|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:45, 17 Cze 2012 Temat postu: Modlitwa w życiu człowieka |
|
|
Człowiek szukając Boga , musi nawiązać z Nim kontakt w wycofaniu.
Właśnie wtedy modlitwa zbliża człowieka ku Bogu.
Bez modlitwy nie możemy liczyć na to , że Bóg wysłucha nas w sposób szczególny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kasiadark
Gość
|
Wysłany: Sob 8:18, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Modlitwy uczymy się też przez całe życie. Wiele lat temu traktowałam modlitwę jako pragnienie spełniania moich zachcianek :). Panie Boże zrób to, zrób tamto... niecierpliwiłam się przy tym, bo chciałam już, natychmiast.
Prawie wszystkie moje modlitwy zostały wysłuchane i to jest niesamowite...! Oczywiście czekałam lata na spełnienie. Te lata były potrzebne do tego, abym odkrywała, czym naprawdę jest modlitwa; bym zrozumiała, że Pan Bóg to nie "koncert życzeń".
"Tobie Panie zaufałem. Nie zawstydzę się na wieki".
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacMierz
Vexillarius
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:09, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Witam!
Zacząłem czytać św Teresę z Avila i prawie na początku coś takiego:
" Bramą więc, którą się wchodzi do tej twierdzy jest, o ile ja rzecz rozumiem, modlitwa i rozważanie. Nie obstaję tu koniecznie za modlitwą myślną, może być i ustna, gdyż jednej i drugiej, jeśli ma być modlitwą, musi towarzyszyć uwaga. Kto bowiem modli się bez zastanowienia się nad tym, do kogo mówi, o co prosi, i kto jest on, który prosi, a kto Ten, którego prosi, tego modlitwy, jakkolwiek by długo i pilnie ruszał wargami, ja nie nazwę modlitwą."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:10, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mieszkanie pierwsze ...
Tak , w Twierdzy wewnętrznej- duszy - jesteśmy stale .
Niestety , wielu przedkłada mechaniczną modlitwę na czas lub na ilość , co nie przekłada się na owoce duchowe.
Gorsze jest chyba już tylko nie modlenie się w ogóle.
Ludzie żyją w hałasie wewnętrznym, który nie pozwala im usłyszeć Boga.
Wielu z nich tworzy własny hałas własnych poglądów jedynie słusznych. Bóg tego nie lubi.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiadark
Gość
|
Wysłany: Wto 19:12, 03 Lip 2012 Temat postu: O: Demony joga i religie wschodu |
|
|
Przeczytałam, że od Kanta czas jest uważany za subiektywną formę poznania rzeczywistości. Jednakże, ciągle doświadczamy braku czasu i na nic "nie mamy czasu". Dla mnie to kwestia priorytetów. Kiedy człowiekowi na czymś zależy, zawsze znajdzie czas. Na przykład, kiedy mnie zależy na zajęciach jogi, pójdę choćbym padała ze zmęczenia :). No, z czasem zaczęłam podchodzić do tego bardziej roztropnie :). A propos braku czasu na modlitwę, ojciec Jan Bereza po chrześcijańskich mistykach zaleca "Modlitwę Jezusową", która brzmi następująco; "Panie Jezu Chryste, zmiłuj się nade mną grzesznikiem". Powtarzając ją wielokrotnie, nawet do kilkunastu tysięcy razy dziennie (po długiej praktyce), można się modlić bezustannie. Nawet, kiedy się ją przestanie mówić, ona zacznie rozbrzmiewać w sercu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:44, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście , doskonalenie modlitwy w takiej formie , o jakiej piszesz w kontekście pism o. Berezy , jest poniekąd naturalnym stanem
Próbuję od czasu do czasu tej formy modlenia się , ale jestem cienki bolek
Pracuję i modlę się różańcem , lecz przy którejś dziesiątce nie pamiętam , na której rzeczywiście jestem :-(
Staram się jednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nocturno19
Signifer
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce Płeć:
|
Wysłany: Pon 4:53, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ave Abba!
Życie wierzącego bez modlitwy do Boga jest jak próba życia bez oddechu. :)
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bombolinka
Signifer
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:00, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię się modlić.Zauważyłam jednak,że nic nie dzieje się od razu.Czasami muszę się modlić bardzo długo.Modlę się regularnie,ale nie sprawia mi to trudności,lubię sięgać po modlitwę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GrasOne
Hastatus posterior
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:38, 12 Gru 2012 Temat postu: Re: Modlitwa w życiu człowieka |
|
|
exe napisał: | Bez modlitwy nie możemy liczyć na to , że Bóg wysłucha nas w sposób szczególny. |
Nie zgodzę się z Tobą, bo Bóg zawsze nas wysłucha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:42, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ja i moja żona mamy podobne doświadczenia modlitewne, kiedy to efekty nie przychodzą od razu .
Zauważyliśmy jednak , co akurat w naszej rodzinie "pracuje", że nasze pielgrzymki do podkrakowskich Łagiewnik oraz na Jasną Górę , stanowią jakby "click-wiadomość wysłana i odebrana"
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 13:50, 12 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bombolinka
Signifer
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:07, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje,że oboje macie rację.Po pierwsze-to prawda-Bóg nas zawsze wysłuchuje.Po drugie-prośby połączone od razu z modlitwą są moim zdaniem bardziej skuteczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:13, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Z tym oczekiwaniem na Bożą odpowiedź jest różnie.
Czasem mam takie sytuacje, kiedy odpowiedź Boga ukrytą w wydarzeniach jest naprawdę szybka i to tak szybka , że nie sposób mieć wątpliwości co do jej autorstwa .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasja73
Probatus
Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: leszno Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:39, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
czy uważacie by modlitwa o przetrwanie materialne ,w kłopotach finansowych jest grzechem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:55, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
kasja73 napisał: | czy uważacie by modlitwa o przetrwanie materialne ,w kłopotach finansowych jest grzechem? |
Witaj kasja73.
W żadnym wypadku nie można tak pomyśleć, gdyż modlimy się :
"daj nam chleba powszedniego".
Nie mniej, pragnę niejako zaznaczyć , że modlitwa nie jest stanem działania, lecz stanem istnienia.
Modlitwa, to człowiek stojący przed obliczem Boga, świadomy w maksymalnym stopniu budzącej lęk, transcendentnej świętości Boga oraz własnego kompletnego ubóstwa i niepełności .
Twoje problemy materialne są istotne, gdyż mamy ciało i musimy żyć, jednak pamiętajmy tylko o tym, abyśmy nie zatracili się w umartwianiu się ubóstwem materialnym, kosztem umartwiania się duchowego.
Nie jest to teoria. Bóg nie słucha naszych słów prócz tych, które On sam wymawia naszymi ustami.
Bóg wie, czego nam trzeba. Pokornie proszę, uwierz. w to.
W Piśmie napisano, aby nie martwić się o dzień jutrzejszy, gdyż on sam będzie się o siebie martwił
Tak więc, głowa do góry !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasja73
Probatus
Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: leszno Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:29, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Bóg jest dla mnie wszystkim, tak było gdy żyłam w luksusie, tak było gdy spadały ma mnie kolejne krzyże , tak jest gdy w pokorze i milczeniu te krzyże niosę i tak będzie po kres moich ziemskich dni ,moja modlitwa polega bardziej na monologu czy rozmowie z Bogiem ,czesto w pracy, przy codziennych obowiazkach w każdej chwili gdy tego potrzebuję, wieczorem lubię czytac Biblię , dziękowac za cały dzień i odmawiać różaniec,robie tak bo potrzebuje tego moja dusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:05, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Mam podobny przebieg życia
Luksus , a potem "małe" katastrofy, które złożyły się na zmianę mojej osoby.
Kiedyś miałem oczy szeroko zamknięte, że się tak wyrażę . . . Teraz kontemplacja Boga jest dla mnie priorytetem, bo myślę, że każdy z nas jest powołany by być mistykiem.
Dziękuję ci za tak głęboką wiarę w naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Pozdrawiam serdecznie.
exe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kerstin
Optio
Dołączył: 05 Maj 2013
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:59, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Modlitwa dla mnie jest jak oddech.
Rano modlę się Jutrznią, jak i wieczór, Nieszporami.
W dzień to Pismem św. Początkowo, miałam trudności
w kontemplowaniu Słowa Bożego, ale jak to się mówi;
" Nauka nie idzie w las, tylko w nas"
Aby dobrze nauczyć się medytacji czy kontemplacji Słowa Bożego.
Pojechałam na rekolekcje Ignacjańskie właśnie do Kalisza.
Były to trudne rekolekcje, w całkowitym milczeniu, ale owocne dla duszy.
Bardzo mi pomogły, na I stopniu, się nie skończyły.
Jeździłam ta prze 5 lat,aż skończyłam wszystkie tygodnie.
Dziś czuję się doskonale w kontemplacji "Słowa Bożego"
Godzinę, poświęcam na kontemplację. Bardzo mi dużo daje, aby usłyszeć co Bóg do nas mówi potrzeba ciszy. A napewno usłyszymy Jego.
Różanic więcej odmawiam w drodze, na spacerze, czy gdziekolwiek jestem.
Też pięknie można medytować poszczególne tajemnice z życia Maryji i Jezusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Śro 17:07, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Im więcej otrzymuję modlitw, tym mniej zło się rozprzestrzenia. Modlitwy nie są nigdy daremne. A jak należy to czynić ?
— Uświadomić sobie Bożą obecność
— Modlić się sercem
— W ciszy i skupieniu
Ale pamiętaj'' Licho nie śpi ''. zło czyha wszędzie musisz byc czujny :D
Ostatnio zmieniony przez Magnolia dnia Śro 17:08, 15 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:40, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja trwam w modlitewnej ciszy najczęściej w pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Śro 20:55, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Ja trwam w modlitewnej ciszy najczęściej w pracy. |
Jak długo trwa modlitewna cisza ? i czy zawsze jak coś ci nie wychodzi i zaczynasz się denerwować to myslisz o Bogu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:03, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | exe napisał: | Ja trwam w modlitewnej ciszy najczęściej w pracy. |
Jak długo trwa modlitewna cisza ? i czy zawsze jak coś ci nie wychodzi i zaczynasz się denerwować to myslisz o Bogu ? | Cisza ewoluuje w pokój serca ;) To jest stan permanentny. Denerwować się ... Powoli zapominam, jak to jest :)
Tak, szczególnie wtedy myślę o Bogu i powraca pokój ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Śro 21:15, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mysląc o Nim szukamy oparcia W rękach Boga. W nich jest nasze bezpieczeństwo.;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|