|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hejal
Signifer
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:57, 10 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
musisz mieć szczęśliwe życie. Ja niestety takiego nie mam i modlę się o śmierć każdego dnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Andy72
Signifer
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 305
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:05, 10 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Jak masz nieszczęśliwe życie to nie oczekuj zmian, ale wiedz że "Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni."
i w tym widać wielkość Chrystusa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Sob 15:15, 10 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Hejal napisał: | musisz mieć szczęśliwe życie. Ja niestety takiego nie mam i modlę się o śmierć każdego dnia. |
Może istotne w życiu było to, że nie szukałem w nim szczęścia, tylko celu, zbieżnego z celem ostatecznym - zjednoczenia z Bogiem.
Dla tych, którym wydaje się, ze mnie znali, może się to wydawać śmieszne, jednak to jest to, co mnie wiodło a nie ich prześmiewstwo czy grube żarty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_kwiatek
Gość
|
Wysłany: Sob 15:18, 10 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Hejal napisał: | musisz mieć szczęśliwe życie. Ja niestety takiego nie mam i modlę się o śmierć każdego dnia. |
To prawie pewne, że buddyzm nie jest dla Ciebie. Natomiast chrześcijaństwo niesie Ci określoną celowość trudnego życia, o czym pisze Andy72: wspieranie Chrystusa swoim własnym życiem w dźwiganiu Jego krzyża.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andy72
Signifer
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 305
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:32, 10 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Buddyzm to tchórzliwa ucieczka przed cierpieniem. Nie chodzi OD czego uciec ale DO czego przyjść. Zamiast eliminować cierpienie należy poszukiwać Szczęścia, choćby droga do niego wiodła przez cierpienie, w przeciwnym razie będzie pustka.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Śro 20:08, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Życie jest przepełnione bólem i cierpieniem. Tego nie da się uniknąć. Celem buddyzmu jest przezwyciężenia cierpienia. Taka filozoficzna ułuda.
W cierpieniu człowiek przeżywa kruchość własnego istnienia i doświadcza swej słabości. W tej sytuacji może się oderwać od ziemi i skierować ku Bogu, który mu ofiaruje wielorakie dobra. Myslę,że cierpienie ma sens. Benedykt XVI próby całkowitej eliminacji cierpienia nazwał "banicją miłości" .
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Śro 20:13, 09 Sie 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|