|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:01, 24 Paź 2013 Temat postu: Moja |
|
|
Boze, znalazles mnie ,choc ja Cie nie szukalem ,zylem nie zyjac! Do tej pory nie czulem jak umieralem...Mialem byc lepszy niz inny ,sam przeciez dales mi talent ,a skonczylem na dnie ,zycie we wlasnych rekach mialem.Dzis oddaje je tobie przeciez od Ciebie je dostalem ,kazde slowo Twoje daje mi sile i wiare ,mialem kamien zamiast serca a chcialem serce nie skale ,moglem nie zyc w pewnej chwili,dzisiaj oddaje Ci chwale !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:06, 24 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Naprawdę . . . Świetne, bo jak czytałem, to od razu melodia sama weszła na język
A propos tego , że szuka nas Bóg . . . To bardzo ważna prawda teologiczna jest, że to nie my Go szukamy, ale On nas !
W Księdze Rodzaju , Bóg pyta człowieka, który schował się : "Gdzie jesteś" ?
Pozdrowienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 23:06, 24 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:09, 24 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dzieki :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Śro 14:30, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Właściwie też Boga nie szukałam ale jakoś sam się odezwał może do głupie ale 20 lat bez niego żyłam i tak nagle dał o sobie znać .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:13, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
To właśnie Piękne ja mam 22 lata i też żyłem bez Niego całe życie ale On jest i mnie uratował .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Śro 16:15, 27 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:30, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ojciec zawsze upomina się o swoje dzieci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Pią 12:36, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Ojciec zawsze upomina się o swoje dzieci |
Ale chyba nie o wszystkie , może tylko o wybrane
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:39, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
ziemianinka napisał: | exe napisał: | Ojciec zawsze upomina się o swoje dzieci |
Ale chyba nie o wszystkie , może tylko o wybrane | W tym sęk, że Bóg nie ma względu na osoby. To źródło nadziei.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 17:00, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Pią 19:31, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
A co z dziećmi zapomnianymi przez Boga ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:53, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nie ma takich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Pią 22:48, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | Nie ma takich |
I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre (M1,31)..
Można zadać sobie pytanie dla kogo dobre? Dla tych istot na ziemi czy dla Boga .Zapomniane chociażby na czarnych lądzie to nie dzieci Boga to dzieci gorszego Boga .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:17, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Bylo dobre ... Mi sie wydaje ze to co stworzyl Pan nie moze byc zle bo by tego nie stwarzal jak bym mogl stworzyc wirusa ktory by mnie zabil to bym go nie stwarzal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:23, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
A co do tego wspolczucia dla innych i obarczaniem za to Boga to nie rozumiem takich ludzi ktorzy daja takie argumenty ,jesli wierzyc to dozgonnie i ufac Bog jest wszystkim jak my mamy go oceniac rozliczac itd to jego plan wiec musi byc w tym sens nawet jesli go nie widzimy zawsze mozna pomagac tym ktorzy cierpia oni nie sa tu bez przyczyny tak jak i my ,nawet jesli zgine to moze dzieki mnie ktos sie nawruci albo uwierzy nawet jesli skoncze na ulicy ale jestem potrzebny po cos ,i kazdy z nas tak mysle ale to tylko moje mysli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:04, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
ziemianinka napisał: | Można zadać sobie pytanie dla kogo dobre | Stworzenie Boże jest zanurzone w swym stwórcy, toteż nie można powiedzieć : "dla kogo", jako że odpowiedź jest trywialna ; dla stworzenia wszelakiego.Zresztą wynika to z cytatu z Księgi Rodzaju, który zapodałaś :wink:
ziemianinka napisał: | Zapomniane chociażby na czarnych lądzie to nie dzieci Boga to dzieci gorszego Boga | Bóg nie może być gorszy lub lepszy, ponieważ to przeczy doskonałości bytu, jakim jest Bóg. Bóg jest niezmiennym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 17:07, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:10, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | A co do tego wspolczucia dla innych i obarczaniem za to Boga to nie rozumiem takich ludzi ktorzy daja takie argumenty ,jesli wierzyc to dozgonnie i ufac Bog jest wszystkim jak my mamy go oceniac rozliczac itd to jego plan wiec musi byc w tym sens nawet jesli go nie widzimy zawsze mozna pomagac tym ktorzy cierpia oni nie sa tu bez przyczyny tak jak i my ,nawet jesli zgine to moze dzieki mnie ktos sie nawruci albo uwierzy nawet jesli skoncze na ulicy ale jestem potrzebny po cos ,i kazdy z nas tak mysle ale to tylko moje mysli | W rzeczy samej , nie możemy oceniać swojego życia przez poprzez matrycę, którą mielibyśmy być dla samych siebie - wówczas na pewno pobłądzimy bądź w zgorzknieniu, bądź w pysze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Sob 23:08, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Cięzko jest uwierzyc w jego wielkoduszność i bezinteresowną miłość jak doznało sie wiele krzywd w życiu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:50, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kazdy doznal a ja nie wiem czy ciezko czy nie bo ludzie maja taka sklonnosc ze musza w cos wierzyc zeby zyc .nie kazde lzy to lzy smutku nie kazdy smutek jest powodem cierpienia , nie kazde cierpienie jest zle .Jak mam sie oddac Bogu to nie na raty ,jak jest dobrze to ok ale jak zle to juz to jego wina...? uwielbiam postawe Hioba chcialbym umiec byc jak on .Kazdy cierpi w zyciu ja sie ciesze ze to cierpienie moge ofiarowac Bogu zamiast cierpiec dla cierpienia to dopiero dramat i ciezar nie do zniesienia ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 10:43, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | Kazdy doznal a ja nie wiem czy ciezko czy nie bo ludzie maja taka sklonnosc ze musza w cos wierzyc zeby zyc .nie kazde lzy to lzy smutku nie kazdy smutek jest powodem cierpienia , nie kazde cierpienie jest zle .Jak mam sie oddac Bogu to nie na raty ,jak jest dobrze to ok ale jak zle to juz to jego wina...? uwielbiam postawe Hioba chcialbym umiec byc jak on .Kazdy cierpi w zyciu ja sie ciesze ze to cierpienie moge ofiarowac Bogu zamiast cierpiec dla cierpienia to dopiero dramat i ciezar nie do zniesienia ... |
To są tylko słowa pięne ale słowa a co do postawy Hioba nie było już mu równego do owego czasu zatem to tylko piękna księga , która się czyta i tylko czyta kto by taką postawe dzisiaj jego przyjął .
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:32, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
ziemianinka napisał: | Prostaczek napisał: | Kazdy doznal a ja nie wiem czy ciezko czy nie bo ludzie maja taka sklonnosc ze musza w cos wierzyc zeby zyc .nie kazde lzy to lzy smutku nie kazdy smutek jest powodem cierpienia , nie kazde cierpienie jest zle .Jak mam sie oddac Bogu to nie na raty ,jak jest dobrze to ok ale jak zle to juz to jego wina...? uwielbiam postawe Hioba chcialbym umiec byc jak on .Kazdy cierpi w zyciu ja sie ciesze ze to cierpienie moge ofiarowac Bogu zamiast cierpiec dla cierpienia to dopiero dramat i ciezar nie do zniesienia ... |
To są tylko słowa pięne ale słowa a co do postawy Hioba nie było już mu równego do owego czasu zatem to tylko piękna księga , która się czyta i tylko czyta kto by taką postawe dzisiaj jego przyjął . |
Są tacy ludzie, ziemianinko, ale to również jest już kwestią woli wiary w te słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:06, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Już nawet nie chodzi o Hioba tylko o samo cierpienie , co by się nie działo to chyba lepiej cierpiec z sensem niż tak tylko żeby cierpiec ,każdy ma wybór jeśli choroba jest nie unikniona czy inne przyczyny przez które cierpimy to lepiej jest kiedy ten ból jest czymś więcej niż samym bólem ,nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi ale nie potrafie tego opisac .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:51, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dołączając się - niejako - do postu Prostaczka - pragnę powiedzieć, że ludzi łączy ten sam ból, lecz różni ich sposób jego przeżywania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 14:21, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
W krainie Us żył Hiob – mężczyzna niezwykle sprawiedliwy, prawy, bogobojny i wystrzegający się zła. Posiadał ogromny majątek, miał siedmiu synów i trzy córki, i uznawany był za najwybitniejszego człowieka spośród wszystkich ludzi Wschodu. Pewnego dnia przez obliczem Boga stanął szatan. Stwórca spytał go, czy zwrócił uwagę na Hioba, najwierniejszego z Jego sług. Szatan odparł, że Hiob nie czci Boga za darmo, ponieważ Ten otoczył go dobrobytem. Uznał, że jeśli mężczyzna straci cały swój majątek, wówczas zwróci się przeciwko Stwórcy. Bóg, przekonany o niezłomnej wierze Hioba, powierzył szatanowi władzę nad jego dobrami.
Dlaczego Bóg tak uczynił?
Kilka dni później w domu Hioba zjawił się posłaniec z wiadomością, że Sabejczycy ukradli oślice i woły. W chwilę później zjawili się kolejni słudzy, mówiąc, że ogień strawił stada owiec, a Chaldejczycy uprowadzili wielbłądy i pomordowali służących. W tym samym czasie wichura zniszczyła dom najstarszego syna mężczyzny, w którym zginęły wszystkie jego dzieci. Zrozpaczony Hiob rozdarł swoje szaty, ogolił głowę i pokłonił się, błogosławiąc imię Boga, który mu wszystko dał i wszystko zabrał.
W końcu Hiob przemówił, przeklinając dzień swego urodzenia. Elifaz z Temanu, słysząc jego pełne żalu słowa, przypomniał mu, że zawsze pouczał i pomagał innym, a teraz sam jest słaby i strwożony. Zaczął zastanawiać się, czy Hiob nie popełnił jakiegoś grzechu, ponieważ Bóg nigdy nie zwracał się przeciwko ludziom sprawiedliwym i bogobojnym. Poradził, aby zwrócił się do Stwórcy, błagając o cud i uleczenie. Hiob wyjaśnił, że jego słowa były nierozważne i podyktowane ogromem nieszczęść, jakie na niego spadły. Obawiał się gniewu Boga, lecz pragnął jedynie zakończyć swą udrękę, prosząc o śmierć. Bał się, że nie starczy mu sił, aby przetrwać to wszystko. Chciał mówić o swej niedoli, nie wiedział jednak, w jaki sposób zgrzeszył i dlaczego Bóg odwrócił się od niego. Bildad ze Szuach zasugerował, że może synowie Hioba zgrzeszyli i za to zostali ukarani. Radził, aby przyjaciel błagał Boga o łaskę, a jeśli był czysty i niewinny, to Stwórca będzie nad nim czuwał i napełni jego usta radością. Hiob przyznał mu rację, podziwiając potęgę Boga, ale nie miał pewności, że Stwórca wysłucha jego błagania.
Dlaczego Bóg zawarł pakt z Diabłem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:57, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Bóg nie zawarł paktu z diabłem, ponieważ niemożliwa jest współpraca Czystości z Grzechem.
Hioba dotknął skandal zła, który doprowadził go do zawierzenia swojego życia Bogu.
Dotknął swą wiarą owej pierwotnej sprawiedliwości pierwszego człowieka, żyjącego w raju, zanurzając się całkowicie w Bogu wiedząc, że dla człowieka rzeczywistością jest Miłość, nie zaś Wszechświat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Pon 13:14, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Bóg nie zawarł paktu z diabłem, ponieważ niemożliwa jest współpraca Czystości z Grzechem.
Hioba dotknął skandal zła, który doprowadził go do zawierzenia swojego życia Bogu.
Dotknął swą wiarą owej pierwotnej sprawiedliwości pierwszego człowieka, żyjącego w raju, zanurzając się całkowicie w Bogu wiedząc, że dla człowieka rzeczywistością jest Miłość, nie zaś Wszechświat. |
Poddał Hioba wielkiej próbie można by powiedzięc która go przerosła . Czy aż takiego poświęcenia potrzebował ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:14, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
ziemianinka napisał: | exe napisał: | Bóg nie zawarł paktu z diabłem, ponieważ niemożliwa jest współpraca Czystości z Grzechem.
Hioba dotknął skandal zła, który doprowadził go do zawierzenia swojego życia Bogu.
Dotknął swą wiarą owej pierwotnej sprawiedliwości pierwszego człowieka, żyjącego w raju, zanurzając się całkowicie w Bogu wiedząc, że dla człowieka rzeczywistością jest Miłość, nie zaś Wszechświat. |
Poddał Hioba wielkiej próbie można by powiedzięc która go przerosła . Czy aż takiego poświęcenia potrzebował ? | Człowiek sam z siebie nie wie, czego tak naprawdę potrzebuje, aby osiągnąć zbawienie. Będzie w martwym punkcie - we własnym sosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caliah
Vexillarius
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:57, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Piękna modlitwa, Prostaczku :)
...z uwielbieniem...
To chyba dar Ducha Świętego dla Ciebie :)
Ziemianinko,
ziemianinka napisał: | Zapomniane chociażby na czarnych lądzie to nie dzieci Boga to dzieci gorszego Boga . |
Zanim dotarł do nich biały człowiek i dostarczył produkty "dobrobytu cywilizacji" ludzie w Afryce żyli w zgodzie z naturą i nie było tam takich tragedii, jak obecnie. Owszem, były wojny plemienne, były lata tłuste i chude, ale nie było masowych mordów, nie było uzbrojonych band, które kradną żywność, w tym z transportów humanitarnych itd.
To nie Bóg zarządził traktowanie osób o odmiennym kolorze skóry, jako gorszych "gatunkowo", nie Bóg wprowadził niewolnictwo, nie Bóg dostraczył broń i nie Bóg sprawuje rządy w tamtych krajach.
Na nasze ludzkie losy ogromny wpływ mają inni ludzie, również tacy, którzy bynajmniej głosu Boga nie słuchają i słuchać nie chcą, a mając wolną wolę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Machabeusz
Vexillarius
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:56, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
ziemianinka napisał: | Prostaczek napisał: | Nie ma takich |
I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre (M1,31)..
Można zadać sobie pytanie dla kogo dobre? Dla tych istot na ziemi czy dla Boga .Zapomniane chociażby na czarnych lądzie to nie dzieci Boga to dzieci gorszego Boga . |
Ziemianinko,
Bóg wszystko co uczynił, było to bardzo dobre.
Jeśli Ty zaparzysz herbatę, będzie wyjątkowo pyszna ale ktoś z zawiści wsypie do niej łyżkę soli, czy oznacza to ,że Twoja herbata była zła? Nie!
Podobnie z Bogiem. Wszystko co Bóg stworzył było idealne ale Lucyfer przez swoją zawiść sprowadził zło a ulegli mu pierwsi rodzice. Herbata się wylała i nie można było wrócić do tego co przedtem. Od tej pory Bóg obarczył nas brzemieniem. Nie żyjemy w raju ale nie znaczy to, że Bóg zapomniał o nas albo się dla niego nie liczymy. Przez cierpienie te dzieci na czarnym lądzie ponoszą ofiarę i łącząc ją z ofiarą Jezusa na krzyżu, dążą do nieba. A my "dzieci lepszego Boga" pławimy się w luksusie i zmierzamy na wieczne potępienie zapominając o miłości wobec tych, którzy jej od nas oczekują. Kto ma lepiej?
Życie jest testem. Jedni dostają lepszy zestaw pytań ale lekceważą je i oblewają egzamin. Ci co wiedzą że dostaną trudny zestaw, podchodzą do testu przygotowani i zdobywają laury. "Zachód" jest w rękach diabła, nie potrzebuje nas dodatkowo urabiać.
Jeśli jesteś zła na to jak świat wygląda to pretensje kieruj nie do Boga ale do diabła. Pamiętaj: "talerze rozbijaj o podłogę. nigdy o sufit!"
Hiob nie został poddany próbie, której nie zdołałby udźwignąć, poza tym doskonale się spisał. Nie zgadzam się z Tobą, że była to próba ponad jego siły albo, że ją "oblał". Było dokładnie odwrotnie. Hiob zatryumfował i Bóg oddał mu z nawiązką to co wcześniej był stracił. Trzeba też pamiętać, że historia Hioba nie jest do końca historyczna. Raczej daleki jestem od twierdzenia, że Hiob był fikcyjny ale jego historia była wielokrotnie zmieniana na potrzeby opowiadania o schemacie moralizatorskim, taki jest zresztą zasadniczy temat "ksiąg mądrościowych" w ST. To co wyróżnia Księgę Hioba od innych ksiąg mądrościowych to puenta, że nie zawsze Ci co są "sprawiedliwymi w oczach Boga", zawsze doświadczają dobro ALE ostateczne zwycięstwo należy do nich (porównanie nasuwa się samo).
Porównaj historię Józefa. Jego bracia mieli złe usposobienie ale to Józef został sprzedany handlarzom, trafił do niewoli a następnie do więzienia. Ale zapominamy o tym, że całe życie Józefa to ciąg zdarzeń następujących po sobie wg. schematu:
RADOŚĆ - BOLEŚĆ - CHWAŁA
Jak w różańcu nasze życie postępuje w ten sam sposób. Radość po chwili odchodzi i pojawia się czas próby (tajemnica bolesna) bo przez cierpienie przybliżamy się do Chrystusa i uczymy się pokory. Jeśli przejdziemy tę próbę pomyślnie, Bóg obdarza nas chwałą. Im większa próba, tym większa chwała i radość z tego powodu ale później znów następuje boleść.
Prawdziwy chrześcijanin potrafi cierpieć, cieszyć się i chwalić Boga. Chrześcijaństwo bez cierpienia nie istnieje ale bezbożnicy pozbawieni są chwały wiecznej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Machabeusz dnia Pon 19:27, 02 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|