|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota64
Requiescat in Pace +++
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:00, 18 Lut 2015 Temat postu: Strzeżcie się kwasu faryzeuszów Mk 8, 14- 21 |
|
|
Mk 8, 14- 21 Strzeżcie się kwasu faryzeuszów
Uczniowie Jezusa zapomnieli wziąć chlebów i tylko jeden chleb mieli ze sobą w łodzi. Wtedy Jezus im przykazał: «Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda».
Oni zaczęli rozprawiać między sobą o tym, że nie mają chleba.
Jezus zauważył to i rzekł im: «Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chleba? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiały macie umysł? Macie oczy, a nie widzicie: macie uszy, a nie słyszycie? Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych ułomków, kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy?».
Odpowiedzieli Mu: «Dwanaście».«A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?».
Odpowiedzieli: «Siedem».
I rzekł im: «Jeszcze nie rozumiecie?».
Zapomnieli...uważajcie...
Często czegoś czy o czymś zdarza się zapomnieć, ale dziś, Panie Jezu w tej Ewangelii znajduję coś, co już wcześniej mi pokazywałeś, a dziś mam to ubrane w Twe słowa..."Uważajcie (...)."
Tak, kiedy zapomnę o czymś, to również nie mogę zapomnieć , że Ty jesteś w tej sytuacji i Twoje słowa "Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda" to dla mnie przypomnienie czy nawet ostrzeżenie - "Zatrzymaj się! Ja Jestem, zaufaj", czemuż mam więc się lękać, rozpaczać, jeśli już się stało co się stało i nie mam wyjścia pod ręką? Już nie wspomnę jak pięknie mnie oduczyłeś przysiadania , gdy się po coś wracałam :) Te myśli moje wprowadziły mnie w pieśń "Bo wielkiś Ty, wielkie dzieła czynisz dziś , nie dorówna Tobie nikt " to i sobie pośpiewałam...
Jednakże trwanie w tej Ewangelii dalsze nie było już dla mnie takie radosne. Zobaczyłam bowiem coś, co ostatnio mi przysparzało wiele myśli...zobaczyłam sam fakt zapomnienia i to przed Eucharystią i późniejsze dopiero zastanowienie się -" no przecież tak ot sobie przyszłam na Mszę św."... bez Twego Ducha i Mateńki. I choćbym nie wiem jak się usprawiedliwiała, z pracy do domu, w którym remont i biegiem na spotkanie z Tobą, to i tak ja sama nie "czuję" tego usprawiedliwienia, bo nie czuję ... Spotkania.
Dziś więc mówisz do mnie Panie..."Staraj się tak żyć , aby nie zapominać , ale kiedy już się zdarzy , nie zapominaj o Mnie".
Zatrzymanie się, choć na chwilę, z westchnieniem o Tobie , Panie Jezu ... tu wpatrzenie w Maryję się przypomina , Ona z pokojem serca wszystko czyniła, rozważna , łagodna i ufająca ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:27, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dziś miałem wiele zmartwień, czynności do wykonania i narastała we mnie niewypowiedziana tęsknota za ... pokojem.
Tyleż jadu, tyleż nieprawości wokół, a nawet gdy uciekamy, świat zrobi wszystko, aby nas dogoniły i zniszczyły serce...
Te kilka prostych zdań - westchnień do Ducha Świętego - tak skutecznie buforuje aktywność tego kwasu...
Teraz mi dobrze, bo jestem naprawdę z Tobą - Boże. Amen.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 20:28, 18 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota64
Requiescat in Pace +++
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:27, 19 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Cię , Duchu Święty w tym wszystkim, z czym przyszedłeś do Exe!
Tak, Exe...Duch Święty jest w takich sytuacjach niesamowity, a między innymi po to zostawił nam Go Pan Jezus na ziemi:)
Ale wiesz co, Exe...rozmawialiśmy kiedyś o pewnym nabożeństwie do Maryi, ja po przejściu przez to nabożeństwo, nie mogę inaczej , jak najpierw wezwać Maryję, aby to Ona wyprosiła Ducha Świętego dla mnie . I jeśli chodzi o ten pokój w sercu, to widzę różnicę ogromną . Kiedyś jedynie od razu wzywałam Ducha Świętego (toć jestem z Odnowy w Duchu Świętym :) ) i miałam oczywiście pokój, ale teraz to ten pokój jest jakiś inny, bo mnie jakieś dziwne sytuacje już nie wprowadzają w konsternację, niepokój czy jakiś chaos, choćby tylko myślowy. To taka mała wzmianka:)
Wierzę jednak, że odzyskałeś pokój dzięki właśnie Duchowi Świętemu :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:42, 19 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dawno temu nie rozumiałem, jak można wzywać Matkę Bożą, a tymczasem czuję się jak dziecko, które potrzebuje jej pogłaskania po policzku, otarcia łez ...
Maryjo , moja Mamo duchowa - prowadź nas w objęcia Pana Jezusa poprzez Ducha Świętego, abyśmy spoczęli w naszym Ojcu, Amen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|