|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Pią 22:53, 27 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Samobójstwo a pogrzeb katolicki. Jak się przedstawia sprawa w aspekcie przypadu samobójstwa wynikającego z następstw alkoholizmu czy narkomanii ?, w przypadku jenców wojennych , którzy potem popełniali samobójstwa ?, w przypadku osób , którzy za życia odeszli od wiary katolickiej?. Czy mogą liczyć na pochówek katolicki ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MariaMagdalena
Princeps prior
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:31, 28 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
mała czarna napisał: | Samobójstwo a pogrzeb katolicki. Jak się przedstawia sprawa w aspekcie przypadu samobójstwa wynikającego z następstw alkoholizmu czy narkomanii ?, w przypadku jenców wojennych , którzy potem popełniali samobójstwa ?, w przypadku osób , którzy za życia odeszli od wiary katolickiej?. Czy mogą liczyć na pochówek katolicki ? | tak obecne stanowiso kościoła głosi , że człowiek który atakuje swoje życie musi przełamać własne obronne odruchy i "systemy auto obronne"co nie jest możliwe przy pełni władz psychicznych.
Dlatego nie odmawia katolickigo pochówku ani nie twierdzi braku możliwości zbawienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
62Krzych
Princeps posterior
Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 3:28, 28 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
mała czarna napisał: | Samobójstwo a pogrzeb katolicki. Jak się przedstawia sprawa w aspekcie przypadu samobójstwa wynikającego z następstw alkoholizmu czy narkomanii ?, w przypadku jenców wojennych , którzy potem popełniali samobójstwa ?, w przypadku osób , którzy za życia odeszli od wiary katolickiej?. Czy mogą liczyć na pochówek katolicki ? |
W moim otoczeniu samobójstwo popełniło na przełomie ostatnich trzech lat cztery osoby. Jeden znajomy był dość daleko, to nie wiem jak z pogrzebem...to kolejna osoba.
Z tych czworga, trzech miało ewidentny problem z alkoholem. Ale nie był to stereotyp pijaka leżącego na ulicy i proboszcz inny.
Pogrzeb mieli normalny z księdzem.
W innym temacie opisywałem los człowieka który dostał w szpitalu sakrament chorych, ale poprzedni proboszcz nie zgodził się na pogrzeb katolicki. Jakieś 7 lat wstecz. Co prawda można było tu określić że było to widoczne, Jego picie. Ale pytanie, czy chory to trędowaty jak za czasów biblijnych.
Jeszcze dwa lata wcześniej ówczesny proboszcz nie zgodził się na podobny pochówek mężczyzny który wracał z "wesela" nieco wypity i zabił Go zawał. Ale jak pamiętamy wypowiedź księdza Tisznera o proboszczach to możemy jedynie liczyć na to że Pan Bóg więcej miłosierdzia od niektórych swoich "pasterzy" ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała czarna
Gość
|
Wysłany: Sob 9:26, 28 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wszystko w kwesti chyba proboszcza, u mnie był przypadek ,że ksiądz pochował komuniste w kościele i miał katolicki pochówek , mimo ,że był wrogo do kościoła nastawiony , ale rodzina była katolicka i może dlatego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:06, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
MariaMagdalena napisał: | obecne stanowiso kościoła głosi , że człowiek który atakuje swoje życie musi przełamać własne obronne odruchy i "systemy auto obronne"co nie jest możliwe przy pełni władz psychicznych. | Sprawą więc doniosłą jest to, że rzeczywiście, przy praktyce eutanatycznej, człowieka pozbawia się najpierw świadomości, a dopiero potem zabija się organizm.
Należy pamiętać o tym, że istnieje coś takiego, jak poczucie powinności życia - w żadnym razie obowiązku życia. Tutaj żerują na chrześcijanach wiernych Bogu lobbyści cywilizacji śmierci, którzy wmawiają wszystkim, że Kościół jest "be", ponieważ zniewala swych członków. Nieprawdą to jest, ponieważ Kościół nie łamie wolności decyzji, lecz uporczywie przypomina o powinności życia, o czym dobitnie (jak zawsze) mówi ks. Jan Kaczkowski, [link widoczny dla zalogowanych] i oceniając jej postawę przy uwzględnieniu teologii, psychologii oraz czystej logiki, a demaskując obłudę tego świata, w tym mediów, rozpościerających zafałszowany obraz tego świata.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 18:08, 12 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 16:38, 18 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Odpowiadając na pytanie o nasze prawo do samobójstwa ,zależy przede wszystkim od tego, jakimi kryteriami będziemy się kierować przy moralnej ocenie samego aktu.
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pią 16:38, 18 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Pią 21:50, 18 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Odpowiadając na pytanie o nasze prawo do samobójstwa ,zależy przede wszystkim od tego, jakimi kryteriami będziemy się kierować przy moralnej ocenie samego aktu. |
Dokładnie tak. Samobójstwo jest grzechem ciężkim,ale Bóg jest też miłosierny i przebacza nam grzechy, gdy dla miłości wobec bliźniego ofiarowujemy swoje własne życie. Takie czyny są zupełnie inaczej rozpatrywane przez Boga niż zwykłe odebranie sobie życia, bo np nie chce mi się już żyć. W takich uczynkach miłości jest jednak dobro i Bóg inaczej takiego człowieka traktuje.
Maksymilian Kolbe oddał swoje życie ratując życie innej osoby, choć tak do końca nie było pewności, czy oddanie swojego życia rzeczywiście uratuje życie Franciszka Gajowniczka. Przecież Niemcy mogli go potem zabić.
Maksymilian Kolbe wierzył że będzie dobrze, że Bóg uratuje tego człowieka tym bardziej dzięki ofierze z Maksymiliana. To wyraz wspaniałej postawy - postawy miłości względem bliźniego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Sob 14:03, 19 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Samobójca raczej nie chce umierać , poprostu on nie radzi sobie z życiem . Samobójstwo jest wynikiem dramatycznej decyzji człowieka pogrążonego w cierpieniu i desperacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13590
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:00, 19 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Duśka napisał: | Odpowiadając na pytanie o nasze prawo do samobójstwa ,zależy przede wszystkim od tego, jakimi kryteriami będziemy się kierować przy moralnej ocenie samego aktu. | Dokładnie, na decyzję wpływa (nie)poznanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
Wysłany: Sob 23:44, 19 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Jeden nie chce umierać, ale próbuje tylko w ten sposób wołać o pomoc, ale inny może chcieć umrzeć - bo mu na życiu może nie zależeć.
Kolega mojego brata wkurzył się na rodziców bodajże o nadużywanie alkoholu przez niego - może niepotrzebnie chcieli zwrócić mu uwagę gdy był po alkoholu, więc poszedł pod tory i tam wszedł pod pociąg. Czy zależało mu na życiu? Gdyby zależało to by pokłócił sie z rodzicami i położył się spać.
Są różne powody, dla których ludzie targają się na własne życie, ale najczęściej to są właśnie te związane z problemami, z którymi nie potrafią sobie poradzić i wolą wybrać najgorsze rozwiązanie z możliwych niż szukać pomocy. Niby im duma nie pozwala na to, aby o pomoc do kogoś się zwrócić. Są jednak i takie sytuacje, że ktoś liczy na pomoc, prosi o nią a jej nie otrzymuje i to jest ogromna krzywda jaką można komuś wyrządzić - odwrócić się od niego. Psychika człowieka nie jest tak naprawdę silna, więc bardzo łatwo uderzyć w kogoś z całą siła w tak prosty sposób i można człowieka zabić posługując się nim samym. Wina wtedy lezy po obu stronach, ale większa część winy może leżeć po stronie osoby, która swoim postępowaniem skłoni kogoś do samobójstwa.
Nigdy nie można się odwracać od nikogo kto potrzebuje pomocy, tym bardziej widząc, że osoba jest załamana psychicznie. Takie postępowanie to przyczynienie się do prawdopodobnego samobójstwa czyli to tak jakby dac takiej osobie np nóż do ręki albo podać szklankę do popicia zbyt dużej ilości leków, które mogą człowieka zabić. Przykładamy rękę do samobójstwa zamiat zrobić wszystko aby pomóc takiej osobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Nie 4:46, 20 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Samobójstwo z powodu zawodu miłosnego, tego nie rozumiem i nie jestem w stanie zrozumieć . Zabijać się , ponieważ ktoś cię zranił. Życie jest zbyt cenne , by je sobie odbierać .Bóg cię stworzył i masz żyć . :wink:
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Nie 4:47, 20 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|