|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 14:13, 27 Lis 2016 Temat postu: Adwent |
|
|
Potrzeba nam, abyśmy zasłuchali się w głos Pana, bo lada moment może On przyjść, co więcej, już stoi u drzwi i kołacze.
Jeśli kto usłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną (Ap 3,20).
Ksiądz kard. Józef Ratzinger, późniejszy Ojciec Św. Benedykt XVI rozważał:
„Bóg jest dla nas prapoczątkiem, od którego pochodzimy i jest także przyszłością, ku której zmierzamy. Obecność Jego w świecie już się zaczęła. W sposób ukryty jest On już teraz obecny; ale ta obecność dopiero się zaczęła, jeszcze się nie wypełniła, jest w trakcie ciągłego stawania się”.
Adwent to dzieje Boga i człowieka w przyszłości bliskiej i dalekiej, do której zmierzamy. Adwent to czas rozbudzenia i ciągłego pogłębiania w sobie świadomości o ukrytej obecności Boga. Adwent to czas oczekiwania Pana, czas naszej gotowości i nadziei. Nasze spotkanie z Chrystusem zaczyna się od „otwarcia drzwi naszego serca” Odkupicielowi. Nieustannie prosił o to i przypominał nam o tym Sługa Boży Jan Paweł II. Musimy zawierzyć nasze życie Bogu, zawierzyć na wzór Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa. Nie osiągniemy w życiu nic, jeśli zabraknie naszego osobistego spotkania z Bogiem na modlitwie, na medytacji i na adoracji Najświętszego Sakramentu. Musimy dobrze sobie to dziś uświadomić, bo jeżeli zabraknie naszej modlitwy i naszego zaproszenia dla Chrystusa, wówczas powtórzymy tę samą historię, tragedię „zamkniętych drzwi”, jak napisał św. Jan Ewangelista: „przyszło do swoich, a swoi Go nie przyjęli”.
[link widoczny dla zalogowanych]
„Kiedyś powróci Pan,
obiecał to, powróci w noc, gdy się nie czeka Nań.
Kiedyś powróci Pan,
obiecał to, niech twardy sen, nie zmorzy cię w tę noc.
Do Niego wołam w tęsknocie mej:
Boże, czy przyjdziesz już nocy tej?
Kiedyś powróci Pan, niech twardy sen, nie zmorzy cię w tę noc.
Niech świeci lampka twa,
byś drogę Mu do duszy swej jasno oświetlić mógł.
Niech lampka duszy twej,
wciąż jasno lśni, ażeby Pan odnalazł łatwo cię.
Do Niego wołam w tęsknocie mej:
Boże czy przyjdziesz już nocy tej?
Niech lampka duszy twej,
wciąż jasno lśni, by Pan odnalazł cię.
Czekaj Nań w sercu swym,
i nie łudź się, byś szczęście swe, mógł znaleźć poza Nim.
Czekaj Nań w sercu swym,
bo tylko z Nim dobroci blask rozjaśni dziś twój dom.
Do Niego wołam w tęsknocie mej:
Boże, czy przyjdziesz już nocy tej?
Czekaj Nań w sercu swym, by jasny był i dobry dziś twój dom”.
o. Dariusz W. Andrzejewski CSSp
z Montrealu w Kanadzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:23, 27 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Okres Adwentu: Przygotować przyjście Pana
Pan nie wycofał się ze świata, nie pozostawił nas samych. Adwent jest czasem, w którym Kościół wzywa swoje dzieci do czuwania, do bycia czujnym, żeby przyjąć Chrystusa, który przechodzi i żeby przyjąć Chrystusa, który przychodzi. Przedstawiamy tekst na temat tego okresu roku liturgicznego.
Wszechmogący Boże, spraw, abyśmy przez dobre uczynki przygotowali się na spotkanie przychodzącego Chrystusa, a w dniu sądu, zaliczeni do Jego wybranych, mogli posiąść królestwo niebieskie». Te słowa kolekty pierwszej niedzieli Adwentu oświetlają z wielką skutecznością szczególny charakter tego okresu, który rozpoczyna rok liturgiczny. Nawiązując do postawy roztropnych panien z przypowieści ewangelicznej, które potrafiły zapewnić sobie wystarczającą ilość oliwy na ucztę weselną Oblubieńca[1], Kościół wzywa swoje dzieci do czuwania, do bycia czujnym, żeby przyjąć Chrystusa, który przechodzi i żeby przyjąć Chrystusa, który przychodzi.
całosc [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:37, 27 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Przepiękne rozważania podajecie, moi Bracia - Przyjaciele!
Każdego ranka, gdy wstaję, żegnam gwiazdy i każdego wieczora, gdy powracam do domu witając je ponownie na nieboskłonie, wychwalam Pana, bo
"Nasza pomoc jest w imieniu Pana,
który stworzył niebo i ziemię." (Ps 124, 8 ).
Wpatrując się w czerń sklepienia nieba, zagłębiam się wtęsknotę za moim Ojcem, pragnąc Jego ciepła, Jego światła, Jego blasku ...
Pragnę stawać się Jego ciepłem, Jego światłem, Jego promieniem ...
Panie przepasz mnie wedle swej woli ... Amen.
+++
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Wto 1:48, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Może niektórym Adwent kojarzy się z roratami, świętami Bożego Narodzenia, zakupami, ale dla mnie jest to czas kiedy mogę rozważać sens życia człowieka, jego łączność z Bogiem - to wszystko składa się na trzy tajemnice, które rozważamy w tym okresie. Trzy tajemnice, które bez wątpienia wiążą się z osobą Jezusa Chrystusa.
Pierwsza tajemnica to chyba znana wielu katolikom - tajemnica Wcielenia.
Bóg zapowiedział wybawienie człowieka, Jego słowo zrealizowało się w Jego Synu Jezusie Chrystusie. Przyszedł na świat aby wybawić człowieka od śmierci, od grzechu, ale ludzie Go nie przyjęli. Do końca był jednak wierny swemu Ojcu aby wypełnić Jego słowo.
Druga tajemnica to tajemnica życia. Wiele z tych adwentowych czytań dotyczy życia przyszłego oraz ponownego przyjścia Chrystusa. Rozpatrując życie, nauczanie Jezusa oraz Boży plan wybawienia ludzi do grzechu jasno opowiadamy się za życiem wiecznym. Jak bardzo więc zależy nam na życiu wiecznym, jeśli nadal trwamy w grzechu? Które życie jest dla nas cenniejsze? Czy rzeczywiście wierzymy, że to życie wieczne jest? Adwent pomaga te tajemnice zrozumieć. Ja zadaję sobie w tym czasie wiele pytań a Adwent odpowiada na te pytania w jasny konkretny sposób: życie wieczne jest możliwe, jest dostępne dla każdego, kto uwierzy w Chrystusa i pójdzie z Nim.
Trzecia tajemnica to tajemnica miłości - BOŻEJ MIŁOŚCI. Tutaj stawiam sobie przed oczy sens przyjścia Chrystusa. Od samego początku Jezus jest uznawany za Tego, który a wybawić lud Boga od ciemiężców, jako Ten, który pojawia się aby walczyć i wygrywać, tak jak to czynili wcześniejsi królowie. Człowiek nie rozumie i nie pojmuje roli Chrystusa. Ludzie w tamtych czasach myśleli, że będzie to człowiek z królewskiego rodu, który stanie na ich czele. Tymczasem Jezus przychodzi na świat w biedocie, rodzi się w stajni. Czy to normalne jak na człowieka, który ma być królem? To zupełnie nienormalne i nie pojęcia. Jeszcze większe zdziwienie jest wśród ludzi, gdy Jezus zaczyna nauczać zamiast walczyć, idzie przez świat i głosi naukę o Królestwie Bożym czyniąc liczne cuda, uzdrawiając chorych i czyni to nie dla sławy, ale z miłości do człowieka. Lituje się nad najgorszymi grzesznikami narażając siebie na niebezpieczeństwo utraty życia, ale On wie, że tam jest właśnie odkupienie, On wie, że tylko w taki sposób może ukazać prawdziwą Bożą miłość Boga do człowieka.
Idzie z tym przekonaniem aż na Golgotę, idzie tam z miłości do człowieka głosząc miłość i daje świadectwo prawdziwej miłości w wymiarze krzyża.
W tym kontekście zastanawiam się jakby to wyglądało, gdyby Jezus przyszedł na świat właśnie w tych czasach. Czy czekałby go taki sam los? Co by z Nim zrobiono w obecnych czasach? Czy byłby przyjęty czy odrzucony? W obliczu tak wielkiego zła jakie obecnie panuje odrzucono by Go tak samo jak w tamtych czasach.
Jakie jest moje życie? Co ja robię aby Jezusa przyjąć z miłością a nie odrzucać Go nieustannie? Czy kocham Go na tyle, aby zrobić Jezusowi godne miejsce w swoim życiu? Stawiam sobie wiele pytań i na niektóre pytania trudno mi odpowiadać w kontekście tego jak wygląda moje życie. Adwent pomaga rozjaśniać tą tajemnice miłości Jezusa. On rodzi się w ubóstwie, żyje także bardzo skromnie. Ja mam dach nad głową i wiele innych dobrych rzeczy. Czy one mogą być coś warte wobec tak wielkiej miłości Tego, który za mnie powędrował na krzyż? Gdzie jest moja miłość? Miłość dziecka Bożego względem Boga.
Adwent to czas rozważań, to czas przygotowania nie do zakupów, ale do godnego rozważania tajemnic i przyjęcia Chrystusa tak jak na to zasługuje.
Znalazłem takie ciekawy tekst, myślę, że pomoże nam zrozumieć czym jest to przyjście Chrystusa. Pozwoli nam zrozumieć kim On był i kim powinien być dla nas obecnie.
Cytat: | O podwójnym przyjściu Chrystusa
Z katechez św. Cyryla Jerozolimskiego, biskupa
Głosimy przyjście Chrystusa - nie tylko pierwsze, ale i drugie, o wiele wspanialsze od pierwszego. Pierwsze zwiastowało cierpienie, drugie zaś przyniesie królewski diadem Bożego panowania.
Albowiem to, co dotyczy naszego Pana, Jezusa Chrystusa, jest zarazem Boskie i ludzkie. I tak, dwojakie jest Jego narodzenie: jedno z Boga, przed początkiem czasów; drugie z Dziewicy, gdy dopełniły się czasy. Dwojakie też i przyjście: pierwsze - ukryte, jak rosy na runo; drugie - jawne, to, które nastąpi.
Za pierwszym przyjściem został owinięty w pieluszki i złożony w żłobie; za drugim oblecze się światłem jak szatą. Przyszedł i przecierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, ale przyjdzie raz jeszcze, pełen chwały, otoczony zastępami aniołów. Dlatego nie poprzestajemy na pierwszym Jego przyjściu, lecz wyczekujemy także i drugiego. Za pierwszym mówiliśmy: "Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie". To samo powiemy i za drugim, a wychodząc z aniołami naprzeciw Panu, oddamy Mu hołd, wołając: "Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie".
Przyjdzie więc Zbawiciel nie po to, aby Go sądzono, lecz po to, by wezwać na sąd tych, przez których niegdyś był postawiony przed sądem. Gdy wtedy był sądzony - milczał; teraz zaś przypomni owym zbrodniarzom, jak haniebnie się z Nim obeszli wiodąc Go na krzyż, i powie: "To uczyniłeś, a Ja milczałem".
Pierwsze przyjście było wypełnieniem miłosiernych zamysłów Boga: Jezus, pełen dobroci, przekonywał ludzi i nauczał. Ale kiedy przyjdzie powtórnie, wtedy wszyscy, chcąc czy nie, będą musieli poddać się Jego władzy.
To podwójne przyjście zapowiadał prorok Malachiasz: "Nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie. Oto nadejdzie Pan Zastępów, ale kto przetrwa dzień Jego przyjścia i kto się ostoi, gdy On się ukaże. Albowiem jest On jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie wtedy, jakby miał przetapiać i oczyszczać".
O podwójnym przyjściu Pana pisze i apostoł Paweł w Liście do Tytusa: "Ukazała się bowiem łaska Boga, przynosząc zbawienie wszystkim ludziom, wzywając nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa". Jak widzimy, rozróżnia tu Paweł pierwsze i drugie przyjście. Za pierwsze dzięki czyni; drugiego zaś oczekujemy. Dlatego, jak to nam zostało przekazane, wierzymy i wyznajemy Tego, "który wstąpił do nieba i siedzi po prawicy Ojca. I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a królestwu Jego nie będzie końca".
Przyjdzie więc z nieba nasz Pan, Jezus Chrystus. Przyjdzie w chwale przy końcu świata, w dniu ostatecznym. Bo nastąpi kres tego świata, a to, co zostało stworzone, będzie odnowione.
ŹRÓDŁO: [link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez TOMASZ-V.A.D dnia Wto 1:49, 29 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 14:40, 04 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Czyścimy nasze lampy, kupujemy zapasową oliwę do lamp, by nam jej nie zabrakło, kupujemy zapas zapałek, by zabezpieczyć się przed niemożnością ponownego zapalenia lampy po jej nieprzewidzianym zgaśnięciu od wiatru. Oczyszczamy serca i sumienia, wyciszamy umysły.
Czekamy na Powrót Oblubieńca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 4:51, 11 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Radujmy się, bo nasz Pan jest już blisko!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 7:38, 11 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Wspaniale jest czytać i oglądać takie wspaniałe wezwania do zachowania czujności.Dziękuję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 19:09, 11 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Nasze miasto w wigilię adwentowej niedzieli Gaudete :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:12, 11 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Nawet miejskie widoki mogą w sobie coś mieć ;)
Przepiękne i skłaniające do refleksji !
Dziękuję!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 19:12, 11 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Wto 12:02, 13 Gru 2016 Temat postu: Rozważania adwentowe - Gdy Pan przyjdzie - kogo zastanie? |
|
|
Tempo życia człowieka i jego skupienie się na jakichś sprawach przeważnie mocno odbiega od tempa działania Boga i od Boskiego Planu dla świata.
Dlatego, gdy chwilami dostrzegamy w swej świadomości Boskie działanie, wydaje nam się, że to cuda. Chwilę po dostrzeżeniu cudu, wracamy do swojego tempa i swoich "zabawek".
To dlatego, gdy Oblubieniec nadejdzie, zastanie wiele z nas z pustymi lampami, rozglądających się za oliwą.
A On skinie na tych stojących z zaświeconymi lampami i powie: chodźcie za mną. A po wejściu ich wraz z Oblubieńcem do sali biesiadnej, zostaną zamknięte drzwi do sali. Tu nastąpi zderzenie naszego tempa życia i działania z tempem działania Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 9:31, 18 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Nie ma już czasu, wszystkie światła mądrych panien zaświecone. Nic już nie opóźni nadejścia Oblubieńca. On już wchodzi !!!
To ostatni moment by przygotować swe serce i duszę na nadejście Pana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:43, 18 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Staram się tedy jak najczęściej trwać w adoracji, choć większość czasu w pracy jestem.
Piękny, adwentowy wpis podałeś, maly_kwiatku
Dziękuję! Poczułem sacrum w Święta w twym poście!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 9:45, 18 Gru 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 9:45, 18 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Gdy Pan przyjdzie do nas ponownie, zleją się w jedno dwa największe święta chrześcijańskie: Zmartwychwstanie i Boże Narodzenie.
I odtąd będzie już stale święto Bożej Obecności, obecności Tego Który Jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:47, 18 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
"Jestem" - najgłębsze określenie tego, co istotne. Tak wielu tego nie przyjmuje....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 9:51, 18 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | "Jestem" - najgłębsze określenie tego, co istotne. Tak wielu tego nie przyjmuje.... |
"Jestem" - to najpiękniejsze imię, jakie znam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:53, 18 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
maly_kwiatek napisał: | exe napisał: | "Jestem" - najgłębsze określenie tego, co istotne. Tak wielu tego nie przyjmuje.... |
"Jestem" - to najpiękniejsze imię, jakie znam! | Tak, to Imię Boże, z którego wypływa każde inne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Nie 16:13, 02 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
To już czas - nastał okres Radosnego i Pobożnego przygotowania do Dnia Narodzin Pana. Nie jest to już jednak okres pokutny (jak to było kiedyś). Warto jednak powziąć stosowne postanowienia, wzmacniające naszą wolę, mając na względzie słowa Pana:
"Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przyszedł na was znienacka; jak potrzask" (Łk 21, 34).
To piękny czas na Przemyślenia , ale też czas na Pokorę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 21:19, 02 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Czas może nie jest pokutny, ale jest to czas refleksji w oczekiwaniu na powrót Pana. Dlatego post z pewnością nie zaszkodzi, a może wesprzeć intencje adwentowe.
Warto to podkreślać szczególnie w tych czasach, gdy władze państwowe usiłują nas przekonać do obchodzenia żydowskiego radosnego święta Chanuka właśnie w pierwszy tydzień Adwentu.
Otóż nie da się równocześnie radować z Chanuki (objawianie radości jest w tym święcie wymogiem) i refleksyjnie pościć w oczekiwaniu na spodziewane przyjście Pana Jezusa. Tak jak oczekiwała Maryja.
W podobny sposób usiłowano Polakom wcześniej wmówić obchodzenie protestanckich Walentynek zamiast święta Kobiet i satanistycznego Halloween zamiast Wszystkich Świętych. Jeszcze dawniej wciskano nam Polakom Dziadka Mroza zamiast święta Trzech Króli i świętego Mikołaja.
Polacy to wszystko przetrwali i w grudniu obchodzą Adwent. Palimy świece adwentowe a nie świece Chanuka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Gość
|
Wysłany: Nie 11:37, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
trokhy zapizno
Bóg zapłać trotzdem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Princeps posterior
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 788
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Niemcy Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:50, 01 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
W ten szczególny czas Adwentu, który się dzisiaj rozpoczął jest dla nas czasem realnej oceny, na ile jesteśmy poddani "władcom tego świata", a na ile słowu Boga żywego. Życzę wszystkim braciom i siostrom owocnych przemyśleń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:52, 01 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Dziękuję.
Pragnę jeno dopowiedzieć, że przemyślenia muszą później ustąpić przylgnięcie w miłosnym porywie do Boga. Tylko wtedy będą miały sens.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 15:52, 01 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|