|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1240
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków/Raba Wyżna Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:01, 12 Maj 2022 Temat postu: Nabal i Abigail i Dawid |
|
|
Piękna była postawa Abigail, wiemy że jej mąż był okrutny , więc na pewno jej było ciężko. Jednak jej miłość była wielka gdyż broniła Nabala przed zemstą Dawida. Dawid który wiele osiągnął gdyż pobił Goliata w dodatku to zwycięstwo nic mu nie dało gdyż z powodu zazdrości Saula , Saul zaczął go prześladować i ścigać, a Saul jako król miał za sobą i lud Izraela i miał wszędzie swoich szpiegów. Nabal jak o nim mówiła sama Abigail :
Niech pan mój nie zwraca uwagi na tego nicponia Nabala, bo on jest jak jego imię "Nabal"3 oznacza, że w nim jest [wiele] głupoty 1 Sm 25 25
Dawid więc wiele osiągnąwszy, na pewno już zmęczony tym wszystkim, niewdzięcznością króla za którego się poświęcał, który chciał go zabić, a już kilka razy mógł go zabić , Dawid darował mu życie uznając jego urząd za święty. Dawid znosił cierpliwie prześladowania ze strony Saula i można powiedzieć że w ogóle nie był wrażliwy na nie,a oto zostaje znieważony przez Nabala który zachowywał się prostacko, Dawid został wyprowadzony z równowagi i chciał się zemścić i oto staje mu później na drodzę Abigail która nie tylko chroni Nabala, ale wydaje się że Bóg ją posyła aby bronić Dawida przed złem i chęcią zemsty. Pan Bóg jednak dokonał sprawiedliwej pomsty tak że Dawid był wolny od winy
2 Żył w Maon pewien człowiek, który miał posiadłość w Karmelu. Był to człowiek bardzo bogaty: miał trzy tysiące owiec i tysiąc kóz. Zajęty był właśnie strzyżeniem owiec w Karmelu. 3 Człowiek ten nazywał się Nabal, a jego żona Abigail. Była to kobieta mądra i piękna, mąż natomiast był okrutny i występny; był Kalebitą.
10 Nabal tymczasem dał sługom Dawida taką odpowiedź: «Któż to jest Dawid? Któż to jest syn Jessego? Teraz jest dużo sług takich, którzy porzucają swego pana. 11 A więc mam wziąć mój chleb, wodę, mięso nagotowane dla strzygących i dać je ludziom, o których nie wiem nawet, skąd są?»
14 Tymczasem jeden ze sług zawiadomił Abigail, żonę Nabala: «Dawid przysłał posłańców z pustyni, aby pozdrowili naszego pana, a on rzucił się na nich. 15 A przecież ci ludzie byli dla nas bardzo dobrzy, a jak długo z nimi krążyliśmy przebywając na polu, nie doznaliśmy żadnej przykrości i nic nam nie zginęło. 16 Byli nam murem ochronnym tak w nocy, jak i w dzień przez cały czas wspólnego pobytu, gdyśmy paśli trzodę. 17 Musisz więc rozważyć i rozejrzeć się, co począć, gdyż postanowiono zagładę dla naszego pana i dla całego jego domu. Tymczasem on jest zbyt zły na to, by z nim pomówić».
18 Abigail wzięła więc szybko dwieście chlebów, dwa bukłaki wina, pięć przyrządzonych owiec, pięć sea prażonych ziaren, sto gron rodzynków i dwieście ciastek figowych. Objuczyła tym osły 19 i powiedziała swym sługom: «Wy idźcie przede mną, a ja podążę za wami». Przed swym mężem Nabalem nie przyznała się do tego.
20 Gdy siedząc na ośle zjeżdżała niewidoczną stroną góry, właśnie Dawid i jego ludzie zstępowali ku niej. I spotkała ich. 21 Tymczasem Dawid mówił sobie: «Na darmo strzegłem na pustkowiu całego dobytku jego, tak że nic nie zginęło, co posiadał, bo odpłacił mi złym za dobre. 22 Niech to uczyni Bóg Dawidowi i tamto dorzuci, jeśli do rana zostawię cokolwiek z jego własności, choćby jednego chłopca2».
23 Kiedy Abigail spostrzegła Dawida, szybko zsiadła z osła i upadłszy na twarz przed Dawidem, oddała mu pokłon aż do ziemi. 24 Rzuciwszy się do jego stóp rzekła: «Panie mój! Niech na mnie spadnie wina! Pozwól jednak służebnicy twej przemówić do ciebie, wysłuchaj słów twej służebnicy! 25 Niech pan mój nie zwraca uwagi na tego nicponia Nabala, bo on jest jak jego imię "Nabal" oznacza, że w nim jest [wiele] głupoty, ja zaś, twoja służebnica, nie widziałam sług mojego pana, których przysłałeś.
26 A teraz, panie mój, na życie Pana i twojej duszy, skoro powstrzymał cię Pan od rozlewu krwi i pomsty dokonanej na własną rękę, tak oby twoi wrogowie i wszyscy, którzy życzą mojemu panu nieszczęścia, podobni się stali do Nabala.
27 A oto upominek, który przyniosła twoja służebnica panu swemu. Niech go podadzą sługom chodzącym za moim panem! 28 Daruj łaskawie winę twej służebnicy; z pewnością Pan zbuduje panu mojemu dom, który będzie trwały, gdyż pan mój toczy boje Pańskie. Dlatego nie spotka cię nieszczęście przez całe życie. 29 Jeśli natomiast ktoś powstanie, aby cię prześladować i czyhać na twe życie, niech dusza pana mojego będzie dobrze zamknięta w woreczku życia u Pana, Boga twojego, życie zaś wrogów niech wyrzuci przy pomocy wydrążenia procy. 30 A kiedy Pan spełni panu mojemu wszystko dobre, co przyobiecał, i ustanowi cię władcą Izraela, 31 niech nie będzie wtedy dla ciebie skrupułem i wyrzutem sumienia u pana mego to, żeś rozlał krew niewinną i że wymierzyłeś sobie sprawiedliwość na własną rękę. A kiedy Pan łaskawy będzie dla mego pana, przypomnisz sobie swoją służebnicę».
32 Na to rzekł Dawid do Abigail: «Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg Izraela, za to, że cię wysłał dziś na spotkanie ze mną. 33 Niech będzie błogosławiony twój rozsądek, błogosławiona bądź i ty za to, żeś powstrzymała mnie dzisiaj od rozlewu krwi, i że nie wymierzyłem sobie sprawiedliwości na własną rękę. 34 Lecz na życie Pana, Boga Izraela, który mnie powstrzymał od wyrządzenia ci krzywdy: gdybyś szybko nie przybyła mi na spotkanie, wtedy Nabalowi nie pozostałby do rana ani jeden chłopiec».
35 Dawid przyjął od niej to, co przyniosła, i rzekł jej: «Wracaj spokojnie do domu! Patrz, wysłuchałem twej prośby i przyjąłem cię życzliwie».
36 Abigail wróciła do Nabala. Wyprawił on właśnie ucztę w domu, na wzór uczty królewskiej. Serce Nabala pełne było radości, był jednak bardzo pijany, więc nie wspominała mu o niczym aż do rannego brzasku. 37 Ale kiedy do rana Nabal wytrzeźwiał od wina, oznajmiła mu o tym jego żona; serce jego zamarło, a on stał się jak kamień. 38 Po upływie około dni dziesięciu Pan poraził Nabala tak, że umarł.
39 Gdy się Dawid dowiedział, że Nabal umarł, zawołał: «Błogosławiony niech będzie Pan, który stał się moim obrońcą przeciw Nabalowi w związku z doznaną obelgą, a sługę swego powstrzymał od zła. Nieprawość Nabala skierował Pan na jego głowę».
1 Sm 25
Bardzo wymowne są słowa Abigail : "26 A teraz, panie mój, na życie Pana i twojej duszy, skoro powstrzymał cię Pan od rozlewu krwi i pomsty dokonanej na własną rękę, tak oby twoi wrogowie i wszyscy, którzy życzą mojemu panu nieszczęścia, podobni się stali do Nabala. "
Oznacza to więc gdyby Dawid kierował się zemstą stałby się podobny jak Nabal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13597
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:31, 16 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Istotnie, Bracie uel, gdyż cały problem postawy Nabala zawiera się w cytowanym przez Ciebie fragmencie 1 Sm 25, dokładnie w wersie 7:
Tymczasem on jest zbyt zły na to, by z nim pomówić
Emocje i uczucia jeśli nie są pod panowaniem rozumu i woli, sprowadzają upadek duszy.
Z Bożym pozdrowieniem,
exe
🛐✝️
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 17:33, 16 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1240
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków/Raba Wyżna Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:52, 16 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Podobna sytuacja była jak u Marty która miała pretensje do Marii dlaczego jej nie pomaga. A Pan Bóg sam napomniał Martę. I tu widzimy że Dawid zaniechawszy działania, pokłada ufność w Bogu ufając że Bóg odpłaci każdemu na co zasługuje według swej sprawiedliwości.
Podobnie czytamy w liście św. Judy :
9 Gdy zaś archanioł Michał tocząc rozprawę z diabłem spierał się o ciało Mojżesza, nie odważył się rzucić wyroku bluźnierczego, ale powiedział: «Pan niech cię skarci!» Jud 1
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|