KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

TOMASZ-V.A.D · Gość

Nie wiedziałem gdzie wstawić ten temat, gdyż nadaje się on zarówno do działu Eschatologii, gdyż dotyczy to tych czasów ostatecznych jak i proroctw - ale pochodzących z Biblii. Sprawa dotyczy pojawienia się Antychrysta na ziemi i jego działania. Według poniższego filmu można wywnioskować, że tą osobą, która ma być uznana za Antychrysta jest nie kto inny jak Barak Obama - prezydent USA. Czy jest to jednak prawdą? Czy tłumaczenia twórcy tego filmu są właściwe? Tego nie wiem, ale nie można też jednoznacznie temu zaprzeczyć. Wykazuje on bowiem awersję do życia, a więc sprzeciwia się życiu, popierając aborcję. Nie wykluczone, że są jeszcze inne oznaki zła, jakie wprowadza. To tylko hipoteza oparta na tym filmie.

Może wam łatwiej będzie go zrozumieć i odpowiedzieć na pytanie" czy to może być prawdą?

"Jezus Chrystus wyjawił imię, nazwisko szatana, antychrysta który zasiądzie w Świątyni Boga!"

https://www.youtube.com/watch?v=Ld8EhzNZkLo

Czy rzeczywiście imię i nazwisko Antychrysta zostało ujawnione?

Andy72

Barack Obama jest za cienki w uszach. W 2017 roku pojawi się charyzmatyczny człowiek uwielbiany zwłaszcza przez kobiety.

TOMASZ-V.A.D · Gość

Barak jest wpływowy człowiekiem,ale tez mi nie wygląda na takiego, który mógłby być Antychrystem, ale to co jest zapowiadane to fakt, że ów Antychryst pociągnie za sobą wielu ludzi. A to oznacza, że tylko głęboką wiarą możemy się obronić przed takim działaniem.

Zagrożenie jest bardzo duże, bo już widać jak wielu ludzi idzie ślepo za tym co złe, za tym co jest światowe i nie pochodzi od Boga. Człowiek daje się łatwo zmanipulować i pójdzie za głosem tego, który mu naobiecuje nie wiadomo czego. To widać już nawet po tej grze Pokemon Go - idą za tym masy ludzi. Jedni drugich będą nakręcali i odwiodą ich od wiary.

To tez skłania nas do uważnego przypatrywania się wydarzeniom, obserwacji znaków, zachowaniu ludzi i do znacznie głębszego przeżywania swoje wiary, do wchodzenia w głębsze relacje z Bogiem jak również trzymaniu sie z daleko od tego co ma choćby pozór zła.

Andy72

Co myślę o Antychryście: z wyglądu (choć niekoniecznie) może być niepozorny, ale będzie miał charakter uwodzący masy. Wężowy język mówiący wszystkim to, co chcą usłyszeć. Będzie powoływał się na Pismo opacznie rozumiane, będzie wydawał się bardzo wierzący i święty za życia. Może mieć "stygmaty". Gdy pojawi się w 2017 roku zyska ogromną popularność zaprowadzając pokój. Będzie brany za męża opatrznościowego, mówił będzie wieloma językami.
Rok 2017 to idealny na pojawienie się Antychrysta: 1517 - reformacja, 1717 - masoneria, 1917 - bolszewizm

Water-mix

Andy72
Skąd te dane?
A szczegolnie, że pojawi się w 2017?

Ja wyobrażałem sobie antychrysta jako ktoś, kogo Żydzi uznają za Mesjasza i przekona tym narody, którym jak wiadomo Chrystus wydaje się taki ''nieżyciowy''
Koniec końców zasiądzie na tronie
Bardziej w tym kierunku.

Andy72

[link widoczny dla zalogowanych]

Duśka · Gość

Zaczynacie prorokować jak śj . :P. Według mnie antychrystem jest Putin . Idea

Andy72

Eee tam, prędzej Obama. Putin jest przywódcą najbardziej niezależnym od międzynarodowej szajki. Odkąd JP2 oddał Rosję Maryi, to właśnie Rosja przestała rozprzestrzeniać swe błędy i stała się ostoją normalności: wystarczy stosunek Rosji do gejów.
Rosja stała się znienawidzona i jest chęć zniszczenia jej atomówkami, stąd te tarcze antyrakietowe.
Aby mieć dobre poglądy wystarczy poczytać Gazetę Wyborczą i ... uważać odwrotnie Wink

choć nie polecam tego michnikowskiego guana.

TOMASZ-V.A.D · Gość

Co do roku pojawienia się Antychrysta to nie ma pewności, że będzie to w 2017 roku.
Gdyby patrzeć na tą końcówkę to również 2117 mógłby pasować a to jeszcze wiele lat życia. Przyjdzie on wtedy, gdy będzie odpowiedni czas zapisany w niebie, my sie tego raczej nie dowiemy, dopiero jak już się pojawi.

Jak miałby on wyglądać? Myślę, że nie będzie łysym dziadkiem bez zębów, bo taki nie wzbudzi zaufania ludzi, więc raczej będzie to przystojny gość, który będzie też potrafił gadać tak, aby omamiać ludzi. To co mnie najbardziej martwi to fakt, że będzie miał doskonałą broń na opornych - sekty a szczególnie te satanistyczne, najbardziej niebezpieczne.

Potrzeba więc głębokiej wiary, aby obronić się przed złem, aby w tak trudnym czasie nie wyrzec się Chrystusa i nie pójść za Antychrystem.

Andy72

Według mnie nie olśni przystojnością (choć to nie wykluczone) bo "Nie miał postawy ani urody, które by pociągały nasze oczy i nie był to wygląd, który by nam się mógł podobać", za to olśni swoim charakterem, słodkim, bezpośrednim, braterskim, nie sztywny, z poczuciem humoru.
Coś w rodzaju:
399. POCAŁUNEK JUDASZA
Ashwell, szlachcic z Hampshire lubiany był na dworze Królowej Elżbiety I za pogodną, przyjazną ludziom naturę, za stałą gotowość do zabawy i żartu. W zachowaniu Ashwella
jedno tylko dziwiło: pochopność w składaniu pocałunków na twarzach znajomych, których witał bądź żegnał. Wylewne te i jak gdyby porozumiewawcze gesty wprawiały nieraz w zakłopotanie osoby zmuszone, wbrew zalecanej przez ówczesny obyczaj powściągliwości, do
odwzajemniania uścisków. Pocałunki Ashwella położono w końcu na karb rozpierającej go serdeczności - i przestano się tym zajmować.
Kiedy protegowany królowej, hrabia Essex został stracony Ashwell nie tylko wyparł się, dawnego protektora, co poczytano za naturalne, lecz wskazał wielu dworzan jako sprzymierzeńców spiskowca. Spotkał ich los okrutny. Byli to zaś, co do jednego, ludzie, których wczoraj jeszcze obdarzył pocałunkiem. Być może, umierając w katuszach, niektórzy
z nich uprzytomnili sobie to, czego sam Ashwell nie przeczuwał w przeddzień swojej zdrady: iż całował ich ucałowaniem Judasza. Judasz tkwił od lat w jego sercu i on to właśnie popychał otwartego, serdecznego szlachcica do faryzejskich gestów.[/quote]

Duśka · Gość

To to pewnie będzie janekwiśniewski .

Andy72

Duśka · Gość

Zasiedlił się na wszystkich forach i nawraca na islam . Na 100 % jest antychrystem . Każdy go zna i ''drży'' przed nim . Shocked

exe

exe

Andy72

TOMASZ-V.A.D · Gość

exe

TOMASZ-V.A.D · Gość

exe

Uzasadnienie mojej oceny Wiśniewskiego, co by nie być gołosłownym:
[link widoczny dla zalogowanych]

Duśka · Gość

Jezus nie będzie chodził w ciele. Każdy człowiek, który będzie twierdził, że jest Mesjaszem , będzie kłamcą.

TOMASZ-V.A.D · Gość

Duśka · Gość

Myślę , że to będzie człowiek , który zwalczy teroryzm i przyniesie pokój , ale tylko tymczasowy pokój . Pozbywając się światowego terroryzmu zostanie uznany za największego rozjemcę i w ten sposób przyciągnie na swoją stronę wielu i odciągnie tym sposobem ludzi od Boga poprzez czynienie wielu cudów . A jak wiadomo ludzie wierzą w cuda i cudeńka. I to ich zgubi.

TOMASZ-V.A.D · Gość

Być może. Na razie możemy tylko domniemywać co będzie. Czas pokaże, ale tak jak napisałem wcześniej: czy my jesteśmy przygotowani na taki czas, głównie duchowo?
Czy będziemy w stanie obronić własną wiarę, wiarę naszych dzieci przed takim człowiekiem i jego sługami?

Duśka · Gość

Ja się obronię , gdyż jestem przygotowana na śmierć. A czy obronię innych , to nie wiem , czy mi się uda .

Andy72

Duśka · Gość

Ja napisałam , że nie będzie chodził w ciele po ziemi , a nie , że przyjdzie w ciele . A to jest różnica kolosalna .

TOMASZ-V.A.D · Gość

Jezus przyjdzie tak jak uzna to za stosowne i nie ważne jak przyjdzie, ale że w ogóle przyjdzie aby nas ratować z łap Antychrysta, aby nam dać ten wielki dar jaki pragniemy otrzymać: ŻYCIE WIECZNE.

Musimy się do tego wydarzenia przygotować duchowo, aby nas nie pominął uznając nas za śpiących, za nieprzygotowanych do pójścia z Nim. Tak więc za życia trzeba pełnić uczynki miłosierdzia, przebaczać, nauczać i kochać.

Co do przyjścia Antychrysta: myślę, że przyjdzie tak, że nie będziemy o tym wiedzieli a dowiemy się o jego przyjściu dopiero jak już wielu ludzi zwiedzie, odciągnie od Boga. Ale tak naprawdę to nie musimy oczekiwać przyjścia Antychrysta bo mamy już i tak wielu Antychrystów - tak jak pisał św.Jan w swoim liście:

dark

TOMASZ-V.A.D · Gość

Dokładnie tak to wygląda dark i wiele też wydarzeń wskazuje że żyjemy w czasach ostatecznych, ale ile one będą trwały to nikt nie wie. Ważne jest przygotowanie na Dzień Pański, na Jego przyjście a jak na razie patrząc na swoją czy ludzką grzeszność nadajemy się do pozostawienia nas na ziemi. Potrzeba modlitwy, pokuty i wiele dobrych uczynków aby obronić się przed tym co ma przyjść za nim przyjdzie Ten, który ma władzę i pokona zło.