|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:22, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Popełniałem ten sam błąd, przez długi czas, na-szczęście udało się komuś Go wyleczyć.
Twoja mama będzie w mych modlitwach, obiecuje bracie !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:34, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
no bo ciezko o prawdziwy altruizm. Za wszystkimi dobrymi uczynkami kryje sie chec zrobienia sobie dobrze, noe niestety... Jak robisz dobry uczynek komuś kto Cie o cos prosi to też robisz to w imie Jezusa, żeby dostać nagrode, no nie? (przynajmniej ja tak mam)
mój smutek wynika z tego, że to moja matka, no jednak ją kocham i to smutne patrzec jak sie niszczy. A do tego wiem, ze byla dobra osoba i tak głupio miala by przegrac? Wiadomo , ze gdyby ktos obcy tak mial to by mnie to mniej smucilo, ale też by mnie smuciło, tylko ze mniej i pewnie bym to olał na dłuższą metę... ale sprawę własnej matki ciezko olac. Chciałbym tez miec matke, bo teraz nie mam nikogo. Jeszcze jej sporo zycia zostało.
Jednak jeśli miałbym wybrać czy mieć matkę ateistkę czy nie mieć matki, ale która się nawróciła to wolę tę 2 opcję.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 23:39, 24 Sie 2014, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 4:05, 25 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W perspektywie zbawienia, te twarde słowa trzeba uznać za troskę.
Módlmy się !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:43, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
c.d. historii.
spotkałem się dziś z moim bratem. Dobra nowina. Opowiedziałem mu o moim nawróceniu i wiele przyjął z tego co mówiłem (choć nie wiem czy super uwierzył, ale zrozumial ze to sie oplaca). Troche poniewiera sie ostatnio po swiecie. Był w Holandii... zmienial co chwile prace. Dobra nowina jest też taka, ze jak wracał do Polski to poszedl tam raz do Kościoła z własnej inicjatywy i dali mu na kartce cytat z Biblii "oddajcie cesarzowi to co cesarskie, a Bogu to co boskie" i sie nad tym zastanawial. i oblało go to spokojem.
Mamy natomiast te same odczucia co do mamy... Ona żyje w świecie zniszczenia, smutku, smaotności , strachu, braku nadzieji, pychy, samobójstw, działania "bogów" i gwiazd. Najgorsze, że ona nie chce pomocy. Ewidentne działanie złego ducha.
Z moim bratem też nie chce mieć kontaktu. Zły duch zaproszony przez jej astrologię sieje zniszczenie. Brat powiedizal mi tez, ze jak mu wyslalem te modlitwe ks. Daniela o uwolnienie to poszli na to spotkanie, ale nie znaleźli mszy... znaleźli jedynie jakiś pochód rycerzy i matka stwierdziła, że ja jestem jednym zn ich, bo kiedys sie tym interesowałem i kazalem im po to tam przyjsc zeby na mnie popatrzyli... Wymyslila tez ze jednym z rycerzy jest moj ojciec i poszla stamtad. Straszne. Dowiedziałem się, też, że jak przyjezdzalem do mojej matki to potem matka znajdowała kamień w pralce i natej podstawie wyzywala mnie ze niszcze jej rzeczy i mam tu nie przyjezdzac. Było tez tak raz ze podobno spadł jej na głowe taki wieszak na pranie, gdy ja wyszedlem z lazienki. Mówił mi też brat, ze jak kilka dni mieszkałem u niego to codziennie podjezdzal pod dom jakis czarny samochod i wlasciciel sie dziwował co to ma być. Mówił też że mu sie tajemniczo płyyty porysowały wtedy jak mieszkałem, tak mocno ze to chyba nozem ktos robil. I to wszystko na mnie.
Nie wiem co to za czary, w każdym razie pozytywna nowina jest taka, że mój brat zmierza w dobrym kierunku, a zła taka, że matka zmierza w złym.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 15:48, 26 Paź 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:49, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Frapujące to i zatrważające zarazem.
Twoja Matka wymaga pielęgnacji modlitewnej, aby choć na łożu śmierci ocknęła się z tego złego snu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:10, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
do smierci jeszcze jej daleko... ma chyba 52 lata
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 16:11, 26 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:18, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | do smierci jeszcze jej daleko... ma chyba 52 lata | Drogi Bracie, człowiek ma tyle lat, ile mu pozostało ... Toteż zagrożenie śmiercią wieczną zawsze jest przeogromne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:34, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Mój tata miał 50 i w ciągu 5 miesięcy choroby człowieka nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaśka
Aquilifer
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:30, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Twoja mama jest zniewolona, trwaj w modlitwie, bo bardzo tego potrzebuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:59, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
zniewolona w sensie opętana?
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:27, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | zniewolona w sensie opętana? | Opętanie to kres górny zniewolenia - tak należy to rozumieć w mojej opinii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:20, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
czyli dręczona ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 23:50, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | czyli dręczona ? |
Raczej zniewolona przez szatana :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaśka
Aquilifer
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:04, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | zniewolona w sensie opętana? |
Zniewolona, to znaczy pozbawiona możliwości wolnej woli, wyboru. Z tego, co napisałeś wynika, że Twoja mama weszła w ,,królestwo,, szatana.
Ostatnio poznałam człowieka, którego szatan zniewolił za pomocą postaci ze Spider-mana ... Uważa on goblina, zielonego stwora za swojego pana, za boga. Stwór ten kontaktuje się z nim, pomaga mu w życiu, rozwiązuje jego problemy. Człowiek ten tak się pogubił w tym wszystkim, że był bardzo zdziwiony, gdy powiedziałam mu, że widzę w tym goblinie szatana. On naprawdę był przekonany, ze ten stwór jest wcieleniem Boga. Ech ... w głowie się nie mieści, że dorośli ludzie, wykształceni, czasami prowadzący własne firmy, pozwalają tak się zwodzić. Gdy mu napisałam, że goblin, czy spider-man to wymyślone postacie, powiedział, że niektórzy tak mówią o Bogu. No i prawda ... wielu ludzi podważa wiarygodność Biblii, zaprzecza istnieniu Boga. Dlatego trudno jest komuś uświadomić, że spider- man nie istnieje. Człowiek ten rozmawia z goblinem, czuje jego obecność, widzi jego działanie a mimo to nie jest wariatem. Szatan podszywa się pod tą wymyśloną postać, każe siebie w tej postaci rysować, oddawać sobie boską cześć, uważać siebie za boga. I to jest to, co szatan od początku swojego buntu pragnie uzyskać ... zrównać się z Bogiem. On już jest przegrany, wie, jaki będzie jego koniec, ale działa ze wzmożoną siłą i omamia wielu ludzi.
W moim zrozumieniu Twoja mama nie potrzebuje psychiatry, natomiast bardzo potrzebuje modlitwy, rozpaczliwie potrzebuje modlitwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Machabeusz
Vexillarius
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:09, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | A czy da się pomóc komuś kto nie chce pomocy? |
Tak i nie.
Da się pomóc takim osobom ale nie własną siłą ale mocą Bożą. Najlepsze co przyjdzie Ci zrobić dla swojej Mamy jest ofiarowanie za nią modlitw, cierpliwość i wytrwałość. Bóg gwałtem twojej mamy nie nawróci bo szanuje wolną wolę - dlatego ważne jest wytrwałe proszenie i oczekiwanie z nadzieją na dobre owoce.
Jaka modlitwa?
Szczera i wytrwała, najlepiej połączona z modlitwą za dusze czyśćcowe a to dlatego w tam drzemie wielka moc. Dusze czyśćcowe modlą się by za nas by miłością się oczyścić i dostąpić zbawienia ale sobie już pomóc nie mogą, więc ofiarują modlitwy za nas. My jednak byśmy mogli z tych duchowych darów skorzystać, musimy być do nich uzdolnieni przez łaskę. Im więcej Ty z miłością modlisz się za dusze czyśćcowe, tym więcej łaski z ich modlitw spływa na Ciebie. Możesz ofiarować to w intencji swoich bliskich.
Laflx napisał: | na żadne cierpienie się nie zgadzam. Bóg nas stworzył żebyśmy żyli pełnią życia a nie cierpieli. |
Masz rację że Bóg nas stworzył żebyśmy żyli pełnią życia a nie cierpieli ale od kiedy człowiek odwrócił się od Boga, cierpienie stało się udziałem życia człowieka i jego przekleństwem. Nie rzecz w tym by unikać cierpienia ale cierpienie ofiarować Bogu w duchu miłości a wówczas brzemię to będzie wielką radością czynioną z miłości do Boga i bliźnich.
Przeczytaj Dzieje Apostolskie i sprawdź, że apostołowie poddawani karom cielesnym cieszyli się z tego, że mogą cierpieć z powodu imienia Bożego.
Popełniasz kardynalny błąd chcąc uciec od krzyża, bo czy Bóg nie istnieje po to by się radować? A czy Jezus nie cierpiał by nas uwolnić od grzechu? Hiob brał na siebie pokutę za grzechy swoich dzieci, jak Bóg wziął cierpienie by odpokutować to, czego ludzie nie potrafiliby odpokutować. W tym jest miłość wielka że zgadzasz się podnieść swój krzyż by pomagać innym. Twoja miłość może zwyciężyć zło ale musisz się tego podjąć.
Cierpiętnictwo polega na tym, że dostrzegasz cel w samym cierpieniu a to jest złe! Nie chodzi Bogu o to byśmy cierpieli, ale o to byśmy poprzez cierpienie wypracowywali w sobie cnotę. Cnotą jest miłość, cierpliwość, wiara, nadzieja itd. Cnota nie jest uczynkiem ale stałym uzdolnieniem do czynienia dobra - jakby stałą cechą charakteru. Nad tym popracuj bo Chrześcijanin bez miłości jest jak cymbał brzmiący i nic nie zyskuje u Boga (por 1Kor 13).
Módl się cierpliwie, pracuj nad sobą a Bóg zrobi wszystko by nawrócić Twoją mamę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Czw 17:36, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | a co myślicie o grzechach pokoleniowych? Czy ja moge teraz oberwac za to, ze moja matka robi takie rzeczy? Czy powinienem isc do spowiedzi i wyznac te grzechy mojej matki przeciwko Bogu i sie tego jednoznacznie i na zawsze wyrzec? | Tu [link widoczny dla zalogowanych]
jest bardzo dużo na ten temat. Polecam szczególnie trzeźwą wypowiedź bp. Andrzeja Siemieniewskiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:25, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ludzie trzymajcie mnie bo zgrzesze wyzywajac człowieka .
Już prawie udało mi się namówić mojego brata na spowiedź, a jutro idziemy na msze uwolnienia... ustalilismy , ze te jego mysli (ogarnia go wściekłość gdy był na Jasnej Górze) to są myśli diabła a nie jego.
aż tu nagle zaczął pisać na fb z jakims bylym satanistom, który sie nawrocil na protestantyzm... i ten zaczal psuc cala moja robote. Przekonujac mojego brata ze m.in. w kosciele katolickim namieszał szatan, ze katolicyzm to jest diabelstwo, że spowiedź to jest narzedzie diabła, że towszystko herezje, i zbudowane na zabobonie, przeinaczone wszystko i w ogóle nic tylko uciekać od tego Kościoła Katolickiego.
Czysty debilizm.
a brat mi mowi zebym go sluchal bo on w przeciwienstwie do mnie ma jakiekolwiek pojecie o tym.
Czysty debilizm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:32, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Niech więc Twój brat zmierzy się z myślą katolicką , chociażby tu, na forum, gdzie leczymy także z oszołomstwa intelektualnego.
Może namówisz go?
Poza tym, warto się modlić w jego intencji.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 0:33, 09 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 9:39, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
a myślisz, że dasz radę to rozumowo przetłumaczyć?
ja nie dam rady... księża ze złymi duchami nie dyskutują, złe duchy chcą wciągnąć w rozmowę, bo są itneligentniejsze od człowieka chyba. A kto mu podrzuca takie myśli jak nie diabeł. Z diabłem chcesz dyskutować ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:41, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
nie z diabłem z człowiekiem-pogubionym słuchającym podszeptów złego ale człowiekiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:47, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | a myślisz, że dasz radę to rozumowo przetłumaczyć?
ja nie dam rady... księża ze złymi duchami nie dyskutują, złe duchy chcą wciągnąć w rozmowę, bo są itneligentniejsze od człowieka chyba. A kto mu podrzuca takie myśli jak nie diabeł. Z diabłem chcesz dyskutować ? | Wolter również do ostatniego dnia nie chciał nawet słyszeć o Kościele i też można powiedzieć, że nie było sensu działać, ponieważ diabeł w nim siedział, a on jest od nas inteligentniejszym.
Tylko "jakimś dziwnym" trafem, owego ostatniego dnia, Wolter przyznał się do oszukiwania samego siebie w kwestii wiary i zaczął wręcz wrzeszczeć wniebogłosy, aby sprowadzono katolickiego księdza dla spowiedzi generalnej.
Niestety .. Jego przyjaciele, otaczający łoże śmierci, oniemieli z wrażenia i nie uwierzyli mu mniemając, że bredzi w malignie. Jednak ktoś wezwał księdza, ale przybyłego kapłana, "dobrzy przyjaciele" nie dopuścili do umierającego ...
Chcesz być takim "dobrym przyjacielem", wątpiąc we wszechmoc Bożą ?
Cóż masz do stracenia?
To i tak będą jego wybory, nie Twoje, a my robimy tyle, ile możemy pamiętając, że bez Boga, ani do proga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:03, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
może masz rację. Dzisiaj w kazdym razie pojde z nim na msze uwolnienia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:04, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | może masz rację. Dzisiaj w kazdym razie pojde z nim na msze uwolnienia... | Jesteś dobrym bratem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:16, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
kurde, ale wczoraj juz byl prawie sukces , powiedzial "moze pojde do ksiedza do zachrystii i powiem że chcę się wyspowiadać ale nie umiem"... a zaraz potem zaczal gadac z tamtym kolesiem i wszystko mu sie odwidzialo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:14, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | kurde, ale wczoraj juz byl prawie sukces , powiedzial "moze pojde do ksiedza do zachrystii i powiem że chcę się wyspowiadać ale nie umiem"... a zaraz potem zaczal gadac z tamtym kolesiem i wszystko mu sie odwidzialo. | Środowisko jest istotne względem tak miękkich psychik tych, którzy uważają się za twardzieli. Jeśli chcesz, spróbuj tego niełatwego zadania opieki na d bratem przy wyjściu z pewnych niedorzeczności intelektualnych. Kogóż posłuchać jeszcze może, jak nie brata swego rodzonego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Machabeusz
Vexillarius
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:42, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Laflx napisał: | (...)zaczął pisać na fb z jakims bylym satanistom, który sie nawrocil na protestantyzm... i ten zaczal psuc cala moja robote. |
Dokładnie jakie wyznanie?
Protestanci nie są skazani na potępienie ale to Kościół Katolicki zachowuje naukę apostołów. Nie dyskutuj z bratem ale zaproponuj by prześledził pisma Ojców Kościoła (pisane wszak przed reformacją) a przekona się, że Kościół katolicki jest spadkobiercą nauk Chrystusowych.
Wyznanie wiary apostołów mówi:
"(...) wierzę w święty Kościół Powszechny, Świętych obcowanie (...)"
"Katolicki", oznacza "Powszechny". A gdzie wiara niektórych nurtów protestanckich w świętych obcowanie?
Po za tym Jezus zachęcał do tego by oceniać czy coś jest dobre czy złe na podstawie owoców. Kościół katolicki trwa pomimo trudności a protestanci dzielą się na kolejne odłamy z czego niektóre już całkiem odeszły od wiary w Chrystusa jako zbawiciela.
Dla Twojego brata pożytecznym będzie jeśli się odwróci od złego i przyłączy do chrześcian "niekatolickich". Jeśli będzie uczciwy wobec siebie, sam odkryje prawdę i przyłączy się do prawdziwego Kościoła Chrystusowego zyskując więcej łask i narzędzi ku zbawieniu swej duszy.
Podstawą jest uczciwość względem siebie i chęć poznania prawdy - jak powiedział św. Jakub w swym liście:
Cytat: | A bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie. (Jk 1,22) |
Zatem niech twój brat przestanie słuchać innych a sam zacznie szczerze szukać Boga! Chrześcijanin pomaga w tych poszukiwaniach ale nie może przymuszać innych "do działania wbrew własnemu
sumieniu"(por. DWR 2). "każdy człowiek ma bowiem prawo do podążania za głosem własnego sumienia i zgodnego z nim działania, „by dojść do Boga, swojego celu”" (DWR 3).
Poszukiwanie wiąże się z tym, że czasem trzeba pobłądzić zanim znajdzie się właściwą drogę.
Polecam pisma bł. kard. Johna Henryego Newmana, który studiując pisma pierwszych chrześcijan i łącząc je z własną kontemplacją nad Słowem Bożym, będąc biskupem anglikańskim nawrócił się na Katolicyzm a krótko przed swą śmiercią dostapił godności kardynalskiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:46, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Bracie, czy w dziale literatura mógłbyś udostepnić jakwyś link do jego pism
Byłbym wielce zobowiązany :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Machabeusz
Vexillarius
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:30, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Bracie, czy w dziale literatura mógłbyś udostepnić jakwyś link do jego pism
Byłbym wielce zobowiązany :wink: |
Usunięte przez autora
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Machabeusz dnia Nie 14:35, 09 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:32, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Machabeusz napisał: | exe napisał: | Bracie, czy w dziale literatura mógłbyś udostepnić jakwyś link do jego pism
Byłbym wielce zobowiązany :wink: |
Założyłem konto
hasło:
pozwoliłam sobie w cytacie również skasować maila i hasło skoro autor dla bezpieczeństwa skasował. DOSTĘP DO PISM PRZEZ MODERATORÓW poście
Dzieła bł. Kard. Johna Henrego Newmana w mailu, którego znajdziecie w katalogu "Robocze":)
To dlatego, że swego czasu były problemy z plikami jakie zamieszczałem na serwerach hostingowych, a chciałbym Wam oszczędzić przykrości zwiazanych z nieuczciwym postępowaniem właścicieli serwerów (chodzi o wirusy). | Dzięki Bracie !
a czy nie obawiasz się nieuczciwego korzystania z konta przez ludzi złej woli ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Machabeusz
Vexillarius
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:37, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Machabeusz napisał: | exe napisał: | Bracie, czy w dziale literatura mógłbyś udostepnić jakwyś link do jego pism
Byłbym wielce zobowiązany :wink: |
Założyłem konto: [link widoczny dla zalogowanych]
hasło: ************
Dzieła bł. Kard. Johna Henrego Newmana w mailu, którego znajdziecie w katalogu "Robocze":)
To dlatego, że swego czasu były problemy z plikami jakie zamieszczałem na serwerach hostingowych, a chciałbym Wam oszczędzić przykrości zwiazanych z nieuczciwym postępowaniem właścicieli serwerów (chodzi o wirusy). | Dzięki Bracie !
a czy nie obawiasz się nieuczciwego korzystania z konta przez ludzi złej woli ? |
Racja. Wpis usunąłem a hasło zmieniłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|