe i nie wolno mi na nie wpływać. Prosiłaś o opinię, tedy ją przedstawiam. To, o czym piszesz, że czyniłaś, jest przez Kościół zabronione, toteż otworzyłaś drzwi temu, komu nie powinnaś i to bez względu na to, czy świadomie, czy nie, co podkreśli Prostaczek w mowie o Twoim rozumieniu wolności.
Bóg z Tobą, Szałwio120.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 13:19, 23 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:37, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | Nienawiśc bez powodu nie jest naturalna a do tego jesli sama soba żadzisz i nie ma problemu ,czemu cos cie meczy ? Egzorcysta widział wiele rzeczy nie ma prawa cie wyśmiać i tego nie zrobi po prostu oceni. Weszłas w rzeczy które tak sie kończa nie ma sie co dziwić ,że jest jak jest. Nie winne wróżby jasne ,że można je zbanalizowac jednak rzeczywistosć jest jedna dla wszystkich dla tych którzy wierza i dla tych których nie . To ,że nie wierzę ,że pies na łańcuchu mnie ugryzie nie zmienia faktu ,że podchodząc do niego dopuszczam choć 1 % mozliwości ,że to zrobi . Jesli decydujesz o tym co robisz to nie złośc się na matkę idz do spowiedzi jesli masz opory a masz bo o nich pisałaś to świadczy o zniewoleniu, wolnośc nie polega tylko na robieniu co się chce ,polega również na mozliwości nie robienia tego czego się chce. Nie zbagatelizuj tego o czym exe mówi jest to prawdą. |
Kurcze no rzeczywiście coś w tym jest , faktycznie jeśli tak naprawdę wszystko było by ok to bez problemu poszłabym do spowiedzi nie wiedziałam czy wszyscy tak mają czy tylko ja się tak boję rozjaśniliście mi teraz sytuację, exe zwracam honor, tylko co mam w tej sytuacji zrobić na 1 miejscu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:47, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ależ ja się o nic nie gniewam !
W mojej opinii należy porozmawiać z kapłanem Twojej parafii i potraktuj to, jako pierwszy kontakt.
Nie mniej sugeruję, kontakt z egzorcystą diecezjalnym. Pragnę wskazać, że pierwszy kontakt z egzorcystą nie polega wcale na "filmowym" , bo efektownym wyobrażeniu jego działania, lecz na zwykłej rozmowie, będącej wywiadem środowiskowym.
Będzie wspólna modlitwa z nałożeniem rąk i błogosławieństwo.
Gdyby okazało się, że Twoja reakcja będzie dla Ciebie nieprzewidywalną i cięższą, niż myślisz, wówczas umówicie się na kolejne spotkanie.
Daleko jeszcze Tobie do reakcji na miarę scen z horroru, lecz nie należy tego lekceważyć, Siostro w Chrystusie Panu, ponieważ zły duch ma to do siebie, że się nie męczy.
Pozdrawiam w Chrystusie Panu,
exe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szałwia120
Tiro
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:56, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za rady :) Chciałabym wreszcie znowu pójść z radością na mszę św i prawdziwie się pomodlić chciałabym żyć z Bogiem i zrobię wszystko żeby tak się stało, na pewno będzie ciężko bo już kolorowo nie jest ale mam nadzieję że może być jeszcze lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|