|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dark
Princeps posterior
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:12, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
all napisał: | Pomijając w tej dyskusji kwestię świadków Jehowy,chcę powiedzieć,że forma wieszania na tzw.słupie/palu nie jest jakimś wymysłem.Taka kara istniała już za czasów perskich od których to rzymianie przejęli ten sposób egzekucji.
Jezus najprawdopodobniej został przybity do krzyża.Aleą jak wspomniałem nie byłoby niczym dziwnym gdyby został przybity do słupa. |
ŚJ w swych publikacjach ukazują grafiki, gdzie Jezus przybity jest
do pala jednym gwoździem. O ile pamiętam Tomasz mówił o śladach gwoździ na rękach a nie gwoździa. Są też stare podania historyczne wskszujące że narzędzie egzekucji miało kształt litery tau, co sugeruje 2 skrzyżowane belki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dark dnia Pią 6:13, 12 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 14:27, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ(...) nie uwierzę." (J 20:25)
Rysunki przedstawiane przez świadków jehowy ukazują Jezusa na palu, z obiema rękami przebitymi jednym gwoździem. Tomasz mówi jednak o śladzie gwoździ, a nie gwoździa na rękach.
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pią 14:29, 12 Lut 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13598
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:55, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Semen Bedryszko napisał: | Cytat: | Nie jest to właściwe sformułowanie istniejącego stanu rzeczy, ponieważ Tradycja opiera się na faktach, a tym samym sama staje się faktem. |
nie bardzo rozumiem taką interpretację. Czy tradycja będąc faktem może być nie prawdą? | Nie mam watpliwości, co do statusu logicznego prawdy reprezentowanej przez Tradycję, która obowiązuje w Kościele, ponieważ opiera się ona na sądzie prawdziwym, będącym jej racją, natomiast jest dla mnie oczywiste, że przekonania ludzkie, nie mają zupełnie wartości logicznej, dlatego dyskusja nad tym, w co wierzy Kościół Katolicki w perspektywie nauczania ŚJ jest tylko targaniem pierza z racji sprzeczności, czy też niejasności, stojących u podstaw nauczania ŚJ, a mających status li tylko przekonań.
Po prostu nie kupuję tego Bracie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 15:06, 12 Lut 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:31, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Semen Bedryszko napisał: | Cytat: | Nie jest to właściwe sformułowanie istniejącego stanu rzeczy, ponieważ Tradycja opiera się na faktach, a tym samym sama staje się faktem. |
nie bardzo rozumiem taką interpretację. Czy tradycja będąc faktem może być nie prawdą? | Nie mam watpliwości, co do statusu logicznego prawdy reprezentowanej przez Tradycję, która obowiązuje w Kościele, ponieważ opiera się ona na sądzie prawdziwym, będącym jej racją, natomiast jest dla mnie oczywiste, że przekonania ludzkie, nie mają zupełnie wartości logicznej, dlatego dyskusja nad tym, w co wierzy Kościół Katolicki w perspektywie nauczania ŚJ jest tylko targaniem pierza z racji sprzeczności, czy też niejasności, stojących u podstaw nauczania ŚJ, a mających status li tylko przekonań.
Po prostu nie kupuję tego Bracie. |
:) ale ja niczego ci nie próbuję sprzedać. Zapytałem z czystej ciekawości. Pamiętam że KrK oficjalnie stwierdził w odniesieniu do Bożego Narodzenia że Jezus na pewno nie urodził się 25 Grudnia, ale Boże narodzenie w KrK obchodzi się właśnie w ten dzień bo tak się przyjęło i to już jest taka wielowiekowa tradycja. Stąd było moje zapytanie. Skoro z góry wiadomo że to nie prawda iż Jezus urodził się 25 grudnia to czy jest to właściwie sformowanym stanem rzeczy to znaczy że tradycja jest faktem, a "fakt" ten nie jest prawdą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13598
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:09, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Semen Bedryszko napisał: | exe napisał: | Semen Bedryszko napisał: | Cytat: | Nie jest to właściwe sformułowanie istniejącego stanu rzeczy, ponieważ Tradycja opiera się na faktach, a tym samym sama staje się faktem. |
nie bardzo rozumiem taką interpretację. Czy tradycja będąc faktem może być nie prawdą? | Nie mam watpliwości, co do statusu logicznego prawdy reprezentowanej przez Tradycję, która obowiązuje w Kościele, ponieważ opiera się ona na sądzie prawdziwym, będącym jej racją, natomiast jest dla mnie oczywiste, że przekonania ludzkie, nie mają zupełnie wartości logicznej, dlatego dyskusja nad tym, w co wierzy Kościół Katolicki w perspektywie nauczania ŚJ jest tylko targaniem pierza z racji sprzeczności, czy też niejasności, stojących u podstaw nauczania ŚJ, a mających status li tylko przekonań.
Po prostu nie kupuję tego Bracie. |
:) ale ja niczego ci nie próbuję sprzedać. Zapytałem z czystej ciekawości. Pamiętam że KrK oficjalnie stwierdził w odniesieniu do Bożego Narodzenia że Jezus na pewno nie urodził się 25 Grudnia, ale Boże narodzenie w KrK obchodzi się właśnie w ten dzień bo tak się przyjęło i to już jest taka wielowiekowa tradycja. Stąd było moje zapytanie. Skoro z góry wiadomo że to nie prawda iż Jezus urodził się 25 grudnia to czy jest to właściwie sformowanym stanem rzeczy to znaczy że tradycja jest faktem, a "fakt" ten nie jest prawdą. | Niefortunnym stwierdzeniem jest, że KrK "coś przyjął, bo przyjął" - czysta tautologia.
Nośnikiem faktografii nie są znaki same w sobie, lecz symbole, a w ich przyjęciu (i całej treści wiary, która w tej symbolice niejako żyje) zawiera się istota ludzkiej doskonałości : nieustanne dążenie do prawdy o realnym istnieniu rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 20:26, 12 Lut 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:32, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
dark napisał: | all napisał: | Pomijając w tej dyskusji kwestię świadków Jehowy,chcę powiedzieć,że forma wieszania na tzw.słupie/palu nie jest jakimś wymysłem.Taka kara istniała już za czasów perskich od których to rzymianie przejęli ten sposób egzekucji.
Jezus najprawdopodobniej został przybity do krzyża.Aleą jak wspomniałem nie byłoby niczym dziwnym gdyby został przybity do słupa. |
ŚJ w swych publikacjach ukazują grafiki, gdzie Jezus przybity jest
do pala jednym gwoździem. O ile pamiętam Tomasz mówił o śladach gwoździ na rękach a nie gwoździa. Są też stare podania historyczne wskszujące że narzędzie egzekucji miało kształt litery tau, co sugeruje 2 skrzyżowane belki. |
Ilustracje ŚJ nie są dogmatem tylko wizualnym przedstawieniem stauros jako Pala. Nasza wizualizacja nie jest precyzyjnym odzwierciedleniem faktycznego stanu rzeczy i takie szczegóły nie są dla nas istotne.
ŚJ nie przeczą że stare podania historyczne wskazujące iż w tamtych czasach narzędzia egzekucji miały kształt litery T i wiele innych form krzyża. Pytanie jest o fakty na jakim konkretnie stauros uśmiercono Chrystusa. Tak sobie myślę że gdyby Jezus planował by kultywowano krzyż jako symbol wiary zadbałby o to by w ewangeliach o tym napisano stricte. Tymczasem z historii wiem że pierwszym symbolem którym posługiwali się chrześcijanie był znak ryby. Ale może kiedyś wyjdzie na światło dzienne fakt niezbity na jakim stauros uśmiercono Jezusa i ŚJ się do tego dostosują. Tymczasem trzymamy się faktu który mamy w ewangeliach czyli "stauros" podstawowe znaczenie w tamtych czasach i miejscu to Pal, słup, kuł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13598
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:45, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiesz Bracie.
Dana rzecz ma dla człowieka znaczenie w takiej mierze, w jakiej w akcie poznania została przez nas oznakowana.
Toteż wystarczy pamiętać, że rzecz sama w sobie ukazuje się przed nami zawsze w perspektywie pośrednictwa znaków i w zależności od charakteru znaku, jest dla nas odpowiednio dostępna i czytelna. Nie interesuje mnie więc "problem" dnia rzeczywistego Bożego Narodzenia ;) , jako problem sztuczny.
Jak widzisz, rozciągam naszą rozmowę na poza-wyznaniowe wnioskowania i nie rozmawiam o jakichś palach i innych elementach konkretyzujących dane wyznanie. Porzuć więc "świadkowanie", a uogólnij rozważania. Tylko wtedy będę z tobą pisał. ;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 20:47, 12 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 1:36, 14 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Nie rozumiesz Bracie.
Dana rzecz ma dla człowieka znaczenie w takiej mierze, w jakiej w akcie poznania została przez nas oznakowana.
Toteż wystarczy pamiętać, że rzecz sama w sobie ukazuje się przed nami zawsze w perspektywie pośrednictwa znaków i w zależności od charakteru znaku, jest dla nas odpowiednio dostępna i czytelna. Nie interesuje mnie więc "problem" dnia rzeczywistego Bożego Narodzenia ;) , jako problem sztuczny.
Jak widzisz, rozciągam naszą rozmowę na poza-wyznaniowe wnioskowania i nie rozmawiam o jakichś palach i innych elementach konkretyzujących dane wyznanie. Porzuć więc "świadkowanie", a uogólnij rozważania. Tylko wtedy będę z tobą pisał. ;) |
jasne :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:11, 14 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Drogo Semenie,abstrachujac juz od ksztaltu narzedxia meki ,powiedz mi jaki jest Twój do niego stosunek ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 1:47, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
inquisitio napisał: | Drogo Semenie,abstrachujac juz od ksztaltu narzedxia meki ,powiedz mi jaki jest Twój do niego stosunek ? |
Stauros? Jest synonimem, wyobrażeniem chrześcijańskiej drogi życia która nie jest lekka, łatwa i prosta tylko wymaga wyrzeczeń, wysiłku i zaparcia się samego siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:33, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ok,a jaki masz stosunek do stauros Chrystusa ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:08, 16 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
inquisitio napisał: | Ok,a jaki masz stosunek do stauros Chrystusa ? |
? już napisałem że jest dla mnie synonimem i wyobrażeniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŻycieJestPiękne
Signifer
Dołączył: 24 Lis 2015
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Witnica Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:56, 16 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Semen Bedryszko napisał: | inquisitio napisał: | Drogo Semenie,abstrachujac juz od ksztaltu narzedxia meki ,powiedz mi jaki jest Twój do niego stosunek ? |
Stauros? Jest synonimem, wyobrażeniem chrześcijańskiej drogi życia która nie jest lekka, łatwa i prosta tylko wymaga wyrzeczeń, wysiłku i zaparcia się samego siebie. |
Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania. Mt 16,24-27 BT
Nie posłał mnie Chrystus, abym chrzcił, lecz abym głosił Ewangelię, i to nie w mądrości słowa, by nie zniweczyć Chrystusowego krzyża. Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia. 1Kor 1,17-18
i jeszcze w innych Księgach napisane jest o ukrzyzowaniu siebie w świecie na rzecz Chrystusa - czyli oddania życia Jezusowi na Krzyżu (swoich grzechów i słabości) - więc czemu tak płytko jest widziana moc Krzyża...? - przyjmując swoje Cierpienie(krzyż) przyjmujemy Błogosławieństwo i siłę na jego niesienie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ŻycieJestPiękne dnia Wto 10:04, 16 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:50, 16 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Semen Bedryszko napisał: | inquisitio napisał: | Ok,a jaki masz stosunek do stauros Chrystusa ? |
? już napisałem że jest dla mnie synonimem i wyobrażeniem |
Nie zrozumielismy sie,chodxilo mi o to co odczuwasz kiedy patrxysz na naszego Pana wiszacego na krzyżu ( stauros) ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 1:21, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
inquisitio napisał: | Semen Bedryszko napisał: | inquisitio napisał: | Ok,a jaki masz stosunek do stauros Chrystusa ? |
? już napisałem że jest dla mnie synonimem i wyobrażeniem |
Nie zrozumielismy sie,chodxilo mi o to co odczuwasz kiedy patrxysz na naszego Pana wiszacego na krzyżu ( stauros) ? |
ból
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13598
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:05, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Semen Bedryszko napisał: | inquisitio napisał: | Semen Bedryszko napisał: | inquisitio napisał: | Ok,a jaki masz stosunek do stauros Chrystusa ? |
? już napisałem że jest dla mnie synonimem i wyobrażeniem |
Nie zrozumielismy sie,chodxilo mi o to co odczuwasz kiedy patrxysz na naszego Pana wiszacego na krzyżu ( stauros) ? |
ból | Współczucie człowiekowi, czy Bogu-Czlowiekowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:35, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Semen Bedryszko napisał: | inquisitio napisał: | Semen Bedryszko napisał: | inquisitio napisał: | Ok,a jaki masz stosunek do stauros Chrystusa ? |
? już napisałem że jest dla mnie synonimem i wyobrażeniem |
Nie zrozumielismy sie,chodxilo mi o to co odczuwasz kiedy patrxysz na naszego Pana wiszacego na krzyżu ( stauros) ? |
ból |
W kontekscie czego ten ból,mozesz rozwinąć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:02, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
inquisitio napisał: | Semen Bedryszko napisał: | inquisitio napisał: | Semen Bedryszko napisał: | inquisitio napisał: | Ok,a jaki masz stosunek do stauros Chrystusa ? |
? już napisałem że jest dla mnie synonimem i wyobrażeniem |
Nie zrozumielismy sie,chodxilo mi o to co odczuwasz kiedy patrxysz na naszego Pana wiszacego na krzyżu ( stauros) ? |
ból |
W kontekscie czego ten ból,mozesz rozwinąć ? |
empatii. Kolego próbujesz dojść do jakiegoś sedna przez "ogródki" zamiast prostą drogą, więc dostajesz niekonkretne odpowiedzi. Daruj sobie te "podchody" i "wyłóż kawę na ławę"
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:00, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Drąże temat gdyz mnie troche zaskoczyłes.Jestes pierwszym Swiadkiem Jehowy ktory w ten sposob wypowiada sie o krzyżu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŻycieJestPiękne
Signifer
Dołączył: 24 Lis 2015
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Witnica Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:46, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
inquisitio napisał: | Drąże temat gdyz mnie troche zaskoczyłes.Jestes pierwszym Swiadkiem Jehowy ktory w ten sposob wypowiada sie o krzyżu. |
Wybacz Bracie ale jak dla mnie on sam jako Świadek jest naciągany w poglądach...ogólnie rzecz biorąc sam nie wie tak naprawde czego szuka... A z tego co mi wiadomo i na tyle ile mi kontakt z tym wyznaniem pozwala - oni maja twarde w tym poglądy i nie podchodzą ogółem do sprawy ich wiary w ten sposób...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:10, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
ŻycieJestPiękne napisał: | inquisitio napisał: | Drąże temat gdyz mnie troche zaskoczyłes.Jestes pierwszym Swiadkiem Jehowy ktory w ten sposob wypowiada sie o krzyżu. |
Wybacz Bracie ale jak dla mnie on sam jako Świadek jest naciągany w poglądach...ogólnie rzecz biorąc sam nie wie tak naprawde czego szuka... A z tego co mi wiadomo i na tyle ile mi kontakt z tym wyznaniem pozwala - oni maja twarde w tym poglądy i nie podchodzą ogółem do sprawy ich wiary w ten sposób... |
:) to znaczy że nie rozmawiałaś jeszcze zdojrzałym ŚJ
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|