|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:51, 06 Lis 2016 Temat postu: Męskie kryzysy - próba ogarnięcia problemu. |
|
|
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
Wydaje się, że nie rozmawialiśmy wprost o pewnego rodzaju męskich kryzysach ducha, które czasem są niejako przelotnymi, a czasem kończą się tragicznie.
Oto wydarzyło się tak:
"Gdy czas żałoby przeminął, posłał po nią Dawid i sprowadził do swego pałacu. Została jego żoną i urodziła mu syna. Postępek jednak, jakiego dopuścił się Dawid, nie podobał się Panu." (2 Sm 11, 27)
Czy nie jest częstokroć tak, że mężczyzna z powodu swej gnuśności, spoczęcia na laurach w nieodpowiednim czasie (o ile taki czas w ogóle powinien zaistnieć w jego życiu), a w konsekwencji z powodu znalezienia się w nieodpowiednim czasie i w nieodpowiednim miejscu, zaczyna realizować zachcianki i kaprysy, które w pokusach są podsuwane
Czy nie jest tak, że to jakaś rezygnacja z zadań, do których jest powołany, rezygnacja ze ślubowań prowadzi do zachwiania jego światem, a w konsekwencji do jego upadku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 18:53, 06 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pon 20:43, 21 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Ojciec w rodzinie to ten , który niesie na barkach brzemię odpowiedzialności za rodzinę, który strzeże wartości, jest autorytetem, wzorem cnót, odbiciem ojcowskiej miłości Boga. Mężczyzna jest silnie zakorzeniony w historii patriarchalnej rodziny polskiej jako „pan i władca''. Jako wojownicy nie ulegają pokusom szukania namiastek . Bynajmnie jak się przedstawia prawdziwy obraz mężczyzny. Wspólczesny obraz jest jednak zbyt wyidealizowany i nieprawdziwy. Nie wiem czy zrozumiałam temat , bom napisała, com napisała . :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Pon 22:08, 21 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
A czy ma sens obcinanie tego zagadnienia do mężczyzn?
Wszak problem istnieje i dotyczy i mężczyzn i kobiet, tylko może w odmiennych etapach ich życia i małżeństwa.
To, że kryzysy dopadają małżeństwa nie jest nowina. Jak również to, że uzdrawiać te sytuacje powinno się najlepiej wspólnie, bo we wspólnocie małżeńskiej przecież poczęły się.
No i nie sposób dyskutować o tych sprawach na poziomie ogólnym, może lepiej na przykładach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Pon 22:11, 21 Lis 2016 Temat postu: Re: Męskie kryzysy - próba ogarnięcia problemu. |
|
|
exe napisał: | Czy nie jest tak, że to jakaś rezygnacja z zadań, do których jest powołany, rezygnacja ze ślubowań prowadzi do zachwiania jego światem, a w konsekwencji do jego upadku |
I jeszcze coś ważnego.
Kto upadł, może powstać.
Szczególnie z pomocą Bożą.
Nie zapominajmy o tym nigdy, w żadnym konkretnym przypadku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1240
Przeczytał: 16 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków/Raba Wyżna Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:23, 14 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
Dziś każda ludzka namiętność, grzeszna słabość jest uznawana za ludzką zdrową potrzebę którą uważa się za coś właściwego jakby to był przejaw inteligencji że człowiek rozpoznaje swoje słabości i za nimi idzie.
Myślę jednak że człowiek jest wtedy sobą jak nie grzeszy, miłuje Boga i z miłości do Boga bliźnich. Żyjąc jednak tak i żyjąc w świecie, człowiek skazuje się na banicję. Bo dla tego świata często są to antywartości które świat ośmiesza i się naigrywa z nich stale wmawiając inną drogę. Trzeba dużo wysiłku i pracy aby panować nad sobą, a co dopiero gdy dochodzi do tego rodzina i dodatkowe zmartwienia które przecież nieraz wysuwają się na pierwszy plan jak zapewnienie warunków bytowych przysłowiowego dachu nad głową, jedzenia, a o to może być przecież tak trudno że czasu na teologiczne książki czy na Ewangelię , może braknąć a pamięć która jest jak sito po prostu można stracić z oczu to co ważne jak to było w przypowieści o siewcy Mt 13 18- 23.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|