KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

exe

Rzekł starzec: „Jeśli powstaje w tobie pożądanie i pozostawisz je, a będziesz prosił Boga o jakąś inną rzecz, nie zostaniesz wysłuchany. Najpierw więc proś, by pomógł ci je zwalczyć, a gdy pukając osiągniesz to, wtedy dopiero proś Boga w tej jakiejś innej sprawie”.

Myślę, że wstępnie zauważam dwie sprawy:

1.trzeba zwalczać pokusy krok po kroku.,
2. najpierw zwalxzamy tą, której dodwiadczyc możemy, czy też doświadczamy już, ponieważ nie jest to przypadkowe, że ona jest.

Dlatego też ani to wypada prosić o co innego, ani to pedagogiczne względem nas samych.

maly_kwiatek · Gość

Hmm,
to mi przypomniało dość często spotykane porady, by onanizm zastępować sportem i rekreacją.
Jakoś nigdy z takimi poradami nie mogłem się zgodzić, tylko nie rozumiałem dlaczego.

Mądrość starca to wyjaśnia.

Jaśmina · Gość

Czasem nie rozumiem tych wysłuchanym próśb. ''Jakiegoś ''czasu prosiłam o coś z czym sobie nieradziłam, długo o to prosiłam . Doszłam do wniosku ,ze to nie ma sensu , że trzeba modlić się i prosić za ''kogoś'', nie za ''siebie''. Zaprzestałam próśb. Oczywiście modlitwa za ''kogoś'' nie została jeszcze wysłuchana , moja stara modlitwa zaprzestana już -tak. I to jest dziwne .

Pozdrawiam w Bogu +++