|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:24, 25 Wrz 2013 Temat postu: Korzeń wszelkiego zła |
|
|
W Piśmie Świętym czytamy :
"Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy". (1 Tm 6, 10).
Ten oto demon chciwości staje pierwszy do walki o ludzką duszę.
Kolejny demon reprezentuje obżarstwo, zaś trzeci pychę.
O ile chciwość jest owym korzeniem zła i popadamy w popędliwość , o tyle z obżarstwa popadamy w nieczystość .
Łatwo zauważyć, że pełny żołądek odradza nam modlitwę, a porzucenie modlitwy kończy się zawsze upadkiem !
Wszystkie te 3 demony działają tak, że widzimy ogólny objaw nieumiarkowania w człowieku.
Takowy schemat upadku nakreślił Ewagriusz w Pontu czytając w Piśmie o kuszeniu Jezusa na pustyni :
1. aby kamienie stały się chlebem
2. aby oddać pokłon diabłu, dla otrzymania świata
3. aby skoczyć w przepaść dla swej pychy.
Popatrzmy na siebie, czy widzimy siebie ?.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 7:26, 25 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:53, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
W nawiązaniu do tego tematu chciałbym przypomnieć o ośmiu duchach zła w nowej, multimedialnej odsłonie - benedyktyńskiej produkcji ;)
Zachęcam do podzielenia się wrażeniami i przemyśleniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Sob 18:40, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Ja mam Acedie :( Ale jak z tym walczyć. Nic nie powiedzieli .
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Sob 18:42, 19 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:27, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Ja mam Acedie :( Ale jak z tym walczyć. Nic nie powiedzieli . | Czytaj pierwszy post i spójrz na swoje życie. Czy nie widzisz w swym życiu tych elementów, które są wspólne trojakim próbom kuszenia Jezusa na pustyni
Po wtóre sprawdź tematy:
pierwszy,
drugi,
Najwięcej znajdziesz o metodzie walki z tymi demonami w tym wątku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 19:28, 19 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Sob 19:32, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Potrzebuje czasu na przeczytanie tego wszystkiego bo sporo tego jest dopiero odpowiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:53, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Potrzebuje czasu na przeczytanie tego wszystkiego bo sporo tego jest dopiero odpowiem | Nie musisz odpowiadać mi, lecz sobie samej, uznając w pokorze prawdę o swej relacji z Bogiem. Mnie nic do tego, bo to intymne jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Śro 9:07, 04 Lis 2015 Temat postu: Re: Korzeń wszelkiego zła |
|
|
exe napisał: | W Piśmie Świętym czytamy :
"Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy". (1 Tm 6, 10).
Ten oto demon chciwości staje pierwszy do walki o ludzką duszę.
Kolejny demon reprezentuje obżarstwo, zaś trzeci pychę.
O ile chciwość jest owym korzeniem zła i popadamy w popędliwość , o tyle z obżarstwa popadamy w nieczystość .
Łatwo zauważyć, że pełny żołądek odradza nam modlitwę, a porzucenie modlitwy kończy się zawsze upadkiem !
Wszystkie te 3 demony działają tak, że widzimy ogólny objaw nieumiarkowania w człowieku.
Takowy schemat upadku nakreślił Ewagriusz w Pontu czytając w Piśmie o kuszeniu Jezusa na pustyni :
1. aby kamienie stały się chlebem
2. aby oddać pokłon diabłu, dla otrzymania świata
3. aby skoczyć w przepaść dla swej pychy.
Popatrzmy na siebie, czy widzimy siebie ?. |
Pieniądz jest środkiem, którym posługuje się szatan, aby wprowadzić człowieka w stan grzechu, aby odsunąć go od Boga. Mając pieniądze często myślimy o tym na co je wydać, co sobie kupić, jaką przyjemnosć sobie sprawić. Mało kto myśli o tym komu teraz za te pieniądze pomogę, na jaki cel charytatywny przeznaczę część moich pieniędzy. Ludzie operują kolosalnymi wręcz sumami i mało kto z nich pomyśli o pomocy innym: "a może sprzedam kilka posiadłości i przeznaczę pieniądze dla głodujących w Afryce, dla chorych dzieci, dla biednych, którzy nie mają dachu nad głową i nocują po kanałach, po dworcach itp" Jeśli zapytamy takiego bogacza czy nie zechciałby pomóc innym dająć część swoich pieniędzy dla biednych to co możemy uslyszeć? Raczej słowa typu:"sam się tego dorobiłem swoją pracą, więc po co mam się z kimś dzielić?", "Niech ci biedni wezmą się za robotę a nie żebrzą o pieniądze"
Bardzo podoba mi sie stosunek do pieniędzy jaki miał św. Franciszek. Ponoć miał powiedzieć słowa, że "pieniądze nalezy traktować na równi z gnojem". Wiedział co mówi. Tylko naprawdę mądry i wierzący w Boga człowiek może właściwie posługiwać się pieniędzmi - on wie na co ma je przeznaczać, ile ma zostawić dla siebie i co ma zrobić z resztą.
Wiele innych grzechów bierze się z chciwości, zazdrości, pożadliwości oczu czy ciała. Chcemy miec to co widzimy, chcemy doświadczać wielu przyjemności a los innych jest wtedy mało ważny. Ważne jest to co ja chce mieć.
Chcąć służyć Bogu a nie pieniądzowi, chcąc się przekonać jak bardzo jesteśmy uzależnieni od pieniędzy wystarczy przypomnieć sobie fragment Ewangelii o młodym człowieku, który przychodzi do Jezusa i pyta sie co ma robić, gdyż ma wiele posiadłości.Jezus jasno okresla kierunek myślenia, kierunek pójścia za Nim: "Idź sprzedaj wszystko co masz. rozdaj ubogim i pójdź za mną". To jest uwolnienie się od tego co nami kieruje, od tego, kto nami rzadzi: Bóg czy pieniądz, dobra materialne?
"NIE MOŻNA SŁUŻYĆ DWOM PANOM."
Ostatnio zmieniony przez TOMASZ-V.A.D dnia Śro 9:09, 04 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Czw 18:42, 05 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Pieniądz jest środkiem, który zpewnia byt , niestety bez pieniądza nie da się żyć , a dokładnie przeżyć .
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Czw 23:28, 05 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Z tym sie po części zgadzam Duśko, ale też pieniadze potrafią ogłupić człowieka i to jest widoczne zarówno na świecie jak i w naszym kraju. Wszystko jest za pieniadze, nawet pomoc jest już za pieniądze a kto dziś robi coś nie dla pieniedzy tylko z czystego serca, aby komus pomóc bezinteresownie? Takich jest juz bardzo mało. I co gorsze - nie ważne czy człowiek umrze, czy będzie musiał spać na ulicy, ważne jest to ile kasy człowiek ma wyciągnąc od drugiego bez względu na jego stan posiadania czy stan zdrowia.
Czy myślisz, że ktoś będzie sie przejmował czy jesteś chora, umierajaca a nie będziesz ubezpieczona, bo np nie stać cie na to? Nie masz ubezpieczenia to nie leczymy, nie należy ci sie pomoc a jesli chcesz pomoc to najpierw zaplać.
Pieniadz rzadzi ludzkimi sercami, za pieniadze też zabija sie ludzi, przez pieniadze rozwala się małżeństwa - bo za mało ich, bo trzeba więcej.
Pieniadze są potrzebne do zycia, ale człowiek głupi i chory na ta kasomanię nie bedzie w stanie panować nad sobą, on ciągle będzie chciwy i będzie chciał więcej nie licząc sie z innymi.
Człowiek zdrowy nie pozwoli aby to pieniądz rządzil nim, jego sercem, będzie on służył zaspokojeniu podstawowych potrzeb i dobru innych: aby ratować innych ludzi, aby inni mieli co jeść, aby mieli gdzie spać.
To człowiek ma kierowac pieniadzem a nie pieniadz człowiekiem, jeśli jest na odwrót to znaczy, że z człowiekiem dobrze nie jest i predzej czy póxniej wpadnie w sidła chciwości i głupoty. Dlatego trzeba sie modlić, aby mieć czysty umysł, aby Bóg chronił nas od takich podstępnych pokus złego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 20:16, 01 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
TOMASZ-V.A.D napisał: | .
Czy myślisz, że ktoś będzie sie przejmował czy jesteś chora, umierajaca a nie będziesz ubezpieczona, bo np nie stać cie na to? Nie masz ubezpieczenia to nie leczymy, nie należy ci sie pomoc a jesli chcesz pomoc to najpierw zaplać.
|
Rzeczywiście tak jest , nawet często słyszę ,że ten nie ma pieniędzy zatem nie otrzyma tego czy tamtego . Za którymś razem już mnie ''nerwy '' ponoszą i wykładam z własnej kieszeni . Żyjemy w takim okresie, gdzie pieniądz chce zapanować nad człowiekiem, tylko silni mogą pokonać swoje słabości. Natomiast najnowsze badania sugerują, że dużo większy dyskomfort psychiczny u dziecka wywołuje życie w biedzie. Zatem walka o pieniądze jest . Jeszcze dziecko się nie urodzi a już pieniądz decyduje o dziecku .
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pią 20:18, 01 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitong
Aquilifer
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ŁÓDŹ Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:25, 02 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | TOMASZ-V.A.D napisał: | .
Czy myślisz, że ktoś będzie sie przejmował czy jesteś chora, umierajaca a nie będziesz ubezpieczona, bo np nie stać cie na to? Nie masz ubezpieczenia to nie leczymy, nie należy ci sie pomoc a jesli chcesz pomoc to najpierw zaplać.
|
Rzeczywiście tak jest , nawet często słyszę ,że ten nie ma pieniędzy zatem nie otrzyma tego czy tamtego . Za którymś razem już mnie ''nerwy '' ponoszą i wykładam z własnej kieszeni . Żyjemy w takim okresie, gdzie pieniądz chce zapanować nad człowiekiem, tylko silni mogą pokonać swoje słabości. Natomiast najnowsze badania sugerują, że dużo większy dyskomfort psychiczny u dziecka wywołuje życie w biedzie. Zatem walka o pieniądze jest . Jeszcze dziecko się nie urodzi a już pieniądz decyduje o dziecku . |
Warto zbadać kto takowe badania przeprowadził bo wiele jest "badań" które są albo plotkami rozpowszechnionymi w jakimś celu albo oszustwem jako że przeprowadzonymi tak aby uzyskać z góry założony wynik.
Ponadto czy to nie właśnie lewackie, bezbożnej podejście do życia mówiące że wszelakich dyskomfort jest zły i należy go usunąć? Dla większości z nas bardziej komfortowo się nam grzeszy niż czyni dobro. A bieda? Wiadomo że nic przyjemnego jednak sądzę że lepiej dla kogoś żyć w biedzie niż w zabytkach bo sądzę że to drugie łatwiej sieje spustoszenie w duszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:29, 02 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Istotnie, za wszystko należy Bogu dziękować, także za dyskomfort:
" Hiob jej odpowiedział: Mówisz jak kobieta szalona. Dobro przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy? W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył swymi ustami." (Hi 2, 10).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 10:30, 02 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1240
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków/Raba Wyżna Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:36, 06 Cze 2020 Temat postu: Re: Korzeń wszelkiego zła |
|
|
exe napisał: | W Piśmie Świętym czytamy :
O ile chciwość jest owym korzeniem zła i popadamy w popędliwość , o tyle z obżarstwa popadamy w nieczystość .
Łatwo zauważyć, że pełny żołądek odradza nam modlitwę, a porzucenie modlitwy kończy się zawsze upadkiem ! |
Jest Bracie tak jak mówisz!Jeżeli człowiek jest zapełniony czymkolwiek innym, to trudno jednocześnie o miejsce dla Boga, a wole mamy tylko jedną. Zbawiciel nas ostrzegał mówiąc :
Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie». Łk 16 13
A żeby nie dać się zwieść , należy nieustannie iść pod prąd, odrzucać i oczyszczać się z tego co Bogiem nie jest :
«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie Mt 5 3
A cytując św. Jana od Krzyża który nadmienia przyczyny i szkody szczegółowe dla duszy (warto sobie to zapisać aby np odkryć przyczynę acedii i oziębłości duchowej):
Z rzeczy zmysłowych bowiem rodzą się: przyćmienie umysłu, odraza, oziębienie ducha, niechęć do rzeczy duchowych itd.
z radości w rzeczach widzialnych, jeśli się od niej nie odrywa by dążyć ku Bogu, rodzi się wprost próżność duchowa, roztargnienie umysłu, nieopanowana chciwość, nieład i zamieszanie wewnętrzne i zewnętrzne, wreszcie nieczystość w myślach i zazdrość.
Z radości słuchania rzeczy niepożytecznych powstaje zamieszanie wyobraźni, gadulstwo, zazdrość, nieuzasadnione sądy, próżne myśli i wiele tym podobnych bardzo szkodliwych następstw.
Z radości w miłych zapachach powstaje odraza do ubogich, tak sprzeczna z nauką Chrystusową. Rodzi się również niechęć do usługiwania bliźnim, brak skłonności serca do dzieł pokornych i nieczułość duchowa wzrastająca w miarę potęgowania się tego pożądania.
Z radości w smakowaniu pokarmów powstaje wprost obżarstwo i opilstwo, gniew, niezgodliwość oraz brak miłości dla bliźnich i dla ubogich, jakie okazał względem Łazarza ów bogacz, ―codziennie ucztujący wystawnie‖ (Łk 16, 19). Z tego powstają osłabienie fizyczne i choroby, budzą się złe poruszenia, gdyż wzrastają podniety do nieczystości. Duszą owłada ociężałość duchowa i niechęć do rzeczy duchowych i to w takiej mierze, że nie tylko nie ma w nich upodobania, lecz nie może się nimi zajmować i im oddawać. Powstają również z tej radości roztargnienia innych zmysłów i serca oraz niezadowolenie z wielu rzeczy.
Z radości w dotykaniu rzeczy miłych i przyjemnych powstają o wiele jeszcze większe i zgubnie j sze szkody, tak że w krótkim czasie wypaczają zmysły i przygaszają żywotność i siły ducha. W miarę bowiem takiej właśnie radości rodzi się zgubny występek miękkości i skłonności do niej. Stąd powstaje rozpusta, duch staje się zniewieściały i bojaźliwy, a zmysły pobudliwe i rozmiłowane w rozkoszy, skłonne do grzechu i do wyrządzania szkody. To upodobanie napawa serce próżną radością i zadowoleniem, daje swawolę językowi i wzrokowi, i w miarę jak wzrasta, odurza i osłabia wszystkie zmysły. Przyćmiewa jasny sąd rozumu, poddając go ogłupieniu i duchowej tępocie, zaś co do moralnej strony rodzi tchórzostwo i niestałość. Przez zaćmienie duszy i osłabienie serca sprawia, że człowiek lęka się wszystkiego nawet tam, gdzie nie ma powodu do obawy. Z tej radości powstaje często zamieszanie sumienia, niedołęstwo duchowe i brak wewnętrznej wrażliwości. Ona bowiem osłabia rozum do tego stopnia, że nie może przyjąć dobrej rady, jest nieudolny w sprawach duchowych i moralnych - bezużyteczny jak rozbite naczynie.
Streszczając to wszystko możemy powiedzieć, że z tego radowania się dotykiem można popaść w takie szkody i nieszczęścia, jakie grożą każdej duszy przy wszelkim upodobaniu w dobrach naturalnych
exe napisał: |
Wszystkie te 3 demony działają tak, że widzimy ogólny objaw nieumiarkowania w człowieku.
|
Przypomniały mi się przestrogi św. Jana od Krzyża. Który mówił że dusza ponosi wszystkie szkody od 3 nieprzyjaciół ciała, świata i diabła
"Świat jest nieprzyjacielem mniej trudnym do zwyciężenia. Szatan jest bardzo trudny do rozpoznania, ciało zaś jest najbardziej uparte ze wszystkich: jego ataki trwają tak długo, jak długo żyje stary człowiek.
I TU BARDZO WAŻNA RADA
Aby zwyciężyć jednego z tych nieprzyjaciół, trzeba zwyciężyć wszystkich trzech; gdy osłabiony jest jeden, słabną dwaj pozostali, a gdy są zwyciężeni wszyscy trzej, dusza nie musi już wojować.
Dalej wymienia kolejno sposoby przezwyciężania każdego z nieprzyjaciół, o tym postaram się napisać w innym wątku, aby nie odchodzić od tematu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez uel dnia Sob 22:37, 06 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|