|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:03, 13 Mar 2013 Temat postu: Psalm 8 (o godności człowieka) |
|
|
"1 Kierownikowi chóru. Na wzór z Gat. Dawidowy. 2 O Panie, nasz Boże, jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi! Tyś swój majestat wyniósł nad niebiosa. 3 Sprawiłeś, że [nawet] usta dzieci i niemowląt oddają Ci chwałę, na przekór Twym przeciwnikom, aby poskromić nieprzyjaciela i wroga. 4 Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: 5 czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym -syn człowieczy, że się nim zajmujesz? 6 Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. 7 Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś wszystko pod jego stopy: 8 owce i bydło wszelakie, a nadto i polne stada, 9 ptactwo powietrzne oraz ryby morskie, wszystko, co szlaki mórz przemierza. 10 O Panie, nasz Panie, jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!".
Ten psalm zachwyca swym niesamowicie prostym ujęciem , niesamowicie trudnego tematu, jakim jest relacja Bóg - czlowiek.
Zachwyt Bożym imieniem, refleksja na temat stworzeń podczas opiewania wielkości Stwórcy. ....
Szczególnie zmienny w tłumaczeniach jest wers 3, jednak jego przesłanie się nie zmienia bez względu na sofistykę wrogów Boga. Nie trzeba być wielkim medrcem, by wychwalać Boga !
Właśnie ów powrót do swoistego dzieciectwa - tej prostolinijności - staje się barierą dla zła! Przypatrzeć się warto Mt. 21, 14-17.
Niezwykle istotne są pytania o człowieka w wersach 5-9 , a szczególnie kwestia godności człowieka w wersie 6. Te pytania odnajdują zresztą odpowiedź w Rdz 1, 26.
Wątek ekologiczny, że tak wyrażę się nowomodnie, również jest silnie zaakcentowany. Lektura wersów 7-9 nieodparcie zwraca moją uwagę na aspekt poddania człowiekowi Ziemi w aspekcie jego rosnacej pychy.
Chcę przez to rzec, że w swej pysze czlowiek zapomniał, że Ziemia ma mu służyć, nie zaś być w jego niewoli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 12:24, 03 Lut 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bombolinka
Signifer
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:41, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Czuję się bardzo mała przy Bogu,czasami mnie to pozytywnie przeraża.Ja wielu rzeczy nie rozumiem na świecie,a Bóg jest wszechpotężny i wszechwiedzący,a ja taka mała i głupia,ale cieszy mnie to,bo nic oprócz miłości Boga i bliźnich nie potrzebuje,nie mam zbyt wielkich oczekiwań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:15, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dokladnie trafiasz w sedno naszej pielgrzymki ! Nie miec wielu oczekiwan !
Szczescie to laska dnia I nocy od Pana nam podarowanej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:39, 14 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
W wierszu 8 czytamy:
"Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś wszystko pod jego stopy".
Wydaje się więc, że najgłębszym uzasadnieniem ludzkiej godności wydaje się własnie Tego, którzy obdarzył człowieka tak wielka władzą
Dopełnieniem tej godności stało się odkupienie przez Jezusa Chrystusa na Krzyżu.
Bardzo istotnym jest tutaj psychologiczne wartościowanie takich poszukiwań, kiedy to musimy zdać sobie sprawę z tego, iż godność ludzka składa się zarówno ze subiektywnego poczucia, że jako osoba, posiada się wartość i zasługuje się na szacunek, ale także i ze subiektywnego poczucia, że inne osoby traktują nas faktycznie wg naszego poczucia samych siebie.
Tutaj problem poruszony w psalmie 8 rozlewa się na poczucie własnej wartości w obliczu nędzy duszy samej w sobie .
Wydaje się, że takierozpoznanie własnej godności będzie motywacją przewodnią do nawracania się. Problem rozpoznania swej godności musi leżeć w systemie wartości wyznawanych, ponieważ wzrost świadomości implikuje natężenie realizacji tych wartości, a to skutkuje takim, a takim efektem.
Przede wszystkim trzeba radować się ze swych zalet, a słabości trzeba uznać, a by nie zwariować:
"Virtus in infirmitate perficitur - moc w słabości się doskonali" (2 Kor 12, 9).
Musimy więc przykładać wagę zarówno do starannego doboru wartości, jak i do roztropnego przyjmowania tych wartości za centrum swego życia duchowego.
Dlatego też serdecznie polecam stosowanie się do zaleceń Reguły św. Benedykta , która jest dla wszystkich, nie zaś - jak mit podaje - tylko dla mnichów.
Wartością centralną powinna być ta, która przeziera z kart Reguły:
"Nie chcieć uchodzić za świętego, nim się nim zostanie, lecz naprzód być świętym, by opinia świętości była uzasadniona".
W poczuciu godności własnej zawsze będzie centralnie jaśnieć miłość, ponieważ o ile godność osoby ludzkiej jest nieutracalna, to poczucie własnej wartości owszem jest utracalna i prowadzi nie tylko do bierności, gniewu, ale aż do nienawiści włącznie.
Tymczasem świadczenie swym bliźnim miłości pogłębia poczucie własnej wartości i godności osobowej:
"Wy zaś, bracia, nie zniechęcajcie się w czynieniu dobrze!" (2 Tes 3, 13).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 13:03, 14 Gru 2015, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Pon 14:59, 14 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Relacja Bóg-Człowiek jest przedstawiona w bardzo dosadny sposób i jest to lub tez powinno to być pocieszenie dla każdego chrześcijanina. Bóg nie sprowadza człowieka do nie wiele znaczącego robaka, choć i o takie stworzenia Bóg sie troszczy, ale sprowadza go do osoby, która jest kimś szczególnym dla Boga, kimś dla kogo poświęcił swojego Syna. Przy takim stosunku człowiek może się szczycić że jest dzieckiem Boga.
Martwi mnie fakt, że tylu ludzi mówiąc o samotności, o braku miłości zapomina, że tak naprawdę nie jest sam, że jest cały czas kochany, tylko że sam zapomina o Tym, który kocha każdego człowieka bez względu na to jak wygląda, bez względu na to co robi, nawet ciężki grzechy jest w stanie wybaczyć, jesli człowiek zrozumie i będzie szczerze żałować za swoje grzechy.
To jest niewyobrażalna miłość, nikt z ludzi tak nie potrafi kochać jak sam Bóg.
Przeogromne jest Miłosierdzie Boga i przeogromna jest Jego miłość. Dlatego już teraz warto sie starać o to, aby do nieba trafić, bo wielkie dary Bóg dla nas przygotował w niebie. Uczta niebiańska będzie wielokroć lepsza i piękniejsza od tych, które zaliczamy tutaj na ziemi a co najważniejsze - życie wieczne bez cierpienia, w nieustającej miłości.
To jest nie do opisania. Czytając Biblię możemy sobie tylko to wszystko wyobrazić, ale nawet to nie ukaże piękna Królestwa Niebieskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|