|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:20, 19 Cze 2014 Temat postu: Medytacja chrześcijańska, w tym ignacjańska - rozważania |
|
|
Wielkim skarbem Kościoła są "Ćwiczenia duchowne" świętego Ignacego z Loyoli, których praktykowanie nazwano roboczo medytacją ignacjańską.
Sam święty Ignacy korzystał z wielkich dzieł pisanych ex corde - z serca (do czego tak nawołują kartuzi) : "Vita Christii" oraz "Flos sanctorum", a które tak mocno ukształtowały jego podejście do metody.
Zaproponował on zasadniczo 2 metody medytacji, które w naturalny sposób są adekwatne etapom duchowego rozwoju człowieka:
1. Rozważanie, czy po prostu medytacja (tzw. pierwszy tydzień)
Jest to faza oczyszczenia, gdzie człowiek ma zdać sobie sprawę z własnej nędzy i oczyścić się z własnych ograniczeń, prowadzących do grzechu. Na tym etapie nie będzie nikt doświadczony polecał studiowania Pisma , ponieważ człowiek nie jest po prostu na to gotowy. Nazywamy to drogą oczyszczenia via purgativa
2. Kontemplacja ewangeliczna (drugi i trzeci tydzień) pozwala na spojrzenie głębsze na nauczanie Jezusa poprzez drogę oświecenia via illuminativa, gdzie studiujemy wybrane fragmenty Pisma Świętego na zasadzie Lectio divina.
W trzecim tygodniu mamy rzeczywiste przejście do kontemplacji ewangelicznej, gdzie zasadniczym elementem jest adoracja Boga, co nazywamy drogą zjednoczenia via unitiva
Jest jednak wiele kwestii, które należy poznać, aby przygotować się do medytacji ignacjańskiej, a i w ogólności do medytacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 18:24, 19 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:01, 19 Cze 2014 Temat postu: Niebezpieczeństwo zachowania ukrytej pychy w meditatio |
|
|
Tutaj dochodzimy do punktu wspólnego wszystkim chrześcijanom w kwestii czytania Pisma Świętego, co ujęte jest w temacie "Lectio divina".
A mianowicie : wiele osób nieuświadamia sobie niebezpieczeństwa odczytywania słowa Bożego przez pryzmat własnych lęków, oczekiwań i potrzeb. Dochodzą takowi ludzie do ślepej ulicy, gdzie osądzają słowo Boże, a nie zaś własne życie w jego świetle, a wszak winno być odwrotnie !
Sprawa osądzania stała się wręcz patologią, skoro obserwujemy taki chorobliwy przerost formułowania opinii i wydawania osądów. Ludzie pragną wszystko uprościć i sprowadzić do jednej tylko kategorii.
Dlaczego to takie niebezpieczne? Otóż, takie osadzanie innych kończy się trzymaniem się na uboczu, ale i na patrzeniu na wszystko "z góry"w postawie "ja wiem lepiej i głębiej".
To powoduje takie zniekształcenie naszego poznania, że owa niepokorna postawa nie znika podczas medytacji, co prowadzi do fałszywego rozeznania i w efekcie do błędnych decyzji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|