|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:12, 26 Lut 2017 Temat postu: Dlaczego seks pozamałżeński jest grzechem? |
|
|
Jestem 49 letnim mężczyzną nie mającym dotąd kontaktów seksualnych z
kobietami.Jestem z tego powodu szczęśliwy ale samotny.Kontaktów
seksualnych nie podejmuję głównie z powodów religijnych.Nie chcę
kobiet namawiać do grzechu.Nie zmierzam kobiet traktować
instrumentalnie,jak lalki i przedmioty.Na pierwszym miejscu jest u mnie
Pan Bóg,po Nim kobiety,potem seks. Z powodu,że jestem sam i nie
uprawiam seksu mam duże problemy w miejscu zamieszkania i pracy.
Ludzie mówią przy mnie,że spokojnie bym współżył seksualnie,od razu,w
parę sekund,wystarczy żebym spytał się,powiedział,miałbym pełno kobiet
itp. Ludzie wyzywają mnie od debila,idioty,mungoła itp. Mówią,że
powinni mnie zabić,chcę żeby mnie zabito, powinni mnie skopać,powinni
mnie zwolnić z pracy, powinienem dostać wpierdal dlatego,że pracuję.
Brak tolerancji wielu ludzi mnie przeraża.Świadczy to,że seks wywołuje
dużo złych emocji.Ludzie mający kontakty seksualne przed i
pozamałżeńskie i pozbawieni zasad moralności chrześcijańskiej są
najmniej tolerancyjni.Seks traktują jak rozrywkę i zabawę.Seks taki
prowadzi do chorób przenoszonych drogą
płciową,zdrad,aborcji,niechcianych dzieci,demoralizacji itd..Denerwuje
ich to,że ktoś z powodów religijnych może nie mieć seksu z
kobietami.Trudno mi pojąć jak ludzie będący ojcami i matkami mogą
uważać,że powinni mnie zabić.Jakie wartości moralne przekażą oni swoim
dzieciom?Jak oni wychowają swoje dzieci?Dla tych ludzi ludzie mniej
sprawni intelektualnie i fizycznie nie są warci życia.Nie można
zmuszać innych ludzi do pozamałżeńskich związków seksualnych.Wydaje mi
się, że ludzie nie lubią mnie za lubienie kobiet mimo nie uprawiania z
nimi seksu.Wielu mężczyzn do tego byłoby niezdolnych. Jestem grzecznym
i spokojnym człowiekiem. Szczęście duchowe wyżej cenię od szczęścia
seksualnego. Lubię rozmawiać z kobietami dobrymi,miłymi, uczciwymi i
religijnymi.Urodę wewnętrzną kobiet wyżej stawiam od urody
zewnętrznej. Chciałbym nawiązać listownie lub telefonicznie kontakty z
samotnymi kobietami religijnymi mającymi podobnie do mnie problemy.
Najlepiej,żeby to były kobiety aseksualne albo stawiające wyżej
wartości duchowe od cielesnych. Interesują mnie kobiety
samotne,religijne i szczęśliwe mimo,że nie uprawiają seksu.Na stronach
internetowych o kobietach aseksualych czytałem o mężczyznach co
uważają,że nie powinny one żyć. Jestem osobą wierzącą i uważam,że
każdy człowiek zwłaszcza ten nieszczęśliwy i niezrozumiały przez
innych jest bardzo potrzebny.Każdego człowieka Pan Bóg kocha i każdy
człowiek musi godnie nieść przez swoje życie ten krzyż,który mu On
powierzył.Nie każdy ma powołanie do tego aby założyć rodzinę i mieć
dzieci.Ale prymitywni i ograniczeni ludzie tego nie rozumieją.Oni
potrafią tylko się bawić seksem w chorych związkach seksualnych.
Proszę o odpowiedź i pomoc.Proszę podać telefon pod jaki mam się
skontaktować.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 15:57, 15 Maj 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Nie 15:22, 26 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Nie przejmuj się . Ludzie są złośliwi , taka jest natura ludzka . To nie jest najważniejsze i bez tego da się żyć . :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Nie 19:05, 26 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim korzystaj z prawa do intymności które pozwala o sprawach seksu nie dyskutować.
I to wszystko.
Twoje nastawienie z pewnością nie jest typowe a zatwardziałych grzeszników w tej dziedzinie może doprowadzać rzeczywiście do histerii.
Więc po prostu odmawiaj dyskutowania na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:20, 27 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Musiales cos tym ludziom zrobic Armandzie. Nikt sie tak nie zachowuje wobec innych z powodu zwyklych pogladow.
W kazdym razie, spokojnie. Nie przejmuj sie czcza mowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pon 19:56, 27 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Nie ma się za bardzo czym przejmować. W pewnym wieku ludzie już nie uprawiają sexu. Mój dziadek śp. wygonił moją babcię z łóżka , też już śp. , gdyż uważał , że czas rozrodu się zakończył i należy jej się osobne łóżko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:08, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Niektórzy ludzie traktujący się w związkach seksualnych instrumentalnie
i przedmiotowo tak samo traktują ludzkie życie.Ja szanuję ludzkie życie
i szanuję kobiety.Nie chcę kobiet traktować instrumentalnie i bawić się
Nimi jak lalkami.Bandyci,degeneraci,złodzieje,rozpustnicy,alkoholicy,pedofile,gwałciciele itp. mają prawo żyć,a człowiek skromny,pracowity,niechcący
współżyć seksualnie z kobietami musi być zabity.
Wielu mężczyzn uważa,że kobiety są do seksu.Ja wolę z kobietami
rozmawiać niż uprawiać seks.
"Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych."
François de La Rochefoucauld
"Czego jest najmniej w miłostkach, to miłości."
"Pierwszym i podstawowym prawem każdego człowieka jest prawo do miłości.
Każdy człowiek, który przychodzi na świat, ma niezaprzeczalne prawo do ludzkiego ciepła i miłości."
Phil Bosmans
Tim Guénard
"Żeby być mężczyzną trzeba mieć jaja. Żeby być człowiekiem miłości, trzeba mieć jeszcze większe."
Jean Cleveland
"Prawdziwa miłość to nie popęd ciała, lecz poryw serca."
Tadeusz Gicgier
"Ci, którzy traktują miłość jak sport, mają na ogół mierne wyniki."
Wiesław Myśliwski
"Kogo dzisiaj stać na miłość. Łóżko i nic więcej."
Bosmans
"Nigdzie nie kupisz szczęścia, miłość daje je gratis."
Milan Kundera
"Miłość nie wyraża się w pragnieniu uprawiania seksu, lecz w pragnieniu wspólnego snu."
Święty Bernard twierdził w Sermones in Cantica canticorum że: "Żyć bez przerwy z kobietą i zachować wstrzemięźliwość, to większy cud, niż wskrzesić zmarłego".
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:23, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak jest.
Dążąc więc do doskonałości, przestrzegajmy dekalogu, bo przecież w Biblii Pan Bóg przekazał nam wszelkie wskazówki, jak żyć.
jeśli wtedy będziemy na pierwszym miejscu stawiać Boga, wówczas i nasza postawa będzie właściwa, ponieważ ON nas jej nauczy. To między innymi miał na myśli św. Bernard z Clairvaux, mówiąc:
"Modo diligendi Deum, sine modo diligere - miarą miłości Boga, jest kochać Go bez miary"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Wto 12:09, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Armando,
nie skupiaj się w swoich myślach ani na kobietach, ani na cielesności, ani na seksie, ani na rozmowach o tym z innymi osobami, czy urazach, jakie Cię dotknęły w związku z tym zagadnieniem.
Ludzi, którzy zdecydowali o wiecznej czystości - dla Boga - a jednocześnie nie wstąpili do żadnego zakonu jest z pewnością niewiele, a każdy z nich jest Bogu szczególnie miły.
Myślę, że gdyby Bóg przewidział dla Ciebie inny kierunek, to już byś o tym wiedział.
Znajomi nie powinni poruszać przy Tobie tego tematu, zwłaszcza w kontekście wywierania jakichś nacisków na Ciebie. Powiedz im to wyraźnie, że sobie tego nie życzysz. Jeśli nie zastosują się - zmień znajomych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Wto 12:20, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że sentencja jaką stworzyłem w zeszłym roku na temat miłości i seksu bardzo dobrze pasuje w tym temacie.
Wyrazem miłości oblubieńczej u mężczyzny jest to, co czuje on do kobiety poza sferą seksu, u kobiety wyrazem tej miłości - prawdopodobnie - jest to co czuje ona do partnera w trakcie seksu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Śro 11:42, 08 Mar 2017 Temat postu: Re: Czy nie uprawiającego seksu trzeba zabić?! |
|
|
armando napisał: | Jestem 49 letnim mężczyzną nie mającym dotąd kontaktów seksualnych z
kobietami.Jestem z tego powodu szczęśliwy ale samotny.Kontaktów
seksualnych nie podejmuję głównie z powodów religijnych.Nie chcę
kobiet namawiać do grzechu.Nie zmierzam kobiet traktować
instrumentalnie,jak lalki i przedmioty.Na pierwszym miejscu jest u mnie
Pan Bóg,po Nim kobiety,potem seks. Z powodu,że jestem sam i nie
uprawiam seksu mam duże problemy w miejscu zamieszkania i pracy.
Ludzie mówią przy mnie,że spokojnie bym współżył seksualnie,od razu,w
parę sekund,wystarczy żebym spytał się,powiedział,miałbym pełno kobiet
itp. Ludzie wyzywają mnie od debila,idioty,mungoła itp. Mówią,że
powinni mnie zabić,chcę żeby mnie zabito, powinni mnie skopać,powinni
mnie zwolnić z pracy, powinienem dostać wpierdal dlatego,że pracuję.
Brak tolerancji wielu ludzi mnie przeraża.Świadczy to,że seks wywołuje
dużo złych emocji.Ludzie mający kontakty seksualne przed i
pozamałżeńskie i pozbawieni zasad moralności chrześcijańskiej są
najmniej tolerancyjni.Seks traktują jak rozrywkę i zabawę.Seks taki
prowadzi do chorób przenoszonych drogą
płciową,zdrad,aborcji,niechcianych dzieci,demoralizacji itd..Denerwuje
ich to,że ktoś z powodów religijnych może nie mieć seksu z
kobietami.Trudno mi pojąć jak ludzie będący ojcami i matkami mogą
uważać,że powinni mnie zabić.Jakie wartości moralne przekażą oni swoim
dzieciom?Jak oni wychowają swoje dzieci?Dla tych ludzi ludzie mniej
sprawni intelektualnie i fizycznie nie są warci życia.Nie można
zmuszać innych ludzi do pozamałżeńskich związków seksualnych.Wydaje mi
się, że ludzie nie lubią mnie za lubienie kobiet mimo nie uprawiania z
nimi seksu.Wielu mężczyzn do tego byłoby niezdolnych. Jestem grzecznym
i spokojnym człowiekiem. Szczęście duchowe wyżej cenię od szczęścia
seksualnego. Lubię rozmawiać z kobietami dobrymi,miłymi, uczciwymi i
religijnymi.Urodę wewnętrzną kobiet wyżej stawiam od urody
zewnętrznej. Chciałbym nawiązać listownie lub telefonicznie kontakty z
samotnymi kobietami religijnymi mającymi podobnie do mnie problemy.
Najlepiej,żeby to były kobiety aseksualne albo stawiające wyżej
wartości duchowe od cielesnych. Interesują mnie kobiety
samotne,religijne i szczęśliwe mimo,że nie uprawiają seksu.Na stronach
internetowych o kobietach aseksualych czytałem o mężczyznach co
uważają,że nie powinny one żyć. Jestem osobą wierzącą i uważam,że
każdy człowiek zwłaszcza ten nieszczęśliwy i niezrozumiały przez
innych jest bardzo potrzebny.Każdego człowieka Pan Bóg kocha i każdy
człowiek musi godnie nieść przez swoje życie ten krzyż,który mu On
powierzył.Nie każdy ma powołanie do tego aby założyć rodzinę i mieć
dzieci.Ale prymitywni i ograniczeni ludzie tego nie rozumieją.Oni
potrafią tylko się bawić seksem w chorych związkach seksualnych.
Proszę o odpowiedź i pomoc.Proszę podać telefon pod jaki mam się
skontaktować. |
Armando
Czy nie bierzesz pod uwagę faktu, że jesteś całkowicie normalnym człowiekiem a twoja sfera seksualna jest w porządku, tylko problem tkwi nie w tobie a w innych? Oni po prostu nie rozumieją, że człowiek może w swoim życiu respektować ważniejsze sprawy niż jakieś światowe przyjemności, które często wiążą się z krzywdzeniem drugiego człowieka - bo takie instrumentalne traktowanie kobiety jest zwyczajnym krzywdzeniem jej i siebie. Ty podchodzisz do sprawy seksu tak jak powinien podchodzić każdy chrześcijanin i to jest powodem nie akceptacji ciebie i twojego podejścia do seksu. Dla ludzi seks jest czymś co jest często najważniejszą sprawą w ich życiu: zaliczyć jak najwięcej kobiet, czerpać wszelkie możliwe przyjemności z wszelkimi formami deprawacji życia seksualnego. Dlatego nie powinieneś się przejmować głupim gadaniem ludzi, bo oni idą zupełnie inną drogą niż ty, często drogą zgorszenia i krzywdzenia innych.
To działanie zła jest w obecnych czasach tak potężne, że wielu ludzi ulega najcięższym grzechom - nie ma już znaczenia życie, zdrowie ludzkie czy tym bardziej czystość, dla wielu ludzi są to pojęcia na podstawi których takich chrześcijan, którzy chcą żyć bardziej duchem niż ciałem mogą niszczyć, poniżać, obrażać a nawet zabijać. Szatan wykorzystuje to co miało być czymś wspaniałym, czymś Bożym do złych celów robiąc z tego narzędzie do walki z Bogiem a ofiarami są ludzie. Stąd tez pedofilia, pornografia, gwałty i inne zło oparte na seksie.
Jeśli więc podążasz w stronę Boga to idź tą drogą i wcale się nie przejmuj a kobiety, tej jedynej szukaj w środowisku chrześcijańskim, bo tylko prawdziwa chrześcijanka jest w stanie ciebie zrozumieć. Najlepiej w Kościele - w różnych wspólnotach. Pamiętaj jednak o tym, że chcąc wiązać się z jakaś kobietą i przyjmując sakrament jesteś tez zobowiązany do przyjęcia tez woli kobiety jako zony do współżycia - jeśli ona będzie tego oczekiwała - ponieważ oprócz tego duchowego powstrzymywania się od pożycia jest jeszcze to wypełnianie jednej z podstawowych ról rodziny jaką jest przekazywanie życia. Unikanie tego też może krzywdzić drugą osobę. Oczywiście nie mówię o jakimś częstym współżyciu aby tylko zaspokajać przyjemności seksualne, ale wtedy, gdy razem taka kwestie pożycia ustalicie, przeanalizujecie. To tylko tak na przyszłość.
Bierz tez pod uwagę, że wiele kobiet które pragną ułożenia sobie życia muszą liczyć się z wiekiem, bo o ile mężczyzna może współżyć do późnego wieku to kobieta ma ograniczony czas do posiadania dzieci i dlatego tak bardzo pragną swój plan założenia rodziny realizować. Oczywiście nie musisz się wiązać z kobietą aby spełniać jej cele, kieruj się duchem Bożym i postępuj tak jak ON ci podpowiada. O kobietach i znaczeniu wieku dla nich napisałem ci abyś też starał się je rozumieć, przynajmniej te, które tak jak ty wierzą w Boga.
Zabijanie jest złem i tego w żadnym wypadku nie można czynić, tym bardziej z powodu seksu, ale wielu ludzi jest opętanych i działa pod wpływem złego - oni z błahych przyczyn mogą zabijać a jeśli ktoś jest opętany po przez seks to tym bardziej - popęd seksualny u takich ludzi jest bardzo duży i aby go zaspokoić są w stanie uczynić wiele zła, skrzywdzić wielu ludzi włącznie z dziećmi.
ZA TYCH LUDZI WYPADA SIĘ TYLKO MODLIĆ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:49, 09 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Ludzie wyzywają mnie od debila,idioty,mungoła itp. Mówią,że
powinni mnie zabić,chcę żeby mnie zabito, powinni mnie skopać,powinni
mnie zwolnić z pracy, powinienem dostać wpierdal dlatego,że pracuję.
|
Być może problem jest taki, że stawia pan sprawę seksu i ogólnie seksualności,
jako coś grzesznego, lub pogardza tym? Może musi pan ludziom dobitniej tłumaczyć,
że chodzi o seks pozamałżeński, a nie ogólnie seks, jako współżycie.
Bo jest to dar od Boga i to, że wybrał pan samotność to nie oznacza, że ma pan
prawo innym odbierać smak ze współżycia:)
Cytat: | Denerwuje
ich to,że ktoś z powodów religijnych może nie mieć seksu z
kobietami |
A to już ich problem, powinni akceptować czyjś wybór, proszę się tym akurat nie przejmować.
Cytat: |
Trudno mi pojąć jak ludzie będący ojcami i matkami mogą
uważać,że powinni mnie zabić. |
A w jakim celu mówi pan to ojcom i matkom, jak rozumiem żyjącym w sakramentalnych
związkach małżeńśkich?
Cytat: |
Chciałbym nawiązać listownie lub telefonicznie kontakty z
samotnymi kobietami religijnymi mającymi podobnie do mnie problemy.
|
To postawa chwalebna, apostołowie na przykład pocieszali wdowy:)
Oby tak dalej
Cytat: |
Najlepiej,żeby to były kobiety aseksualne albo stawiające wyżej
wartości duchowe od cielesnych. |
Ale tu już gorzej, czyżby pan gardził kobietami mającymi potrzeby seksualne?
Czy tak postępowałby Jezus?
Cytat: |
samotne,religijne i szczęśliwe mimo,że nie uprawiają seksu
|
Rozumiem poszukiwanie podobnych do siebie, ja jednak zalecałbym poznanie troche
szerszej perspektywy i tam trwanie w cnocie, zamiast walki :)
Cytat: | Nie każdy ma powołanie do tego aby założyć rodzinę i mieć
dzieci. |
No nie do końca:) Słowo Boże nie mówi o braku powołania, tylko co najwyżej o niezdolności, lub o wolnym wyborze:
Lecz On im odpowiedział: "Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do
małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi
uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech
pojmuje!"
Jezus błogosławi dzieci
I przede wszystkim na Boga!
Proszę nie mówić że jest pan bezżenny z powodów religijnych, lub to bardzo dobrze wytłumaczyć
Bóg nie nakazuje braku ożenku, a to pewnie odczytają z pańskich słów inni ludzie.
Warto przemyśleć co napisałem, chyba, że ma pan już wyrobione zdanie o sobie i
o innych, więc wtedy moje tłumaczenie okaże się daremne.
Pozdrawiam i życzę wielu Bożych błogosławieństw:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:49, 12 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Martwię się o ludzi,którzy niedobrze mi życzą.Chcą mnie
skopać,zabić itp.Dziwię się tylko,że chwalą się i cieszą
się swoim niskim poziomem moralnym.Zastanawiające
jest to,że spokojni ludzie nieuprawiający seksu uważani
są za nienormalnych ,a ci co chcą krzywdzić i zabijać
innych ludzi uważani są za normalnych.Osoby wierzące
proszę o modlitwę za ludzi mi nieżyczliwych ,bo martwię
się o ich życie wieczne.
"Silnym człowiekiem nie jest ten co wygrywa ze
słabszym,ale ten który mu pomaga być silniejszym"
Fiodor Dostojewski
"Wielu ludzi nie wierzy w Boga, ale w diabła wierzy."
chińskie cytaty
"Jeśli możesz panować nad sobą - możesz panować nad
światem."
Tołstoj: „Wszyscy chcą zmieniać świat, ale nikt nie chce
zacząć od siebie”.
Jan Paweł II (Karol Wojtyła)
"Tylko miłość może wykluczyć używanie jednej osoby
przez drugą. "
"Wy i ja jesteśmy jedno. Nie mogę zrobić wam krzywdy,
nie raniąc siebie." (Gandhi)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pon 19:55, 13 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
A o co z tymi cytatami chodzi . Ja nie panimaju. :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Water-mix
Princeps prior
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:50, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Martwię się o ludzi,którzy niedobrze mi życzą.Chcą mnie
skopać,zabić itp
|
Jeszcze raz zapytam, czy przypadkiem nie daje pan im do tego powodu, nie prowokuje
np sugestią, że seks jest grzechem sam w sobie ?
Po co np ojcom i matkom w związkach sakramentalnych mówić o wyższości stanu aseksualnego
nad seksualnym? (tylko pytam)
Cytat: |
Osoby wierzące
proszę o modlitwę za ludzi mi nieżyczliwych ,bo martwię
się o ich życie wieczne |
Takie złorzeczenia owszem są złe, ale warto tez siebie zweryfikować, bo nie jest pan przecież
chodzącym wyznacznikiem moralności i również jak każdy człowiek może przeciez pan
patrzeć krzywo na sprawy i t p, taka asceza także dobrowolna może temu sprzyjać,
(oczywiście sama asceza zła nie jest bo jest wolnym wyborem - tylko może zakrzywiać spojrzenie.
Przecież Jezusa diabeł właśnie w ascezie najsilniej kusił (40 dni na pustyni)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:07, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Nie uważam się za chodzącego wyznacznika moralności.
Jestem za bardzo skromny,żebym się za takiego uważał.
Nie uważam seksu w związkach sakramentalnych za
grzech.Z powodów oczywistych.Nie zamierzam nikomu
zabierać radości ze współżycia.Ja z powodu,że nie
jestem w związku sakramentalnym unikam kontaktów
seksualnych z kobietami.Wydaje mi się,że postępuje
uczciwie i moralnie religijnie.Najwięcej ludzi trafia do
piekła z powodu grzechów związanych z nieczystością
seksualną.Z tego powodu jestem tak bardzo atakowany.
Ja się nie wtrącam do życia innych ludzi.To jest ich
osobista sprawa.Oni wtrącają się do mojego.Z tego
powodu,że chcę żyć zgodnie z moim sumieniem i nie
ulec demoralizacji uważają mnie niektórzy za
nienormalnego.Uważają to przeważnie ci co uważają się
za bogów tak wspaniałych,że mają prawo decydować
kto ma żyć na tym świecie.Prześladowanie ludzi,którzy
starają się żyć według zasad moralności chrześcijańskich
trwa cały czas.Spotykam ludzi bardzo mi życzliwych
mimo,że wiedzą w jakiej jestem sytuacji.Wartościowy
człowiek potrafi zrozumieć człowieka,który ma innego
poglądy i jest dla niego życzliwy.Pozdrawiam ludzi z
wysoką klasą i kulturą osobistą.Uważam,że bardziej
należy podobać się Panu Bogowi a nie bogom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Śro 12:37, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
armando,
to co piszesz robi wrażenie, jakby wobec Ciebie wywierano tzw. "Niedopuszczalne naciski", co jest czynem zabronionym w kodeksie karnym.
Cytat: | Art. 191
§ 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. |
Nie trzeba gróźb, wystarczy przemoc - choćby psychiczna - by taki czyn nastąpił.
Nie jestem prawnikiem, jednak używam prawa w swej pracy i dlatego proponuję, byś przeanalizował sytuację, czy może podlegać tej kategorii, jeśli tak, rozważył zgłoszenie jej do organów ścigania.
Jeśli rzecz dzieje się na terenie zakładu pracy, możesz zawiadomić pracodawcę o tym i wezwać go do usunięcia tego zjawiska, ponieważ występuje na terenie jego zakładu, a Ty sobie tego nie życzysz.
Powodzenia i szczęść Boże!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prostaczek
Princeps prior
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przedbórz Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:45, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Wyjaśnij mi skąd oni wiedzą o twojej sytuacji?
Jeśli ją znają to zakładam, że im o niej mówisz a w takim wypadku wypada zapytać po co to robisz?
Problem nie istniał by, gdybyś się z nim nie obnosil .
Nikt nie jest w stanie czytać w myślach a to Bóg widzi nasze poświęcenie i je docenia nie ludzie.
"a Pan który widzi w ukryciu, odda tobie "
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Śro 16:48, 15 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Śro 21:45, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Prostaczek napisał: | Jeśli ją znają to zakładam, że im o niej mówisz a w takim wypadku wypada zapytać po co to robisz?
Problem nie istniał by, gdybyś się z nim nie obnosil . |
O tym powiedziałem w moim pierwszym poście w tym temacie, jednak armando nie odniósł się do tego.
W tej sytuacji uznałem, że tzw. mleko się rozlało i trzeba ratować sytuację, jaka jest teraz, a nie radzić co poszkodowany mógł robić ileś lat temu.
No bo to są dwie różne sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:36, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Podziwiam dobroć,wrażliwość,troskliwość,tolerancję
wielu kobiet.Współczuję kobietom co mają
zdemoralizowanych mężczyzn co uważają,że innych ludzi
należy krzywdzić i zabijać.Ci co publicznie mówią o
moim skrzywdzeniu i zabiciu sami siebie uważają za
złych,zdemoralizowanych,niebezpiecznych dla otoczenia
i zaburzeniami natury psychicznej ludzi.Sami o sobie
mówią,że są tak niebezpieczni i powinni być izolowani od
społeczeństwa w zakładzie kryminalnym albo
psychiatrycznym.Jako człowiek wierzący martwię się
o swoich bliźnich podążających złą drogą.Niech
zastanowią się nad swoim postępowaniem i pomyślą,że
też nie będą żyć wiecznie na tym świecie.Nienawidząc
innych ludzi sami siebie niszczą duchowo i psychicznie.
Ci co chcą decydować o moim zdrowiu i życiu uważają
się lepszymi od Pana Boga.Lepszymi od Pana Boga są
ludzie wspierani przez szatana.Dziwi mnie to,że chwalą
się swoim złym poziomem moralnym.Chwalą się tym,że
są bandytami o zaburzonym zdrowiu psychicznym.
Kobiety obserwując jak traktują mnie mężczyźni powinny
sobie wyrobić zdanie o ich kondycji intelektualnej,
moralnej i psychicznej.
Zadając pytanie "Czy nie uprawiającego seksu trzeba
zabić?!" chciałem się dowiedzieć czy ludzie są tak
zdemoralizowani,że szczęście sprawia im krzywdzenie
innych ludzi.Nie tylko ja jestem tego zdania,że są tacy
patologiczni ludzie,którzy są szczęśliwi gdy komuś
zrobią
krzywdę.Tacy ludzie powinni być izolowani od
społeczeństwa.
Pozdrawiam dobrych i życzliwych mi ludzi.Pan Bóg na
pewno wynagrodzi ich dobroć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:19, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Zaprawdę, jest tak, jak piszesz:
Bo występny się chełpi swoim pożądaniem,bluźni drapieżca i pogardza Panem. W pysze swojej powiada występny: «Nie pomści;nie ma Boga» - oto jest całe jego myślenie. (Ps 10, 3-4)
Pozdrawiam Ciebie, Drogi armando
Z Bogiem! +++
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:42, 22 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Umieszczenie postu na forum nie było dla mnie łatwym
zadaniem.Skłoniły mnie do tego zachowania złych
ludzi.Naruszyli oni moje różne prawa.Prawo do życia jest
jednym z fundamentalnych praw obywatelskich.
Przewidują je ustawodawstwa wszystkich
wysokorozwiniętych państw.Polska konstytucja z 2
kwietnia 1997 r. również przewiduje prawo do życia. Jest
ono jednym z podstawowych praw. Ustawa zasadnicza
wymienia je bowiem na pierwszym miejscu wśród
wolności i praw osobistych.Konstytucja gwarantuje
prawną ochronę życia (art. 38) oraz prawo do ochrony
zdrowia (art. 68).Nikt nie może być dyskryminowany w
życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z
jakiejkolwiek przyczyny.(Konstytucja RP art.32.2).
Prawo do wolności seksualnej obejmuje indywidualną
możliwość jednostki do wyrażania pełni potencjału
seksualnego, wyklucza jednak wszelkie formy
seksualnego przymusu, wykorzystywania i nadużyć w
jakimkolwiek czasie i sytuacji życiowej.
Prawo do odrębności seksualnej, integralności oraz
bezpieczeństwa seksualnego ciała pozwala człowiekowi
podejmować niezależne decyzje dotyczące własnego
życia seksualnego, zgodne z własną moralnością i
obowiązującą etyką społeczną. Obejmuje ono również
możliwość sprawowania kontroli nad własnym ciałem i
czerpanie z niego zadowolenia oraz wolność od
torturowania, okaleczania i jakiejkolwiek przemocy.
Prawo do prywatności seksualnej obejmuje możliwość
podejmowania indywidualnych decyzji i zachowań w
sferze intymnej, w stopniu, w jakim nie naruszają one
praw seksualnych innych osób.
Ci co publicznie życzą mi śmierci podżegają do
zabójstwa.Popełniają przestępstwo.Kto publicznie
nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze
pozbawienia wolności do lat 3.(Kodeks karny Art. 255.§
2.)§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie
przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek
dziennych, karze ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do roku.
Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia
wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat
pozbawienia wolności albo karze dożywotniego
pozbawienia wolności.
W pracy poddawany jestem mobbingowi przez
niektórych ludzi.Podejmują działania, których celem jest
poniżenie, ośmieszenie mnie lub powodujące u mnie
zaniżoną ocenę przydatności zawodowej lub
wyeliminowaniem z zespołu współpracowników.To jest
problem psychologiczny, mobberzy często mają
osobowości psychopatyczne. Przecież zdrowy,
przystosowany społecznie człowiek nie ma przyjemności
z tego, że ktoś przez niego cierpi. Wręcz przeciwnie - jest
mu przykro z tego powodu.Tymczasem mobber jest
zadowolony.
Niewłaściwe życie seksualne niektórych ludzi bez
sumienia doprowadziło ich do tego stanu,że zdrowie
i życie ludzkie nie ma dla nich żadnej wartości.
Pozdrawiam dobrych i życzliwych mi ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Czw 2:14, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Armando
Tak się zastanawiam po co umieszczasz te przepisy na forum. Te przepisy doskonale mówią o prawach człowieka, ale tutaj są raczej niepotrzebne, bardziej by nas zatysfakcjonowało twoje postawienie się temu mobbingowi czy złemu traktowaniu, tym bardziej, że jest to wbrew prawu. Jednak aby móc coś zrobić to trzeba to zgłosić, względnie pójść do prawnika i on w twoim imieniu będzie mógł działać aby zaprzestano dręczenia ciebie. Tutaj jednak możesz liczyć na pewien opór a nawet możliwość utraty pracy, gdyż walka z zespołem pracowników może wiązać się z utrata pracy, względnie z wrogością wobec ciebie, gdy zaczniesz z nimi walkę na drodze sądowej.
Czy istnieje możliwość zmiany miejsca pracy na inne - gdzieś, gdzie ciebie nie znają?
Poza tym wydaje mi się, że jesteś zbyt wylewny i mówisz wielu o swoich problemach.
Może się mylę, ale jeśli nie to lepiej powstrzymywać się od tego szczególnie w szerszym gronie. O swoich problemach lepiej mówić osobom naprawdę zaufanym, bo wielu może to co usłyszy obrócić przeciwko tobie.
NIE KAŻDY CZŁOWIEK JEST WYROZUMIAŁY I ROZUMIE PROBLEMY INNYCH - dlatego trzeba uważać na to komu się mówi o swoich problemach. I o ile my jesteśmy w stanie twoje problemy zrozumieć, szanować ciebie o tyle jest wielu takich, którzy z twoich problemów zrobią okazje do kpin i obrzydzania tobie życia.
Nie powinieneś się godzić na takie traktowanie, ale walka jest walką i oni tez będą walczyć o swoje prawa czy też bronić się przed twoimi oskarżeniami. Musisz się z tym liczyć walcząc z nimi. Lepiej poszukaj sobie kogoś bliskiego we wspólnotach Kościoła - tacy ciebie prędzej zrozumieją. Ci z poza Kościoła to ludzie często nie liczący sie z innymi i niszczący innych dla zwykłej przyjemności, doświadczający frajdy z krzywdzenia innych.
Tutaj możesz się czuć pewnie i być szanowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:43, 28 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Żyjemy w czasach ostatecznych.Dużo ludzi
żyje tak jakby Pana Boga nie było.Nie
przestrzega przykazań.Postępują tak jakby
nie mieli sumienia.Denerwują ich ludzie,którzy
szóste przykazanie "nie cudzołóż" uważają
za grzech.Dla ludzi opętanych przez diabła
ludzie nie szukający przyjemności
seksualnych nie powinni żyć na tym świecie.
Ten co zabija człowieka zachowuje się tak
jakby zabił wszystkich ludzi.Nie wiem jak
ludzie zdegenerowani,pozbawieni zasad
moralnych,szukający seksu w
pozamałżeńskich związkach,uważający
innych ludzi za bezwartościowych mają
moralne prawo decydować o tym kto ma żyć
na tym świecie.Ci co uważają,że mają takie
moralne prawo służą szatanowi.Oddają cześć
szatanowi uprawiając seks pozamałżeński.
Chcą tą cześć szatanowi oddawać jeszcze
bardziej krzywdząc i zabijając ludzi,którzy
takiego seksu nie chcą mieć.Ludzie służący
szatanowi namawiają mnie do seksu
pozamałżeńskiego.Kiedy spełnię ich namowy
prawdopodobnie zaczną mnie
namawiać,żebym krzywdził
i zabijał innych ludzi tak jak oni robią i chcą
robić.Nie należy poddawać się złu i słuchać
złych ludzi będących pomocnikami szatana.
Dobry,uczciwy,porządny i wierzący w Boga
człowiek nie szuka
seksu w pozamałżeńskich związkach
seksualnych.Dobry człowiek nie namawia
kobiet do złego,grzesznego seksu.Większość
mężczyzn lubi kobiety za to,że spełniają ich
oczekiwania seksualne.Ja lubię kobiety
dlatego,że nie chcą ze mną mieć seksu.
Z tego powodu mam mniej grzechów.Mam
czyste sumienie,że żadna kobieta przeze
mnie nie popełniła grzechu.Nie podejmuję
kontaktów seksualnych nie z powodu mojej
wredności tylko z troski o życie duchowe
kobiet,które bardzo lubię.Chcę,aby jak
najwięcej kobiet było świętymi i poszło do
nieba.Mężczyźni,którzy chcą mnie zabić i
mają lub mieli kontakty seksualne
pozamałżeńskie nie kochają prawdziwie
kobiet.Kochają tylko ich ciało i chcą,żeby jak
najmniej kobiet było świętymi.Dla mnie
wierzącego w Boga człowieka ważniejsza jest
dusza kobiety niż jej ciało.Bardziej cenię
szczęście duchowe od szczęścia
seksualnego.Bardzo lubię rozmawiać z
kobietami podobnymi do mnie,które
szczęście duchowe wyżej cenią od szczęścia
seksualnego.Bardzo się cieszę jak taką
kobietę spotkam.Dziękuję Bogu,że są jeszcze
takie kobiety.
Dobre,porządne,uczciwe i
wierzące w Boga kobiety powinny się
cieszyć,że pracują z takim ja mężczyzną
troszczącego się o ich życie
duchowe,miłego,uczynnego i nie
namawiającego do grzesznego seksu.
Inteligentni mężczyźni,lubiący
kobiety,nieopętani przez szatana też powinni
się cieszyć z tego,że pracuję bo nie jestem
dla nich żadnym konkurentem i mogą mieć
dla siebie więcej kobiet.Z tego powodu,że nie
mam seksu z kobietami wszyscy powinni być
zadowoleni.Nie rozumiem dlaczego chcą
mnie zabić.
Mogą mnie zabić,skrzywdzić lub zwolnić z
pracy tylko ludzie zdegenerowani,z
zaburzeniami psychicznymi,mało
inteligentni,nielubiący pracować tylko
rozmawiać i opętani przez szatana.
Ludzie nieprzestrzegający
przykazań,uprawiający seks
pozamałżeński,nie szanujący życia ludzkiego
często są złymi pracownikami.Sami przyznają
się do tego,że nie chce im się
pracować.Potrafią tylko mówić jak to dużo
robią.Chcieliby dużo zarabiać i mało
pracować.Praca ich denerwuje.Po chamsku
odnoszą się do innych współpracowników.
Nie szanują mienia zakładowego.Denerwuje
ich to,że mało w pracy rozmawiam.Przecież
do pracy przychodzę pracować,a nie
rozmawiać i się obijać.Z tego powodu,że
jestem dobrym pracownikiem zostałem
kiedyś pracownikiem miesiąca,a potem
pomocnikiem majstra.Uczciwi ludzie chwalą
mnie za dokładność,pracowitość i
sumienność.Moja praca w zakładzie
najbardziej przeszkadza ludziom
zdegenerowanym,prymitywnym,cwaniakom,
obibokom,rozpustnikom,alkoholikom i bezbożnikom oddającym cześć
szatanowi.Najważniejsze,że postępuję
zgodnie z swoim sumieniem.To,że mam
swoje sumienie najbardziej denerwuje ludzi
bez zasad moralnych,którzy modlą się do szatana.Jak
ludzie bez sumienia,pozbawieni zasad
moralnych,mający seks w związkach
pozamałżeńskich,uważający,że innych ludzi
należy zabijać,którym nie chce się
pracować,uważający siebie za lepszych od
Pana Boga mają moralne prawo mówić mi
jak mam się zachowywać?Jakie moralne
prawo mają namawiać mnie do seksu w
związkach pozamałżeńskich i grozić mi jak
nie będę miał takiego seksu to mnie zabiją?
Żadna kobieta nie jest w stanie kochać mnie
bardziej od Pana Boga,dlatego nie szukam
seksu z kobietą w związku
pozamałżeńskim.Ci co uważają,że kobiety są
w stanie pokochać ich w związkach
pozamałżeńskich bardziej od Pana Boga
często są tak opętani przez szatana,że chcą
mnie skrzywdzić albo zabić.Czasy mamy
ostateczne.Wojna światowa jest nieunikniona.
W dzisiejszych czasach ktoś kto miał
najwięcej partnerów seksualnych uważany
jest za szczęściarza,bardzo
dobrego,wartościowego i zaradnego
człowieka.Ktoś kto nie miał żadnego partnera
seksualnego nie jest wart życia.Źródłem życia
jest Pan Bóg i On ma prawo decydować kto
ma żyć na tym świecie.Jest dużo ludzi
opętanych przez szatana i uważają,że mają
prawo decydować kto ma żyć na tym
świecie.Chwalą się tym i cieszą się z tego
powodu,że oddają cześć
szatanowi.Najgorsze jest to,że tacy ludzie są
ojcami i matkami(bardzo rzadko) rodzin.
Bardzo współczuję dzieciom i kobietom,że
mają takich ojców,mężów i
partnerów.Podziwiam poświęcenie i heroizm
tych kobiet.Życie ich jest na pewno bardzo
nieszczęśliwe.Jak można żyć pod jednym
dachem z osobą,która uważa,że należy
zabijać innych ludzi?Jak z taką osobą można
się kochać i mieć stosunki seksualne?Jakie
geny przekażą swoim dzieciom tacy
ojcowie?Jak oni je wychowają?Strach o tym
nawet myśleć.Patologia będzie mnożyła
patologię.Na polskich ulicach będzie bardziej
niebezpiecznie niż w enklawach uchodźców
w zachodniej Europie.Porządni i uczciwi
ludzie,a zwłaszcza kobiety będą się bać się
wyjść na ulicę.Ci co uważają,że tacy ludzie
jak ja nie powinni żyć na tym świecie chcą
aby na tym świecie,żyli sami degeneraci z
zaburzeniami psychicznymi,alkoholicy,
rozpustnicy,oszuści,złodzieje,cwaniaki,obiboki,
chamy,prostaki,bezbożnicy,sataniści.
Proszę o modlitwę za ludzi
zdegenerowanych,którzy nie szanują życia
ludzkiego,żeby się nawrócili i zaczęli wierzyć
w Boga,a nie szatana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:38, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Ku przestrodze :
....Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Czw 20:02, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
To ja już jednak wolę być Grzesznikiem , który nie kwestionuje swojej grzeszności, ale z pokorą ją uznaje .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:19, 30 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Jestem za bardzo skromnym człowiekiem aby uważać się za świętego
człowieka.Pan Bóg wie o tym najlepiej.Wierzę w to,że On mnie bardzo
kocha.Kocha mnie tak bardzo chociaż tak wielu ludzi mnie nie lubi
z powodu mojej postawy.Moje zachowanie mogą zrozumieć tylko ludzie
inteligentni,dobrzy,wrażliwi,wierzący w Boga.Z wieloma takimi ludźmi
rozmawiałem o sobie i o moralności.Nie boję się takich rozmów.Jestem
może za bardzo otwarty i uczciwy.Prymitywni i zdegenerowani
ludzie nigdy mnie nie zrozumieją.Z nimi nie można rozmawiać na poważne
z punktu widzenia wiary katolickiej tematy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 20:05, 30 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
armando napisał: | Z wieloma takimi ludźmi
rozmawiałem o sobie i o moralności.Nie boję się takich rozmów.Jestem
może za bardzo otwarty i uczciwy. |
Zatem zapraszam na tematy.Porozmawiamy może o wierze . To kiedy zaczynamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:06, 01 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy publicznie nie użyłem takiego zwrotu,że kogoś
należy zabić.Mówiąc tak popełniłbym grzech śmiertelny i przestępstwo
publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni.Ludzie zdegenerowani,
opętani przez szatana z tego nie zdają sobie sprawy.
Mogę najwyżej pomyśleć,że człowiek niebezpieczny dla otoczenia
nie powinien żyć na wolności lub najlepiej,żeby się wcale nie urodził.
Ja nie jestem niebezpieczny dla otoczenia a chcą mnie zabić.
Ja takich ludzi nie rozumiem.Czy trzeba być degeneratem,żeby żyć
na tym świecie?Ludzie zdegenerowani,niewierzący w Boga nie mają
żadnych problemów duchowych.Ja mam swoje problemy duchowe
i staram się je pokonywać i dlatego ludzie służący szatanowi mnie
nie lubią.Uważają,że należy żyć chwilą i używać życia niewłaściwego
od strony moralnej jak najwięcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:18, 03 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
armando
Cytat: | Jestem za bardzo skromnym człowiekiem aby uważać się za świętego
człowieka. | Właśnie ze powinieneś uważać się za świętego, wszak jesteś Synem Bożym . Niech o Twojej skromności zaświadczą TYLKO czyny ,nigdy zaś słowa.
Cytat: | Pan Bóg wie o tym najlepiej |
I dobrze, niech więc On daje o Tobie świadectwo, gdyż wszelkie nasze słowa o tym kim jesteśmy są prochem.
Cytat: | Wierzę w to,że On mnie bardzo
kocha.Kocha mnie tak bardzo chociaż tak wielu ludzi mnie nie lubi
z powodu mojej postawy
|
Myślisz ze Bóg ich kocha ?
Bądź doskonały bracie
Cytat: | Moje zachowanie mogą zrozumieć tylko ludzie
inteligentni,dobrzy,wrażliwi,wierzący w Boga |
Oj ...
Cytat: | Z wieloma takimi ludźmi
rozmawiałem o sobie i o moralności. |
Więcej zdzialamy świadectwem życia niż słowami.
Z doświadczenia powiem Ci ze mówienie o sobie czy o moralności to zy sposób. Mów o Bogu . Współczesny świat wszak mówi tylko o sobie ,moralność zaś ma za nic.
Cytat: | Nie boję się takich rozmów. |
I dobrze. Cytat: | Jestem
może za bardzo otwarty i uczciwy. |
Jak mówi przysłowie, jeżeli masz miękkie serce to musisz mieć twardy tylek Cytat: | Prymitywni i zdegenerowani
ludzie nigdy mnie nie zrozumieją.Z nimi nie można rozmawiać na poważne
z punktu widzenia wiary katolickiej tematy. |
Wiec nie rozmawiaj a dawaj świadectwo. Nasz Pan się unizyl i DO TAKICH przyszedł .Tak umiłował degeneratow ze wyniszczyl samego siebie....
Bądź doskonały przyjacielu. Bądź święty tak jak On jest święty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inquisitio
Hastatus prior
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:37, 03 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
armando napisał: | Ja nigdy publicznie nie użyłem takiego zwrotu,że kogoś
należy zabić.Mówiąc tak popełniłbym grzech śmiertelny i przestępstwo
publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni.Ludzie zdegenerowani,
opętani przez szatana z tego nie zdają sobie sprawy.
Mogę najwyżej pomyśleć,że człowiek niebezpieczny dla otoczenia
nie powinien żyć na wolności lub najlepiej,żeby się wcale nie urodził.
Ja nie jestem niebezpieczny dla otoczenia a chcą mnie zabić.
Ja takich ludzi nie rozumiem.Czy trzeba być degeneratem,żeby żyć
na tym świecie?Ludzie zdegenerowani,niewierzący w Boga nie mają
żadnych problemów duchowych.Ja mam swoje problemy duchowe
i staram się je pokonywać i dlatego ludzie służący szatanowi mnie
nie lubią.Uważają,że należy żyć chwilą i używać życia niewłaściwego
od strony moralnej jak najwięcej. |
Bracie ,
Za dużo ,tak myślę, w Twojej duszy jest Ja . To tworzy nieświadomie mur między nami a drugim. Drugi człowiek , choćby nie wiem jak grzeszny, jest po to żebyśmy postępowali na drodze świętości jak i po to żeby prowadzić go do zbawienia.
Jest to trudne, lecz i zbawienne.
Trudności jak i pokusy są drabina do Nieba.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|