|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:26, 28 Wrz 2014 Temat postu: Jezus oddany swej Matce |
|
|
"a Jego Matka rzekła do Niego: "Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie". Lecz On im odpowiedział: "Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?" . Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział." (Łk 2, 48-50).
Twoja praca skończona.
Możesz rzucić narzędzia,
Możesz zejść, by odpocząć, dobrześ na to zasłużył.
Osuwasz się powoli, jak człowiek zmęczony pracą i upadający z senności.
Twoja Matka bierze cię w ramiona.
"Jak Ty wyglądasz? Nie jesteś rozsądny, Tyś umarł ze zmęczenia! Może Ojciec nie żądał wszystkiego od Ciebie!".
Ale odpoczywasz w pokoju.
Na Twym spokojnym i odprężonym ciele, jakby blask radości: to odbicie Twego spokojnego sumienia.
Sprawiłeś Twej Matce cierpienie, ale jest dumna z Ciebie.
"Śpij teraz maleńki, Matka czuwa nad Tobą."
I ja co wieczór zasypiam po zakończeniu dnia.
W jaki ja czasem stan, Panie, wpędzam siebie!
Ale nie zawsze, niestety, na służbie Ojca męczę się tak i brukam.
Maryjo, czy jednak się zgodzisz czuwać nade mną nocami?
Ciało moje jest ciężkie od tych wszystkich brudów, ale moje serce prosi o przebaczenie.
Nie zapominaj, żeś jest ucieczką grzeszników.
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za mną, biednym grzesznikiem.
Uczyń mi tę łaskę dla zasług Twego Syna, bym nigdy nie zasnął nie uprosiwszy przebaczenia naszego Ojca.
Bym co wieczór, w spokoju, spoczywając w Twych ramionach, uczył się umierać....
o.Michel Quoist OCD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 14:27, 28 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Śro 9:27, 04 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jezus kochał swoją matkę, ale jeszcze bardziej kochał Boga, dla Niego ważniejsze było pełnienie woli Ojca. Ktoś mógłby powiedzieć:" ładna mi miłość do matki i szacunek, skoro ludzi, z którymi przebywał przyrównał do matki." Maryja jednak wiedziała o co chodzi Jezusowi słysząc te słowa, zrozumiała cel misji Jezusa, nie wątpiła w to, że Jezus ją kocha. Pokazał to tuz przed śmiercią, kiedy powierzył opiekę nad Maryją swemu uczniowi. Pokazał też przez to, że w życiu człowieka najpierw powinien stac Bóg, później dopiero inne osoby, inne rzeczy. I to jest piekne w tej relacji Jezusa względem matki i swojego Ojca.
Oby w naszym życiu także Bóg zajmował to pierwsze honorowe miejsce, aby pełnienie woli Boga było ważniejsze od innych spraw, wartości bez względu na to czy jesteśmy politykiem, sędzią, żołnierzem czy kimkolwiek innym. Gdy Bóg jest na pierwszym miejscu to życie człowieka nabiera wartości, sensu. Gdy Bóg spada na dalsze miejsce to nasze życie zaczyna się walić, sypać i potem chcemy obwiniać Boga, że nas opuścił a tak naprawdę to nasza wina jest, że odsuwamy Boga na dalszy plan naszego życia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|