|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:08, 19 Wrz 2013 Temat postu: Chodzenie po domach Swiadkow Jehowy |
|
|
Wiemy, że Jezus wybrał do apostolstwa tylko mężczyzn w Mt. 10, 1-4
' 1 Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. 2 A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, 3 Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, 4 Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził.'
, którym później dał nakaz głoszenia Ewangelii- idźcie i nauczajcie Mt 28, 19.
Potwierdza to Apostol Paweł mówiąc
"kobiety niechaj milczą" (1 Kor 14, 34).
W Liście do Tytusa, zawarte są pouczenia jak kobiety maja kochać mężów, dzieci, jak mają być rozumne czyste, gospodarne, dobre, poddane swoim mężom aby nie bluźniono Słowu Bożemu Tt. 2:3-6, ale nie ma mowy o głoszeniu przez kobiety od domu do domu.
Z kolei w liście Tymoteusza 1Tym 5, 9 podane są świadectwa kobiet, że dzieci wychowywała była gościnna, obmywała nogi świętych (których świadkowie Jehowy nie uznają), że zasmuconym przyszła z pomocą. Również tu nie ma świadectwa głoszenia przez kobiety od domu do domu.
Znamy oczywiscie kobiety, prorokinie, które wypełniały swe powołanie, ale nie chodzeniem od domu do domu. Np. prorokini Anna
' pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. '
To odrzucaja sekciarze, o których mowa.
Czy można mówić bez zastrzeżeń, ze kobieta i mężczyzna powinni podejmować te same zadania bez względu na płeć, gdy Bóg powiedział do kobiety "w bólu będziesz rodziła dzieci" Rdz. 3, 16, do mężczyzny zaś w trudach będziesz zdobywał pożywienie Rdz 3, 17.
Z powyższego wynika ustalone zadanie dla kobiety i mężczyzny.
Kobieta i mężczyzna mają tę samą godność osobistą, to samo nadprzyrodzone powołanie, ale ich funkcje są różne i wzajemnie się uzupełniają.
Katolickie siostry zakonne nauczają stacjonarnie nie chodząc od domu do domu. Wiadomo jak będzie wyglądał dom, życie, równowaga relacji w rodzinie, gdy matka będzie chodzić po domach.
Czy jest miejsce na miłość, tam gdzie zaniedbuje się męża, dzieci, rodzinę
Brak jest zasadności biblijnej chodzenia od domu do domu, bo Pan Jezus powiedział "
nie przechodźcie z domu do domu." Łk 10:7
a w Ewangelii Mt 10, 11 poucza, by dowiadywać się gdzie jest dom godny zaufania (nie po kolei) i tam iść .
Natomiast Ap. Paweł poczytywał sobie za punkt honoru głosić jedynie tam, gdzie imię Jezusa (nie Jehowa) nie było znane, by nie budować na cudzym fundamencie Rz.15, 20.
Nasuwa się pytanie na czyim fundamencie budują świadkowie Jehowy idąc do katolików, gdzie imię Jezusa jest znane? Czy mają jakiś punkt honoru jak św. Paweł?
Wiemy, że można przepowiadać, głosić, i być odrzuconym- 1 Kor 9, 27, prorokować Mt 7, 21-23 i być uznanym za nieznanego. Będziemy rozliczeni nie z wiedzy, ilości przeczytanych Strażnic czy ilości domów podczas głoszenia zaliczonych w poczet owoców lecz z miłości.
1Kor 13, 1-13; Mt 25, 41
'idźcie przeklęci w ogień wieczny bo byłem głodny, chory przybyszem, nagi, spragniony a nie daliście mi nic, i pójdą co na wieczna mękę,
porównajcie tez Ap.14, 11
' A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy
czciciele Bestii i jej obrazu,
i ten, kto bierze znamię jej imienia".
Ap.20, 10.
A diabła, który ich zwodzi,
wrzucono do jeziora ognia i siarki,
tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok.
I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków.
Niech świadomość tych tekstów , wzbudzi refleksję na samodzielne i obiektywne myślenie a nie narzucone przez 'Strażnicę', jednocześnie zniewalające ludzi przez zakaz czytania innej literatury wg. metody komunistów stosujących cenzurę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 23:36, 23 Lis 2015, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Sob 22:56, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Co więcej, znów nie wielu o tym wie, że świadkowie jedno spotkanie w tygodniu poświęcają szkoleniu się, jak skutecznie wślizgiwać się do naszych domów. W czwartek (czasem w piątek) wieczorem, w niektórych zborach (najmniejsza jednostka organizacyjna w strukturze świadków Jehowy) świadkowie mają jedno ze swych spotkań. Poświęcone jest ono szkoleniom i opracowywaniu metod, które potem można wykorzystać chodząc od domu do domu.
W sali królestwa, gdzie spotkają się świadkowie Jehowy, jest ustawiony stoliczek, ława czy też biurko. Z jednej strony stolika siada osoba, która gra katolika, z drugiej ktoś, kto gra świadka Jehowy. Osoby te dyskutują na ustalony temat. Ta pokazowa dyskusja odbywa się głośno. Inni siedzą i przysłuchują się, wyciągają wnioski, ewentualnie zgłaszają swoje propozycje. Są oni wyuczeni, jak zacząć rozmowę jeśli drzwi otworzy im dziecko, a jak gdy kobieta z praniem w ręku, jak gdy ktoś robi porządki na działce, czy też w ogródku. :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:23, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | Co więcej, znów nie wielu o tym wie, że świadkowie jedno spotkanie w tygodniu poświęcają szkoleniu się, jak skutecznie wślizgiwać się do naszych domów. W czwartek (czasem w piątek) wieczorem, w niektórych zborach (najmniejsza jednostka organizacyjna w strukturze świadków Jehowy) świadkowie mają jedno ze swych spotkań. Poświęcone jest ono szkoleniom i opracowywaniu metod, które potem można wykorzystać chodząc od domu do domu.
W sali królestwa, gdzie spotkają się świadkowie Jehowy, jest ustawiony stoliczek, ława czy też biurko. Z jednej strony stolika siada osoba, która gra katolika, z drugiej ktoś, kto gra świadka Jehowy. Osoby te dyskutują na ustalony temat. Ta pokazowa dyskusja odbywa się głośno. Inni siedzą i przysłuchują się, wyciągają wnioski, ewentualnie zgłaszają swoje propozycje. Są oni wyuczeni, jak zacząć rozmowę jeśli drzwi otworzy im dziecko, a jak gdy kobieta z praniem w ręku, jak gdy ktoś robi porządki na działce, czy też w ogródku. :D | Nie wiedziałem o tym szkoleniu Dziękuję !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Sob 23:29, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Magnolia napisał: | Co więcej, znów nie wielu o tym wie, że świadkowie jedno spotkanie w tygodniu poświęcają szkoleniu się, jak skutecznie wślizgiwać się do naszych domów. W czwartek (czasem w piątek) wieczorem, w niektórych zborach (najmniejsza jednostka organizacyjna w strukturze świadków Jehowy) świadkowie mają jedno ze swych spotkań. Poświęcone jest ono szkoleniom i opracowywaniu metod, które potem można wykorzystać chodząc od domu do domu.
W sali królestwa, gdzie spotkają się świadkowie Jehowy, jest ustawiony stoliczek, ława czy też biurko. Z jednej strony stolika siada osoba, która gra katolika, z drugiej ktoś, kto gra świadka Jehowy. Osoby te dyskutują na ustalony temat. Ta pokazowa dyskusja odbywa się głośno. Inni siedzą i przysłuchują się, wyciągają wnioski, ewentualnie zgłaszają swoje propozycje. Są oni wyuczeni, jak zacząć rozmowę jeśli drzwi otworzy im dziecko, a jak gdy kobieta z praniem w ręku, jak gdy ktoś robi porządki na działce, czy też w ogródku. :D | Nie wiedziałem o tym szkoleniu Dziękuję ! |
Pisze tylko to co wyniosłam z autopsji . :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:30, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | exe napisał: | Magnolia napisał: | Co więcej, znów nie wielu o tym wie, że świadkowie jedno spotkanie w tygodniu poświęcają szkoleniu się, jak skutecznie wślizgiwać się do naszych domów. W czwartek (czasem w piątek) wieczorem, w niektórych zborach (najmniejsza jednostka organizacyjna w strukturze świadków Jehowy) świadkowie mają jedno ze swych spotkań. Poświęcone jest ono szkoleniom i opracowywaniu metod, które potem można wykorzystać chodząc od domu do domu.
W sali królestwa, gdzie spotkają się świadkowie Jehowy, jest ustawiony stoliczek, ława czy też biurko. Z jednej strony stolika siada osoba, która gra katolika, z drugiej ktoś, kto gra świadka Jehowy. Osoby te dyskutują na ustalony temat. Ta pokazowa dyskusja odbywa się głośno. Inni siedzą i przysłuchują się, wyciągają wnioski, ewentualnie zgłaszają swoje propozycje. Są oni wyuczeni, jak zacząć rozmowę jeśli drzwi otworzy im dziecko, a jak gdy kobieta z praniem w ręku, jak gdy ktoś robi porządki na działce, czy też w ogródku. :D | Nie wiedziałem o tym szkoleniu Dziękuję ! |
Pisze tylko to co wyniosłam z autopsji . :D | To jest wiedza, której nie da się kupić Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:02, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo prosze nie gniewajcie sie na mnie za moj punkt widzenia.
A wiec jestem katolikiem , nie czuje pragnienia poznawania innych wiar.
Zadnej z wiar, nie wolno ani mnie ani Wam potepiac, itd...
Serce kazdego czlowieka powinno wskazac Jemu Droge, jaka ma kroczyc do Stworcy.
Przyblizac napotkanemu przez nas bratu czy siostrze Pana Boga ...To rowniez przepiekny cel zycia.
/ Świadków Jehowych wpuscilem wysluchalem a na koncu serdecznie im oswiadczylem,
ze nie wolno postąpić, jak Judasz i Kocham swego Boga, jak potrafie i nigdy nie przestane ..prosze dac mi spokoj./
Teraz, nie wdaje sie w zadne rozmowy z pow. sekta.
Niech Oni kochaja Boga na swoj sposob ..ja rowniez na swoj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:28, 02 Mar 2014 Temat postu: Drogi benedykcie ! |
|
|
Absolutnie szanuję Twoja postawę i nie uważam, aby czyjaś była lepszą , czy gorszą
Po prostu pragniemy wspierać Kościół Katolicki poprzez edukację na temat mechanizmu działania i myślenia sekt, aby ludzie nie wpadali w pułapkę.
Rzeczywiście tak zapewne i jest, że Świadkowie Jehowy kochają na swój sposób Boga, lecz wydaje się, że istnieje pewna granica - kres dolny postaw i przekonań, poniżej którego schodząc, nie można już mówić o postawie ewangelicznej.
Na podobnym schemacie, a tu specjalnie użyję reductio ad absurdum dla wyłuszczenia problemu, można by stwierdzić, że mąż bijący żonę, nie powinien doświadczać krytyki, ponieważ na swój sposób kocha żonę , a że tak tą miłość objawia, to nic nam do tego, bo po prostu nie rozumiemy go. Zmierzać możemy tedy do pewnego absurdu w podejściu, zmierzającym do obojętności ujętej w ramy bezradności - niejako systemowej.
W tym całym obnażaniu "bałaganu" światopoglądowego, jakiemu ulegają nawet członkowie ŚJ wewnątrz swej organizacji, nie zapominamy, że są to ludzie, korzystający z jednego chleba, a więc z którego i my korzystamy.
Toteż szanujemy ich z powodu otrzymania przez nich tej samej godności osoby ludzkiej.
benedykt napisał: | Serce kazdego czlowieka powinno wskazac Jemu Droge, jaka ma kroczyc do Stworcy. | W rzeczy samej, benedykcie, azaliż można powiedzieć, że wszystkie drogi prowadzą do Stwórcy
benedykt napisał: | Przyblizac napotkanemu przez nas bratu czy siostrze Pana Boga ...To rowniez przepiekny cel zycia. | Oczywiście, że masz rację, my zaś w internecie , prowadzimy edukcję poprzez wskazywanie niedorzeczności teologicznych i logicznych, od których winno być wolne myślenie człowieka poszukującego Prawdy. Wnioskowanie przychylne, bądź nie, pozostawiamy już czytelnikom.
Toteż nie ma tu mowy o potępianiu wiary, jako aktu - który w swej intencji może być czystym, lecz jest mowa o wskazywaniu pewnego wynaturzenia poglądów, traktowanych jako system zdań o określonej wartości poznawczej dla intelektu.
"Credo ut intellegam" ("Wierzę, by zrozumieć") musi korespondować z "Intellego ut credam" ("Rozumiem, by wierzyć") i nie ma w tym nie tylko niczego zdrożnego, ale i wyraża się w tym związku owa spójność dwóch skrzydeł : wiary i rozumu, na których dusz ludzka ma wznosić się ku Bogu.
Mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienia rozpraszają mrok towarzyszący rozmowom o tej grupie wyznaniowej, nie zaś że zagęstniają mgłę i potęgują atmosferę naszego wzajemnego niezrozumienia, benedykcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 9:32, 02 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 10:59, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
benedykt napisał: | Bardzo prosze nie gniewajcie sie na mnie za moj punkt widzenia.
A wiec jestem katolikiem , nie czuje pragnienia poznawania innych wiar.
Zadnej z wiar, nie wolno ani mnie ani Wam potepiac, itd...
Serce kazdego czlowieka powinno wskazac Jemu Droge, jaka ma kroczyc do Stworcy.
Przyblizac napotkanemu przez nas bratu czy siostrze Pana Boga ...To rowniez przepiekny cel zycia.
/ Świadków Jehowych wpuscilem wysluchalem a na koncu serdecznie im oswiadczylem,
ze nie wolno postąpić, jak Judasz i Kocham swego Boga, jak potrafie i nigdy nie przestane ..prosze dac mi spokoj./
Teraz, nie wdaje sie w zadne rozmowy z pow. sekta.
Niech Oni kochaja Boga na swoj sposob ..ja rowniez na swoj. |
Widzisz bracie ,żeby lepiej ich poznać , trzeba zasiegnąć o nich troche wiedzy i nie widzę w tym nic złego inaczej wpadniesz w pułapke przy najbliższej okazji , ludzie którzy nagle zaczynają mieć problemy z określoną grupą wyznaniową wpadają w panike a dlaczego ?
Uważam ,że wiedza jest bardzo przydatna w razie obrony ale to jest moje zdanie i wybacz ,jak nie będziesz się z nim zgadzał bo nie musisz , ja chętnie zasiegam wiedzy co do innych wyznań i sekt , dla lepszego ich poznania i zrozumienia a nie jako forma odwetu . :D
Ostatnio zmieniony przez Magnolia dnia Nie 11:01, 02 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artmedia9
Probatus
Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:12, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
doświadczyłem kiedyś wyjątkowej nachalności świadka, gdy mieszkałem na wsi. Chodzili od domu do domu, u nas zawczasu dziadek zamknął bramę (byłem wtedy w przedszkolu), gdyż nie miał czasu ani ochoty na dyskusje z nimi. Mimo tego, ŚJ podszedł i próbował wdrapać się na bramę i przejść przez nią, dopiero wypuszczony pies przekonał go do odwrotu.
Nie piszę tego dla zachęty, ale to był taki przypadek, który wzbudził we mnie odrazę do nauczania ŚJ. Z kolei siostra, z którą mieliśmy religię w liceum, opowiadała że zniechęciła świadka do siebie, gdy zaproponowała mu wspólne odmówienie Ojcze Nasz. W związku z tym pytanie, który zwrot z tej modlitwy tak silnie działa na świadków?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 12:19, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Artmedia9 napisał: | Witajcie,
doświadczyłem kiedyś wyjątkowej nachalności świadka, gdy mieszkałem na wsi. Chodzili od domu do domu, u nas zawczasu dziadek zamknął bramę (byłem wtedy w przedszkolu), gdyż nie miał czasu ani ochoty na dyskusje z nimi. Mimo tego, ŚJ podszedł i próbował wdrapać się na bramę i przejść przez nią, dopiero wypuszczony pies przekonał go do odwrotu.
Nie piszę tego dla zachęty, ale to był taki przypadek, który wzbudził we mnie odrazę do nauczania ŚJ. Z kolei siostra, z którą mieliśmy religię w liceum, opowiadała że zniechęciła świadka do siebie, gdy zaproponowała mu wspólne odmówienie Ojcze Nasz. W związku z tym pytanie, który zwrot z tej modlitwy tak silnie działa na świadków? |
''Ojcze Nasz'', z faktu rozpoczęcia jej wezwaniem do Trójcy Przenajświętszej. Świadkowie Jehowy, podobnie jak wiele odłamów ewangelikalnych nie uznaje dogmatu o Trójjedynym Bogu.
Ostatnio zmieniony przez Magnolia dnia Nie 12:22, 02 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:12, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Do exe:
Znakomicie piszesz bracie exe jestesmy po jednej i tej samej stronie a nie przeciwnie.
Za swoja prace w internecie masz Wielki Plus u Pana Boga i to jest Piekne. Tak.. dalej trzymaj...
Do Magnolia:
Nie wszyscy posiadaja talent bycia Teologami. Jeżeli czlowiek kocha Boga, ze wszystkich swoich mysli, ze wszystkich swoich sil, calym swoim cialem dokladnie ..az, tak b.mocno.
I nie czuje pragnienia poznawania innych wyznań. Prosze, nie czujmy urazy do takiego czlowieka i nie miejmy mu tego za zle.
Jego silna wiara obroni go przed Swiadkiem Jehowym lub innym tego typu zagrożeniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Nie 13:14, 02 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 13:20, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
benedykt napisał: | Do exe:
Znakomicie piszesz bracie exe jestesmy po jednej i tej samej stronie a nie przeciwnie.
Za swoja prace w internecie masz Wielki Plus u Pana Boga i to jest Piekne. Tak.. dalej trzymaj...
Do Magnolia:
Nie wszyscy posiadaja talent bycia Teologami. Jeżeli czlowiek kocha Boga, ze wszystkich swoich mysli, ze wszystkich swoich sil, calym swoim cialem dokladnie ..az, tak b.mocno.
I nie czuje pragnienia poznawania innych wyznań. Prosze, nie czujmy urazy do takiego czlowieka i nie miejmy mu tego za zle.
Jego silna wiara obroni go przed Swiadkiem Jehowym lub innym tego typu zagrożeniem. |
Bracie ja mam taką potrzebe i szanuje ,że inni nie chcą w to wchodzić , żle mnie zrozumiałęs wybacz nie miałam nic złego na myśli :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
benedykt
Signifer
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:36, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ciesze się Magnolio, ze się rozumiemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:52, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Artmedia9 napisał: | Mimo tego, ŚJ podszedł i próbował wdrapać się na bramę i przejść przez nią, dopiero wypuszczony pies przekonał go do odwrotu. | Zapał "ewangelizacyjny" ŚJ potrafi jednak zadziwić
benedykt napisał: | Tak.. dalej trzymaj... | Bez Was nie jest to możliwe.
Magnolia napisał: | ja chętnie zasiegam wiedzy co do innych wyznań i sekt , dla lepszego ich poznania i zrozumienia a nie jako forma odwetu | Dokładnie, chodzi jeno o profilaktykę.
Poza tym, cieszę się, że jesteście Wszyscy. Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:05, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jednak co do dyskutowaniem z śj jest bez sensu ,a mój wujek mówi ,że ze złem się nie dyskutuje .I nie zrozumcie to jako jakieś zacofanie totalne . Ale w otwierając się na działanie zła istnieje odrazu mozliwośc ,że ulegniemy . np Wściekły pies na łańcuchu przy budzie , podchodząc do niego nie musi nas ugryśc bo zdązymy uciec ,jednak samo podejście daje szanse psu na ugryzienie ,chociaż by to był jeden % to nie podchodząc tam nie dajemy szansy wcale ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:13, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | Jednak co do dyskutowaniem z śj jest bez sensu ,a mój wujek mówi ,że ze złem się nie dyskutuje .I nie zrozumcie to jako jakieś zacofanie totalne . Ale w otwierając się na działanie zła istnieje odrazu mozliwośc ,że ulegniemy . np Wściekły pies na łańcuchu przy budzie , podchodząc do niego nie musi nas ugryśc bo zdązymy uciec ,jednak samo podejście daje szanse psu na ugryzienie ,chociaż by to był jeden % to nie podchodząc tam nie dajemy szansy wcale ;] | Zdaję sobie sprawę ze słuszności tejże wypowiedzi, co i benedykt potwierdza :
benedykt napisał: | Teraz, nie wdaje sie w zadne rozmowy z pow. sekta. | , a także Magnolia :
Magnolia napisał: | ja chętnie zasiegam wiedzy co do innych wyznań i sekt , dla lepszego ich poznania i zrozumienia a nie jako forma odwetu | , czy też Kamil Artmedia9 napisał: | Chodzili od domu do domu, u nas zawczasu dziadek zamknął bramę (byłem wtedy w przedszkolu), gdyż nie miał czasu ani ochoty na dyskusje z nimi. | .
Tedy mówimy różnymi językami, lecz tak samo o tej samej sprawie
benedykt napisał: | jestesmy po jednej i tej samej stronie a nie przeciwnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:17, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Racja ja rozumiem tylko wiem jak się zmienia zdanie , na początku to byłem gotów ich szukac i nawracac :D hehe albo Zbesztac w imię Boga ,teraz inaczej podchodzę do sprawy ;]Co nie zmienia faktu ,że wiary trzeba bronic ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:23, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | Racja ja rozumiem tylko wiem jak się zmienia zdanie , na początku to byłem gotów ich szukac i nawracac :D hehe albo Zbesztac w imię Boga ,teraz inaczej podchodzę do sprawy ;]Co nie zmienia faktu ,że wiary trzeba bronic ;] | Tak, każdy z nas dojrzewa :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 19:28, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dla mnie bolesna jest rozmowa z byłym katolikami , którzy tam są a przeprowadziłam ich naprawde wiele , do tej pory nie rozumiem ich nagłą taką zmiane i całkowity tok myślenia .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rubin
Miles Gregarius
Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:55, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ja przychylam się do opinii Benedykta. Niestety bardzo często widzę czy to w telewizji czy gdzie indziej, że Katolicy skupiają się na krytykowaniu innej religii, a za mało mówimy o swojej. Mamy tak piękną religie, że powinniśmy o niej opowiadać non stop. To właśnie przez tą małą świadomość tego, w co się wierzy można zwątpić i przejść na inne wyznanie. Natomiast ktoś, kto jest ukorzeniony w Katolicyźmie, nigdy nie da się przekonać do innych racji. Toteż powinniśmy się skupić na własnych zaletach, a mamy ich mnóstwo. Zaś za wyznawców innych religii możemy się modlić, aby doszli do prawdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:47, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo roztropnie się wypowiadasz.
Rzeczywiście, katolicy bardzo mało skupiają się na własnej wierze i obierają drogę krytyki innych poglądów, zapominając o swej drodze do Boga.
Nastawienie się jedynie na drogę krytyki, uczynienie z tego istoty swej wiary, świadczyć będzie tylko o poszukiwaniu samego siebie, nie zaś Boga.
Ignorancja katolików na temat własnej wiary osiągnęła wysoki stopień - niestety. Toteż wydaje się niezbędną edukacja w zakresie naszej wiary i budzenie serc.
Wg starego porzekadła " nie szukajmy winnych, lecz rozwiązań".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 23:33, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Bardzo roztropnie się wypowiadasz.
Rzeczywiście, katolicy bardzo mało skupiają się na własnej wierze i obierają drogę krytyki innych poglądów, zapominając o swej drodze do Boga.
Nastawienie się jedynie na drogę krytyki, uczynienie z tego istoty swej wiary, świadczyć będzie tylko o poszukiwaniu samego siebie, nie zaś Boga.
Ignorancja katolików na temat własnej wiary osiągnęła wysoki stopień - niestety. Toteż wydaje się niezbędną edukacja w zakresie naszej wiary i budzenie serc.
Wg starego porzekadła " nie szukajmy winnych, lecz rozwiązań". |
My krytykujemy ich a oni nas , natomiast moja rodzina dalsza i bliższa to sami katolicy i nie przypominam sobie ,żeby jakaś krytyka padła z ich ust co do innych wyznań , może tak nie wypowiadajmy się za wszystkich ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:32, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Piszę o tendencji, a więc o ukierunkowaniu postawy, nie rozważam zaś w powyższej wypowiedzi zachowania jednostek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Pon 10:35, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | exe napisał: | Bardzo roztropnie się wypowiadasz.
Rzeczywiście, katolicy bardzo mało skupiają się na własnej wierze i obierają drogę krytyki innych poglądów, zapominając o swej drodze do Boga.
Nastawienie się jedynie na drogę krytyki, uczynienie z tego istoty swej wiary, świadczyć będzie tylko o poszukiwaniu samego siebie, nie zaś Boga.
Ignorancja katolików na temat własnej wiary osiągnęła wysoki stopień - niestety. Toteż wydaje się niezbędną edukacja w zakresie naszej wiary i budzenie serc.
Wg starego porzekadła " nie szukajmy winnych, lecz rozwiązań". |
My krytykujemy ich a oni nas , natomiast moja rodzina dalsza i bliższa to sami katolicy i nie przypominam sobie ,żeby jakaś krytyka padła z ich ust co do innych wyznań , może tak nie wypowiadajmy się za wszystkich ? |
Przepraszam to miało być nie pod twój cytat tylko wyżej Rubina , wybacz :(
Ostatnio zmieniony przez Magnolia dnia Pon 10:36, 03 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:41, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | Magnolia napisał: | exe napisał: | Bardzo roztropnie się wypowiadasz.
Rzeczywiście, katolicy bardzo mało skupiają się na własnej wierze i obierają drogę krytyki innych poglądów, zapominając o swej drodze do Boga.
Nastawienie się jedynie na drogę krytyki, uczynienie z tego istoty swej wiary, świadczyć będzie tylko o poszukiwaniu samego siebie, nie zaś Boga.
Ignorancja katolików na temat własnej wiary osiągnęła wysoki stopień - niestety. Toteż wydaje się niezbędną edukacja w zakresie naszej wiary i budzenie serc.
Wg starego porzekadła " nie szukajmy winnych, lecz rozwiązań". |
My krytykujemy ich a oni nas , natomiast moja rodzina dalsza i bliższa to sami katolicy i nie przypominam sobie ,żeby jakaś krytyka padła z ich ust co do innych wyznań , może tak nie wypowiadajmy się za wszystkich ? |
Przepraszam to miało być nie pod twój cytat tylko wyżej Rubina , wybacz :( | Nie było i nie ma problemu :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:29, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Pozwólcie bracia i siostry, że teraz ja za biorę głos. :P
Cytat: | Wiemy, że Jezus wybrał do apostolstwa tylko mężczyzn w Mt. 10:1-4
' 1 Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. 2 A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, 3 Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, 4 Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził.'
, którym później dał nakaz głoszenia Ewangelii- idźcie i nauczajcie Mt 28:19.
Potwierdza to Apostol Paweł mówiąc
"kobiety niechaj milczą" (1 Kor 14:34). |
Mam pewne wątpliwości co do tego. Mianowicie, w środowisku oazowym ( jest to jeden z najprężniej działających ruchów katolickich ), na rekolekcjach wakacyjnych jest taki dzień, w którym wychodzi się do ludzi, dzwoni, czy puka do drzwi i jeśli jakieś osoby nas wpuszczą, to naszym zadaniem jest rozmowa o Bogu ( raz tylko tak byłem i ciężko, zwłaszcza, że dostaliśmy z kolegą najdziwniejsze miejsce do obchodzenia ). Jest to prowadzone przez księży i nigdy się nie spotkałem z sprzeciwem, aby kobiety nauczały poprzez tenże sposób, więc myślę, iż każdemu Bóg dał nakaz ewangelizacji.
Od mnie rzecz biorąc. Kiedy Jezus przekonał samarytankę, że jest Mesjaszem i Synem Bożym, ona zaraz pobiegła i zaczęła głosić świadectwa w swoim imieniu a nigdzie nie pisze, aby Chrystus ją zatrzymywał:
J 4, 28 Kobieta zaś zostawiła swój dzban i odeszła do miasta. I mówiła tam ludziom:
J 4, 39 Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety świadczącej: "Powiedział mi wszystko, co uczyniłam"
Jeśli chodzi o ŚJ, to nigdy nie miałem okazji z nimi rozmawiać, chodzą u nas rzadko, raz im otworzyłem, to dali mi ulotkę i poszli. Mam kolegę w klasie ŚJ, to raz z nim gadałem przez może minutkę, później umówiliśmy się na porównywanie naszych przekładów, ale nie upominał się, więc nic z tego nie wyszło.
Chociaż, teraz mam takie wrażenie, że pragnie mnie pod irytować, aby zaczął mówić, iż oni nie są dobrą organizacją. ( w razie potrzeby, mogę się rozpisać ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Philip dnia Pon 21:35, 24 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:22, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo cenne to uwagi , Bracie. Nie mniej chętnie będę polemizował , będąc adwokatem Tradycji Kościoła.
Otóż pierwszy wiersz dziesiątego rozdziału Ewangelii wg Świętego Mateusza mówi tak :
" 1 Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości.".
Tak więc, nie przywołał do siebie wszystkich dostępnych mu ludzi dobrej woli, wśród których zapewne były też i kobiety, lecz Apostołów.
Wydaje się więc, że apostolstwo tak należy rozumieć, jak to jest w Mt 10,1. Natomiast przykład z Ewangelii wg Świętego Jana pokazuje kobietę, która pełna jest wdzięczności Jezusowi, który odkrył tajemnicę jej sumienia i przeciął wrzód duchowy, jaki ją toczył w wyniku życia w konkubinacie. Z tej radości pobiegła do swych krajan , aby przekonać ich o tym, aby przybyli w to miejsce do rzeczywistego Mesjasza.
Zwróćmy uwagę na fakt, że kobieta "świadczyła" i "przekonała", ale jednak nie nauczała wg namaszczenia z Mt 10,1, ani nawet nie pouczała. W Piśmie Świętym mamy mnóstwo rozróżnień tych działań.
Kobieta ta, rzuciła dzban swych lęków i zostawiła go, biegnąc do miasta.
Widzimy więc, że nie zostawiła swej rodziny na czas "chodzenia po domach" , lecz uwolniona została od "swego demona" i po prostu chciała podzielić się tą radością z innymi pokazując im, że jest to świadectwo prawdziwe. Takie świadczenie jest obowiązkiem każdego chrześcijanina.
O tyle więc chodzenie "na miasto" kobiet jest dobre, o ile chcą podzielić się swą radością z innymi tak, aby zechcieli przyjść na mocy ich świadectwa życia,natomiast nie powinny chodzić od domu do domu.
Tak myślę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 23:26, 24 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:29, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Masz racje Jarku podobne zachowanie mozna zobaczyc u Maryi kiedy to po zwiastowaniu nie siedziala cicho a natychmiast udala sie do Elzbiety by sie podzielic tym co sie stalo . W tym fragmecie z samarytanka to widze wlasnie ta euforie i chec podzielenia sie tym z innymi .:)A to cos innego niz nauczanie ,bardziej moze swiadectwo .:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:25, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Czy istnieją na to jakieś przypisy regulujące to twierdzenie w KKK, lub prawie kanonicznym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:36, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Philip napisał: | Czy istnieją na to jakieś przypisy regulujące to twierdzenie w KKK, lub prawie kanonicznym? | Jest zgoda Episkopatu na działanie w tej formie. Postawny może pytanie nieco inaczej : czy Kościół odnosi się bezkrytycznie do ruchu neokatechumenalnego ? Jak to się ma do Dz 17,11 :
" Ci byli szlachetniejsi od Tesaloniczan, przyjęli naukę z całą gorliwością i codziennie badali Pisma, czy istotnie tak jest."
Oto link poglądowy dla sprawy :
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 17:07, 25 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|