|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:10, 21 Wrz 2014 Temat postu: Boska delikatność łagodnosć i fantazja,kreatywnosć. |
|
|
Doświadczam mocno boskiej miłosci-w sprawach małych i duzych.
Chciałam sie podzielic i powiedzieć niebójcie się oddać życia w ręce Jezusa
Jest to dla mnie trudny czas trudny bo wielka troska jest w moim sercu a fizycznie nie mogę tej osobie pomóc,poza tym nowa sytuacja nowe obowiązki.
Powiedziałam Panie Oddaje ci moje życie rób z nim co chcesz...
ze strachem -tak trudno mi było choć wiem ze Jezus mi krzywdy nie zrobi.
Od tego momentu dzieją sie zwykłe dziwne rzeczy.
Dostaje sytuacje gdzie jasno daje mi do zrozumienia ze się o mnie troszczy, po czym przykrą wiadomość.
Mówie Panie oddaje ci wszystkie moje trudy i przykrości w tej intencji i one przychodzą...te trudy i te przykrości.
Ale nie fala tylko stopniowo ,ktos powie przypadek, ale ja czuje jak by Jezus pytał...
To mi oddasz?...a to?
a to?
Nie na siłe tylko z przedziwna delikatnością , stale zostawiając mi wolność, nawet jak mam trudność w czymś to mam wrazenie ze dostaje czas i kolejne pytanie a dziś?
Od soboty mi trudno.
Przychodzi zniechęcenie, nerwowość łzy ,ze nie daje rady,staram się zaufać bardziej, ale zatruwa za mnie moja słabość.
Dziś kazanie,mąż nudził sie jak mops, a ja słuchałam jak by było do mnie-konkretnie.
Poszłam na wieczorną lectio divina z wystawieniem najświętszego sakramentu, tekst ewangeli nie trudny(-dzisiejsza ewangelia -)tekst rozumiem ale co MI chcesz powiedzieć Paanie... co mi... nagle jest
"trudy dnia i spiekota "to nie koszty nagrody to jej część to łaska przeżywania dnia z NIM" a potem błogosławieństwo Ks błogosławił najświetszym sakramentem po kolei każdego... Poczułam się tak kochana ,kochana przez boga z taką fantazją polotem w okazywaniu tej miłosci mnie drobinie, mnie grzesznej i marnej, ze sie popłakałam-normalnie mi łzy poleciały...
Cudowne jest to ze On nie odbiera trudów i doświadczeń-wręcz czasem dodaje ale daje wskazówki jak daje narzędzia i daje swoją moc do przeżycia tych doświadczeń.
Zadziwia mnie jego miłosć ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:23, 21 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Jest wspaniałą sprawą, że Bóg rzeczywiście tak delikatnie, a jednak tak dosadnie potrafi przemawiać poprzez ludzi. zdarzenia, czy miejsca...
Dzisiejsze kazanie było tak dosadne, że "usiadłem", gdyż pewne elementy były skierowane ku mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Nie 22:20, 21 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
A mi się przypomiało wczorajsze kazanie dopiero dzisiaj było cos najpierw o homili , tylko nie wiem o co z tą homilią chodziło ale potem było cos że moje drogi nie są waszymi drogami :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:51, 22 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
ale kazanie do jakiej ewangeli?
W KK była Ewangelia według św Mateusza,
Przypowieść o robotnikach w winnicy
20
1 Albowiem królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. 2 Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. 3 Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, 4 i rzekł do nich: "Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam". 5 Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił. 6 Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: "Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?" 7 Odpowiedzieli mu: "Bo nas nikt nie najął". Rzekł im: "Idźcie i wy do winnicy!" 8 A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: "Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych!" 9 Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. 10 Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze. 11 Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, 12 mówiąc: "Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty". 13 Na to odrzekł jednemu z nich: "Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? 14 Weź, co twoje i odejdź! Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. 15 Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?" 16 Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi».
Przy egzegezie biblijnej na modlitwie wieczorem tez właśnie Ks. mówił że sprawiedliwośc Boża nie jest taka jak ludzka , ze jego drogi nie są drogami naszymi, ale bardziej skupił się na tym że denar to zymbol zbawienia ze , gospodarz troszczy się nie tylko o to by mieć robotników ale by nikt nie marnował dnia-życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:10, 22 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | A mi się przypomiało wczorajsze kazanie dopiero dzisiaj było cos najpierw o homili , tylko nie wiem o co z tą homilią chodziło ale potem było cos że moje drogi nie są waszymi drogami :( | Znajdziesz je w Izajasza 55.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Pon 9:27, 22 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
exe napisał: | Magnolia napisał: | A mi się przypomiało wczorajsze kazanie dopiero dzisiaj było cos najpierw o homili , tylko nie wiem o co z tą homilią chodziło ale potem było cos że moje drogi nie są waszymi drogami :( | Znajdziesz je w Izajasza 55. |
Właśnie jeszcze było o winnicy i robotnikach :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|