|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Śro 13:13, 14 Gru 2016 Temat postu: Zapachy i inne zjawiska przy grobach świętych |
|
|
Gdy umierali i umierają osoby, które są uznawane za święte wokoło ich grobu często dochodziło do różnych zjawisk, cudów: uzdrowienia, zapachy kwiatów i inne. To nie jest wytłumaczalne po ludzku, ale Bóg działa w ten sposób by ukazać szczególny wymiar życia tych osób.
Dlaczego o tym piszę?
Doczytałem się, że badający grób Chrystusa specjaliści zauważyli bardzo silne działanie pola magnetycznego co odczuwali na swoich urządzeniach pomiarowych. Był też prawdopodobnie odczuwalny miły zapach, który już przy wcześniejszych badaniach był również odczuwalny.
Dla nas chrześcijan to nic nadzwyczajnego - wiemy, że Bóg działa w każdym czasie, ale takie znaki są bardzo pomocne dla naszej wiary - mamy znaki, które świadczą, że te wszystkie miejsca, które są szczególnie poświęcone Bogu są miejscami wyjątkowymi, miejscami wobec których my jako wierni mamy roztaczać szczególną opiekę i dzięki nim możemy też doświadczać różnych łask.
Co jednak może oznaczać takie działanie pola magnetycznego w tym szczególnym miejscu? Czy ma to rzeczywiście związek z działaniem Boga czy ma na to wpływ jakiś inny czynnik? Czy takie znaki jak pole magnetyczne są rzeczywiście znakami działania Boga? Jak myślicie?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Śro 13:40, 14 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Kilka razy w życiu znajdowałem się w miejscu, w którym czułem się bardzo dobrze, mało tego, czułem się, jak u siebie, mimo, że miejsce nie było nawet specjalnie przeznaczone do mieszkania.
Tam może niekoniecznie unosił się zapach kwiatów, ale było coś wibrującego szczególnego w przestrzeni, ze wchodziłem i nagle jakbym wchodził w inny świat, dziś powiedzielibyśmy, świat równoległy.
Podam przykłady 3 takich miejsc:
- Sanktuarium Świętego Krzyża ojców oblatów na górze Święty Krzyż w Górach Świętokrzyskich,
- stary grób siostry Faustyny w ogrodzie, w Krakowie, w czasach, gdy Faustyna była jeszcze zakazana i jej kości spoczywały w tym zbiorowym grobie,
- źródło dobrej wody w sanktuarium Święta Woda koło Białegostoku.
To są miejsca, w których, gdy się znajdę, natychmiast czuję połączenie i z historią tych miejsc i z wszystkimi, którym te miejsca są bliskie i dla nich ważne i z Niebem po prostu. Tam napełniam się energią i oczyszczam się z wszelkiego brudu, jaki na sobie mogłem przynieść. I nie robię koło tego żadnych zabiegów, to się dzieje samo.
Zapach kwiatów, róż z dodatkiem fiołków poczułem tylko raz, w swoim samochodzie 30 grudnia 2006 roku gdy wracałem z bardzo ważnej i poważnej rozmowy z bardzo ważną dla mnie osobą w Myszkowie. Rozmawialiśmy o różnych sprawach, jednak najwięcej uwagi poświęciliśmy św. Ojcu Pio.
Gdy wracałem, późnym zimowym wieczorem, poczułem w samochodzie silny zapach kwiatów. Rozejrzałem się ze zdziwieniem po samochodzie, był pusty, jednak obok na siedzeniu pasażera siedział On. Uśmiechał się do mnie i przyglądał mi się uważnie, równocześnie krytycznie i z miłością. Coś tam nawet chyba mówił do mnie, bym uważał na siebie i na to, co robię w życiu.
Wyraziłem wielką radość z Jego obecności i podziękowałem Mu za wizytę. Po chwili Osoba zniknęła, jednak zapach kwiatów został do końca mej podróży do domu, tego dnia.
To, co Wam opisałem, jest tzw. objawieniem prywatnym, raczej z osobistym przekazem dla mnie, niż z jakimiś rewelacjami dla świata. Kościół tłumaczy, że nikt - łącznie ze mną - nie musi wierzyć w takie zjawiska. Mogą one bowiem być wynikiem iluzji, lub działania bytów nie posłanych od Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:51, 14 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Doskonały to temat!
Osobiście nie doświadczyłem cudów w okolicznościach rzeczonych wyżej, acz zdarzyło się, że wyczuwałem sacrum poprzez zapach kadzidła, którego nie było prawa być (to również moje prywatne przeżycia).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:55, 27 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Z ciala św. Charbela wydobywał się brunatnej barwy olej balsamiczny, który wypełnił całą głębokość metalowej trumny. Ustał dopiero ten wypływ w 1950 roku, a mnisi tamtejszego klasztoru w Annai zebrali ów olej, który do tej pory wykorzystuje się, jako olej uzdrawiający.
Wspomnę jeszcze o niesamowitych świetlnych zjawiskach dochodzących znad grobu Charbela, co spowodowało ekshumację jego zwłok, które zresztą w ogóle się nie psuły , a za to wydzielały specyficzną ciecz na wzór krwi i wody.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 15:56, 27 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|