|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewela2015
Tiro
Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:12, 10 Sty 2017 Temat postu: Chcę umrzeć |
|
|
Szczęść Boże.... Proszę Was o wsparcie, bo właśnie jego potrzebuję. W porę, aby nie skończyć ze swoim życiem. Coś mnie jednak przy nim trzyma. Nie mam siły żyć tak, jak do tej pory. Jestem młodą kobietą. Ledwo skończyłam 20 lat, a w moim życiu wydarzyło się wiele smutku. Można powiedzieć, że już dwa razy mało nie zostałam zgwałcona. Tak się właśnie czułam. Mimo że tamci dwaj mężczyźni "jedynie" mnie dotykali, całowali i zaczynali rozbierać, mówiąc przy tym sprośne rzeczy, czułam się jakby już doszło do tego, do czego miało dojść. Tyle dni i nocy przepłakałam. Czuję się nic nie znacząca dla nikogo, jedynie do zaspokajania potrzeb mężczyzn. Mimo mojego jeszcze dość młodego wieku, nasłuchałam się wystarczająco dużo uwag i komentarzy w moją stronę, odważnych propozycji itp... To wszystko mnie przerasta. Może i trochę przesadziłam, może i to nie były gwałty, ale czuję się przez to okropnie i jedyne czego chcę, to umrzeć. Wiem, że samobójstwo to grzech, że to nie jest rozwiązanie, ale dłużej nie dam już rady. Z Bogiem, Bracia i Siostry!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Wto 21:40, 10 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
A co z tym księdzem . Rozwiązałaś problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Wto 21:48, 10 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ewela
To doświadczenie z mężczyznami na pewno było przykre, ale ważne abyś teraz odeszła od takich tematów, od myślenia o sprawach seksu a starała sie skupić na tym co chcesz osiągnąć. Dobrze wiem jak szatan potrafi kusić do różnych rzeczy, najczęściej przyjemnych, które prowadzą do grzechu. Myślę, że konkretne zajęcia powinny ci pomóc odejść od tego co do grzechu prowadzi a skupić sie na tym co może ci pomóc w życiu. Nie myśl o tym, że jesteś bez wartości, każdy ma wartość, nawet gdy popełni poważne błędy. Ważne jest aby je widzieć, aby potrafić się do nich przyznać i starać się nie popełniać ich ponownie.
Samo przyznanie się tutaj do tych sytuacji było już odwagą i dobrym krokiem ku dobremu, bo widząc to co jest złe, negatywne możesz to zmienić i wiem, że to potrafisz czynić. Jeśli jednak masz problemy z jakimiś sytuacjami to zanim coś zrobisz weź Pismo do ręki i przeczytaj sobie jakiś fragment Ewangelii, myślę, że to powinno ci pomóc. Pismo jest księgą życia i drogowskazem dla człowieka.
Jeśli przyjmiesz choć trochę tej nauki to będziesz sama potrafiła unikac tego co prowadzi do grzechu.
Nie czuj się, że jesteś obiektem tylko do seksu, wierzę w to, że jest w tobie wiele dobrego tylko to dobro trzeba odkrywać a nie uczynisz tego bez pomocy Słowa Bożego. Modlitwa także jest ci potrzebna, bo ona chroni człowieka przed pokusami, daje siłę do walki i do działania.
Jeśli będą nachodziły cię myśli samobójcze to bierz od razu Pismo, bo szatan wiele osób już do tego skłonił, czytając Pismo i modląc się obronisz się przed nim i znajdziesz też sens życia.
Bóg mi pokazał, że mogę wiele od Niego otrzymać, abym tylko był blisko Niego i tą drogą idę i jest dobrze, mimo trudności, bo widzę że Bóg nadaje sens życiu.
Jestem z tobą, jesteśmy z tobą i zawsze jak masz jakieś wątpliwości, obawy to pisz do nas - będziemy się starali pomóc, modlitwą też możemy ciebie objąć.
Ale aby z czegoś wyjść to trzeba skorzystać ze wskazówek jakie otrzymujesz jako pomoc. Nikt z nas nie będzie twoim wrogiem, nikt z nas nie będzie ci życzył źle, nikt z nas nie będzie ciebie namawiał do zła czy wykorzystywał. Naszym celem jest pomoc. Czy z niej skorzystasz czy nie to już twoja decyzja.
Wiara może leczyć. Czy chcesz wierzyć czy się poddać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:20, 10 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
W każdym człowieku jest ukryte dobro, dzięki iskrze Bożej, tylko to dobro trzeba aktywować.
Gdy to jest wyjątkowo trudne, to faktycznie jest to frustrujące. Ale uwierz tak jest
Bóg powiedział tak do swego ludu:
" I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała."
Czasem Bóg potrafi rozpalić wydobyć i zapalić to przez drugiego człowieka,
a czasem bezpośreednio, trzeba tylko poczekać i otworzyć się na łaskę;
Aha co do spraw damsko-męskich to jednak relacja powinna kształtować się na miłości/
zakochaniu, a nie na porządliwości.
Ale to wiesz bo całą sobą się przeciw temu zbuntowałaś, chciałem tylko to powiedzieć,
żebyś wiedziała że jest inna możliwość i nie na tym polegają relacje damsko-męskie
na czym Tobie ukazano :)
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego, niech Bóg Cię Błogosławi:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:34, 10 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Niesamowite to piętno i cierpienie zostać tak potraktowanym :/ . Myślę, że jak poznasz osobę, która ukaże Ci prawdziwą miłość, ukaże, że jesteś wartościowa ( bo jesteś, jak każdy z nas ) i poczujesz się kimś więcej niż teraz, to wszystko to zostanie przeszłością.
W sumie nie ona musi. Samo ostatnie zdanie o tym świadczy .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Philip dnia Wto 22:35, 10 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:35, 10 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ewela: jak wygląda Twoje życie pobożnościowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewela2015
Tiro
Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:52, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Wiele razy zaufałam Panu w trudnych sytuacjach. Teraz niby też ufam ale to co mnie ogarnia jest silniejsze. Nie moge przestac myslec o tym wszystkim, napelnia mnie strach, obrzydzenie, niechec. Nie chce tak żyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Śro 15:36, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Oddając Bogu problem, oddaję Mu całego siebie, takim jakim jestem i staję przed Nim jako człowiek grzeszny .
"Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i będziesz Mu służył" ..
Samobójstwo wcale nie jest rozwiązaniem problemu tylko zwiększeniem cierpienia . Ci , którzy zdecydowali się na samobójstwo dobrowolnie, wyrażają pogardę dla życia i prawa. Nawet muzułmanie uważają, że człowiek umiera wtedy, kiedy wezwie go do siebie Bóg, więc nie można samemu się zabić.
Jezus nikomu na ziemi nie zapewniał przywilejów, zaszczytów, nie obiecywał swoim uczniom łatwego życia, pozbawionego cierpień. Przeciwnie, zapowiadał im odrzucenie, prześladowania, trud codziennego życia Ewangelią. Zapowiadał, że Jego wyznawcy będą dzielić Jego dolę. Oczekiwanie wyłącznie powodzenia, życia wygodnego, łatwego i lekkiego jest nie tylko nierealne, ale i nie ewangeliczne. Odrzucanie rzeczywistości i konieczności krzyża to odrzucanie Chrystusa..
Jesteś Jego uczniem czy nie
Odrzucajać krzyż odrzucasz Chrystusa. Przemyśl to sobie na spokojnie .
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Śro 15:38, 11 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:11, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
ewela2015 napisał: | Wiele razy zaufałam Panu w trudnych sytuacjach. Teraz niby też ufam ale to co mnie ogarnia jest silniejsze. Nie moge przestac myslec o tym wszystkim, napelnia mnie strach, obrzydzenie, niechec. Nie chce tak żyć | W jaki sposób zaufałaś Bogu? Jak wyglądało u Ciebie dojście do momentu zaufania i samo trwanie w tym zaufaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianeczka
Cornicen
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łomża Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:32, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ewela powiem Ci jak ja sobie poradzilam. pierwszy raz o tym mowie publicznie ale moze pomoze to tobie.Bardzo dlugo to trwalo zanim doszlam do siebie jako tako.W wieku 6 lat bylam molestowana. Trwalo to rok. Bylo to traumatyczne przezycie. Bylam w takim stanie ze zamknelam sie w sobie, w nikim nie mialam wsparcia bo nikomu nawet o tym nie mowilam. Cala moja tragedia dziala sie po cichu. Mowilam cicho, balam sie ludzi, mialam niska samoocene. Bedac nastolatka tak sie pogubilam w tym wszystkim ze dowartosciowania szukalam w facetach. Tez uwazalam ze tylko nadaje sie do tego abyc byc zabawka mezczyzn. Cierpialam na wlasne zyczenie. Nie moglam wybaczyc i odnalezc siebie. Ciagle zylam przeszloscia. To bylo straszne. Wkoncu po 15 latach powiedzialam dosc. Boze ja nie moge tak zyc, nie moge dac sie tak wykorzystywac tak siebie niszczyc. Nie zasluguje nato. I ty tez na to nie zaslugujesz. Uslyszalam kazanie ks Pawlukiewicza to bylo tak jakby samo Bog do mnie mowil. I byly to slowa ze dla Boga jestes ksiezniczka, jestes piekna i wartosciowa i ze bym przyszla do niego bo tylko on potrafi mnie dowartosciowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianeczka
Cornicen
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łomża Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:37, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Nie daj sie zniszczyc. Walcz o siebie. Teraz zdaje ci sie ze nic nie ma sensu, ze do niczego sie nie nadajesz. Ale ty jestes wartosciowa i piekna osoba. Rozmawiaj z osobami zaufanymi o tym, nie zamykaj sie. Zawsze mozesz ze mna porozmawiac.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:48, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
ewela2015 napisał: | Wiele razy zaufałam Panu w trudnych sytuacjach. Teraz niby też ufam ale to co mnie ogarnia jest silniejsze. Nie moge przestac myslec o tym wszystkim, napelnia mnie strach, obrzydzenie, niechec. Nie chce tak żyć |
Trędowaty przyszedł do Jezusa i upadając na kolana, prosił Go: Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: Chcę, bądź oczyszczony! Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. (Mk 1, 40-42)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewela2015
Tiro
Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:14, 12 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Oddałam się całkiem Panu, swoje życie, sprawy, problemy. Powiedziałam, żeby stała się Jego wola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianeczka
Cornicen
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łomża Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:59, 12 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Wierze ze bedzie dobrze, ze odnajdziesz spokoj duszy i ciala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Czw 18:45, 12 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ojciec Pio często powtarzał '' módl się,pracuj i nie martw się''.. To najpewniejszy sposób powierzenia życia Panu Bogu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:08, 28 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Ewela jesteś wspaniałą osobą.Nie myśl o śmierci.Pan Bóg Ciebie bardzo kocha.Szukaj wsparcia w modlitwie,w dobrych i życzliwych Ci ludziach.Ja jestem
od Ciebie w chyba gorszej sytuacji i się nie poddaję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Wto 12:17, 24 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałam gdzie pisać i myślę że w tym temacie będzie dobrze. Mój znajomy juź 3 krotnie się zabijał ale nie wyszło mu to za bardzo i stale do mnie o tym pisze. Nie wiem jak mam mu pomóc i nawet jak z nim gadać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Palma
Hastatus prior
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:58, 26 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Zaproponuj mu wizytę u psychiatry i najlepiej idź z nim, sam pewnie nie zechce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Czw 12:33, 26 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
No co ty aż mi tak źle życzysz . . Raz z nim spędziłam popołudnie to potem musiałam do psychologa się zapisać.
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Czw 12:34, 26 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Palma
Hastatus prior
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:21, 26 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Wybacz, ale skąd mogłam wiedzieć, że z nim aż tak źle. Jeśli chcesz, to napisz coś o tym znajomym, żeby nie dawać rad, ktòre mogą cię urazić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Czw 14:38, 26 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Nie no co ty nie urażam się tak łatwo. Było to stwierdzenie faktów w bardziej żartobliwy sposób bo inaczej się nie da. Co mogę o nim powiedzieć pozatym tym że jest gorliwym wyznawcą Jezusa . Te ostatnie próby samobójcze coś mi nie pasują z jego naśladowaniem Chrystusa . Z nim nie ma żadnych rozmów bo i tak nie słucha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Palma
Hastatus prior
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:26, 26 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście coś ta wiara Jego słaba. Czlowiek prawdziwie naśladujący Jezusa nie może targnąć sie na swoje życie. Piszesz że też nie słucha, oznacza to, że albo nie zna Ewangelii, albo chce udawać kogoś, kim nie potrafi być. Najlepiej poślij Go do kapłana w parafii, jak zadzwoni i niech On mu doradzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palma dnia Czw 18:20, 26 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Czw 16:58, 26 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Możliwe że ma opętanie demoniczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Czw 17:54, 26 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Palma napisał: | Rzeczywiście coś ta wiara Jego słaba. Czlowiek prawdziwie naśladujący Jezusa nie może targnąć sie na swoje życie. Piszesz że też nie słucha, oznacza to, że albo nie zna Ewangelii, albo chce udawać kogoś, kim nie potrafi być. Najlepiej poślij Go do kapłana w parafii, jak zadzwoni i nie on mu doradzi. |
Proponowałam mu ,że umówię go z proboszczem ale szybko się zmył. Nie może raczej być opetany skoro chodzi do kościoła i przyjmuje komunię .
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 7:42, 03 Gru 2023 Temat postu: |
|
|
ewela2015 napisał: | Oddałam się całkiem Panu, swoje życie, sprawy, problemy. Powiedziałam, żeby stała się Jego wola | Wspaniała decyzja, wspaniała decyzja!
Jak wygląda teraz Twe życie, ewela2015
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|