|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Czw 16:49, 22 Gru 2016 Temat postu: Nie nam osądzać bliźniego |
|
|
W sąsiednim temacie walczy wybrana o ...
Właśnie, o co właściwie wybrana walczy i to na wielu forach?
Ja już przestałem z nią rozmawiać, bo wybrana nie chce dialogu ze mną.
Nie mnie oceniać ani osądzać skąd wybrana przychodzi, dlaczego uważa się za wybraną i co z tego może wyniknąć.
Mam dla Was coś innego, pewien drogowskaz działania wśród ludzi, jaki mi wskazuje drogę i nigdy mnie nie zawiódł.
Nie zawiódł, bo to drogowskaz ustawiony przez samego Mistrza, Jezusa Chrystusa.
Kochaj Bliźniego swego, jak siebie samego.
Zanim zaczniesz mieć pretensje do kogokolwiek, że nie kocha, że nie głosi miłości, że nie możesz korzystać z owoców miłości, bo jej nie spotykasz, zatrzymaj się i przeczytaj Przykazanie.
Czy Jezus namawia by kochać i czekać zwrotu?
Czy Jezus zachęca, by rozglądać się i wyszukiwać osoby kochające by je także kochać?
Kogo Jezus nazywa Bliźnim? Tego, który ci dobrze robi?
Otóż nie.
Bliźnim jest każdy człowiek. Bez wyjątku.
To skąd brać miłość, gdy nikt cię nie kocha?
Jezus odpowiada:
ze swego własnego serca.
Kochaj siebie samego. Nie wahaj się, tylko kochaj, nie masz wzorców? nie szukaj ich, kochaj siebie samego.
Bo jeśli nie pokochasz siebie samego, nie dasz rady pokochać nikogo. Miłość bowiem nie pyta o zwrot. Kochasz i wysyłasz miłość.
Nie pytasz czy wróci.
Kochasz siebie, uczysz się kochać innych ludzi.
Nie kochasz, błądzisz w pustce.
A co z Bogiem?
Bóg kocha swe stworzenie właśnie tak. Jak siebie samego.
Tylko nie mówi o tym ludziom bo po co. Nikt nie zgłębi miłości Boga - tłumaczy Jezus Faustynie. To jest niemożliwe, tak wielka jest ta miłość.
Więc nie pytaj Boga czy cię kocha i nie proś o dowody!
Przykazanie miłości wobec Boga mówi do człowieka: Człowieku Ty kochaj Boga! Z całej siły, z całej duszy!
I nie pytaj o nic.
W szczególności nie pytaj o zwrot!
Jeszcze jest czas, byś oprzytomniał, rozejrzał się po świecie i uświadomił sobie nieskończoną miłość Boga wobec człowieka, byś ujrzał jej znamiona.
Jeszcze jest czas...
Bo gdy ten czas minie... będzie bardzo ciężko ...
Zobaczyć cokolwiek ... cokolwiek dobrego ... bardzo ciężko ...
I wtedy pozostanie ci jedna jedyna szansa ...
kochasz swoim, jeszcze żyjącym i bijącym sercem ...
kochasz siebie samego i jeśli ujrzysz bliźniego, to jego też ...
tak jak siebie ...
samego ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Czw 17:47, 22 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Wiele dyskusji pomiędzy protestantami a katolikami będzie toczyć się dookoła "prywatnej interpretacji" Pisma zestawionej z "oficjalnym nauczaniem Kościoła Rzymskokatolickiego". Raczej nie miejmy się co spodziewać , że ''dogadamy się '', bo się '' nie dogadamy'', możemy jedynie prowadzić dyskusje jednak nie są one zaleca gdyż ich żądaniem jest zawsze udowodnienia danej prawdy naszej wiary. To jest niestety haczyk, który często połykamy. W rozmowach o wierze więcej jest przepaści aniżeli mostów. Jest niestety małe prawdopodobieństwo wartościowego dialogu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|