KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

exe

Szczęść Boże!

Niedawno przeczytałem świeżutki [link widoczny dla zalogowanych]
Zainteresowało mnie jej podejście do swego zaznaczenia statusu żony:

"– Nawet sobie kupiłam szpilki, które są przeznaczone wyłącznie do pracy! To skromne, granatowe buty na 5-centymetrowym obcasie. Chodzi też o to, że przede wszystkim jestem żoną i nie mogę zrobić z siebie szarej myszy. Nie chcę, aby moja posługa spowodowała rozluźnienie więzi między nami, by mój mąż pomyślał, że do pracy zakładam habit. Chcę, żeby, widząc mnie w kościele, był ze mnie dumny."

Nie rozumiem tego podejścia i nadal nie wiem, dlaczego szpilki, a nie habit Question

Czy w posłudze - na przykład szafarza nadzwyczajnego - również obserwujemy jakieś podkreślanie statusu męża? Czy nie jest raczej tak, że posługując w kościele, jest się - trawestując styl św. Tomasza z Akwinu - bardziej oblubienicą Jezusa, a mniej oblubienicą ludzkiego męża Question

No i po wtóre zapytać muszę o to, czy szpilki są jakimś znakiem szczególnym statusu żony? To jakieś arbitralne podejście, jakoś ponad miarę dowolne w moim rozumieniu ...

Co myślicie o tym, Siostry i Bracia w Chrystusie Panu?

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++

maly_kwiatek · Gość

No cóż,
jedna zakrystianka myśli o szpilkach, a inna o Panu Jezusie.

Ta pierwsza, moim zdaniem, chyba nie nadaje się do swojej posługi.
Druga ma wstępne kwalifikacje, by zostać świętą ...

S. Julia Dubowska: Świadek Cudu Eucharystycznego w Sokółce
https://www.youtube.com/watch?v=uisp2cu0vVg

exe

Rzeczywiście, niesamowicie pokorna to osoba, na pewno żyjąca w opinii świętości!
Godna to w postawie zakrystianka!
Dziękuję Ci za ten materiał.