|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiadark
Gość
|
Wysłany: Wto 15:23, 26 Cze 2012 Temat postu: "Bezczynność jest wrogiem duszy" |
|
|
"Myśli codziennego życia" ojca Jana Berezy towarzyszą mi od niedawna, odkąd kupiłam tę książkę. Noszę ją w torebce i sięgam po nią na przykład w tramwaju jadąc do pracy bądź z niej wracając, by zając swoje myśli poznawaniem Bożej Rzeczywistości. Nie lubię słuchać rozmów siedzących obok ludzi o niczym, które wbrew mojej woli docierają do moich uszu.
Dziś szczególną uwagę zwróciłam na "Bezczynność" i pomyślałam, że koniecznie powinnam ją przepisać do tego działu, bo doskonale pasuje do tytułu: "Człowiek a modlitwa i praca".
Oto słowa ojca Jana:
"Św. Benedykt, twórca monastycyzmu zachodniego, twierdził, że bezczynność jest wrogiem duszy i zalecał, aby i w niedzielę dać jakieś zajęcie tym, którzy nie chcą albo nie potrafią medytować. Zachęcając mnichów do pracy fizycznej, powoływał się na przykład na samych apostołów, którzy własnymi rękami zarabiali na swe utrzymanie. Również i dziś podkreślana jest rola pracy fizycznej w klasztorach benedyktyńskich , a zmywanie naczyń jest obowiązkiem każdego mnicha.
Najwyższa Rzeczywistość wymyka się naszym pojęciowym czy słownym ujęciom, ale możemy Nią żyć na co dzień, uczestnicząc w Niej poprzez to, co dotykalne. Podobnie świętych rozpoznajemy nie tyle w czasie wygłaszania płomiennych kazań czy duchowych uniesień. ale wtedy gdy stąpają po ziemi, w czasie swych codziennych czynności. Wspomina o tym jeden z apoftegmatów: 'Pewien brat zapytał kiedyś abbę Antoniego: Co należy robić, żeby się zbawić?, a on plótł linę i nie podnosząc oczu od roboty, odpowiedział: Widzisz' ".
"Dziś wiem,
że aby poznać samego siebie trzeba przejść niekiedy przez wielką burzę i ciemność,
która odsłania nam, kim jesteśmy naprawdę.
Dziś wiem,
że jeśli zaakceptuję siebie takiego, jakim jestem,
swoją własną słabość i znikomość,
wtedy dopiero otworzę się w pełni na moc z góry".
(ojciec Jan Bereza)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13597
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:22, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Bezczynność jest wrogiem duszy.
Wspaniałe benedyktyńskie dziedzictwo.
Pamiętajmy w tym wszystkim , by najwięcej czasu poświęcać modlitwie , ponieważ zbytni nacisk na pracę nie chroni przed uleganiem pokusom.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 17:23, 26 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiadark
Gość
|
Wysłany: Wto 17:52, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie tu chodzi o "złoty środek", o harmonię, zachowanie równowagi pomiędzy modlitwą a pracą. Ojciec Bereza pisze o medytacji przy myciu naczyń, przy filiżance herbaty.
"Właściwe skupienie łączy to, co wydaje się nam przeciwieństwem, koncentrację i relaks, kontemplację i działanie. Ostatecznie człowiek osiąga wyzwolenie i zbawienie nie przez ucieczkę od rzeczywistości, lecz poprzez stanięcie w jej centrum. Wtedy też odkrywa prawdę, która nie jest jedynie zgodnością myśli czy słów, ale prawdę bycia".
Moim zdaniem zbytni nacisk na pracę prowadzi do pracoholizmu, a na modlitwę (taką mechaniczną) do fanatyzmu. Równowaga- po prostu równowaga :).!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
Princeps posterior
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gubbio Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:11, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja bym chciała mieć kaplicę na jakimś wydzielonym piętrze budynku, gdzie pracuję. Na razie trudno jest mi iść do Kościoła w dni robocze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13597
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:26, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Pracodawcy ani myślą realizować niestety takowe projekty.
No może z małymi wyjątkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
Princeps posterior
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gubbio Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:31, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Raz, byłam na rozmowie w sporej, znanej firmie. Mieściła się nie w biurowcu, ale we własnym budynku i w tzw. poczekalni stała figura Matki Boskiej!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wilczyca dnia Nie 19:03, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13597
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:01, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Takie obrazy mogą człowieka wiary zachwycić , gdy wokół panuje hedonizm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
Princeps posterior
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gubbio Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:02, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cosik chodzą słuchy, że KK zejdzie do katakumb.
Wobec tego, piękne i wzruszające jest dla mnie jak ktoś otwarcie opowiada o swojej wierze.
Serio serio - rzadkość!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13597
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:18, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wiarę zaświadczać wolę czynem , niż słowem.
Można popaść w wielomóstwo. :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caliah
Vexillarius
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:59, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Heh, no to ja jestem leniem do n-tej potęgi, bo potrafię uciekać w lenistwo nawet poprzez wynajdowanie sobie najróżniejszych prac :?
A złoty środek...
Wpadając ze skrajności w skrajność jakoś trudno go osiągnąć.
Od jakiegoś czasu obserwuję tą moją "jazdę bez trzymanki" i jedyne pocieszenie chyba w tym, że nabieram spokojnego dystansu do tego, co mnie spotyka, a przede wszystkim do tego, co spotkało mnie w przeszłości.
I chyba rzeczywiście zaczynam się "bawić" życiem, przy czym owa zabawa nie jest targana emocjami, a jest raczej kontemplacją chwili.
Niestety są to jak na razie krótkie fragmenty całości, w której panuje totalny chaos :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13597
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:07, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę , że wszystko jest na dobrej drodze i piszesz o chaosie - i owszem - ale deterministycznym. :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Sob 13:15, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Lenistwo powiadają ,że jest żródłem zła .
„Serce leniwego czeka bez skutku” (Prz 13,4), a „ręka leniwego sprowadza ubóstwo” (Prz 10,4).
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13597
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:23, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A mój ulubiony (Syr 33, 28 ) :
"Wyślij go do pracy, by nie był bez zajęcia,
lenistwo bowiem nauczyło wiele złego".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Czw 20:22, 26 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Bezczynność i lenistwo prowadzą do zguby. Właśnie czy to jest to samo czy to są całkie dwa rózne zagadnienia ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13597
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:16, 26 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
O bezczynność często podejrzewa się kontemplatyków ponieważ mówi się, że jest ona przeciwieństwem działania, a ponoć kontemplatycy nic nie robią Naturalnie, tak nie jest, ponieważ kontemplacja i działanie idą w parze
Jednak tutaj chodzi o to, aby otworzyć się na obecność Bożą ,a wówczas Bóg działa przez nas.
jEśli nie modlimy się i nie dążymy do zjednoczenia z Bogiem, bezczynność rzeczywiście przybiera formę lenistwa , które zabija duszę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 22:17, 26 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|